SkyscraperCity Forum banner

[Choroszcz] - urokliwe miasto w otulinie Narwiańskiego Parku Narodowego.

Tags
podlaskie
27K views 99 replies 16 participants last post by  Wojtek1965 
#1 ·
Wczoraj wraz z Vladem, wybraliśmy się klika kilometrów na zachód od Białegostoku na sześciogodzinną wyprawę, by zaprezentować Wam jedno z najciekawszych miasteczek przynależnych do aglomeracji stolicy Podlasia. Fotorelacja zawiera ponad 200 fotek, więc co nieco tego będzie :).

Informacja ogólna o miasteczku Choroszcz - za Wikipedią:

Choroszcz to miasto w woj. podlaskim, w powiecie białostockim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Choroszcz. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. białostockiego.

Według danych z 31 grudnia 2004, miasto miało 5411 mieszkańców.

Miasto wchodzi w skład aglomeracji białostockiej. Leży na granicy Narwiańskiego Parku Narodowego.

W Choroszczy znajduje się, niegdyś wielka, letnia rezydencja rodziny Branickich, której obecnie odbudowano tylko fragment. Poza tym w mieście znajduje się kościół, klasztor, cerkiew, 4 cmentarze, Muzeum Wnętrz Pałacowych (w pałacu) oraz szpital psychiatryczny.

W Choroszczy zachował się unikatowy układ architektoniczny rynku i ulic dojazdowych.

Dojazd z Białegostoku - autobusem komunikacji miejskiej.

************************

Oto nasza fotorelacja :):



1. Tuż po wyjściu z autobusu komunikacji miejskiej. Zajazd niepodal szosy Białystok - Waszawa.



2. I raz jeszcze ;).



3. Wieża, zapewne ciśnień :).



4. Nieco przyrody ;).



5. Do góry, do góry, w chmury ;).



6. Na prawo jak widać skręt do Choroszczy, a prosto do Białegostoku, około 5 km.



7. I w druga stronę. Wzdłuż szosa waszawska, a my zaś ulicą Mickiewicza kierujemy się w stronę Choroszczy.



8. Zbliżenie na nieco odległe zabudowania miasteczka. Widoczny jest tutaj kościół parafialny pw. świętych Jana Chrzciciela i Szczepana.



9. Zieleni tudzież majowej przyrody w okolicy nie brakuje :).



10. W wędrówce pomocna okazała się mapka miasteczka.



11. Z ulicy Adama Mickiewicza, która dowiodłaby nas prosto do centrum Choroszczy, skręcamy jednak na lewo w leśne zakamarki...



12. ...w których co nieco kluczyliśmy...



13. ...by odnaleźć drogę...



14. ...do ukrytego i zapomnianego przez czas...



15. ...cmentarza żydowskiego.

****************

CDN wieczorem :).
 
See less See more
15
#78 ·
O parku:

Nieustannym zmianom ulegało też całe założenie ogrodowo-parkowe, do kształtu którego przyczynił się francuski inżynier Pierre Ricaud de Tirregaille. Główną oś widokową wytyczał ponad czterystumetrowy kanał na planie krzyża, zakończony sztucznie usypanym wzgórzem. Ogród, w pobliżu pałacu poddany sztywnym regułom parku francuskiego, w dalszej części założenia przechodził niepostrzeżenie w nieuporządkowaną gęstwinę lasów i zwierzyńców. Układ głównych wód parkowych, położenie względem nich pałacu, alejek oraz punktów widokowych, nawiązywały do wcześniejszych realizacji przestrzennych Andre Le Nôtre'a, architekta Ludwika XIV.

www.choroszcz.pl
 
#79 ·
Nekroskop88 said:
O parku:

Nieustannym zmianom ulegało też całe założenie ogrodowo-parkowe, do kształtu którego przyczynił się francuski inżynier Pierre Ricaud de Tirregaille. Główną oś widokową wytyczał ponad czterystumetrowy kanał na planie krzyża, zakończony sztucznie usypanym wzgórzem. Ogród, w pobliżu pałacu poddany sztywnym regułom parku francuskiego, w dalszej części założenia przechodził niepostrzeżenie w nieuporządkowaną gęstwinę lasów i zwierzyńców. Układ głównych wód parkowych, położenie względem nich pałacu, alejek oraz punktów widokowych, nawiązywały do wcześniejszych realizacji przestrzennych Andre Le Nôtre'a, architekta Ludwika XIV.

www.choroszcz.pl
...............................................
dzięki Nekroskopie za wyjaśniające info;a wymieniony wczesniej francuski inzynier jest także projektantem i twórcą założenia parkowego pałacu Branickich w Białymstoku
 
#80 ·
vlad said:
...............................................
dzięki Nekroskopie za wyjaśniające info;a wymieniony wczesniej francuski inzynier jest także projektantem i twórcą założenia parkowego pałacu Branickich w Białymstoku
Pierre Ricaud de Tirregaille w białostockim parku stworzył jedynie system wodny, natomiast ogrodami zajmowali się: sam André Le Nôtre (jak już wcześniej wspominano, stworzył on również ogrody w Wersalu), a także Georg Becker.
 
#85 ·
W niedziele zrobilem sobie wycieczke Tykocin - Choroszcz - Suprasl . Tykocin jest swietny - taki podlaski Kazimierz - wiekszosc miasta to jednolita , zabytkowa architektura - do tego synagoga i kosciol Sw.Trojcy (akurat byl wtedy odpust) , odbudowywany zamek (troche kiczowato - ale poczekajmy do konca budowy) !!! Suprasl jest rowniez genialna - palac Bucholzów (aktualnie jest tam wystawa prac uczniow Liceow Plastycznych z calej Polski min. z Suprasla mieszcacej sie w owym palacu ), dom Jansena , pasaz i kilka okazow drewnianej architektury .

Natomiast Choroszcz to jedna wielka porazka !!!! Na teren parku palacowego wchodzi sie przez dziure od plotu (SIC!) , gdzie na przeciwko znajduje sie palacyk Branickich (w ktorym jest Muzeum Wnetrz) !!! Taka perelka otulona jest z jednej strony obskurnymi stodolami po PGRze (bodajze) , a z drugiej znajduje sie na terenie szpitala Akademii Medycznej - brod , smrod , ubustwo - to wszystko robi obrzydliwa atmosfere !!! Gorzej niz przerazajace . I jak niektorzy Polacy moga psioczyc na np. Ukraincow za taki Lwow itp. ???
 
#87 ·
J.Xavier.B said:


190. ...recepcyjno - mieszkalne apartamenty gospodarzy znajdujące się na parterze, gdzie poza stylowymi meblami były lamperie ze złoconymi i rzeźbionymi ornamentami, obicia jedwabne (między innymi autentyczne chińskie), plafony ze złoconą często dekoracją, ozdobne kominki z marmuru i piaskowca.


************************

CDN :).
...........................................
Wojtek moze nie byłeś w godzinach otwarcia muzeum , ale mimo wszystko przez cały czas powinna byc tam otwarta brama do kompleksu palacowego
.a nie jakas dziura w ogrodzeniu -porażka
 
#88 ·
bylem w godzinach otwarcia muzeum . W srodku muzeum tez bylem - ciekawe aczkolwiek troche zirytowalo mnie to , ze eksponaty nie sa "podpisane" - jest tylko kartka przy dzwiach . Brama byla zamknieta i wszyscy wchodzili przez dziure od plotu !!! Takiej klasy zabytek w takim otoczeniu ???!!! Zeby w parku nie bylo wyznaczonych alejek (zarosly trawa czy wogole ich nie bylo ?) ??? Widze ze bialostocka AM beznadziejnie dba o swoj inwentarz (owszem przednia elewacje palacu w Bialym odnowili , ale to co sie dzieje od strony ogrodow wola o pomste do nieba !) . Co na to konserwator zabytkow , miasto ??? Jestem jak najbardziej za wywlaszczeniem medycznej z takich obiektow (co bylo juz poruszane na forum Bialegostoku) .
 
#89 ·
wojtekbp said:
bylem w godzinach otwarcia muzeum . W srodku muzeum tez bylem - ciekawe aczkolwiek troche zirytowalo mnie to , ze eksponaty nie sa "podpisane" - jest tylko kartka przy dzwiach . Brama byla zamknieta i wszyscy wchodzili przez dziure od plotu !!! Takiej klasy zabytek w takim otoczeniu ???!!! Zeby w parku nie bylo wyznaczonych alejek (zarosly trawa czy wogole ich nie bylo ?) ??? Widze ze bialostocka AM beznadziejnie dba o swoj inwentarz (owszem przednia elewacje palacu w Bialym odnowili , ale to co sie dzieje od strony ogrodow wola o pomste do nieba !) . Co na to konserwator zabytkow , miasto ??? Jestem jak najbardziej za wywlaszczeniem medycznej z takich obiektow (co bylo juz poruszane na forum Bialegostoku) .
Ależ ani szpital, ani otoczenie pałacu nie należy do AM! Akademia ma w Szpitalu Psychiatrycznym jedynie jedną klinikę, cały szpital podlega władzom wojewódzkim.
 
#91 ·
wojtekbp said:
bylem w godzinach otwarcia muzeum . W srodku muzeum tez bylem - ciekawe aczkolwiek troche zirytowalo mnie to , ze eksponaty nie sa "podpisane" - jest tylko kartka przy dzwiach . Brama byla zamknieta i wszyscy wchodzili przez dziure od plotu !!! Takiej klasy zabytek w takim otoczeniu ???!!! Zeby w parku nie bylo wyznaczonych alejek (zarosly trawa czy wogole ich nie bylo ?) ??? Widze ze bialostocka AM beznadziejnie dba o swoj inwentarz (owszem przednia elewacje palacu w Bialym odnowili , ale to co sie dzieje od strony ogrodow wola o pomste do nieba !) . Co na to konserwator zabytkow , miasto ??? Jestem jak najbardziej za wywlaszczeniem medycznej z takich obiektow (co bylo juz poruszane na forum Bialegostoku) .
......................................................
Akademia Medyczna otrzymała z ZPORRU (Uni Europejskiej ) dotacje w wysokości ok 7 mln zł na odnowienie elewacji pałacu od strony ogrodów, wymiane stolarki, dachu i iluminacje całego kompleksu pałacowego. Remont ma się zacząc w wakacje, Dodam także że do końca czerwca na Bramie pałacowej ma stanąc 3 metrowy (pozłacany) Gryf.
 
#92 ·
Bogata fabrykancka rodzina Moesów związana była głównie z Choroszczą, choć w Białymstoku miała kilka domów (m.in. przy ul. Warszawskiej) i sowicie wspierała rozmaite społeczne inicjatywy.

Nestorem rodziny był Christian August Moes, przemysłowiec spod Akwizgranu, który przybył do Choroszczy w 1840 roku (przeniósł kapitał na wschód ze Zgierza, kiedy władze carskie wprowadziły granicę celną między Królestwem Polskim a Rosją). 30-latek wydzierżawił letnią rezydencję Branickich, założył znaną później w całej Polsce fabrykę włókienniczą (w której już po dwóch latach pracowało 500 osób, w pofabrycznych budynkach dziś mieści szpital dla chorych psychicznie). O swoich robotników dbał, jak nikt inny: zakładał dla nich osiedle mieszkaniowe, zbudował szpital, aptekę, zorganizował kasę chorych, a dla ewangelików wzniósł dom modlitw i szkołę. Miał piętnaścioro dzieci, interes po nim przejął pierworodny Carl August, a po nim z kolei - w 1888 roku - wnuk o tym samym imieniu. Rozbudował fabrykę sukna i koców, wzorem dziada dbał o robotników, finansował dwie szkoły. Miał gest: w 1909 roku kupioną kamienicę (obecnie Wydział Ekonomiczny UwB) przekazał w darze Towarzystwu Krzewieniu Wiedzy Handlowej z przeznaczeniem na cele oświatowe. Urządzał rozmaite imprezy kulturalne i charytatywne, podróżował do krajów orientalnych. Wyroby z jego zakładów były bardzo cenione w świecie (m.in. w Stanach Zjednoczonych, gdzie woził je na specjalne wystawy i zdobywał medale). Przedsiębiorstwo prosperowało świetnie do I wojny światowej. W 1915 roku część urządzeń i surowców wywieziono w głąb Rosji. Rodzinę fabrykanta wraz z pracownikami pochodzenia niemieckiego - ewakuowano. Przemysłowiec po wojnie do Polski już nie powrócił, zmarł w 1929 roku w Insbrucku.
 
#93 ·
troche starych zdjęc Choroszczy


siedziba fabrykanta A.Moesa przebudowana z letniego pałacu Branickich . ok 1910 r.


park w Choroszczy ok 1904r.

kosciół katolicki z XVIII w. w rynku choroskim


fabryka sukna i kortów Augusta Moesa ok 1909 r.


szkoła przyzakładowa ok. 1910 r.


kościół protestancki w Choroszczy -nie istnieje, 1910 r.
 
#100 · (Edited)
Kilka zdjęć z sobotniego popołudnia (1.12.2018) - prace na rynku raczej zakończone; z lewej plebania, z prawej fragment budynku klasztornego:




górna część obelisku poświęconego poległym w 1918 r. miejscowym członkom Polskiej Organizacji Wojskowej - obelisk przeniesiony bliżej kościoła i obrócony o 180 st.. Ptaszysko - orzeł jest teraz złotawe, wczesniej srebrne, a sam obelisk granitowy - wcześniej betonowy / murowany otynkowany "barankiem":





Jedna z czterech armat - "Choroszcz nasza Rezydencja" to hasło promocyjne gminy, jak się można dowiedzieć na jej stronie internetowej:

pozbawiona cech użytkowych :):


Widok na południową część rynku - w tle klasztor podominikański:

i na północną - w oddali widoczna choroska cerkiew:


Wodopojka w płd/wsch. części rynku przy wylocie na ul.Dominikańską:

Przepraszam za jakość zdjęć "komórkową".
 
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top