Interpelacja nr 830
do ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej
w sprawie stanu infrastruktury linii kolejowej nr 14 na odcinku Leszno - Głogów oraz obecnej sytuacji przewozów pasażerskich tej relacji
Szanowny Panie Ministrze! Podczas dyżuru poselskiego otrzymałem sygnał o złym stanie infrastruktury linii kolejowej nr 14 na odcinku Leszno - Głogów i zawieszeniu przewozów pasażerskich na tej relacji w rozkładzie jazdy 2011/2012. Kieruję do Pana następującą interpelację.
Wielu mieszkańców naszego regionu podróżuje do Głogowa i jednocześnie wielu studentów z Głogowa pobiera nauki w Toruniu lub Bydgoszczy. Trasa Głogów - Leszno o łącznej długości 45 kilometrów umożliwia łatwe kolejowe połączenie z miastami z północy Polski. Z Leszna istnieje wiele połączeń z Poznaniem i nawet bezpośrednio z miejscowościami województwa kujawsko-pomorskiego. Odcinek tej linii przebiega przez trzy województwa: wielkopolskie, lubuskie, dolnośląskie.
Linia nr 14 na odcinku Leszno - Głogów jest kwalifikowana do linii o znaczeniu krajowym. Nawierzchnię stanowią szyny bezstykowe i klasyczne typu S49 z lat 1975-1982 na podkładach betonowych i drewnianych z lat 1969-1990. Prędkość konstrukcyjna linii wynosi 100 km/h. W obu torach obowiązuje maksymalna prędkość rozkładowa 90 km/h, jednakże z uwagi na zły stan toru w rozkładzie jazdy 2010/2011 na odcinku Grodziec Mały - Głogówko wprowadzono ograniczenie prędkości rozkładowej do 40 km/h, zaś na odcinku Głogów - Grodziec Mały - do 20 km/h. Od wielu lat nie były prowadzone żadne prace rewizyjne ani rewitalizacyjne, dlatego stan torowiska można nazwać wysoce niezadowalającym. Czas podróży na trasie o łącznej długości 45 km wynosił około 85 min. W rozkładzie jazdy 2011/2012 kursy na tej relacji zostały zawieszone.
Województwo dolnośląskie w listopadzie 2011 r. ogłosiło nieograniczony przetarg na realizację usług pasażerskich na trasie Głogów - Leszno. Żaden z przewoźników nie złożył swojej oferty. Sytuacja jest o tyle patowa, że wspomniane województwo nie może zorganizować przewozów bez przetargów na podstawie obowiązującej ustawy, ponieważ zgodnie z nią organizatorem przewozów pasażerskich na tej relacji jest województwo lubuskie (na obszarze tego samorządu przebiega najdłuższy odcinek tej trasy). Władze lubuskiego nie są zainteresowane organizowaniem przewozów na tej relacji i dodatkowo nie posiadają taboru mogącego obsłużyć tę relację. Województwo wielkopolskie, które dotychczas udostępniało Przewozom Regionalny autobusy szynowe do obsługi tej trasy, od nowego rozkładu całe zaplecze techniczne użyczyło Kolejom Wielkopolskim. Podsumowując wątek, mimo dobrych chęci województwa dolnośląskiego nie można uruchomić ponownie przewozów pasażerskich w relacji Głogów - Leszno. Skutkiem tego, że linia klasyfikowana jest jako linia o znaczeniu krajowym, głównym inwestorem i zarządcą jest PKP Polskie Linie Kolejowe. Samorząd województwa dolnośląskiego nie może przeprowadzić inwestycji o charakterze rewitalizacyjnym. Ponadto województwa lubuskie i wielkopolskie nie są zainteresowane inwestowaniem w tę trasę.
Atrybutem tej relacji jest interregionalny charakter. Łączy ze sobą trzy województwa i dwa duże ośrodki liczące 67 tys. mieszkańców (Głogów) i ponad 64 tys. (Leszno). Pierwszy z dworców będzie remontowany, drugi niedługo zostanie oddany do użytku po dwuletnim remoncie. Stąd też zrozumiałe, że województwo lubuskie nie jest zainteresowane tą trasą - korzystają z niej nieliczni mieszkańcy tego samorządu (Wschowa).
Uważam, że dla dobra zarówno mieszkańców tych trzech województw i ich rozwoju oraz dla łatwiejszej komunikacji z północą kraju, włącznie z województwem kujawsko-pomorskim, inwestycja rewitalizacyjna byłaby wysoce wskazana. Z połączenia korzystają również przewoźnicy towarowi, którzy mają istotny wpływ na rozwój polskiej gospodarki.
Panie Ministrze, jakie jest Pana stanowisko w podmiotowej sprawie?
Jakie plany rozwoju dla linii nr 14 na odcinku Leszno - Głogów posiada Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej?
Czy ministerstwo będzie prowadziło prace nad ułatwieniem organizowania i zlecania kolejowych przewozów pasażerskich, aby przy dobrowolnej chęci jednego z województw mogło one organizować przewozy (po niezgłoszeniu się w przetargu żadnego z przewoźników i nie obarczaniu tym obowiązkiem samorządu województwa, przez które przebiega najdłuższy odcinek relacji)?
Czy ministerstwo podejmie rozmowy z PKP Polskie Linie Kolejowe w celu przeprowadzenia rewitalizacji linii na wspomnianym odcinku i przywróceniu prędkości rozkładowej równej 100 km/h i skróceniu czasu przejazdu do 35-40 min z obecnych 85 min i dzięki temu lepszego wykorzystania remontowanych dworców w Lesznie i Głogowie? Rewitalizacja nie wymaga uzyskania decyzji środowiskowych.
Czy ewentualne środki przekazane kolei decyzją Komisji Europejskiej mogłyby być wykorzystane na rewitalizację tego odcinka jeszcze w obecnej perspektywie finansowej Unii Europejskiej?
Z poważaniem
Poseł Tomasz Lenz
Toruń, dnia 10 stycznia 2012 r.