No i stało się! Wódz narodu kutnowskiego, nasz ukochany ojciec, który panuje nam już nie pierwszą kadencję - Prezydent Miasta Zbigniew Burzyński - załatwił nas na szaro. Mamy parkomaty. Cała akcja uruchomienia systemu parkomatów miała charakter improwizacji, co tym bardziej świadczy o mistrzostwie naszego maestro...
A może nie o mistrzostwie, tylko o kompletnym bałaganie w Urzędzie Miasta, nieprzygotowaniu, bezmyślności urzędników nadzorujących firmę wprowadzającą parkomaty. A może inaczej, świadczy o oderwaniu od rzeczywistości Pana Burzyńskiego. Błędy i braki widać na każdym etapie realizowania tego projektu, począwszy od urodzenia się chorego pomysłu w głowie urzędnika, poprzez uchwałę Rady Miasta, a skończywszy na realizacji i wlepianiu mandatów. Ale skoro drogi czytelniku, w mieście marazmu i znieczulicy politycznej zdecydowałeś się doczytać do tego miejsca, postaram się szczegółowo przedstawić co nam się tu, w Kutnie przydarzyło....
NIEPOTRZEBNA STREFA PŁATNEGO PARKOWANIA
Parkomaty w Kutnie nie były i nie są potrzebne. Plac Wolności, główne miejsce parkingowe centrum miasta, tylko kilka razy w roku jest zajęty w całości. Zazwyczaj jest na nim bardzo dużo wolnych miejsc. No i, do diabła, do tego on jest aby na nim parkować, robić zakupy w okolicy, spacerować po ul. Królewskiej czy Parku, a nie po to by stał pusty. Plac Wolności powinien pozostać strefą BEZPŁATNEGO postoju w centrum miasta!
Co do pozostałych ulic strefy płatnego parkowania, to na nich także można było znaleźć miejsce do postawienia samochodu, czasami krążąc chwilkę po okolicy. Jako kierowca wolę zrobić 2 rundy czy stanąć odrobinę dalej ,niż płacić za parkomat.
Niestety nasza Rada Miasta jest jak organ impotenta - niezdolna do jakiejkolwiek inicjatywy. To co podsunął Burzyński - klepnęła i mamy kłopot. Jedynie 3 radnych w jawnym głosowaniu było przeciwnych.
CHODZI O KASĘ A NIE DOBRO MIESZKAŃCÓW
Problem braku miejsc parkingowych w centrum miasta nie istniał do tej pory. Dało się wytrzymać nawet pobieranie opłat przy wjeździe na Plac Wolności. Urzędnicy jednak znaleźli problem i postanowili "upłynnić ruch" samochodów w centrum - aby nam mieszkańcom żyło się lepiej. Nie chodzi przecież o te marne 1,3 zł.
SKOK NA KASĘ - ZNIKAJĄCY ZNAK
Pamiętamy jeszcze stary nasz Plac Wolności - masa straganów i samochody parkujące przy ulicy Plac Wolności (kiedyś była tam Składnica Harcerska). Wiele lat auta tam parkowały i nikt się nie czepiał. Po wprowadzeniu płatnego placu, na przyległej ulicy wprowadzono zakaz postoju. Hmmm ... czyżby chodziło o to żeby zagonić parkujących na Plac - tak aby zapłacili ? Nie, z pewnością nasze władze nie byłby tak perfidne- chodziło o względy bezpieczeństwa. Policja albo Straż Miejska pojawiała się czasami i wlepiała kilka mandatów za postój na zakazie. Jakie było moje zdziwienie kiedy to 01.10.2008 roku zakaz postoju zniknął. Czyli Urząd Miasta gnębił nas kilka lat tylko po to- abyśmy płacili płacili płacili - w nosie bezpieczeństwo - ważna kasa. Znaku nie ma, zapraszamy do parkowania za 1,3 zł / godzina.
BRAK KONSULTACJI SPOŁECZNEJ
Podczas przygotowań do instalowania parkomatów nikt z Urzędu Miasta nie prowadził konsultacji z mieszkańcami strefy. A może prowadził? Tylko, że spośród kilkudziesięciu mieszkańców Placu Wolności nikt o tym nie wie. A może konsultacje społeczne Pan Burzyński przeprowadził z kolegami z klubu, których rozstawia po stołkach w Kutnie?
STARE UŻYWANE AUTOMATY
W przetargu wybrano firmę z Poznania Projekt & Parking. Co to za firma, skąd się wzięła pojęcia nie mam (w temacie parkomatów na razie jestem nowy), ale faktem jest, że nasz Urząd Miasta zdecydował się na tandetne (o tym niżej), używane parkomaty wycofane (zdaje się) ze Szwecji.
FIRMA Z TRADYCJAMI
Na stronie internetowej Projekt & Parking (
www.projekt-parking.com), można przeczytać, że firma istnieje od 10 lat i dotychczas zrealizowała lub jest w trakcie realizacji kilkunastu projektów o różnym stopniu złożoności - począwszy od dostawy parkomatów, aż do kompleksowej usługi zagospodarowania strefy płatnego parkowania. Jak na 10 lat to średnia wychodzi 1,5 instalacji rocznie, choć wyraźnie piszą, że wśród tych kilkunastu były także zwykłe dostawy parkomatów. Jedna instalacja rocznie - to słaba moim zdaniem ta tradycja - ale tak wybrali nasi radni. Mam nadzieję, że w natłoku pracy firma po prostu zapomniała zaktualizować swoją stronę.
Czytając dalej stronę internetową dowiadujemy się, że firma mieści się w Poznaniu na ulicy Sadowej (z tego co pamiętam w domku jednorodzinnym) i ma kapitał zakładowy - UWAGA - 125 tysięcy złotych, czyli mniej więcej tyle ile kosztuje jeden nowy parkomat.
AUTOMATY NIE WYDAJĄ RESZTY
Automaty nie umieją wydawać reszty. Oczywiście jest to na nich napisane, ale dlaczego nie umieją? Kilkanaście osób, z którymi rozmawiałem żaliło się, że po wrzuceniu na przykład 5 zł, parkomat wydawał bilet za 1,3 zł i nie wydał reszty ! Panie Prezydencie, a proszę nam powiedzieć - firma Projekt & Parking rozlicza się z Miastem z wybitych biletów (1,3zł) czy z wrzuconego bilonu (5zł)??? Kto dostaje 3,7 z każdej przypadkowo wrzuconej pięciozłotówki?
1 ZŁ DLA PROJEKT & PARKING, 30 GROSZY DLA MIASTA?
A oto jeszcze jedno pytanie - czy to prawda, że z każdej opłaconej godziny, czyli 1,3 zł, do kasy miasta trafia 30 groszy, a do firmy zakładającej parkomaty złotówka? Czy taki podział zysków jest tymczasowy, czy dostaliśmy parkomaty na kredyt i do czasu, jak ich nie spłacimy tak będzie? Gratuluję! - kupiliśmy sobie pijawkę co będzie wysysać z nas krew i to jeszcze na kredyt!
BIURO SPP ZAMKNIĘTE A MANDATY LECĄ
Strefa Płatnego Parkowania ruszyła zgodnie z uchwałą Rady Miasta z dniem 01.10.2008. Niestety, każdy kto tego dnia nie chciał ryzykować mandatu i chciał wykupić jeden z abonamentów srogo się zawiódł. Biuro SPP przy Placu Wolności było tego dnia zamknięte. CAŁY DZIEŃ.
W dniu 02.10.2008 około południa przybył do SPP pracownik oddelegowany z Poznania i rozpoczął szkolenie kutnowskich pracowników firmy (2 dni po jej otwarciu !!!!). Szkolenie polegało na przebiegnięciu po placu i wlepieniu kilkudziesięciu mandatów, a dokładnie jakiś tam wezwań do zapłacenia kary. Oczywiście wywołało to szok i zrozumiałe zdenerwowanie kierowców. Co więcej w czasie rozdawania mandatów biuro SPP nadal było zamknięte! (na drzwiach widniała kartka "Jestem w Urzędzie Miasta" - pewnie po tajne instrukcje hi hi) Nadal nie było możliwości wykupienia abonamentu. Na całą akcję zgodę wydał pracownik Urzędu Miasta. Jakim prawem Panie Prezydencie?!
AUTOMATY NIESPRAWNE
Dziś, 03.10.2008 automat położony najbliżej biura SPP nadal ma naklejkę "nieczynny". Czy to trochę nie przesada, jeśli my, mieszkańcy miasta płacimy za to z naszych podatków?
60 ZŁ ZA ROK - TYLKO DLA MIESZKAŃCÓW
Abonament roczny dla zwykłych mieszkańców to koszt 720 zł , niezła sumka. Natomiast dla mieszkańców SPP roczny koszt to 60 zł. Świetnie, ale kto jest "mieszkańcem"? W uchwale Rady Miasta nie ma o tym słowa, a pracownik SPP nie ma pojęcia o podstawie prawnej dotyczącej słowa "mieszkaniec". Bo czy mieszkańcem SPP jest osoba zameldowana w strefie? No mam nadzieję że nie, czasy komuny i obowiązkowego meldowania się już minęły. Czyli osoba, która tam po prostu mieszka może lub musi posiadać umowę najmu lokalu czy akt własności? A jeśli na umowie jest mama, a samochód jest mój? A jeśli samochód jest dziadka z Krzyżanowa, a ja mieszkam w Strefie z dziewczyną u ciotki, która wyjechała do Irlandii? Pracownica SPP twierdziła, że trzeba posiadać dowód osobisty z adresem zameldowania w SPP oraz samochód z dowodem rejestracyjnym z tym samym adresem. CO TO ZA BREDNIE? A tak naprawdę biedna kobiecina nie miała pojęcia, kto to mieszkaniec. I żadnej pomocy z Urzędu Miasta.
KILKA ABONAMENTÓW
Podczas mojej wizyty w SPP abonament kupował mężczyzna, który posiada w Kutnie 2 mieszkania na różnych ulicach, ale oba są położone w SPP oraz 2 samochody. Okazuje się, że na każdy samochód i na każdą ulicę musiał wykupić nowy abonament (4 abonamenty!) Czyli w każdym samochodzie musi mieć 2 karty abonamentowe, aby z czystym sumieniem móc parkować na obu ulicach. W uchwale Rady Miasta nie ma słowa o tym, że abonament obowiązuje tylko na wykupioną ulicę - czy więc firma Projekt & Parking działa bezprawnie pobierając abonamenty za każdą ulicę?
A JEŚLI SPRZEDAM SAMOCHÓD?
O tym, że uchwała Rady Miasta to kompletny gniot nie trzeba już chyba nikogo przekonywać. Kolejny niuans - a jeśli wykupię abonament za 720 zł, a po miesiącu postanowię sprzedać samochód i kupić nowy? Kolejne 720 zł? Jakim prawem ?!
CO Z FIRMAMI POŁOŻONYMI W STREFIE?
Ogromne wzburzenie wywołało wprowadzenie SPP wśród właścicieli firm położonych w strefie. W swoim geniuszu Prezydent "Parkomat" Burzyński zapomniał o tych, którzy go utrzymują - o najlepszych podatnikach dających pracę dziesiątkom kutnian. Właściciele firm zostali po prostu zlekceważeni. Uchwała Rady Miasta nie przewiduje żadnych zmian dla właścicieli firm - czyli na zasadzie "płacić durnie 720 zł za rok za każdy samochód i do roboty", pracować na radnych i Pana Prezydenta. Pewnie zawałem przypłacą wprowadzenie strefy właściciele samochodowych szkół jazdy mieszczących się w SPP. Mając po 7-8 samochodów po 720 zł za rok .... Policzcie czytelnicy!
URZĄD MIASTA LEKCEWAŻY MIESZKAŃCÓW
Jakiś miesiąc przed wprowadzeniem opłat do Pana Prezydenta udał się jeden z właścicieli sklepu przy Placu Wolności. Zgłosił na piśmie Panu Prezydentowi problem właścicieli firm działających w strefie. Pan Prezydent jednak nie zauważył problemów takich nędznych robaków jak właściciele sklepów w Strefie. Nie odpowiedział na pismo. Zresztą nie jedno to pismo mieszkańców, które nie doczekało się odpowiedzi Urzędu Miasta. Takie są w Kutnie obyczaje! W sumie niech się cieszy przedsiębiorca ,że mu nie napluli w twarz w urzędzie, mają tam przecież ważniejsze problemy. Może jakaś delegacja wpadnie i szampana trzeba będzie wypić albo przeciąć kolejną wstęgę.
A DOSTAWCY TOWARU?
Znajomy, który zarabia na życie handlem obwoźnym złapał się za głowę kiedy zobaczył parkomaty. Ledwo wiąże koniec z końcem, a tutaj jeszcze Pan Prezydent postanowił mu pomoc, pochylił się nad robaczkiem. A co ze spedycjami takimi jak DHL? Najlepiej niech wykupią dla całej floty województwa abonamenty po 720 zł.
BEZMYŚLNE 1,30 ZŁ - DLACZEGO NIE 1,33 ALBO 1,37 ZŁ?
Kolejny idiotyczny pomysł - nie wiadomo czy Rady Miasta czy samego "Parkomata" Burzyńskiego - opłata za godzinę postoju - 1 zł 30 gr. Te 30 groszy urodziło się w wyjątkowo złośliwym umyśle. Podjeżdżasz na zakupy i szukaj sobie teraz tych nieszczęsnych 30 groszy. Wrzucisz 1,5 zł - 20 groszy wpadnie do czyjejś sprytnej kieszeni - jeszcze nie wiemy czyjej ale ustalimy
Panie Prezydencie - prosimy o zmianę taryfy na 1 zł 37 groszy! Będzie jeszcze śmieszniej.
GIGANTYCZNE KARTY ABONAMENTU
Karta Abonamentowa SPP ma rozmiar formatu A5, zdaje się. W każdym razie jest to kawał kartki - żeby się nie zgubiła, nie zwiał jej wiatr wypadałoby ją nakleić na szybę z przodu auta (gdzie ma znajdować się karta nie reguluje uchwała Rady Miasta - kolejny niuans - schowam do szuflady i niech mnie ścigają). Do szczęścia brakowało mi właśnie kolejnego kawałka papieru A5 na przedniej szybie. Nie można było POMYŚLEĆ i wydrukować takie karty jakich używa cały cywilizowany świat?
STUDENCI NIE WYJEŻDŻAJCIE
Ogromna część kutnowskiej młodzieży marzy tylko, aby wyrwać się z Kutna, na studia do dużego miasta. Kutno niewielką ofertą życia kulturalnego czy rozrywek zabija ich młode dusze. Ale Kutno ma swoje plusy, ciszę, spokój, brak zgiełku dużego miasta.
Teraz Pan Prezydent zapewnił nam namiastkę dużego miasta w centrum Kutna. Możemy poczuć się jak Poznaniacy, Warszawiacy albo Łodziaki. Z drżącym sercem biec ulicą do zaparkowanego samochodu, bo jesteśmy 5 minut po skończeniu biletu, bojąc się czy mandat mamy już za szybą. Wyższą Szkołę Gotowania Na Gazie też już mamy - więc młodzież pozostanie w mieście.
I DALEJ PIERDZIMY W STOŁEK ....
A przed ratuszem WŁADZA wprowadziła sobie zakaz ruchu i postoju. Niech kierowcy objeżdżają sobie stojąc w korkach na Barlickiego i Podrzecznej (swoją drogą doprowadzić do korków w 50-cio tysięcznym mieście to już trzeba było się postarać), byle Pan Prezydent miał świeże powietrze i ciszę w swoim gabinecie.
Panie Prezydencie niech Pan wie - wypowiedziałeś Pan nam - mieszkańcom i kierowcom wojnę i będziesz Pan ją miał. Portal eKutno zrobi wszystko, aby nieporozumienie nazywane Pańską Kadencją więcej się nie powtórzyło. Będziemy piętnować każdy błąd Pana i Rady Miasta tak, aby nikt z tych którzy głosowali za parkomatami więcej nie pokrzywdził nas swoimi decyzjami. Będziemy na was szczekać przy każdej okazji! A gdy tylko zmieni się Prezydent i Rada - nowa wprowadzi parkomaty na ulicy Górnośląskiej, tak aby i Pan mógł poczuć genialność swoich pomysłów.
Życzymy Panu jak najszybszego odpoczynku na emeryturze.
Bogdan Malinowski
Portal eKutno
i jeszcze kilka osób.