SkyscraperCity Forum banner
Status
Not open for further replies.
1,201 - 1,220 of 2,663 Posts
żebrami :)

to jednak S11 biegłaby od najbardziej południowych rejonów Wielkopolski (Kępno), do tych najbardziej północnych (Jastrowie, Okonek) w dodatku prawie idealnie przez środek województwa
 
s11 obejmuje większą część województwa, ale obie są jak dla mnie równie ważne.
Gospodarczo ważniejsza jest S-11. Na DK-11 jest większe natężenie ruchu niż na DK-5 (porównując odcinki na południe od Poznania). Mam żal do włodarzy województwa, że dopiero teraz budzą się w temacie tej bardzo ważnej drogi dla naszego województwa. Mam jednak nadzieję, że w końcu powstanie.

Dla północnych części województwa również S-11 ma większe znaczenie niż S-5, bo S-5 bardzo szybko wychodzi poza województwo, a DK-11 prowadzi do terenów o najwyższym bezrobociu i które wymagają aktywizacji. Ponieważ, jednak, natężenie ruchu na północ od Obornik jest już dużo niższe, niż do tej miejscowości, sprawę załatwiłaby obwodnica tego miasta i to starczyłoby na długie lata dla północnej Wielkopolski.
 
DK11/S11 była, jest i będzie ważniejsza z punktu widzenia Wielkopolski. Jest to stary, "wydeptany" szlak, mocno wryty w świadomości mieszkańców, tradycje gospodarcze i społeczne całego regionu. Szczególnie południowa część; szlak od wieków łączący Wielkopolskę ze Śląskiem.
 
^^ ^^ Chyba nie jechałeś nigdy na pomorze z Poznania skoro uważasz że tylko południowa S11 jest konieczna. W zasadzie Poznań jest kompletnie odcięty od północy kraju bo taki wyjazd do np. Słupska to istna katorga.
 
^^ Zgadza się, rzekłbym nawet, że po powstaniu S5 na odcinku Poznań-Wrocław (co nastąpi pewnie w ciągu najbliższych lat) w pierwszej kolejności powinien być wybudowany odcinek S11 od Poznania do Koszalina.
 
Pochodzę z Koszalina, od 15 lat mieszkam w Poznaniu, drogą 11 jeżdżę regularnie. Poza szczytem letnim droga na północ od Piły jest komfortowa w tym układzie jaki jest obecnie, nie potrzeba tu dwóch jezdni. Potrzebne są natomiast obwodnice Szczecinka i Jastrowia. A w sezonie każda droga się zatka (jak np u Niemców autostrady).
Patrząc na priorytety w skali kraju ten odcinek drogi nie jest koniecznością w najbliższych latach.
 
W zasadzie Poznań jest kompletnie odcięty od północy kraju bo taki wyjazd do np. Słupska to istna katorga.
bardziej, niż jazda w kolumnie ciężarówek do Ostrowa? Południowa Wielkopolska to bogaty region z kilkuset tysiącami mieszkańców, przemysłem, który coraz więcej wspólnego ma z Wrocławiem, niż stolicą województwa. Zapewnienie tutaj sprawnej, potrzebnej codziennie komunikacji jest ważniejsze od dojazdu nad morze przez półtora miesiąca w roku.
 
^^ Ale kiedy będzie już S5 to sama DK11 chyba też trochę odetchnie bo sporo ludzi wybierze dojazd z Poznania i okolic na Śląsk przez S5-A8-A4.
Od Kępna na Śląsk ruch drastycznie maleje. Jeśli dużo osób jeździłoby 11 na odcinku Śląsk-Poznań (a jeżdżą właśnie A4+5) to i tamten fragment byłby mocno obciążony. Sęk w tym, że ruch na 11 Poznań-Kępno to ruch wewnątrz wojewódzki i bardzo ważny ekonomicznie (tak jak powiedzieli poprzednicy).
 
bardziej, niż jazda w kolumnie ciężarówek do Ostrowa? Południowa Wielkopolska to bogaty region z kilkuset tysiącami mieszkańców, przemysłem, który coraz więcej wspólnego ma z Wrocławiem, niż stolicą województwa. Zapewnienie tutaj sprawnej, potrzebnej codziennie komunikacji jest ważniejsze od dojazdu nad morze przez półtora miesiąca w roku.
Absolutnie tak nie twierdzę. Pochodzę z Kępna więc wiem co się dzieje na DK11 w południowej Wielkopolsce. Jednak mam też na północy naszego województwa i wiele razy miałem przyjemność podróżować całym wielkopolskim odcinkiem DK11 a nierzadko i dalej. Z moich doświadczeń wynika, że północna część w kategorii mierzenia "świętej przepustowości" wcale nie jest lepsza od południowej i lobby powinno skupić się na wybudowaniu całego kręgosłupa wielkopolski. Zaczynając od ekspresowych obwodnic miast i by potem połączyć je ze sobą. Po prostu nie chcę dyskryminować północy.
 
^^ ^^ Chyba nie jechałeś nigdy na pomorze z Poznania skoro uważasz że tylko południowa S11 jest konieczna. W zasadzie Poznań jest kompletnie odcięty od północy kraju bo taki wyjazd do np. Słupska to istna katorga.
A Ty tylko jeździsz DK-11 w wakacyjnych szczytach ;)

Tłok na tej drodze jest tylko i wyłącznie w kilka letnich weekendów. Czy warto z tego powodu robić drogę klasy S? Wg mnie jeszcze nie.

Co do północy, to oczywiście jest tam jeszcze Pomorze Zachodnie skomunikowane z Poznaniem przez A2/S-3 oraz Pomorze Gdańskie skomunikowane przez S-5/A-1. "Odcięta" jest tylko środkowa część Pomorza o stosunkowo słabej aktywności gospodarczej.

Zdarzyło mi się kilkadziesiąt razy jechać z Poznania do Słupska czy Koszalina w miesiącach nie wakacyjnych. Za Obornikami do Piły ruch jest umiarkowany, dalej do Jastrowia pusto, chociaż droga wąska i kręta. Krótki odcinek wspólny z drogą 22 jest ruchliwy, ale zaraz za Jastrowiem robi się pusto, jedynie przejazd przez Szczecinek jest kiepski, dalej znowu pusto. Niemniej ten zachodnio-pomorski odcinek chyba doczeka się akurat realizacji w miarę sensownym czasie.
 
Jedynie w kilka letnich weekendow tlok na polnocnej DK11 jest tylko miedzy Bobolicami a Pila. Poznan - Pila i Koszalin - Bobolice sa obciazone przez caly rok. Jezdzilem ta trasa regularnie mniej wiecej raz w miesiacu przez 5 lat. W rozne dni tygodnia. I przez te 5 lat ruch na tej drodze wzrosl dosc znacznie.

W zasadzie S11 miedzy Obornikami a Jarocinem powinna byc 'na wczoraj'. Pila - Oborniki i Jarocin - Ostrow 'na dzisiaj'. Podobnie jak Koszalin - Bobolice (ile razy jechalem na tym odcinku max. 50-60 km/h w dlugiej kolumnie pojazdow, bo ciezarowki mialy problemy na podjazdach, a jakiekolwiek wyprzedzanie tam jest utrudnione i niebezpieczne).
 
Od Kępna na Śląsk ruch drastycznie maleje. Jeśli dużo osób jeździłoby 11 na odcinku Śląsk-Poznań (a jeżdżą właśnie A4+5) to i tamten fragment byłby mocno obciążony. Sęk w tym, że ruch na 11 Poznań-Kępno to ruch wewnątrz wojewódzki i bardzo ważny ekonomicznie (tak jak powiedzieli poprzednicy).
Drastycznie ruch maleje od Olesna w stronę Śląska, ponieważ w Oleśnie spływa na DW901 i przez DW 426 i DK88 dobija na A4. Powodem jest brak sensownego włączenia 11stki do A1/A4 właśnie na Śląsku.
 
^^Nie ma co gdybać i puszczać wodzy fantazji. Drogi powinny być budowane, tam gdzie jest na nie największa potrzeba tzn. gdzie natężenie ruchu jest największe. Iluzorycznym ,a w zasadzie demagogicznym jest działanie odwrotnie tzn. tam gdzie teraz ruch jest mały budowa super tras , bo może one wygenerują wzrost inwestycji w regionie.
Moje priorytety dla S11 w woj.wielkopolskim są następujące :
1) Wyprowadzenie ruchu z ZOP-u drogą klasy S za Oborniki - czyli obwodnica Obornik
2) Zakończenie aktualnie budowanych obwodnic - Jarocin , Ostrów, Kępno,
3) Obwodnica Środy WLKp
4) sukcesywne łączenie już wybudowanych obwodnic w większe całości , zaczynając od centrum województwa w kierunku Górnego Śląska
5) Obwodnica Chodzieży Ujścia i Piły.
6) Pozostałe odcinki północne ( patrząc od Poznania ) mogą poczekać spokojnie do roku 2020 lub jeszcze później.
 
@holy
Na dwoje babka wróżyła. Z jednej strony ZOP skanalizuje ruch w stronę Obornik, z drugiej strony na równoległych drogach poprawiły się warunki (196: obwodnica Murowanej Gośliny i remont trasy, 184: remont trasy).
Ruch wzrośnie, to pewne i wiemy też, że powyższa obwodnica jest priorytetem dla poznańskiej Generalnej Dyrekcji, ale czy będzie tez priorytetem wyżej?
 
1,201 - 1,220 of 2,663 Posts
Status
Not open for further replies.
You have insufficient privileges to reply here.
Top