Stworzyłem ten temat, aby raz na zawsze skończyły się około-przepisowe wojny i wojenki w wątkach o infrastrukturze rowerowej. Proszę, aby od tej pory wszystkie wątpliwości w tej tematyce rozstrzygać tutaj. Dziękuję i zapraszam do "dyskusji".
egon said:Tak jak się zastanowić to jakość sądzenia jest wiadoma ale wystarczył by przepis aby w sprawach o wykroczenia drogowe policjant nie mógł być świadkiem .Są dziś urządzenia i technika aby dowody przedstawiać w sposób zobiektywizowany za pomocą urządzenia a nie za pomocą tego co się wydawało policjantowi …vide treść rozporządzenia nt wymogów wobec mierników prędkości .
http://prawonadrodze.org.pl/policja...ojna-policji-ze-spoleczenstwem/#comment-67744redakcja said:Ten postulat wynika z obowiązującego prawa. Nic nie trzeba zmieniać w prawie. Po prostu organ mandatowy nie może być świadkiem w sprawie, w której orzekał (a ściślej mówiąc nakładał mandat).
Tak, powinien mieć tablicę rejestracyjną, to na pewno odechciałoby mu się wjeżdżania pod pociąg.Wśród rowerzystów zapanowała moda na olewanie przepisów w różnych sytuacjach podyktowanych brakiem identyfikacji i rozpoznawalności w porównaniu do kierujących. Niech ten film będzie dla nich przestrogą.
https://www.youtube.com/watch?v=1EWfUKqEGiU&feature=player_embedded
Szanowni Państwo,na podstawie powyższego tekstu widzimy że głupota nie wybiera.Wśród rowerzystów zapanowała moda na olewanie przepisów w różnych sytuacjach podyktowanych brakiem identyfikacji i rozpoznawalności w porównaniu do kierujących. Niech ten film będzie dla nich przestrogą.
Ludzie, z kim wy dyskutujecie... wiem że to wątek o przepisach, ale nie karmcie, błagam.Tak, powinien mieć tablicę rejestracyjną, to na pewno odechciałoby mu się wjeżdżania pod pociąg.
O właśnie. Wszelkie próby podjęcia dyskusji o ucywilizowaniu rowerzystów określa się mianem "dos*ania". Więc problem jest co ewidentnie widać po poziomie tej dyskusji i po tym że wytykanie głupoty rowerzystów jest ewidentnym naciśnięciem niektórym na odcisk .ale jest okazja dos*ania rowerzystom, więc nasz antyrowerowy kolega musiał ją wykorzystać
http://edroga.pl/prawo/jak-zmienia-sie-przepisy-techniczno-budowlane-181212272W przyszłym roku planowana jest największa nowelizacja przepisów techniczno-budowlanych, która obejmie wszystkie trzy rozporządzenia. Prace nad zmianami w rozporządzeniach trwały ponad rok i dotyczą w dużej mierze projektowania infrastruktury dla pieszych i rowerzystów, a więc chodników, ścieżek rowerowych, ciągów pieszo-rowerowych, przejść, przejazdów, schodów, pochylni i balustrad.
I bardzo dobrze! To zarządca/inwestor powinien wybierać klasę drogi i jej nawierzchnię - i jeżeli jest ruch taki, że wystarcza szutrowa ścieżka to nie powinno się budować autostrady z pasami awaryjnymi itp.Jeśli zrobią to dobrze, z pewnością przyda się. W obecnej chwili ddr może być wykonana nawet jako szutrowa ścieżka,
A czy kontrapas nie jest też pasem ruchu?I tak stare oznakowania będą*straszyć, tak samo, jak przyciski na przejazdach itd. Ciekawe, że każda nowa droga będzie musiała mieć minumum dwa pasy ruchu (nawet jednokierunkowa). To trochę zagraża kontraruchowi