SkyscraperCity Forum banner

[Lublin] Inwestycje drogowe i remonty

7M views 34K replies 753 participants last post by  Piciakus 
#1 ·
Po SIMSI oddzielam wszystkie inwestycje dotyczące Lublina.
I to z Kuriera Lubelskiego:
INTERWENCJE: Chodnik wyleciał z budżetu

MIESZKAŃCY CZUBÓW NADAL BĘDĄ BRODZIĆ W BŁOCIE
Miał być w ubiegłym roku, a wciąż go nie ma — mówią społecznicy z Czubów. Chodzi o chodnik, którego wykonanie miasto zaplanowało w budżecie na rok 2005, ale z planów zrezygnowało. Teraz deklaruje, że konieczna będzie najpierw przebudowa końcowego odcinka ul. Filaretów, a potem budowa chodnika. Kiedy to nastąpi? Na razie nie wiadomo.
— Mieszkańcy z os. Górki są zmuszeni chodzić na przełaj. Najgorzej jest w czasie niepogody, bo przecinając ul. Wyżynną w stronę ul. Filaretów wchodzą niemalże w bagno. W 2005 roku miał być wykonany chodnik, a tu już mamy 2006 r. i chodnika wciąż nie ma — komentuje Jerzy Oniszko z rady osiedla. Jego zdaniem, jeśli inwestycja nie udała się w roku ubiegłym, to powinna być przeniesiona na rok bieżący. Na to wskazuje uchwała podjęta 29 grudnia ub. roku podczas sesji budżetowej. — Tymczasem nasz chodnik gdzieś się zgubił, bo w aktualnych planach też go nie ma — tłumaczy Oniszko. Radni twierdzą, że sprawa ucichła. Nikt z nimi nie chce teraz na ten temat rozmawiać, a papiery przechodzą z jednego wydziału do drugiego i na tym się kończy. Tymczasem z naszych ustaleń wynika, że na chodnik mieszkańcy będą musieli poczekać jeszcze długo. Jego budowa jest uzależniona od przebudowy ostatniej części ul. Filaretów. — Trzeba mieć do czego pociągnąć ten chodnik — mówi Mirosław Kalinowski z biura prasowego UML. I dlatego wszystko odciągnie się prawdopodobnie w czasie i to bardzo. Mieszkańcy będą musieli jeszcze długie miesiące brnąć przez błoto. A sprawa zmieniła się dopiero pod koniec roku. Urząd Miasta stwierdził, że po podciągnięciu chodnika trzeba przenieść cały przystanek autobusowy. Dlatego urzędnicy chcą, aby zastosować inne rozwiązanie. Chodzi o budowę ronda u zbiegu ulic Filaretów, Wyżynnej i łączącej się z nimi ul. Bursztynowej. Dopiero potem powstanie chodnik. Tymczasem 40 tys. zł, które zaplanowano na ten cel, już nie wystarczy. Inwestycja, o której myśli miasto, byłaby droższa i na razie nie wiadomo, kiedy się rozpocznie. AD
 
#29,023 ·
^^Ale w czym widzisz problem? Najwyżej spadnie ;) Przez to, że na świecie są debile nie można mostu zbudować? Bez przesady ;)
Niech robi co chce ale niech później sam zapłaci za leczenie jak się "pośliźnie". Renta też odpada. Ja z moich podatków to co najwyżej dozór policyjny mogę mu sponsorować.
 
#29,024 ·

Rusza przebudowa ul. Bohaterów Monte Cassino. Kierowcy skazani na objazdy

W czwartek zacznie się przebudowa ul. Bohaterów Monte Cassino. Między Zana i Armii Krajowej będzie mogła się poruszać tylko komunikacja miejska oraz – w ograniczonym zakresie – pojazdy zaopatrzenia i mieszkańcy dwóch osiedli przyległych do odnawianej drogi.


Utrudnienia potrwają do połowy października. Taki termin wykonania prac zadeklarowała firma, która wygrała miejski przetarg na przebudowę drogi.

– Na czas robót ulica zostanie całkowicie wyłączona z ruchu – zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Poza pojazdami budowy zakaz wjazdu nie będzie dotyczył komunikacji miejskiej.

• Autobusy i trolejbusy będą mogły wjeżdżać na zamkniętą ulicę zarówno od ronda, jak też od strony ul. Armii Krajowej. Oprócz komunikacji miejskiej za zakaz będą mogli wjechać (ale tylko od strony ul. Zana) mieszkańcy ul. Leonarda, Pana Wołodyjowskiego i Skrzetuskiego, bo dla nich odnawiana ulica to jedyny dojazd do bloku. Również od ul. Zana będą wpuszczane pojazdy zaopatrzenia.
Wszyscy pozostali będą musieli wybrać inną trasę.

• Mogą nadłożyć kilometr jadąc przez ul. Zana do al. Kraśnickiej i na Poczekajce skręcić w lewo w ul. Bohaterów Monte Cassino, ale i tu niebawem pojawią się utrudnienia bo przebudowywana będzie droga między kościołem a wiaduktami, którymi ul. Armii Krajowej przechodzi nad ul. Ułanów.

• Można też pojechać al. Kraśnicką nieco dalej i tuż za szpitalem skręcić w lewo w ul. Konstantynów, która dochodzi do ul. Ułanów. Możliwości jest więcej, ale wszystkie oznaczają niedogodności.
Ratusz tłumaczy, że nie da się prowadzić przebudowy bez zamykania ulicy, bo konstrukcja jezdni ma być całkowicie rozebrana i wykonana od nowa. – Zadanie polega na kompleksowej modernizacji ulicy – podkreśla Kieliszek.

Między ul. Zana i skrzyżowaniem z ul. Armii Krajowej jezdnia będzie miała cztery pasy ruchu: po dwa dla każdego kierunku. Przystanek dla jadących w kierunku centrum znajdzie się nieco wcześniej, tuż za skrzyżowaniem z ul. Pana Wołodyjowskiego. Zlikwidowane zostanie pierwsze przejście dla pieszych jadąc od strony ul. Armii Krajowej, kolejne będzie przesunięte za skrzyżowanie. Odnowione będą chodniki, po obu stronach drogi wykonane zostaną ścieżki rowerowe, ale ta po stronie ul. Leonarda będzie przerwana na wysokości przystanku przy bibliotece, bo obok jezdni jest mało miejsca. Wyciętych zostanie 21 drzew i wszystkie latarnie, zaś lampy zostaną zamontowane na słupach trakcji trolejbusowej.

Wykonawcą prac będzie Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, któremu miasto zapłaci 6,8 mln zł.

Odcinkiem dwujezdniowym, tym koło kościoła, za 7,6 mln zł zajmie się Budimex, na co ma czas do 10 listopada. Również tutaj rozbierana ma być cała konstrukcja drogi, ale przez cały czas dostępna dla kierowców ma być jedna z jezdni. Odnowiona zostanie też kładka dla pieszych, jezdnia po stronie kościoła zostanie zwężona do dwóch pasów ruchu, a niedaleko pomnika powstanie parking.
http://www.dziennikwschodni.pl/lubl...kierowcy-skazani-na-objazdy,n,1000202653.html
 
#29,028 ·
Ja nie wiem jak można zamknąć ulicę i pierwszego dnia nie postawić patrolu straży miejskiej czy policji do pilnowania przestrzegania znaków? Przez 3 dni pouczenia, potem mandaty po 500zł 24/7, inaczej się chamstwa nie zdyscyplinuje. Przecież to oczywiste, że miszczowie mają w nosie znaki, bo jeżdżą tędy od 30 lat i nigdy nie było zakazu. Poza tym jeden pojedzie, a reszta za nim jak stado baranów (a już na pewno widząc, że nic im za to nie grozi). To samo z parkowaniem...
 
#29,040 ·

Pułapka na kierowców jeżdżących na czerwonym świetle. Urządzenie zrobi zdjęcie samochodu


Pułapka na kierowców jeżdżących na czerwonym świetle i wyświetlacz pokazujący liczbę wolnych miejsc na parkingu. To nowe elementy dopisane przez miasto do zlecenia na rozbudowę Systemu Zarządzania Ruchem, który ma stworzyć zieloną falę na wielu ulicach.


To już trzecie podejście do tego samego zlecenia. Za pierwszym razem jedyna chętna firma źle określiła cenę. Za drugim razem błąd popełniono w Zarządzie Dróg i Mostów, który nie zamieścił ogłoszenia w ogólnopolskim biuletynie, co zauważono już po rozstrzygnięciu przetargu, przez co trzeba było unieważnić postępowanie.

W piątek ogłoszony został nowy przetarg, a jego zwycięzca będzie musiał zdążyć z pracą w krótszym czasie. – Chcemy, żeby wszystko było gotowe do 10 grudnia 2019 r. – podkreśla Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.

W takim terminie do Systemu Zarządzania Ruchem podłączonych ma być 50 sygnalizacji. Lista z poprzedniego przetargu liczyła 49 sygnalizacji. Dopisano do niej światła planowane na skrzyżowaniu ul. Krańcowej z Elektryczną.

Nowością jest też pułapka na kierowców przejeżdżających przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Urządzenie ma rejestrować wykroczenia na wideo, zapisując też datę zdarzenia, prędkość pojazdu i jego numer rejestracyjny, wraz z fotografią tablicy rejestracyjnej. Taki komplet danych ma być przechowywany przez miesiąc od wykroczenia na wypadek gdyby chciała się tym zająć policja.

Urządzenia rejestrujące przejazd na czerwonym świetle zostaną zamontowane tylko w jednym miejscu. Gdzie? Urzędnicy wybrali skrzyżowanie... ul. Jana Pawła II z Granitową.

W tylko jednym miejscu zamontowana będzie również kolejna nowinka: system informujący o liczbie wolnych miejsc na parkingu. Będzie on obsługiwać parking na pl. Zamkowym, a wyświetlacze z informacją o wolnych miejscach mają stanąć od strony al. Tysiąclecia oraz od strony ul. Lubartowskiej.

Ale to tylko dodatki. Podstawowym celem rozbudowy Systemu Zarządzania Ruchem ma być podłączenie do niego kolejnych świateł, zarówno na tych skrzyżowaniach, jak też na przejściach dla pieszych. Wszystkie one mają być podporządkowane Centrum Sterowania Ruchem, gdzie komputery będą dostosowywać długość zielonego światła do natężenia ruchu. W efekcie kierowcy powinni trafiać na tzw. zieloną falę, przynajmniej teoretycznie.

Do centrali podłączone mają być m.in. wszystkie światła w ciągu al. Spółdzielczości Pracy, ul. Jana Pawła II, Głębokiej, Zana, Wileńskiej, Kunickiego, Zemborzyckiej, czy też al. Warszawskiej. Ponadto rondo przy Orfeuszu, skrzyżowanie Prusa z Północną, przejście przez Romera przy kościele i przejście przez al. Andersa przy Zawilcowej. Oprócz tego skrzyżowanie ul. Armii Krajowej z Orkana, al. Witosa z Doświadczalną, Ducha z Willową i Poligonową, Popiełuszki z Głowackiego, a także Lubelskiego Lipca ’80 ze Stadionową.
http://www.dziennikwschodni.pl/lubl...nie-zrobi-zdjecie-samochodu,n,1000202885.html
 
Top