SkyscraperCity Forum banner

[Lublin] Estetyka

952K views 7K replies 311 participants last post by  zyclunt 
#1 · (Edited)
Ponieważ martwi mnie jak wygląda teraz Lublin, pozwalam sobie otworzyć wątek w którym moglibyśmy pokazywać przykłady braku dbałości o estetykę miasta, ale także pozytywne przykłady, jeśli takie będą. Kilka miast ma już takie wątki, myślę że w obecnej sytuacji Lublin potrzebuje zastanowienia się nad stroną wizualną miasta. Zainspirowała mnie do stworzenia tego wątku opinia Simsi o wyglądzie centrum Lublina z wątku o Placu Litewskim, a także to co zobaczyłem po przyjeździe do Lublina w otoczeniu stadionu Sygnału na ul. Zemborzyckiej. Dla mnie wycięcie drzew w tym miejscu było zbrodnią, a przeszło w lubelskich mediach zupełnie niezauważone. Może widzę wszystko jaskrawiej, ponieważ nie jestem nacodzień w Lublinie, ale przy każdej mojej wizycie zauważam zmiany na gorsze.
Kilka zdjęć Sygnału po bezmyślnej wycince drzew. Jakość z komórki.







 
See less See more
4
#84 ·
Kolorystyka i elementy rzeźb, które staną na lubelskich rondach mają być zgodne z systemem identyfikacji wizualnej miasta
Niedawno w "Gazecie" przedstawialiśmy projekty rzeźb plenerowych, które Tomasz Radzikowski, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej chce ustawić na głównych skrzyżowaniach miasta w związku z obchodami 440-lecia Unii Lubelskiej. Pierwszym zrealizowanym pomysłem miały być słoneczniki na skrzyżowaniu al. Solidarności z al. Kompozytorów Polskich, ale wygląda na to, że urzędnicy zmienią plany.

- Moim zdaniem rzeźby plenerowe powinny być dostosowane do systemu identyfikacji wizualnej, aby to z czym kojarzy się Lublin, było spójne - mówi Michał Krawczyk, szef miejskiego marketingu. Chodzi o to by m.in. kolorystyką przypominały te wszystkie elementy, które miasto wykorzystuje w promocji: na billboardach, plakatach zapowiadających imprezy czy drobnych gadżetach, jak długopisach filiżankach. - Już rozmawiałem na ten temat z dyrektorem Radzikowskim oraz osobą z Zespołu Szkół Plastycznych w Lublinie, w którym uczniowie przygotowują projekt. Z tego co zrozumiałem z naszych ustaleń ma być zrobiony nowy projekt - dodaje Krawczyk.
http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640,6465575,Ronda_jak_gadzety.html
 
#85 ·
Z Kuriera Lubelskiego:
Wielkie sprzątanie trwa

Redakcyjna akcja sprzątania miasta nadal cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Czytelnicy zgłaszają nam kolejne dzikie wysypiska śmieci.

Ulice: Skowronkową, Krokusową i Zawilcową, poza wiosennymi nazwami, łączy wspólny element - śmieci.

- Sterty butelek, gruz, połamany tapczan. Takie widoki można znaleźć od ul. Zawilcowej aż do brzegów Bystrzycy - wylicza Henryk Bąca, jeden z naszych rozmówców.

Urząd Miasta zapowiada, że zgłoszenia od mieszkańców będą sprawdzane. Jeśli okaże się, że teren należy do osoby prywatnej, sprawą zajmie się Straż Miejska, która rozpocznie poszukiwania właściciela.

- Sprawdzamy na bieżąco, czy mieszkańcy mają podpisane umowy z firmami zajmującymi się wywozem odpadów. Kontrolujemy dzikie wysypiska. Niestety, powstają nowe - tłumaczy Tomasz Radzikowski, dyr. Wydziału Gospodarki Komunalnej UML. - Jeśli jednak działka należy do miasta, posprzątamy.

Wśród zgłoszeń, które otrzymaliśmy od Czytelników, jest wiele takich miejsc.

- Zaśmiecona działka przy ul. Skowronkowej należy do miasta. To jedno wielkie wysypisko odpadów - ocenia Helena Chmielewska.

- Miejski teren na os. Błonie, pomiędzy ulicami Dragonów i Szwoleżerów, to obraz nędzy i rozpaczy - opowiada natomiast Bożena Grodzka. - W powietrzu fruwają plastikowe woreczki. Należy również uprzątnąć składowisko świątecznych choinek .

Lista wstydliwych punktów Lublina rośnie. Czekamy na kolejne zgłoszenia pod numerami tel. 081 44 62 1 5 lub 17 w poniedziałek. Wszystkie sygnały przekażemy do ratusza.
Michał Oksiński
http://www.kurierlubelski.pl/index.php?module=dzial&func=viewpub&tid=9&pid=69965
 
#86 ·
anotak7 chyba sam jesteś kretyn. Teraz budynek wygląda bardzo oryginalnie i od razu widać co w nim się mieści. Kibicuję Tekturze od początku jej powstania. Chętnych zapraszam na dzisiejszy koncert w Tekturze. Zagra punkowa grupa która w 1988 roku zajęła pierwsze miejsce na Festiwalu w Jarocinie, czyli Zielone Żabki.

peace
 
#88 ·
eM3k, przecież anotak nie wspomniał słowem o tekturze, tylko zwrócił uwagę ze nie bardzo podoba mu się takie traktowanie powierzchni. Trzymaj poziom, rzucanie kretynami w forumowiczów nie jest na miejscu, przynajmniej na FPW. . o Tekturze nie świadczy przecież żadne graffiti tylko to co robią.

jak napisales: peace (and - jeśli chcesz - love)
 
#89 ·

Kretyni ^^
Ja jednak nawet jeśli jest zgoda właściciela chyba nigdy się nie przekonam do "ozdabiania" budynków graffiti. Po prostu to razi, kuje w oczy i kłuci się z moim poczuciem estetyki.

Jestem w stanie zaakceptować ten nurt ale na jakiś płotach, murach i to też raczej nie w centrum a np. to co się dzieje na racławickich na niedawno co odnowionych budynkach woła o pomstę do nieba :bash:
 
#90 ·
Zgadzam się z Orbitekiem. Takie graffiti to dla przyszłych młodych twórców tej "sztuki" jasny sygnał: "Skoro inni to robia na budynkach w centrum miasta to niby dlaczego ja nie mogę spróbować. Może za setnym zniszczonym budynkiem uda mi się namazać coś sensownego." Naprawdę akurat nie takiej twórczości nam brakuje w Lublinie.
 
#91 ·
anotak7 chyba sam jesteś kretyn. Teraz budynek wygląda bardzo oryginalnie i od razu widać co w nim się mieści. Kibicuję Tekturze od początku jej powstania. Chętnych zapraszam na dzisiejszy koncert w Tekturze. Zagra punkowa grupa która w 1988 roku zajęła pierwsze miejsce na Festiwalu w Jarocinie, czyli Zielone Żabki.

peace
Do osobistych wycieczek nie będę się zniżał. Budynek nie wygląda oryginalnie, ale dokładnie tak jak setki innych zniszczonych w naszym mieście. Rzeczywiście od razu widać co się w nim mieści, azyl dla ludzi po bliskich spotkaniach z Obcymi :lol:
 
#92 ·
W moim wątku Lublin widziany z roweru przedstawiłem relacje z dzielnicy Dziesiąta. Teraz pokaże negatywne przykłady obchodzenia się przez mieszkańców tej dzielnicy z drzewami i ogólnie wspólnym otoczeniem.

Jakie ładne drzewko


A tu na tej uliczce kilka lat temu przycięto drzewa, każdego roku ktoś obcina nowe gałezie i zostawia gołe pnie.




No i sa na drabince z piłą łańcuchową winowajcy tej masakry





Są też takie zaniedbane działki



Zniszczone trawniki



Znak przy drodze



Śmietnik nad Czerniejówką





Drzewa wycięte na Kunickiego





Na Wyscigowej







Trzeba samochodem podjechac pod sam dom













Jeszcze raz stadion Sygnału po przejściu trąby powietrznej wywołanej przez nasze władze



Nareszcie jest pięknie

 
#93 ·
Do osobistych wycieczek nie będę się zniżał. Budynek nie wygląda oryginalnie, ale dokładnie tak jak setki innych zniszczonych w naszym mieście. Rzeczywiście od razu widać co się w nim mieści, azyl dla ludzi po bliskich spotkaniach z Obcymi :lol:
Graffiti to temat rzeka.
I nie oszukujmy się, chociaż doceniam jakość pracy niektórych (podkreślam: niektórych) twórców graffiti, to jednak nie jestem przekonany, że jest miejsce na tę gałąź sztuki w śródmieściach miast poza konkretnie wyznaczonymi miejscami, wybranymi w kontekście miasta. Graffiti to bardzo agresywna wizualnie gałąź sztuki - taki już jej charakter.
Na tym domku wygląda po prostu ohydnie, moim zdaniem.
 
#94 ·
Niestety Hubertkm, takich ludzi jak niektórzy na tym forum nie uda nam się przekonać, że graffiti nie zdobi naszego miasta, ale upodabnia je do najgorszych murzyńskich dzielnic w stanach. Nie bronię nikomu malować graffiti, ale dlaczego marzą po murach budynków, a nie na ścianie w swoim pokoju. Pewno jakby coś takiego pojawiło się w domu to matka z ojcem pogoniliby takich artystów.
 
#95 · (Edited)
Ale jak to nie jest twój dom to odczep się i zajmij się sobą i swoim kątem, jeżeli właściciel zgadza sie na to to jego wola i zachowaj to - A że ciebie to razi to odwróć głowę i spójrz na to co ci daje spokój...
Po drugie dawno tam nie byłem, ale z tych fotek to mi to wygląda na mural niż graffiti :)
TEKTURA jest takim miejscem, gdzie wyremontowany ładny domek wyglądał by co najmniej śmiesznie - niestety pewne subkultury wymagają indywidualnego podejścia i kilka takich rodzynków nie zaburza poczucia mojej estetyki, a jedynie dodaję jej "uroku". Trzeba tylko zmienić sposób myślenia, który ciężko czasem niektórym przychodzi.

Ps.
Teraz pokaże negatywne przykłady obchodzenia się przez mieszkańców tej dzielnicy z drzewami
Coś ci się pomyliło, co mają mieszkańcy dzielnicy do wycinania drzew?
Żadne drzewo w mieście nie może być wycięte ot tak sobie, tym się zajmuję odpowiedni do tego powołany podmiot.
To co zrobili przy stadionie SYGNAŁU to brak słów, powycinali drzewa odsłaniając syfiastą panoramę i zadowoleni...
 
#96 ·
Coś ci się pomyliło, co mają mieszkańcy dzielnicy do wycinania drzew?
Żadne drzewo w mieście nie może być wycięte ot tak sobie, tym się zajmuję odpowiedni do tego powołany podmiot.
Myślisz, że te samotne pnie to wynik pozwolenia od wydziału ochrony srodowiska? Tych dwóch panów których uwieczniłem na jednym zdjęciu nie wyglądało na firmę zieleniarską. Sposób ucięcia drzew też wskazuje na to że nie zrobili tego profesjonaliści.
 
#97 ·
Myślę, że tak
Wyrwanie pnia leży już w interesie mieszkańca, przy którym ten pień się znajduję. Panowie tylko przyjeżdżają ucinają i jadą dalej, a ty się martw co dalej z tym robić.
Natomiast te wystające kikuty z czasem odbiją, tak się robi pewnie ze względów bezpieczeństwa, żeby takie 15m drzewo nie zawaliło się komuś na dom. Brzydko to wygląda, ale co zrobić. Jeżeli ten wystający kikut nie odbije w danym czasie to go ścinają do pnia. Ci panowie, których uwieczniłeś obcinają gałązki, które odbiły z "kikuta" :) (no bo po co by im była drabina, aby ściąć 3,5m kołka) Pewnie ich celem jest doprowadzenie do uschnięcia drzewa.
 
#98 ·
Ale jak to nie jest twój dom to odczep się i zajmij się sobą i swoim kątem, jeżeli właściciel zgadza sie na to to jego wola i zachowaj to - A że ciebie to razi to odwróć głowę i spójrz na to co ci daje spokój...
hmm - ryzykowna teza
w ten sposób można właściwie usprawiedliwić wszystkie "remonty" polegające na dewastacji budynku przez właściciela - nie twoja własność to odczep się, przechodniu...
 
#99 ·
Pojechałem nad nasz Zalew Zemborzycki. Oto co zobaczyłem po drodze.

Śmietnik obok przystanku to idealne miejsce, gdzie można wyrzucić niepotrzebne rzeczy po domowych porządkach



Ścieżka nad brzegiem zalewu a przy niej samochody. To nic że 50 m wyżej przy drodze jest parking, przebycie tego dystansu jest jednak zbyt dużym wysiłkiem. Lepiej wjechać prawie do samego jeziora.



Estetyczny płotek pięknie się komponuje z otaczajaca przyrodą.



Stacja Lublin Zemborzyce jak wszystkie przybytki PKP trzyma poziom europejski.



Ulica Krężnicka to piękna aleja wśród drzew.......była jeszcze w ubiegłym roku. Nasi dzielni drwale nie próznowali przez ostatnie miesiące. Wycięli dopiero kilkanaście drzew, więc jeszcze troche roboty zostało - na pewno sobie poradzą.







A oto przyczyna wycinki - zobaczcie jakie te drzewa były chore, spróchniałe co napewno zagrażało bezpieczeństwu kierowców. Cóż pozostaje wycinać i to jak najszybciej



Nasze władze znalazły w końcu metodę na dziury w asfaltowych ścieżkach.


Podobno można odwrotnie chodniki z kostki uszczelniać asfaltem. Tylko rzucam taki pomysł naszym spryciarzom, choć pewno już na to wpadli.

Chodnik wzdłuż ul. Zemborzyckiej prezentuje sie okazale



Jest wąsko i nierówno ale jadąc wolno rowerem można wiele przydatnych rzeczy pozbierać



To obok toru kartingowego





A to wspaniałe składowisko gruzu gdzie się znajduje?



A już wiemy, to za płotem nowego salonu BMW. Naprawdę luksusowe samochody w luksusowym otoczeniu.





Przed szkołą na Zemborzyckiej kształcącą elektryków. Pamietam, że kiedyś coś tu stało, tylko co to było - poszukajmy.



Jest, jest, w lasku obok leży brakujący element. Zapewne nikt z uczniów, grona pedagogicznego czy dyrekcji szkoły nawet nie zauważył jego braku, bo przecież jest tuż obok.



Przepraszam za ironię, ale to jedyny sposób żeby się nie denerwować, gdy się to wszystko widzi. Po prostu trzeba to obrócić w żart.
 
#100 ·
hmm - ryzykowna teza
w ten sposób można właściwie usprawiedliwić wszystkie "remonty" polegające na dewastacji budynku przez właściciela - nie twoja własność to odczep się, przechodniu...
Dokładnie. Skoro w tym przypadku nie wolno się wtrącać, bo właściciel ma takie a nie inne poczucie estetyki to skąd takie protesty jak choćby przy skuwaniu ozdobnych elementów elewacji budynków na Nowym Świecie? Tam też właściciel wyraził zgodę, więc jak się komuś nie podoba niech odwróci głowę i zajmie się swoim kątem :lol: Absurd? No właśnie.
 
Top