SkyscraperCity Forum banner

[Toruń] Wielofunkcyjne centrum koncertowo-kongresowe

348K views 1K replies 172 participants last post by  michuu 
#1 ·
rozpoczynam nowy watek dla, jak mniemam, jednej z najbardziej prestizowych inwestycji w Toruniu w najblizszych latach-budowy sali koncertowej na Jordankach.

dzisiaj w...


Międzynarodowy konkurs na salę koncertową

Wkrótce ruszy międzynarodowy konkurs na koncepcję architektoniczną sali koncertowej na toruńskich Jordankach. Zwycięzca dostanie 60 tys. zł i zaprojektuje obiekt wart 30 mln euro.
Konkurs na wizję sali koncertowej, która stanie w sąsiedztwie Urzędu Marszałkowskiego przy alei Solidarności, zostanie ogłoszony na przełomie kwietnia i maja. Magistrat chce, by do rywalizacji stanęły najlepsze pracownie architektoniczne z Europy i kraju. Dlatego informacja o konkursie ukaże się m.in. w biuletynie zamówień Unii Europejskiej, ogólnopolskiej prasie i czasopismach branżowych. Miasto planuje wysokie nagrody. Dla zwycięzcy - 60 tys. zł, za drugie miejsce 40 tys. zł, a kolejne - połowę tej kwoty.

Regulamin konkursu przygotowali fachowcy ze Stowarzyszenia Architektów Polskich, którzy wspólnie z przedstawicielami miasta wybiorą najlepszy projekt. W jury zasiądzie osiem osób: po czterech przedstawicieli Urzędu Miasta i SARP. Prace mają napływać do połowy sierpnia br.

- Chcemy wybrać najlepszą z nich we wrześniu tego roku - zapowiada Marcin Maksim, szef wydziału inwestycji i remontów magistratu. - Autorzy koncepcji muszą wziąć pod uwagę oczekiwania miasta, m.in. że sala koncertowa ma się harmonijnie wpisywać w otoczenie Jordanek.

Przygotowanie koncepcji architektonicznej będzie pierwszym etapem inwestycji. Po niej powstanie projekt budowlano-wykonawczy, który ma być gotowy w połowie przyszłego roku. Budowa ruszy najwcześniej pod koniec 2009 r. lub początku 2010 r. Obiekt ma być gotowy w roku 2011. To ważne, bo wtedy ma zapaść decyzja, które z polskich miast będzie Europejską Stolicą Kultury 2016.

Sala koncertowa będzie miała widownię na ok. 1 tys. miejsc i trzy poziomy. Na najniższym znajdą się fotele dla 600 melomanów, pozostali będą mogli słuchać koncertów z dwóch poziomów balkonów. Miasto chce, by była wielofunkcyjna: oprócz występów muzycznych mogły odbywać się w niej przedstawienia operetkowe i spektakle teatralne, pokazy filmów i multimedialne oraz konferencje i kongresy. Widownia ma być zbudowana tak, by salę można było dzielić na mniejsze pomieszczenia, np. dla 300 lub 500 widzów. Wszystko po to, by obiekt nie świecił pustkami i był wykorzystany przez okrągły rok - na maksymalną liczbę imprez.

Całość ma kosztować 30 mln euro, z czego miasto dostanie 14 mln euro z dzielonego przez marszałka Regionalnego Programu Operacyjnego, który finansuje Unia Europejska. Resztę wyłoży Toruń z własnej kasy.

Co z kortami tenisowymi, które stoją w miejscu, gdzie wyrośnie sala? Miasto przeniesie je na ul. Przy Skarpie. W połowie roku powstanie projekt obiektu sportowego, później ruszy budowa. Nowe korty mają być gotowe w drugiej połowie przyszłego roku.

jacek.holub@torun.agora.pl

Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń
dodatkowo....

info z 19 lutego br.



Dla tej sali ma być zrobiony wyjątek

Konieczna jest zmiana w planie zagospodarowania przestrzennego dla toruńskich Jordanek

Sala koncertowa, która ma powstać na Jordankach w Toruniu będzie wyższa niż początkowo zakładano. Na jej dachu musi się bowiem znaleźć budynek tzw. sznurowni.

Sala koncertowa jest planowana na Jordankach w miejscu kortów tenisowych. Te zostaną przeniesione na teren przy ulicy Przy Skarpie. Budowę sali w miejscu kortów dopuszcza plan zagospodarowania terenu dla Jordanek, uchwalony przez Radę Miasta trzy lata temu.

Ostatnio okazało się jednak, że w tym dokumencie konieczna będzie korekta. Wszystko dlatego, że budynek sali będzie wyższy niż początkowo zakładano.

- Takie są wnioski z programu funkcjonalno-użytkowego dla obiektu, który ma powstać w miejscu kortów - wyjaśnia Anna Stasiak, pełniąca obowiązki dyrektora Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. - Przewidziano, że będzie pełnił więcej funkcji niż tylko tę w postaci sali koncertowej. Planuje się umieszczenie tu między innymi siedziby Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej. Generalnie obiekt ma pełnić funkcję centrum konferencyjno-kongresowego. Odbywać tu się będą nie tylko koncerty, ale także spektakle teatralne - dodaje Anna Stasiak.

To powoduje, że na dachu obiektu trzeba zaplanować tzw. sznurownię. To budyneczek z maszynerią wciągającą elementy dekoracji. Na przykład kurtynę. Ta, co ważne, nie może być składana. Trzeba ją wciągać rozłożoną.

- W ten sposób obiekt na Jordankach w sumie będzie wysoki nie na 15 metrów, lecz na 20 parę - wylicza Anna Stasiak.

Na tę wysokość zgodził się już miejski konserwator zabytków. Budynki wokół starówki nie mogą liczyć więcej niż 15 metrów. Chodzi o to, by nie przesłaniały widoku starówki.

O całej propozycji musi się jeszcze wypowiedzieć Rada Miasta. To gremium zleci Miejskiej Pracowni Urbanistycznej opracowanie zmiany w planie zagospodarowania. Zajmie się sprawą na sesji w najbliższy czwartek.
.. i, jak wiemy, Rada Miasta wyrazila dla zmian aprobate
 
#123 ·
Sporo przestrzeni bedzie miedzy sala koncertowa a Odrodzenie ale za mało miedzy sala a al. Solidarnisci. Powinien tam powstac wiekszy plac:)
UM musi pamietac tez o samej al. Solidarnosci, ktora jest w opłakanym stanie!!
Bym widział jakis pas zieleni oddzielajacy jezdnie 2x2 z osobnym pasem na komunikacje miejska , szczegolnie od strony starowki:)
 
#133 ·
Kilka osób pisało o przebudowie Al. Solidarności.
Jak to widzą toruńscy urbaniści? Cytat ze STUDIUM UWARUNKOWAŃ I KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO MIASTA TORUNIA

"Uzupełnienie układu tramwajowego stanowiłby nowy łącznik w Al. Solidarności przebudowanej na ciąg tramwajowo-autobusowo-pieszy. Ciąg ten stanowiłby jednocześnie zespół głównych śródmiejskich przystanków transportu zbiorowego obsługujący rejon Starego Miasta i dużą część śródmieścia. Łącznik w ul. Uniwersyteckiej straci zupełnie na znaczeniu i proponuje się go zlikwidować."
 
#134 ·
^^
Według wstępnych założeń na Al. Solidarności ma powstać węzeł przesiadkowy (tramwaj+autobus) i finansowany ma być ze środków na BiT City.
Likwidowanie łącznika w Uniwersyteckiej to chory pomysł urbanistów !!!
W razie wypadku, remontu czy organizacji jakiejś imprezy (wkońcu będzie tu duże centrum kulturalno-kongresowe) Uniwersytecka stanowi trase alternatywną !!!
 
#135 ·
^^ Zgadzam się, likwidowanie łącznika Uniwersyteckiej jest zupełnym absurdem. Tym bardziej, że całkiem niedawno został starannie wyremontowany, wymieniono tory i przebudowano przystanki.
Natomiast obawiałbym się przywracania tramwaju w Alei Solidarności z uwagi na to co się wyprawia na skrzyżowaniu z Czerwoną Drogą. Wystarczy dwójka.
 
#136 ·
^^ Nie powinno być źle na tym skrzyżowaniu. Wszystko wskazuje, że ruch na Teatralnym zostanie ograniczony do minimum - autobusy i tramwaj. Skręt w Sz. Chełmińską w kierunku Wrzosów powinien zostać zlikwidowany (jadąc od strony Mercure) po tym jak zostanie oddany nowy fragment trasy staromostowej.
Na tym skrzyżowaniu będą w zasadzie tramwaje czy autobusy :) Obecnie to tam jest chaos ale to się zmieni :)
 
#137 ·
Menis w Walencji

Ktos z was studiuje moze architekture w Walencji? Jestescie na wymianie erazmusa? Jest to jedno z miejsc w ktorych wyklada Fernando Menis. W taller 2 jako profesor Proyectos IV i Final de carrea (projekt dyplomowy) Jesli macie ochote na wspolprace, chcecie dowiedziec sie czegos wiecej o autorze I nagrody w konkursie na Sale Koncertowa w Toruniu lub jego architekturze jestescie mile widziani.

Jako architektka :) z Menis Arquitectos przekazuje wam to zaproszenie od Fernanda Menis a wy prosze przekazcie je dalej do rodaków na uczelni w Walencji. Dzieki i pozdrawiam wszystkich slacych opinie o projekcie!!
 
#138 ·
Ktos z was studiuje moze architekture w Walencji? Jestescie na wymianie erazmusa? Jest to jedno z miejsc w ktorych wyklada Fernando Menis. W taller 2 jako profesor Proyectos IV i Final de carrea (projekt dyplomowy) Jesli macie ochote na wspolprace, chcecie dowiedziec sie czegos wiecej o autorze I nagrody w konkursie na Sale Koncertowa w Toruniu lub jego architekturze jestescie mile widziani.

Jako architektka :) z Menis Arquitectos przekazuje wam to zaproszenie od Fernanda Menis a wy prosze przekazcie je dalej do rodaków na uczelni w Walencji. Dzieki i pozdrawiam wszystkich slacych opinie o projekcie!!
Bardzo dziękujemy za zaproszenie i zainteresowaniem naszą dyskusją na tym forum na temat Sali Koncertowej projektu Fernanda Menisa. Środowisko studenckie jest mi bliskie (;)) więc postaram się przesłać gdzie można to zaproszenie :)
 
#139 ·
Zamkniecie al. Solidarnosci dla ruchu samochodowego bedzie błedem, jest tam wystarczajaca przestrzen na stworzenie drogi 2x2 plus osobny pas dla autobusow po obu stronach jezdni. Zamkniecie tej ulicy zakorkuje ul. Uniwersytecja i utrudni dojazd do centrum.
Jesli chodzi o tory tramwajowe to obecna sytuacja jest wystarczajaca.
 
#140 ·
Zamkniecie tej ulicy zakorkuje ul. Uniwersytecka i utrudni dojazd do centrum.
Kiedy właśnie o to chodzi, żeby ograniczyć ruch w centrum! Zauważyli to tez nasi urbaniści. Szkoda, że UM i MZD robią i tak swoje, ale zobaczymy co będzie dalej. W końcu Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Torunia powinno obowiązywać drogowców...

Co możemy znaleźć w tym dokumencie? Kilka cytatów:
Inwestycje drogowe nie nadążają, nawet
w najbogatszych krajach, za wzrostem podróży samochodem. Nowe trasy natychmiast
napełniają się ruchem i problem kongestii powraca. Dlatego w krajach rozwiniętych (przede
wszystkim w UE) zaleca się prowadzenie w miastach, w zakresie systemów transportowych tak
zwanej polityki zrównoważonego rozwoju

W takim ujęciu koszt pasażerokilometra w transporcie indywidualnym wielokrotnie przekracza
koszty pasażerokilometra w transporcie zbiorowym czy w podróżach rowerem.

Biorąc pod uwagę dostępne dane można obliczyć, Se obecnie
podział modalny wynosi w Toruniu 30/60, czyli 30% podróży odbywa się transportem
zbiorowym a 60% samochodami. Wskaźnik ten jest dość niski. Przykładowo w Bydgoszczy
wynosi około 42/58 a w Warszawie osiąga 70/30.

Dodatkowy kierunek inwestowania to budowa ścieżek rowerowych.

Można założyć jako cel polityki transportowej, osiągnięcie następującego podziału modalnego:
45% podróży samochodem, 45% podróży transportem zbiorowym i 10% podróży rowerem.

3 stref”: A, B i C.
W strefie A obejmującej ścisłe centrum miasta należy wprowadzić daleko idące ograniczenia
w ruchu kołowym. W przypadku Torunia strefa będzie posiadała niewielkie rozmiary i obejmie
obszar Starego Miasta i części „strefy buforowej Starego Miasta”
W strefie A stosować należy bezwzględnie priorytety dla
transportu zbiorowego w ruchu ulicznym (w tej strefie projektuje się pasy tramwajowoautobusowe).

W centrum, rolę głównego punktu przesiadkowego
w komunikacji autobusowej mogłaby pełnić ul. Solidarności przebudowana na ciąg tramwajowoautobusowo-
pieszy. Zakłada się również możliwość budowy wspólnych pasów tramwajowoautobusowych
na ul.Wały gen. Sikorskiego, Czerwona Droga, Odrodzenia, Przy Kaszowniku
oraz w Al.700-lecia Torunia.
Fakt, że wyremontowano torowisko i przystanki na Uniwersyteckiej chyba pokazuje stosunek miasta do Studium przygotowanego przez urbanistów :bash:
Przy budowie łącznika-węzła przesiadkowego na Solidarności można wykorzystać tory z Uniwersyteckiej. Zawsze wyjdzie trochę taniej :lol:
Lub nie likwidować torów na Uniwersyteckiej, nawet jak powstanie torowisko na Solidarności dublujące to pierwsze. Zawsze można poczekać aż się samo rozpadnie i wykorzystywać je w sytuacjach awaryjnych. Jeśli się pojawi jakaś dobra koncepcja zagospodarowania miejsca po torach to można zlikwidować wcześniej.

Jesli chodzi o tory tramwajowe to obecna sytuacja jest wystarczajaca.
Jak stoisz w miejscu to tak samo jakbyś się cofał. Może jeszcze lepiej zlikwidujmy wszystkie tory i przeróbmy je na dodatkowe pasy ruchu dla samochodów. Korki na pewno znikną :eek:hno:
 
#141 · (Edited)
Fellow traveler:
Heh... szukajcie, a znajdziecie
Wieeeeeeeeeeeeelkie dzięki - to jest właśnie porządna robota:applause:!

michuu:
Sporo przestrzeni bedzie miedzy sala koncertowa a Odrodzenie ale za mało miedzy sala a al. Solidarnisci. Powinien tam powstac wiekszy plac
Nie zgadzam się. Ważne jest stworzenie pierzei Alei Solidarności na którą będzie się składał nowy budynek i Urząd Marszałkowski. Nie może być pustej przestrzeni tak jak chcesz.

"Stworzenie" tej pierzei to połowa sukcesu projektu - wystarczy że spełni jakieś kryteria poprawności architektonicznej (wysokość, proporcje) - jeśli chodzi o Menisa to chyba można mieć pewność że się wywiąże.

Połowa sukcesu - bo przecież po przeciwnej stronie (skansen, etc) jest pusta przestrzeń i trasa spacerowa. :shifty:
To będzie maksymalna ekspozycja! Wysiadasz na przystanku 22, idziesz wzdłuż solidarności między klombami kwiatów do centrum na pl. Teatralny - to co masz po prawej i wyłaniający się widok placu Teatralnego to jest twój "perimeter" - jak zdaje się mawiają komandosi...("securing the perimeter! go-go-go :gunz::gunz:")

EDIT:
może nie wszyscy "wyczuwają" określenie pierzeja (nie padło chyba ani razu - a rozmawiamy o architekturze!)... Więc ja je rozumiem tak: jest to linia jaką wyznaczają gabaryty (wysokość, szerokość, długość) budynków. To oznacza że nie można wtrynić np jakiegoś małego klocka między dwie wysokie kamienice... Tak sam warto utrzymywać linię dachu na tej samej wysokości mniej więcej - albo podwyższać/obniżać wg proporcji przyjemnych dla oka - to już wytłumaczą specjaliści jakie to proporcje. Czasem te linie - niewidoczne/widoczne - odczuwalne! - tworzą np linie okien - więc budynek bez okien mający po lewej i prawej dwa budynki z regularną linią okien - będzie wyeksponowany (a jeśli to goła ściana - to można na niej przylepić tylko billboard coca-coli i jesteśmy w dupie - a jak widać w innych miastach to często się zdarza).


To co jest od JP2 - było weksponowane na innych projektach... Światła, lampy, ogrody na dachach... Mi się wydaje że to trochę obciachowe - tak wołać na zewnątrz - bo to miejsce ma służyć nam a JP2 i Czerwona Droga to nie są/nie będą tranzytowe drogi, i my na tych Jordankach przecież nie organizujemy meczów zużla.

Też trochę bym pobiadolił że tam tylko drzewa... Ale pocieszam się tym, że jak będzie koncert to ten park będzie max otwarty na ulice JP2 i Czerwoną Drogę i Rondo... To że tam jest park - będzie wtedy super - bo tzn że można tam zrobić taki koncert letni. Genialne miejsce na juwenaliowe impry i wszelki plener - proste rozwiązanie, ale spójrzcie na mapkę i zdjęcia (pierwsze!) Fellow Travellera - czy zamiast mieć koncert na Bulwarze za Wodnikiem, nie lepiej tu lać piwo z beczek? :cheers: Właśnie takie otwarcie na zewnątrz - z parkiem, z rzadkim drzewostanem, z placem po środku, jest wielkim atutem. Szkoda, że ja już pewnie będę wtedy za stary by skosztować tego klimatu i uprawiać tam na murku seks bez zabezpieczeń :bash: :lol: Ale chyba nigdy nie byłem na tyle młody cholercia... :lol:

... będę się tam jednak kręcił :banana: hehe.

Likwidowanie łącznika w Uniwersyteckiej to chory pomysł urbanistów !!!
Re: tramwaj -
- T nr 2 łączy Merinotex i Elanę - zapewniał dojazd do tych zakładów ludziom z osiedli-sypialni, Rubinkowo głównie. Dziś te zakłady nie istnieją. Ta linia ma mały sens - ale może coś - jakiś przemysł albo coś innego - tam powstanie. Więc niech sobie będzie. Mnóstwo kasy poszło na remont torowiska tam - jakoś nie widzę sensu tej inwestycji, kursują jakieś 4 i 5? Kiedy? Ktoś korzysta z was?

Re: Łączynik tramwajowy na Al.Solidarności (zamiast Uniwersyteckiej) między T1 a T2.

Po co??? Jaką linię chcecie puszczać?? Niech padnie propozycja linii - potem łącznika który ona potrzebuje. Toż Uniwersytycka jest już łącznikiem.

Chcecie maksymalnie zapchać skrzyżowanie Odrodzenia/Czerwona Droga/Chełmińska/Solidarności???

Przecież tam jest duży ruch - i będzie póki nie ma 2 mostu - ale nawet wtedy będzie. Taki wypieprzający się tam na środek skrzyżowania tramwaj będzie zabójczy :down::gaah:

Tu tramwaj ma sens chyba jedynie wtedy gdybyśmy budowali tramwaj na Wrzosy. Ale moim zdaniem - koszty przerastają korzyści.


EDIT
Tramwaj: swego czasu miałem taki pomysł - wynikający z tego że właśnie ten łącznik na Solidarności ładnie wygląda na mapie - aby zrobić taką pętle: Uniwersytecka-Solidarności, i skrócić jakąś linie tramwaja - mieć więcej linii krótszych... Ale jak to zoptymalizować?

Wiemy że powstanie łącznik tramwaja idący do UMK
od Zajezdni MZK (jednotorowo) ulicą Sienkiewicza do OdNowy, a potem do Rektoratu (tylko nie wiem czy tą ulicą Olszewskiego między DS-ami, czy Gagarina... i którą stroną Gagarina... na 70% obstawiam Gagarina od strony PRZECIWNEJ do DS - mniej skrzyżowań do przecięcia). A potem do Reja (po przeciwnej stronie niż ryneczek i polo, wzdłuż parkingów) - i tuż przed Fałata - przejazd na prawą stronę ul. Reja - i do Tesco. Cały czas jednym torem. To po prostu takie rozszerzenie pętli, którą dziś są ul. Broniewskiego/Reja/Mickiewicza - a będą Sienkiewicza/Gagarina/Reja.
Tylko czy pojedzie nią tramwaj nr 1? Czy nr 2? :) ... Niech każdy się zastanowi - jak tam puścić tramwaj i jak w tym kontekście łącznik Solidarności wygląda. Moim zdaniem - nadal nieużytecznie.. Ale może inna optymalizacja - trasy na Rubinkowo? Niestety - już mi się mózgownica przegrzewa, od jakiś pomysłów trzeba zacząć - więc luźne sugestie powinny padać.


Ktos z was studiuje przekazuje wam to zaproszenie od Fernanda Menis a wy prosze przekazcie je dalej do rodaków na uczelni w Walencji
...to szalenie miłe - wrzucając pana M do googla można znaleźć jego ciekawe teksty - pewnie jest świetnym wykładowcą - a jakim jest architektem to się okaże :guns1: :lol:



EDIT:
Oczywiście, żeby sobie te Jordanki wyobrazić to trzeba sobie wyobrazić że nie ma tego płota od Czerwonej Drogi i JP2 - tylko jest plac pośrodku a wokół trochę zieleni i cienia pod drzewami... no to wtedy, gdy koncert jest na estradzie gdzieś przy budynku, z wykonawcą skierowanym twarzą w stronę JP2 i Ronda - efekt jest świetny... genialny.
A jeśli będzie koncert na kilka-kilkanaście tysięcy ludzi?? Wtedy zamykamy ulicę JP2, robimy objazd (Bema) na drugi most (Waryńskiego oczywiście :lol:) i jest gigantyczna impra
:applause::dance2::pepper::carrot::drunk::cheer::cheer::cheer::banana2::banana2:
:gaah::gaah::righton::righton::righton::cheers:
:rock::rock::rock::cucumber::naughty::cheer::eat::cheer::fiddle::lock::dj::dj::dj::dance2::dance2:
:booze::booze::pepper::pepper::grouphug::grouphug::puke::bowtie::puke::hug::hug::bowtie::puke::bowtie::rofl::cheers::nuts::nuts:

:dance::dance:
 
#142 · (Edited)
Fellow Traveler:
Jak mogłem to przeoczyć... - boś nie dał tego linka boldem!!! :bash: :lol:

1. Zauważcie - na wideo animacji - pauza na ok 1min19sek - że zejscie od Al.Solidarności w tą ulicę prowadzącą dziś do kortów oznacza zetknięcie się z zapleczem - garażami - budynku urzędu wojewodzkiego.. - jest tutaj po prostu "nieokreślone" - szary mur - pierzeja - "nieznane".

Dlatego - pisałem już o tym - Menis proponuje tam miastu jakąś "przeróbkę" - zwiększenie powierzchi Urzędu.

Ta droga musi inaczej wyglądać - ma być przecież drogą spacerową - prowadzić aż do pomnika JP2 i CWC przez plac "pikniowy". W sezonie ogórkowym - grillek, piwko - zimą może jakaś ładna choinka. A podczas Juwenaliów czy innych imprez - ta górka to "naturalna" (usypana, ale wygląda jak naturalna) trybuna dla widowni... Z góry lepiej widać.
Menis jest bardzo dobrym architektem - tak mi się wydaje. Robi rzeczy bardzo przemyślane - to było moje pierwsze wrażenie. Myślę że wykazał się najbardziej ze wszystkich zaangażowaniem - najwięcej się napracował (choć Budzyński też niezły i dużo pracy, myślenia tam widać).

2. Druga droga prowadząca "na plac pośrodku" przebiega łukiem od Cinema City, po wzgórzu... (wciśnijcie pauzę zanim skończy się 1-sza minuta) - ta szarość to ulica Czerwona Droga przy Cinema City i Solidarności... Drzewa zostają (skoro ja kojarzę drzewa vis-a-vis CinemaC a już rzadko bywam w Toruniu, to wy je na 100% kojarzycie) i one tworzą taki rzadki szpaler drzew dookoła placu pośrodku - chroniący to miejsce od ulicy - naturalny płot a zarazem i cień. I na wzgórzu. To doceni każdy kto był na plenerowym koncercie... np. Woodstock czy Open'er (ja nigdy nie byłem :D) - choćby niewielkie wzniesienie dużo daje - a cień bywa zbawczy.
Na wzniesieniu pośrodku (czas 0min 26sek) - można dać artystę - by był widoczny - lub widownię - jak w teatrze greckim (albo na stadionie). Wariantów jest wiele - zależy jaką imprę robimy, dla kogo, na ile osób...

3. Myślę że Menis dopieścił właśnie to ukształtowanie terenu w środku - aby osiągnąć maksymalną użyteczność terenu. Więc nawet jak spaprze wnętrze budynków (zapowiada się kostnica/prosektorium - dla wielu to będzie okropne) to już coś ciekawego zostawi po sobie przez te górki i park :lol:

4. Ma uśmiechniętą twarz ten Menis - sympatyczną :lol: (żeby nie było - nie znam gościa, 1-szy raz o nim usłyszałem teraz - ale wygooglowałem sobie jego arystyczne credo - pierwsze linki po wrzuceniu do google jego imienia i nazwiska: dyskusja o tym w moich poprzednich postach w tym wątku).
Myślę też, że rozumie że u nas z kasą krucho - i zrobi coś na co nas stać dając nam maksymalnie dużo z tego co mamy.

pozdr i mam nadzieję że jestem pomocny :cheers:
 
#143 · (Edited)
Okej, pozwolę sobie na jeszcze jednego posta - bo mam coś ważnego do powiedzenia - ale zanim się podzielę tą obserwacją to chciałbym ewentualnie przeprosić za to, że moje teksty są takie narcystyczne - może to dlatego, że mam za dużo kompleksów.

Więc, jak mówią artyści - choć artystą nie jestem ani bardziej ani mniej niż wy - największą przyjemność piszącemu sprawia to że ktoś go przeczyta i podzieli się komentarzem. Jestem laikiem w tej dziedzinie a wydaje architektura jest niezwykle interesująca więc chętnie dowiedziałbym się więcej i posłuchał komentarzy.

Oceńmy wspólnie te projekty, gdy już wiemy o nich więcej niż na tych marnych fociach z gazety wyborczej i nowości...

Wiele obserwacji zyskało potwierdzenie. Na przykład - projekt nr 3 - według mnie, jest totalnie chybiony i jest ogromną porażką twórczą. Zresztą, wydaje się najmniej przemyślany, najbardziej banalny... chwytliwy ale na szczęście nie daliśmy się nabrać.

Dlaczego?
http://www.torun.pl/index.php?strona=te_koncert_4_1
(niestety, nie mogę wklejać tu obrazków - są więc tylko linki)

Wcześniej napisałem że to jest wiklinowy kosz/chiński lampion, projekt taki sam jak stadion w Warszawie przez co ma na starcie: - 10pkt. Chyba trafiłem - strzelając trochę na ślepo: nie jest to stadion, to jest stadion przerwany na pół i rozciągnięty w formie węża. I tyle można o tym powiedzieć.

Coż, gdyby to była jego jedyna wada... Zobaczcie co on robi z pierzeją ulicy Solidarności?? Wielką dziurę - to jest to wejście między urzędem a nowym budynkiem. No i stawia się bokiem do ulicy! W ten sposób tworzy calkiem nową "pierzeję" - a właściwie taką "falę" widoczną od strony Czerwonej Drogi, od CinemaC... Czy to jest atrakcyjne?

Stojąc na wzgórzu, tuż obok skansensu, przy przystanku na Odrodzenia - czy idąc Czerwoną Drogą po przeciwnej od CinemaC stronie - mamy ten "szklaną pierzeję" (chyba nadużywam tego słowa) wzdłuż zniwelowanego chyba terenu...

To jest nowy mur który mamy podziwiać? I wokół ktorego chodzić? Wpatrzeni w szkło?

I to jest to, co mnie najbardziej roczarowuje w tym projekcie...wyobraźcie sobie że stoicie przy pomniku JP2, koło CWC. Któredy pójdziecie na przystanek na Odrodzenia? Albo obejdziecie budynek z lewej, albo z prawej. Jaka różnica?? Myślicie, myślicie - i nic. Dlaczego? Bo projekt jest banalny z każdej strony - z obu jest identyczny.

Ostatnia uwaga - czemu służą te zakola? Są utratą przestrzeni - tam nikt nie wejdzie. Czy jest w nich coś "do podziwiania"? Nic.
A teraz spróbujcie w wyobraźni pochodzić dookoła w tej przestrzeni... Są to po prostu długie i nudne spacery "wokół" tych szklanych fali.. i co z tego, że jest tam brama - jak ona do niczego nie prowadzi, kto tam będzie szedł? Na osiedle Młodych? A brama między lampionami jest jakimś punktem kulminacyjnym chyba tej fali... Tylko że jak nikt nią nie chodzi, to mamy kicz architektoniczny - i mury tam gdzie akurat powinno być przejście...

O wnętrzu nie będę się wypowiadał - ale nie wyobrażam sobie by w takim "wężu" można zaprojektować funkcjonalną przestrzeń! To może wyglądać tak: spotkanie z pisarzem/piosenkarzem/malarzem, przerwa, prowadząca mówi: teraz przejdziemy na kawę - do korytarza głównego i prosto aż do końca... straszne.

Ten projekt jest tak niewiarygodnie słaby że musiał być robiony na kolanie przez kogoś kto nigdy nawet się nie pofatygował by zobaczyć okolicę tylko zastanawiał jak tę szklaną falę powstałą z rozciągnięcia trybun stadionu wstawić na to pole... A z lotu ptaka wygląda w tej okolicy makabrycznie - choć pewnie sporo osób powie też "wow" - i chyba dla nich ten projekt.

Weźmy na tapetę projekt nr 2: Budzyńskiego.
http://www.torun.pl/index.php?strona=te_koncert_3http://www.torun.pl/index.php?strona=te_koncert_4_1
Jak widać ma te same/podobne założenia przestrzenne i podobnie interpretuje funkcjonalizm projektu co Menis.. W tym wypadku plenerowa przestrzeń piknikowa jest zintegrowana z budynkiem w ten sposób że porasta drzewami budynki od strony amfiteatru - czyli ronda.
Fasada budynku od strony Solidarności tworzy tak samo poprawną pierzeje jak u Menisa. Amfiteatr przy rondzie to pomysł zdecydowanie mocno konkurencyjny wobec Menisa. Ogrody na dachu dostajemy gratis - zamiast rozrzuconych brył Menisa. Co prawda widok z góry może być różny, na Al.Solidarności fajny, na tyły Urzędu i banku - słaby.

Moim zdaniem to bardzo mocny projekt - przemyślany, bardzo poprawny. Można mu zarzucić że "to już było" - ale dobre rozwiązania mogą być powtarzane przecież. Gdybyśmy tylko mieli w tym projekcie coś oprócz tych ogrodów, jakiś architektoniczny szczegół czy wątek za którym warto podążać. Ale ja tego nie widzę - choć się staram. Wydaje mi się jakby tutaj były najzwyczajniejsze budynki porośnięte drzewami. Jest to projekt parku czy budynku? Zdecydowanie bardziej jest to projekt parku. A ten park wydaje mi się jakoś tak nieoszałamiający i naciągany jednak w tym miejscu.

Tu autor bardzo się napracował, widać zaangażowanie i pracę, projekt nie jest kontrowersyjny, bardzo funkcjonalny.

W przeciwieństwie do Menisa który kontrowersyjny jest: projekt nr 1. Wróćmy jeszcze na chwile do niego:
http://www.torun.pl/index.php?strona=te_koncert_2_1
budynki najlepiej jednak ogląda się tutaj na 3D wideo.
Menis jest bardzo podobny do Budzyńskiego np od tej strony skrzyżowania Czerwonej Drogi z Solidarności - przeciez jego pierwszy budynek też zdaje się jest jakby obrośniety trawnikiem i być może pozwala wejść/wspiąć się na górę i siedzieć na tym betonie u góry? Czy ta zieleń mnie zmyliła? :)
Ten leżące bryły za budynkiem głównym - czemu one mają służyć? to takie kamloty po prostu?? Czy miejsce do siedzenia?? Czy budynki? Trochę się pogubiłem już...:)

Trudno wyobrazić sobie "całość" - to jak rozwalone betonowe fortyfikacje i umocnienia...

Ich kształt widać - ale z czego te połamane, pocięte, porozrzucane bryły są wykonane? Jaki to materiał - z czym go skojarzyć??


Tu właśnie, mam wrażenie, ciekawa obserwacja... Myśleliście kiedyś jak by wyglądał zamek krzyżacki gdyby na tych zgliszczach zacząć budować - na tych resztkach murów - betonowe ściany i bryły?? Dokładnie taki efekt tu będziemy mieli - beton na cegle (widać to na 3D).

Jaki to będzie beton? Czy taki gładki? Mi się wydaje że jest to beton przypominający..."płytę lotniska po tym jak przejechał spychacz któremu łopata opadła na ziemię i zaczęła rysować powierzchnię". Taki gładki beton którego podrapała jakaś drapieżna kobieta :lol:. Może nie podrapany - może po prostu z takimi falkami zamiast rys.. Zgaduję, ale próbuję to sobie wyobrazić "w dotyku".
...Może coś takiego jak powierzchnia skały po przejściu lodowca?? Chyba najlepsze porównanie.
To po prostu trafi niejako na mury zamku krzyżackiego, którego tu oczywiście nie ma i nie było... Co może jest trochę głupie. Jak ktoś zapyta "czego tam są ruiny" :lol: :lol:..."basenu" hehe...
 
#145 · (Edited)
wspomnieć o imprezce - i już serca dla projektu zdobyte :lol:
ja szczerze mówiąc - do końca też nie jestem przekonany - choć koncepcyjnie mi się podoba - i z tych trzech to najbardziej - ale jak będzie wyglądał, nie wiem.
A na firmę JSK trzeba uważać... bo robią ckliwe gnioty dla prowincji, tanią błyskotkę i tandetę która nie służy celom które ma służyć tylko jakimś podnietom. Stadion X lecia w Wawie robią - który podobno jest plagiatem tego w Kapsztadzie:
http://www.bryla.pl/bryla/1,85301,4910593.html
http://www.rp.pl/artykul/55270,90783_Czy_polskie_stadiony_to_repliki_.html

co prawda stadiony zawsze się będą przypominały bo muszą wyglądać jak stadiony.. więc bez przesady. Ale dla Torunia dali moim zdaniem bubel. Choć artystą ani specjalistą nie jestem.
 
#146 ·
Wczoraj Fernando Martin Menis wraz z częścią zespołu pojawił się w Toruniu. Spotkał się z przedstawicielami władz oraz mediami, aby porozmawiać o projekcie.

- Budynek powstanie z cegły i betonu. Inspiracją do stworzenia projektu był kościół Najświętszej Marii Panny w Toruniu. Chcieliśmy, aby całość zbudowana była z takich materiałów, które występują w całym mieście. Pragniemy, aby otoczony drzewami budynek sprawiał wrażenie kolejnej rzeźby w mieście. Inspirując się przeszłością, jednocześnie patrzymy w przyszłość - wyjaśnia Fernardo Martin Menis. - Budynek zostanie podzielony na cztery moduły, co stworzy pewną grę z przestrzenią i zapewni dostęp światła.



Miasto chce, by przyszły obiekt na Jordankach miał charakter wielofunkcyjny. Oprócz koncertów, ma być przystosowany także do organizacji spektakli teatralnych, wystawiania operetek, seansów filmowych i multimedialnych oraz kongresów.

- To ma być maszyna do pracy. Ze względu na mające się tam odbywać koncerty symfoniczne będziemy pracować nad bardzo dobrą akustyką sali - stwierdza Fernardo Martin Menis.

W budynku znajdą się również studio nagrań i reżyserki dźwięku, sala prób dla orkiestry i chóru, pomieszczenia dla Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej, garderoby, pokoje gościnne, pomieszczenia dla tłumaczy symultanicznych, kawiarnia dla publiczności, salonik reprezentacyjny, bawialnia dla dzieci oraz parking podziemny na około 200 miejsc postojowych.

Budowa sali koncertowej będzie kosztowała 120 mln zł, z czego 47 mln zł pochodzić będzie z funduszy europejskich, a reszta to środki własne gminy. Obiekt ma być gotowy w 2011 roku - w tym samym czasie, kiedy zostanie podjęta decyzja o przyznaniu jednemu z polskich miast tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016.

http://www.nowosci.com.pl/look/nowo...ue=959&NrSection=1&NrArticle=119972&IdTag=238
 
#147 ·
Budynek powstanie z cegły i betonu. Inspiracją do stworzenia projektu był kościół Najświętszej Marii Panny w Toruniu.
ale inspiracja, cagły prawienie ma praktycznie sam beton. Koscioł NMP jest cały z cegły wysoki i monumentalny.
Wspolna cecha moze byc to, ze oba obikety moga przytłaczac :nuts:


W tym miejscu obiekt moze miec max. 15m z tego co sie orientuje, a sala koncertowajaka bedzie miała wysokosc??
 
#148 ·
Hiszpański zespół projektowy Menis Arquitectos rozpoczął prace nad projektem budowlanym sali koncertowej na Jordankach.

Dokumentacja będzie gotowa latem 2009 roku.

Grupa projektantów na czele z hiszpańskim architektem Fernando Menisem odwiedziła nasze miasto pod koniec ubiegłego tygodnia. Zwycięzcy konkursu na bryłę sali koncertowej, którego wyniki poznaliśmy w połowie października, mimo napiętego kalendarza spotkań znaleźli czas na spotkanie z dziennikarzami.

- Już rozpoczęliśmy prace nad projektem - poinformował Menis. - Będzie on gotowy latem 2009 r. Inspiracją dla projektu sali był m.in. kościół Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Toruniu. Budynek powstanie z cegły i betonu, czyli z materiałów, jakie występują w mieście. Będzie mieć rzeźbiarską formę zatopioną w zieleni. Chcielibyśmy, aby ten obiekt funkcjonował jak maszyna, w której będą się odbywać dobre koncerty z doskonałą akustyką.

Hiszpańscy projektanci spotkali się m.in. z pracownikami Urzędu Marszałkowskiego. Władze samorządu województwa zamierzają rozbudować gmach przy pl. Teatralnym. Uzgodnienia są konieczne, ponieważ sala koncertowa będzie sąsiadować z siedzibą UM.

Hiszpanie rozmawiali też z urzędnikami Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, która ma dostosować plan zagospodarowania przestrzennego dla Jordanek do wymogów związanych z projektem sali. Dopiero gdy zostanie on zmieniony, magistrat będzie mógł wydać pozwolenie na budowę tego obiektu.

- Prezydent wydał zgodę na podjęcie negocjacji z zespołem projektantów dotyczących kontraktu na przygotowanie projektu budowlanego i wykonawczego - mówi Adam Popielewski, architekt miasta.

Magistrat wydłużył czas na przygotowanie dokumentacji. Wymagało to również zmian w harmonogramie całego przedsięwzięcia.

- Stworzenie projektu nie jest sprawą prostą - tłumaczy Popielewski. - Podstawowym problemem nie będzie opracowanie dokumentacji, ale przełożenie jej na nasze uzgodnienia, pozwolenia oraz formalności. Będziemy musieli trochę pomóc architektom z Hiszpanii, aby ich projekt spełniał wszystkie wymogi narzucone przez polskie przepisy.

Sala powstanie w miejscu obecnych kortów tenisowych przy al. Solidarności. Będzie to obiekt wielofunkcyjny, w którym będą organizowane m.in. koncerty symfoniczne, spektakle teatralne i operetkowe, kongresy oraz konferencje. W gmachu, który będzie się składać z czterech modułów, powstanie m.in. dwie sale, które pomieszczą 1350 widzów, parking podziemny na ok. 200 miejsc oraz salę prób dla orkiestry i chóru, pomieszczenia dla Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej.

Budowa obiektu może się rozpocząć już na przełomie 2009 i 2010 r. Obiekt otworzy swoje podwoje w 2011 r., kiedy zostanie podjęta decyzja o przyznaniu tytułu Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Przedsięwzięcie pochłonie 120 mln zł. Część kwoty - 47 mln zł - będzie pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozostałą sumę wyłoży miasto.

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081117/TORUN01/258689599
 
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top