[S7/DK47] Zakopianka [po co, za drogo, w Warszawie drożej i inne zaczepki = brig]

[Lokash]

W przypadku tego kontraktu Salini jest samo sobie winne. Kontrakt byl podpisany 31 marca 2016. Do roboty wzieli sie kolo sierpnia i tez spokojnie zaczeli. W zasadzie przespali 2016, kiedy robocizna byla tania i materialy. Mysleli ze nadgonia pozniej i jakos wymusza rok wiecej na dokonczenie kontraktu. Nie przewidzieli wtedy ze rynek zweryfikuje ich opieszalosc. GDDKiA nie powinna nic im dodatkowo placic na tym kontrakcie. Jak zejda to chyba z 50 mln wpadnie z tytulu kar. Obecny stan wystarczy na jakies 2-3 lata zamin tunel bedzie. To sporo czasu na znalezienie kogos innego na dokonczenie tego 5 km fragmentu.

Bardziej bym sie bal o Intercor i DK47 Rdzawka Nowy Targ. Od samego poczatku wydawalo mi sie to za tanio. Tutaj jak Intercor sie rozmysli to nie ma czasu na nowy przetarg. DSU jest wazna tylko do grudnia 2020.

[Blackq]

Originally Posted by Lokash

Bardziej bym sie bal o Intercor i DK47 Rdzawka Nowy Targ. Od samego poczatku wydawalo mi sie to za tanio. Tutaj jak Intercor sie rozmysli to nie ma czasu na nowy przetarg. DSU jest wazna tylko do grudnia 2020.

Wątpię żeby mieli się rozmyślić w fazie projektu. Wiec teraz byle dostać ZnRID, a potem mogą schodzić

[jarzabek]

Originally Posted by _rafixo_

@kozl: w obecnym prawie zamówień publicznych wykonawca bierze całe ryzyko zmian cen na siebie, co uważam za bardzo niesprawiedliwe, tym bardziej, że nawet sam Inwestor (tutaj. GDDKiA) nie bierze tego pod uwagę kosztorysując inwestycję.
Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii przygotowało i skierowało do konsultacji projekt nowego Prawa zamówień publicznych, które ma wejść w życie z początkiem 2020 roku i jest w nim m.in. wprowadzenie nowych zasad waloryzacji wynagrodzenia. Może to i inne jakościowe zmiany pozwolą uniknąć takich przykrych sytuacji...

Ale badac razaco niska cene mozna. To ze tego sie nie robi albo przyjmuje bajki pisane przez wykonawcow ze strachu przed tym ze KIO uwali to inna sprawa. Jesli oferty byly 40% ponizejszacunku to kazdy zdrowmyslacy odrzucilby taka oferte jak by dotyczyla jevo prywatnej kasy.
PZP nie jest najgorsze, wiekszy problem to jakosc orzeczen KIO i jego calkowite oderwanie od zycia. Sklady jednoosobowe powinny wogole wyleciec, bo to jest zwykle widzimisie orzekajacego ktory w 99% przypadkow wiedzy merytorycznej w danej dziedzinie nie ma.