SkyscraperCity Forum banner

[S2/7/8/17/79] Ekspresowa Obwodnica Warszawy - remonty i infrastruktura

707K views 4K replies 505 participants last post by  przewoz 
#1 · (Edited by Moderator)
W tym wątku omawiamy tylko fragmenty Obwodnicy Warszawy zaznaczone na mapce na zielono !!



Stan na dzień 1 stycznia 2022 r.:

S8 węzeł Konotopa - węzeł Powązkowska
... 10,4 km
Budowa: 01/2008 - 01/2011
Wykonawcy: Budimex SA, STRABAG, Mostostal W-wa, Warbud
Wątek poświęcony budowie: [S8] Warszawa (Konotopa - Powązkowska)


S8 węzeł Powązkowska - węzeł Modlińska ... 4,6 km,
Budowa: 07/2013 - 10/2015
Wykonawca: Metrostav
Wątek poświęcony budowie: [S8] Warszawa (Powązkowska) - Marki


S8 węzeł Modlińska - węzeł Marki ... 7,1 km
Budowa: 08/2009 - 10/2012
Wykonawca: J&P – AVAX S.A.
Wątek poświęcony budowie: [S8] Warszawa (Powązkowska) - Marki
Odcinek powstał po przebudowie Trasy Toruńskiej, powstałej w latach 1977-1983.

S8 węzeł Marki - węzeł Drewnica ... 1,8 km
Budowa: 09/2015 - 12/2017
Wykonawca: Salini
Wątek poświęcony budowie: [S8] Marki - Radzymin


S2 węzeł Konotopa - węzeł Puławska .... 14,5km
Budowa 07/2010 - 09/2013
Wykonawcy: Bilfinger Berger Polska SA, PRM Mosty-Łódź S.A., PUT Intercor Sp. z o.o
Wątek poświęcony budowie: [S2/79] Południowa Obwodnica Warszawy


S79 węzeł Marynarska - węzeł Warszawa Lotnisko ... 4,3km
Budowa 07/2010 - 09/2013
Wykonawcy: PORR (Polska) S.A. / TERRAG ASDAG Aktiengesellschaft / INTOP Tarnobrzeg
Wątek poświęcony budowie: [S2/79] Południowa Obwodnica Warszawy


S2 węzeł Puławska - węzeł Warszawa Wilanów ... 4,6km
Budowa 02/2018 - 12/20210
Wykonawcy: Astaldi (WeBuild)
Wątek poświęcony budowie: [S2/79] Południowa Obwodnica Warszawy


S2 węzeł Warszawa Wilanów - węzeł Lubelska ... 13,2km
Budowa 09/2017 - 12/2020
Wykonawcy: Gulermak, PBDiM Mińsk Mazowiecki / Warbud
Wątek poświęcony budowie: [S2/79] Południowa Obwodnica Warszawy


S2/S17 węzeł Warszawa Lubelska
Budowa 11/2018 - 07/2021
Wątek poświęcony budowie: [S17] Warszawa (węzeł Lubelska) - Kurów
 
See less See more
1
  • Like
Reactions: bacique
#41 ·
Jadąć od centrum w kierunku Marek przez wiadukt nad Radzymińską prowadzeni jesteśmy ostrym łukiem w lewo, ale jest też zamknięta część tego wiaduktu prowadząca na wprost śladem przyszłej S8. Czy planuje się otwarcie tej części wiaduktu z tymczasowym podłączeniem nowej trasy za nasypem do lokalnej sieci drogowej w Markach np. z ulicą Wojskiego?
 
#119 · (Edited)
Czy planuje się otwarcie tej części wiaduktu z tymczasowym podłączeniem nowej trasy za nasypem do lokalnej sieci drogowej w Markach np. z ulicą Wojskiego?
Odcinek ma jakieś 350 metrów i z tego co pamiętam, na jego końcu są ustawione bariery drogowe,
Na dzisiaj to wygląda tak, że nie ma żadnych barier, żadnych znaków zakazu wjazdu też nie widać i odcinek między Piłsudskiego a ul. Wojskiego jest przejezdny (oczywiście tylko dołem, a nie wiaduktami i prawdopodobnie tylko dlatego, że cały czas coś tam robią).
Poniżej mała fotorelacja.

Skrzyżowanie S8 z Piłsudskiego



Kolejne zdjęcie w połowie odcinka między Piłsudskiego a ul. Wojskiego, część ekranów jeszcze niedokończona



Widok na zjazd z wiaduktu dla jadących (kiedyś) od strony Konotopy



Na następnym zdjęciu widzimy początek wiaduktu, którym będziemy w przyszłości jechać w kierunku Konotopy



Niedokończona ściana ekranów na tym wiadukcie



Ekrany przy jezdni bocznej wyglądają już na skończone. Jezdnia boczna dochodzi do wiaduktu zjazdowego z S8 w kierunku Białegostoku a dalej można przejechać fragmentem drogi gruntowej do bocznej jezdni Piłsudskiego.



Tunel pod wiaduktem zjazdowym z S8 w kierunku Białegostoku



Przeskok na ul. Wojskiego. Koniec odcinka S8 wygląda jak parking dla samochodów, maszyn i sprzętu wykonawców tego odcinka.





 
#48 ·
Na pewno? Po pierwsze znak "droga ekspresowa" jest tylko dla jadących serwisówką. Po drugie nie jestem pewien, czy znak informacyjny może "unieważniać" znak zakazu. Później w 1:06 masz odwołanie.

Inny przykład: na początku eSki w stronę Marek jest 80, potem D-7 a potem 90. I wszystko może na długości 1000-1500 m.
Ja wiem, że to wszystko tymczasowe, ale wkurzające na maksa.
 
#49 ·
Ile metrów ma ten przyszły kawałek obwodnicy Marek po prawej stronie? Można na niego dostać się od tamtej strony czy jest to zamknięty odcinek drogi? Ekrany rozumiem, że są nadal na nim nieskończone bo jakoś tylko do połowy dojechali...
Odcinek ma jakieś 350 metrów i z tego co pamiętam, na jego końcu są ustawione bariery drogowe, zresztą lepiej widać to na zdjęciach @Koszatka:
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?p=91476848#post91476848
 
#51 ·
Warszawa: Zbyt szeroki zasięg e-myta na Trasie Toruńskiej?

We wtorek minie miesiąc odkąd na Trasie Toruńskiej w Warszawie obowiązuje system e-myta dla samochodów o masie powyżej 3,5 tony. Kierowców zaniepokoił fakt, że bramownice zamontowane nad bocznymi jezdniami. GDDKiA uspokaja, że ma to chronić mniejsze drogi nieprzystosowane do ruchu ciężkich pojazdów.

ViaTOLL na drodze S8 Modlińska – Marki obowiązuje od 12 stycznia 2013 roku. – Użytkownicy, których masa całkowita pojazdu lub zespołu pojazdów przekracza 3,5 tony, zobowiązani są ponosić opłaty na drogach objętych systemem viaTOLL – przypomina Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka GDDKiA w Warszawie.
Rzeczniczka potwierdza, że bramownice zostały ustawione na drodze głównej oraz na drogach równoległych i tłumaczy, że cała szerokość trasy jest objęta systemem viaTOLL. – Nie ustawienie bramownic na drogach równoległych mogłoby spowodować przeniesienie ruchu ciężkiego na ulice, w tym przypadku Warszawy, które nie są przystosowane do takiego rodzaju ruchu – wyjaśnia portalowi „rynekinfrastruktury.pl” Tarnowska.
Rzeczniczka warszawskiej GDDKiA dodaje, że droga ekspresowa S8 na odcinku Modlińska – Marki, została dostosowana do ruchu tranzytowego z przewagą samochodów ciężarowych. Jeżeli te pojazdy przeniosłyby się na drogi równoległe do ekspresówki, szybko doprowadziłyby do ich dewastacji.

Wprowadzenie e-myta na Trasie Toruńskiej budzi niezadowolenie przewoźników autobusowych, w tym miejskich. W związku z działającym systemem viaTOLL Miejskie Zakłady Autobusowe w Warszawie musiały wyposażyć w sumie 129 autobusów w urządzenia viaBOX. – Każde jest wypożyczone pod zastaw 120 zł. Koszty wynoszą więc 15,480 tys. zł – mówi portalowi „rynekinfrastruktury.pl” Adam Stawicki, rzecznik MZA. – Koszty wynikające z naliczanej opłaty wzrosły o 4 tys. zł – dodaje.

Objęcie e-mytem autobusów komunikacji miejskiej od dawna budzi kontrowersje, jednak Ministerstwo Transportu nie zamierza tego zmieniać. Od wielu miesięcy Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu, tłumaczy, że zgodnie z opinią UOKiK, zwolnienie autobusów z płacenia e-myta naruszałoby przepisy unijne, które regulują kwestie związane z udzielaniem przez państwa członkowskie UE pomocy publicznej. Za taką może być uznane wyjęcie przewoźników autobusowych z systemu viaTOLL.
Źródło
 
#54 ·
^^ A jazda do centrum Warszawy via Górczewska (wg oznakowania) zamiast S8 i Prymasa Tysiąclecia?

Warszawa: Zbyt szeroki zasięg e-myta na Trasie Toruńskiej?
Źródło
Po pierwsze e-myto miało z zasady być pobierane od pojazdów niszczących drogi (czyli ciężarówek). I powinno być zależne od obciążenia osi pojazdu, a nie od DMC (ewentualnie wyższa wartość - np. powyżej 7,5t). Oznacza to, że np. samochód dostawczy (taki do 3,5t, a dokładnie do 3450kg...) z pustą przyczepą bagażową (można tym jechać na prawie jazdy kat. B) musi wnosić opłatę ViaToll.
Po drugie objęcia e-mytem obwodnicy Warszawy oznacza, że ciężarówki 'lokalne' (pojazdy obsługujące budowy, śmieciarki itd.) mające C-16, zamiast jechać po obwodnicy - prują przez miasto (a przynajmniej je się do tego skłania). Zamiast wywalać jak najwięcej ruchu na obwodnicę, spychamy ten ruch na ulice miejskie (zwłaszcza typu Wisłostrada czy Prymasa Tysiąclecia - al. Jerozolimskie).
Jak dla mnie to jest kolejny przykład, gdzie cel fiskalny przesłania zdrowy rozsądek. Aczkolwiek i tak ViaToll jest lepszy niż bramki poboru opłat na obwodnicy Łodzi...

Wolał bym aby autobusy miejskie nie musiał płacić opłaty.
Hm... to ciekawe, bo pewnie można zwolnić z opłaty regularny transport pasażerski (czy jak to się określa pojazdy do przewozu osób poruszające się wg ustalonego rozkładu jazdy - czyli w tą kategorię nie wpisałby się np. autobusy wycieczkowe, choć te typu 'PKS' już tak). Tyle, że na terenie całego kraju, a nie tylko np. autobusy ZTM w Warszawie.
Teoretycznie rzecz biorąc z punkt widzenia komunikacji miejskiej lepiej byłoby, aby przetarg na modernizację Trasy AK się nie udał. Raz, że stracą buspas, a dwa, że każdy kurs po Trasie AK będzie obłożony e-mytem. Być może trzeba będzie skorygować trasy autobusów np. puszczając więcej ulicami równoległymi do Trasy AK :D
Najśmieszniej wygląda e-myto w... Raszynie.
 
#55 ·
Pamiętajmy o tym, że to jest "coś za coś": miasto pozbyło się utrzymania drogi, ale zapłaci za przejazdy swoich autobusów. Jak dla mnie bilans dla Warszawy jest mocno na plus.
 
#62 ·
A słowo ciałem się stało...

"S8 jak lotnisko: potrzebne miliony na dodatkowe ekrany

Prawie 14 mln zł trzeba wydać na dodatkowe ekrany akustyczne przy trasie S8 na Bemowie, w tym 5 mln zł - na osłonięcie bloku zbudowanego tuż przy ekspresówce. To zresztą nie wystarczy. Na trawniku przed domem ma być wytyczony obszar ograniczonego użytkowania, taki, jak wokół lotniska Okęcie

Dziesięciokilometrowa ekspresówka, ciągnąca się od ul. Powązkowskiej na Woli do węzła autostrady A2 w Konotopie, została oddana do użytku rok temu. Kosztowała 2,1 mld zł.

Na ośmiokilometrowym odcinku przecinającym Warszawę, od Powązkowskiej do Mor, została osłonięta ekranami akustycznymi o łącznej długości ok. 7,5 km i wysokości od dwóch do ponad siedmiu metrów. Jak wynika z opublikowanej właśnie tzw. analizy porealizacyjnej, to za mało.

Przeprowadzenie analizy zleciła Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Chodziło m.in. o ocenę, czy ekrany się sprawdzają. Specjaliści z firmy Sepo przeprowadzili pomiary w 16 punktach. Hałas przekraczał dopuszczalne normy w dwóch miejscach: przy ogródkach działkowych między S8 a ul. Dywizjonu 303 oraz przy ośmiopiętrowym bloku w pobliżu skrzyżowania ulic Lazurowej i Narwik. Ściana tego domu została przycięta tak, by przysunąć go jak najbliżej (!) łuku, jaki w tym miejscu zatacza ekspresówka. Od jezdni oddalona jest tylko o ok. 25 metrów. Za dnia hałas przy budynku jest wyższy od dopuszczalnego o dwa decybele, a w nocy - o pięć. I to uwzględniając złagodzone normy, przyjęte w październiku ub.r. przez Ministerstwo Środowiska.

Przypadek tego bloku jest bardzo ciekawy. Zbudowała go w latach 2007-2008 firma Jaz-Bud. Już w 2007 r. działacze stowarzyszenia Siskom, promującego rozwój komunikacji, alarmowali, że powstaje za blisko ekspresówki. Gdy Robert Chwiałkowski z Siskomu dzwonił do inwestora, udając klienta, pracownicy biura sprzedaży nie wspominali o planach budowy trasy S8. Dopytywani, bagatelizowali problem. "Gdy stawialiśmy baraki zaplecza, podchodzili do nas przedstawiciele deweloperów i pytali, kiedy zaczynamy prace. Gdy usłyszeli, że za trzy miesiące, cieszyli się, że zdążą jeszcze sprzedać sporo mieszkań" - mówił we wrześniu 2008 r. w rozmowie ze "Stołeczną" Bogdan Puchała z konsorcjum budującego S8.

- Pozwolenie na budowę zostało wydane przez poprzednie władze dzielnicy - zastrzega Krzysztof Zygrzak, wiceburmistrz Bemowa. - Nie można było go nie wydać. Teren nie był objęty planem zagospodarowania.

Odszkodowania za hałas
Choć już w trakcie budowy bloku pojawiały się informacje, że staje za blisko ekspresówki, ludzie kupowali w nim mieszkania. A teraz zasypują urzędników prośbami o ustawienie przed ich domem ekranów. O dodatkowe bariery akustyczne przy S8 upominają się także władze Woli. - Żeby wyciszyć Lasek na Kole i okoliczne domy - tłumaczy Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka dzielnicy.

Specjaliści z firmy Sepo zalecili, by przy ekspresówce dostawić kolejne ekrany (przy Lasku na Kole akurat nie). W sumie ma ich przybyć prawie 3,5 km o wysokości od pięciu do siedmiu metrów. Według szacunków będą kosztować 13,7 mln zł, w tym 900-metrowy odcinek w okolicach bloku Jaz-Budu - 4,8 mln. Ale firma Sepo zaznacza, że to nie wystarczy. - Najwyższe ekrany, jakie stawialiśmy, miały 7-8 metrów. Nie wiem, ile metrów musiałby mieć ten tutaj, żeby ochronić przed hałasem górne piętra - przyznaje Małgorzata Tarnawska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.

Eksperci przypominają, że na ekspresówce będzie coraz głośniej, bo jeździ nią coraz więcej samochodów. I proponują, żeby na terenie między blokiem a ekspresówką wytyczyć tzw. obszar ograniczonego użytkowania, podobny do tego, jaki otacza lotnisko na Okęciu. Właściciele lokali położonych w tym obszarze mogą liczyć na rekompensaty za hałas. Decyzję o jego wytyczeniu może podjąć sejmik Mazowsza. Rekompensaty płaciłaby GDDKiA.
..."


Całość tutaj
 
#63 ·
Przypadek tego bloku jest bardzo ciekawy. Zbudowała go w latach 2007-2008 firma Jaz-Bud. Już w 2007 r. działacze stowarzyszenia Siskom, promującego rozwój komunikacji, alarmowali, że powstaje za blisko ekspresówki. Gdy Robert Chwiałkowski z Siskomu dzwonił do inwestora, udając klienta, pracownicy biura sprzedaży nie wspominali o planach budowy trasy S8. Dopytywani, bagatelizowali problem. "Gdy stawialiśmy baraki zaplecza, podchodzili do nas przedstawiciele deweloperów i pytali, kiedy zaczynamy prace. Gdy usłyszeli, że za trzy miesiące, cieszyli się, że zdążą jeszcze sprzedać sporo mieszkań" - mówił we wrześniu 2008 r. w rozmowie ze "Stołeczną" Bogdan Puchała z konsorcjum budującego S8.
Wniosek jest jeden - za ekrany chroniące ten konkretny blok przed hałasem powinien zapłacić deweloper, który go tam postawił :nuts:
 
#64 ·
S8 jak lotnisko: potrzebne miliony na dodatkowe ekrany

Prawie 14 mln zł trzeba wydać na dodatkowe ekrany akustyczne przy trasie S8 na Bemowie, w tym 5 mln zł - na osłonięcie bloku zbudowanego tuż przy ekspresówce. To zresztą nie wystarczy. Na trawniku przed domem ma być wytyczony obszar ograniczonego użytkowania, taki, jak wokół lotniska Okęcie
Całość w Gazecie Stołecznej
 
#68 ·
Mieszkańcom feralnego bloku współczuję i zarazem gratuluję dobrego wyboru. Albo niskie ekrany i hałas ale za to jako taki widok z okna albo prawie zero hałasu i mamy widok jak kura w masowym kurniku. Nie rozumiem jak można było kupić mieszkania w takim miejscu.
 
#70 ·
Wydaje mi się, że ze wszystkich interesariuszy "projektu" developerskiego w postaci bloku Jazbudu, jak i kilku okolicznych bloków, a zwłaszcza tego przy Dywizjonu 303, którego granica działki biegnie 10m od ekranów, a 15m od skrajni jezdni S8 (notabene jak spojrzycie na witrynę, to deweloper nadal sprzedaje mieszkania), akurat najwięcej zawinili urbaniści i lokalni urzędnicy (zwykle wydział arch. starostwa powiatowego, a tutaj dzielnicy Bemowo). W końcu ktoś szefowi firmy developerskiej wydał zgodę (WZ) na budowę bloku będąc świadomy, że tuż obok jest rezerwa terenu pod trasę ekspresową, zapewne opierając się o plan zagospodarowania przestrzennego okolicy/dzielnicy.

Zarówno właściciele, jak i kupujący mieszkania od nich, musieli być świadomi sąsiedztwa trasy. Podejrzewam, że bagatelizowali jednak potencjalny hałas z jej strony uspokojeni informacjami o ekranach, no cóż, sami są sobie winni - przypuszczam, że podpisując umowę przedwstępną i finalną z developerem podpisali oświadczenie o rezygnacji z roszczeń odszkodowawczych z powodu bliskości S8.

Mieszkając jeszcze na ul. Pełczyńskiego (ok. 300m od planowanej trasy) w latach 2002-04 pamiętam, że z kim nie rozmawiałem na osiedlu, wszyscy doskonale wiedzieli o planach GDDKiA budowy tej trasy pod koniec ubiegłej dekady, choć niektórzy oczywiście powątpiewali w realność podawanego terminu budowy i oddania drogi. Dlatego też nie wierzę, że ktoś wykładający 300-400 tys. zł na mieszkanie ww. blokach nie dokonał sprawdzenia bliskiego sąsiedztwa i mógł kupić lokum w nieświadomości budowy S8. Byćmoże nie widział, jakie oświadczenia podpisuje w stercie dokumentów developerskich, ale o to już pretensje może mieć wyłącznie do siebie.
 
#71 ·
Akurat najwięcej zawinili urbaniści i lokalni urzędnicy (zwykle wydział arch. starostwa powiatowego, a tutaj dzielnicy Bemowo). W końcu ktoś szefowi firmy developerskiej wydał zgodę (WZ) na budowę bloku będąc świadomy, że tuż obok jest rezerwa terenu pod trasę ekspresową, zapewne opierając się o plan zagospodarowania przestrzennego okolicy/dzielnicy.
Jest jakiś przepis, który zabrania budowania się koło korytarza zarezerwowanego na drogę? Bo jak nie ma to niby na jakiej podstawie urzędnik mógłby odmówić wydania wz?
 
#72 ·
^^

Wycinek ze stycznia 2011 roku z Życia Warszawy:

"Trasa S8 w 1992 roku została wpisana do planów zagospodarowania terenu. Tymczasem deweloper, firma Jaz-Bud, dostał warunki zabudowy od ówczesnej gminy Bemowo w 2000 r. Budowa ruszyła siedem lat później, więc dokument dla bloku się zdezaktualizował. Mógł wtedy interweniować nadzór budowlany, ale tego nie zrobił.

GDDKiA zleciła projekt budowlany trasy S8 firmie Arcadis w 2006 r. Projektant Arcadis też powinien uwzględnić planowany budynek w dokumentacji, ale nie zrobił tego. GDDKiA rok później wydała pozytywną opinię do warunków zabudowy bloku Narwik 24. Dlaczego – nie wiadomo. Mieszkańcy twierdzą, że przy zakupie mieszkań wiedzieli o sąsiedztwie S8. Ale deweloper mówił im, że trasa znajdzie się w wykopie, a przy bloku wyrosną ekrany. – Winnego podobno nie ma, a urzędnicy od dwóch lat przerzucają się pismami. Obawiam się, że wymiana pism między burmistrzem Bemowa i dyrektorem GDDKiA to też działania pozorowane – mówi Sebastian Kędzierski."


http://www.zw.com.pl/artykul/561655.html
 
Top