[LK 354] Poznań - Piła

[m76]

Nie przypominam sobie, żeby w ramach RPO były robione "wypaśne" rewitalki. Jak sądzę będzie w minimalnym zakresie, żeby tylko przyniosło efekt. Z tego tortu (każde RPO w PL) bardzo wiele inwestycji chce się ogarnąć, stąd pójdą po minimum.

[PrzeZ]

A dlaczego najtańsza ? A może nie najdroższa "fanaberia". Zreszką kto jest płatnikiem ?

[Mick M.]

Originally Posted by PrzeZ

A dlaczego najtańsza ? A może nie najdroższa "fanaberia". Zreszką kto jest płatnikiem ?

Z tego co rozumiem PLK daje "wkład własny", samorząd wpis do RPO, dlatego obie strony mają coś do powiedzenia w sprawie zakresu. Dla PLKi będzie miało znaczenie czy wyda powiedzmy 30% z 500mln czy 30% z 300mln.

Samorząd ma wybór - albo teraz 2 tory, albo pewnie 1 na zawsze. Zmodernizują linię do 1h10min to być może wjedzie tutaj więcej TLK-ów, przyspieszone REDŻIO i z 1.10 zrobi się 1:25 dla 20% pociągów. Na dodatek byle awaria (składu, toru, sieci, zderzenie) unieruchamia jedną z głównych linii w województwie, wzdłuż której pewnie 50% poznaniaków jeździ na wakacje. Z jednej strony - nie może tak być!, Z drugiej - czeka np. międzychodzka, inne czynne linie - zniosą kolejne 6 lat bez remontu? Tylko żaden powiat nie woła za swoją linią (włącznie z Gostyniem i Międzychodem), więc Poznań modernizuje kluczowe ze swojego punktu widzenia...

[PrzeZ]

Originally Posted by Mick M.

Samorząd ma wybór - albo teraz 2 tory, albo pewnie 1 na zawsze. Zmodernizują linię do 1h10min to być może wjedzie tutaj więcej TLK-ów, przyspieszone REDŻIO i z 1.10 zrobi się 1:25 dla 20% pociągów. Na dodatek byle awaria (składu, toru, sieci, zderzenie) unieruchamia jedną z głównych linii w województwie,

Michał ! Ja nie rozumiem dlaczego panaceum na czas przejazdu mają być dwa tory ?
Przykład Szwajcarów - linia - ciąg tranzytowy Zurich - Schaffhausen - Singen na odc. Eglisau - Neuhausen jest linią jednotorową. I nie przeszkadza to aby w ciągu godziny przeeżdżały wspomnianym odcinkiem 4 pary poc. pasażerskich przy znacznym ruchu towarowym. Podobnie głowny ciąg z Zurichu na południe. Odcinek Zug - Arth Goldau - jednotor przy dużym ruchu pasażerskim. Na DBteż kilka odcinków by się znalazło.
Owszem tam , gdzie potrzeba dobudowy dwóch torów jestem za. Ale nie w tym przypadku. Przy wzroście ruchu (nawet pięciokrotnie) na tej linii w zupełności wystarczy jeden tor na odc. Oborniki - Dziembówko. Podstawa to dobra organizacja ruchu pociągów.

[Mick M.]

Originally Posted by PrzeZ

Przykład Szwajcarów - linia - ciąg tranzytowy Zurich - Schaffhausen - Singen na odc. Eglisau - Neuhausen jest linią jednotorową. I nie przeszkadza to aby w ciągu godziny przeeżdżały wspomnianym odcinkiem 4 pary poc. pasażerskich przy znacznym ruchu towarowym.

Przecież nam też by nie przeszkadzał jeden tor przy wzroście ruchu nawet 3 krotnie... Odbyłoby się to gorszym czasem przejazdu i tego nie zmienisz - zawsze pociąg musi czekać na pociąg na krzyżowaniu.
1) Lepsza organizacja - można ją poprawiać, ale lokalnie. Jak przetrasujesz pociąg przez pół kraju, wjeżdżający na dłuuuugi jednotor, żeby mijał się między Dziembówkiem a Piłą? A może Wrocław będzie zabiegał, żeby nie kolidował z jego pociągiem WRO - Rawicz, a Kraków powalczy o swoją SKM itd...? Zatrzymać dłużej TLKę w Poznaniu, żeby krzyżował się przed Obornikami? A może chcesz nasze pociągi "wytaktować", żeby mieściły się gdzie trzeba?
Owszem można krzyżowanie zminimalizować do 2 minut postoju, ale nie oszukujmy się - odbędzie się to kosztem wpisania do RJ dodatkowych rezerw.
2) Skoro powołujesz się na "Szwajscarszczyków" to czy na linii tego typu (wychodzącej z dużej aglomeracji), mającej duży potencjał (wszak wzdłuż budujemy S11) i posiadającej gotowy nasyp na 2 tory podarowaliby sobie budowę drugiego przy głębokiej modernizacji? Jeżdżą na 1 bo u niech dopiero koszt budowy drugiego jest zabijający, a jednak wiele tuneli (chyba najdroższych konstrukcji inżynierskich) budowanych jest na 2, choć mogliby powiedzieć jak my "co za problem w Obornikach przejechać 2 km po jednotorze".
3) Skoro linia stanowi oś województwa, która zbiera ruch z innych, mniej znaczących chyba bardziej niż jakakolwiek inna zasługuje na "pewność utrzymania połączenia"

Fakt, jestem zwolennikiem robienia "raz a dobrze" i może bliżej mi do koncepcji 2 torów jeśli nie na całości to na dłuuugich odcinkach, ale też staram się patrzeć na różne kierunki - byleby ktoś je zgłaszał. A tutaj?
1) nawet nie ma choćby koncepcji połączenia Gorzów - Poznań "na skróty", co dopiero mówić o tym, że ktoś takową popiera (jeśli bierzemy pod uwagę tylko kolej);
2) proszę pokazać którą z potencjalnych inwestycji w nasze linie, którą WLKP byłaby potencjalnie zainteresowana, miałaby interes wesprzeć PLK "wkładem własnym"? Nasz odcinek Zduńska Wola - Inowrocław? Bo Czempiń - Śrem, Leszno - Zbąszynek to prędzej by zamknęli niż wsparli... A UMWW patrzy: "mam pieniądze z RPO, ale nie mam wkładu własnego" - co tutaj zrobić...

[PrzeZ]

Originally Posted by Mick M.

Przecież nam też by nie przeszkadzał jeden tor przy wzroście ruchu nawet 3 krotnie... Odbyłoby się to gorszym czasem przejazdu i tego nie zmienisz - zawsze pociąg musi czekać na pociąg na krzyżowaniu.
1) Lepsza organizacja - można ją poprawiać, ale lokalnie. Jak przetrasujesz pociąg przez pół kraju, wjeżdżający na dłuuuugi jednotor, żeby mijał się między Dziembówkiem a Piłą? .

A dlaczego nie wytrasować pociągi tak aby mogą mijać się na dwutorze do Oborniki Most czy na Dziembówko - Piła ?
Ile jest tych pośpisznych jadących przez "pół Polski" ? Obecnie dwa. I zawsze można je odpowiednio wytrasować z Poznania.

[PrzeZ]

Originally Posted by Mick M.

2) Skoro powołujesz się na "Szwajscarszczyków" to czy na linii tego typu (wychodzącej z dużej aglomeracji), mającej duży potencjał (wszak wzdłuż budujemy S11) i posiadającej gotowy nasyp na 2 tory podarowaliby sobie budowę drugiego przy głębokiej modernizacji? Jeżdżą na 1 bo u niech dopiero koszt budowy drugiego jest zabijający, a jednak wiele tuneli (chyba najdroższych konstrukcji inżynierskich) budowanych jest na 2, choć mogliby powiedzieć jak my "co za problem w Obornikach przejechać 2 km po jednotorze".
...

Odc. Eglisau - Neuhasen jest podobny ze względu na plan i profil do 354. Jest tam jeden krótki tunel ( ok. 200 m ). Więc koszt budowy wporównaniu do nowych tuneli alpejskich to raczej 1 %. Ale oni "nie szaleją" dopóki przepustowość się nie wyczerpie.

Originally Posted by Mick M.

3) Skoro linia stanowi oś województwa, która zbiera ruch z innych, mniej znaczących chyba bardziej niż jakakolwiek inna zasługuje na "pewność utrzymania połączenia"

Z tą "osią" to byłbym ostrożny. Praktycznie to typowa regionalka nie odgrywająca znaczenia w ruchu towarowym

[eu01]

Przed modernizacją linii Poznań - Piła przydałaby się dokładna analiza użytkowania kilku przystanków typu pole/las, których praktycznie nikt nie używa, gdyż znajdują się przy wioskach o bardzo niewielkiej liczbie mieszkańców, a czasem z dala od nich. Wcześniej w innym wątku pisałem np. o Tarnowie Rogozińskim, który to przystanek oddano do użytku za późnego socjalizmu całe dwa kilometry od wsi, w szczerym polu. Nie jest to wprawdzie najmniejsza miejscowość na tej trasie, ale z uwagi na lokalizację praktycznie nikt z tego miejsca nie korzysta, a zatrzymują się tam wszystkie pary pociągów regionalnych. Na głównych trasach, a w szczególności przy planowanym podwyższeniu prędkości, należy dążyć do optymalizacji ilości przystanków. Powinien być oczywistym fakt, że samo zatrzymanie i uruchomienie kilkunastu pociągów kosztuje (z uwagi na zużycie energii) więcej niż wpływy za bilety dwóch albo i pięciu pasażerów, którzy w ciągu całego dnia wsiądą i wysiądą. Oczywiście brak optymalizacji negatywnie wpływa na prędkość handlową, a to z kolei zniechęca innych potencjalnych klientów do kolei. Poza wspomnianym Tarnowem należałoby zbadać frekwencję również np. w Ostrówkach, Sokołowie i kilku innych miejscach. To nie te czasy, kiedy w każdej wiosce ktoś wsiadał, dziś trzeba myśleć inaczej, zwłaszcza teraz w fazie projektowania.

[mihau_2x]

100% poparcia. I myślę, że przystanki zostaną zoptymalizowane - tak samo zrobiono przy modernizacji linii 358 : zlikwidowano TRZY położone w szczerym polu przystanki (Kręcko, Kolesin, Pomorsko; chociaż Kolesin był już chyba wcześniej zlikwidowany). Czasy przejazdu TLK i osobówek są prawie takie same, między Zbąszynkiem a Zieloną Górą Regio ma tylko 2 postoje więcej. Ta linia to dobry przykład.

Chociaż, w przypadku 356 i 357 optymalizacja polegała z kolei na zwiększeniu liczby przystanków... ale tam był to uzasadnione.

[PrzeZ]

Originally Posted by mihau_2x

Chociaż, w przypadku 356 i 357 optymalizacja polegała z kolei na zwiększeniu liczby przystanków... ale tam był to uzasadnione.

A tutaj nie jest uzasadnione ? Z niektórych przystanków nikt nie korzysta, bo pociąg wlecze się niemiłosiernie. Ale po naprawie ludzie być może wrócą , gdy z takiego Tarnowa, czy Sokołowa dojadą do Poznania w ok. godzinę. Wszystko zależeć będzie od oferty.

[eu01]

Originally Posted by PrzeZ

Ale po naprawie ludzie być może wrócą , gdy z takiego Tarnowa, czy Sokołowa dojadą do Poznania w ok. godzinę.

Mentalność ludzka już nie ta sama co kiedyś, wszystko musi być blisko i wygodnie. Kiedyś zresztą trzeba było chodzić do najbliższej stacji czy przystanku tych kilka kilometrów, bo nie było innego wyjścia. Teraz praktycznie każdy ma swój samochód, który zwycięży, bo komu się chce tyle chodzić (a szkoda). Oferta niewiele pomoże, albo przystanek jest blisko, albo popada w zapomnienie.

W konkretnym przypadku Tarnowa/Sokołowa być może należałoby rozważyć połączenie przystanków, wybudowanie peronów bezpośrednio przy wsi Tarnowo Rogozińskie, gdzie linia przebiega (i likwidację obecnych). Tak pewnie trzeba było zrobić już od samego początku, ale utworzono przystanek dalej przy przejeździe kolejowym, aby dróżnik mógł sprzedawać bilety. Gdyby dalej sprzedawał, ciekawe ile byłoby tam wpływów. Jeden bilet dziennie?

[klajfert]

No to trochę jeszcze poczekamy...

Około 600 milionów złotych będzie kosztować modernizacja szlaku kolejowego na trasie Poznań-Piła. Po zakończeniu prac pociągi mają pojechać z prędkością 120 km na godzinę. Nie stanie się to jednak wcześniej niż na przełomie lat 2016 - 2017.
Remont trasy kolejowej Poznań - Piła rozpocznie się w 2015 roku. Teraz pociągi jeżdżą tamtędy z prędkością 40 km na godzinę. Trasa cieszy się ogromnym zainteresowaniem zarówno mieszkańców regionu, jak i osób, które w sezonie letnim jeżdżą nad morze. Jednak według PKP szlak nie ma znaczenia krajowego i remontu by nie było, gdyby nie pieniądze z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego. PKP ma pokryć około 20 procent kosztów, a resztę dołoży województwo.
Z będącego na ukończeniu studium wykonalności wynika, że niezbędne będą cięcia kosztów. - Gdybyśmy chcieli zbudować dwutorową linię, z pełną trakcją i remontem wiaduktów nad rzekami i strumykami, to inwestycja musiałaby kosztować nawet 1,2 mld zł - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego. O takim wydatku można jedynie pomarzyć. Szlak pozostanie więc jednotorowy. Wymienione zostaną tory, podtorze i trakcja.
Przedsięwzięcie ma być realizowane z udziałem środków unijnych. Realna data rozpoczęcia prac to przełom lat 2014 - 2015. Przebudowa szlaku może się wiązać z ograniczeniami w ruchu.

źródło: http://www.radiomerkury.pl/informacj...ej-w-2017.html

I do tego jeszcze bez większych zmian

[Googelek00]

Originally Posted by klajfert

Wymienione zostaną tory, podtorze i trakcja.

Originally Posted by klajfert

I do tego jeszcze bez większych zmian

Nawet perony nie zostaną wyremontowane? To ja już wolę jeździć autem. Odczuwalna różnica może być jedynie w pociągach TLK bo PR przyśpieszy tylko o paręnaście minut.

[mmjp]

RDOŚ

Obwieszczenie WOO-II.4201.3.2013.EK zawiadamiające strony postępowania o wydaniu 23.08.2013 r. postanowienia stwierdzającego obowiązek przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko, w toku postępowania o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pod nazwą „Modernizacja linii kolejowej nr 354 Poznań Główny POD – Piła Główna”

Planowana inwestycja będzie polegała na modernizacji linii kolejowej nr 354 Poznań Główny POD (km 0,197) – Piła Główna (km 92,788). Modernizacja obejmuje łącznie 92,985 km. W ramach inwestycji między innymi przewiduje się przebudowę podtorza, przebudowa układów torowych, budowę nowych przystanków osobowych, przewiduje się też modernizację istniejącej infrastruktury (poprawa geometrii linii kolejowej w celu podniesienia prędkości maksymalnej), remonty lub przebudowa obiektów inżynieryjnych, przejazdów, urządzeń srk, teletechnicznych i elektroenergetycznych budowa nowej sieci trakcyjnej, budowa nowych normatywnych peronów dostosowanych do obsługi osób o ograniczonej zdolności poruszania się wraz z niezbędną przebudową układów torowych stacji.

[asfarasurizcanc]

Dobrze mi się wydaje, że z powyższego wynika, że nie będzie dobudowy drugiego toru nawet na fragmencie trasy?

[DooCharles]

to jest właśnie jedyna i główna porażka tego projektu. Miejmy nadzieje,że zmieni się władza, zmienią się ludzie decydujący o skali tej modernizacji i drugi tor zostanie dobudowany i doprowadzona prędkość 160km/h, bo 120km/h jaką teraz proponują to kpina.

[PrzeZ]

Originally Posted by DooCharles

to jest właśnie jedyna i główna porażka tego projektu. Miejmy nadzieje,że zmieni się władza, zmienią się ludzie decydujący o skali tej modernizacji i drugi tor zostanie dobudowany i doprowadzona prędkość 160km/h, bo 120km/h jaką teraz proponują to kpina.

To może wogóle nie remontować ?

[Qrczaqu]

Jankowiak: Linia do Piły to nasz priorytet

Województwo Wielkopolskie chce w przyszłej perspektywie finansowej UE zmodernizować tory na odcinku z Poznania do Piły – To nasz priorytet – zaznacza wicemarszałek Wojciech Jankowiak. Zapowiada też, że w obliczu problemów Przewozów Regionalnych coraz większą rolę w województwie będą odgrywały Koleje Wielkopolskie.

Część marszałków województw nie chce modernizować infrastruktury kolejowej twierdząc, że jest to zadanie rządu. Dodatkowo nie podoba im się, że za dostęp do zmodernizowanej za pieniądze samorządów infrastruktury płacą PKP PLK więcej, niż przed remontem. Województwo wielkopolskie mimo to chce w przyszłej perspektywie unijnej wykonać przynajmniej jedną inwestycję w infrastrukturę torową.

To linia kolejowa nr 354 łącząca stację Piła Główna z Poznaniem. Jest ona w złym stanie, prędkość pociągów pasażerskich waha się tu w granicach 70–100 km/h. Biorąc pod uwagę punktowe zwolnienia, 95 kilometrów do Poznania pociągi pokonują w czasie 1 godziny 45 minut. – Zdaję sobie sprawę z podwyższonych stawek dostępu, ale linia do Piły to nasz absolutny priorytet – mówi „Rynkowi Kolejowemu” wicemarszałek Jankowiak.

– Zdajemy sobie sprawę, że ta linia nigdy nie znajdzie się na liście krajowych inwestycji. Dlatego, jeżeli nic się nie zmieni, w przyszłej perspektywie finansowej 2014–2020 będziemy ją modernizować ze środków unijnych dostępnych dla samorządu województwa – mówi Jankowiak.

Wicemarszałek odniósł się też do problemów Przewozów Regionalnych, o których pisaliśmy ostatnio – Mniej więcej wiemy co się dzieje w spółce, więc nie jest to dla nas zaskoczenie – mówi Jankowiak nie ukrywając, że sytuacja nie jest dobra – Jedynym wyjściem wydaje się teraz podział spółki, ale pozostaje pytanie – co z jej długami, których nikt nie chce przejąć – mówi. Marszałkowie prosili o wsparcie w oddłużeniu spółki ministra finansów, który jednak nie wyraził na to zgody.

- Już w przyszłym roku Koleje Wielkopolskie przejmą połowę pracy eksploatacyjnej w województwie. Dlatego w przypadku ogłoszenia upadłości Przewozów Regionalnych poradzimy sobie, choć nie bez perturbacji. Zobaczymy jednak, czy do tego dojdzie i potem zdecydujemy co dalej – kończy wicemarszałek.

Źródło: http://www.rynek-kolejowy.pl/48070/j..._priorytet.htm

Niewiele z tego artykułu wynika, ale osobiście liczę, że przy okazji remontu będzie zbudowana stacja Poznań Podolany (przy obecnym przejściu pieszo-rowerowym ze Strzeszyna Greckiego na Podolany). Tylko te czasy remontu... 2017...

[PrzeZ]

Originally Posted by Qrczaqu

osobiście liczę, że przy okazji remontu będzie zbudowana stacja Poznań Podolany (przy obecnym przejściu pieszo-rowerowym ze Strzeszyna Greckiem na Podolany). Tylko te czasy remontu... 2017...

Projekt zakłada ( jak nie mój Alzheimer nie myli ) budowę przystanku przy Strzeszynie Greckim , oraz w Suchym Lesie przy Oś. Grzybowym (?).
Jak dotrę do planów napiszę co jeszcze.

[Qrczaqu]

A czy jest szansa, aby ten dokument był dostępny publicznie do przeglądu ?