[Dolnośląskie] Tabor kolejowy

[mlodyy1985]

Koleje Dolnośląskie odwołały przetarg i straciły 85 mln zł unijnej dotacji Szefowie Kolei Dolnośląskich uznali, że oferty przedstawione przez dostawców taboru są zbyt drogie. Nowe negocjacje miały trwać dwa miesiące. Minął kwartał. Jaki jest efekt?

https://www.radiowroclaw.pl/articles...nijnej-dotacji

Brawo beznadziejni!

[Staś]

http://inforail.pl/zakup-nowego-tabo...re_116908.html

Omówiona została także sprawę zakupu nowego taboru w ramach projektu współfinansowane w ramach POIiŚ i prowadzonego dialogu technicznego w przedmiotowej sprawie. Kolejną ważną kwestią jest plan budowy hali do czynności utrzymaniowych oraz przeglądów pojazdów. W obu przypadkach zarząd poinformował mnie o zaawansowaniu prac nad powyższymi projektami. Zapewnił też, że stosowne działania powinny zostać podjęte do końca bieżącego kwartału. Tyle, że po unieważnieniu ostatniego przetargu na zakup taboru sprawa jakby stanęła w miejscu. Tym bardziej, że coraz większą ochotę na przejmowanie połączeń w regionie mają Przewozy Regionalne. Z niecierpliwością więc czekamy na efekty tych rozmów i działań. Będziemy je śledzić na bieżąco…

Czytaj więcej: http://inforail.pl/zakup-nowego-tabo...re_116908.html

ciekawe ile się da jechać na ściemie o dialogu technicznym i kupowaniu?

[mlodyy1985]

Ciuciubabek cd.:

Te pociągi już miały jeździć po dolnośląskich torowiskach. Jednak nowy Zarząd Kolei Dolnośląskich na początku roku odwołał trwające przetargi i rozpoczął dialog techniczny z producentami.

85-milionowa dotacja z Unii Europejskiej do tej pory nie została wykorzystana. Dialog miał się zakończyć w kwietniu - zakończył się teraz. Wojciech Zdanowski, wiceprezes KD twierdzi, że w końcu jeden z producentów taboru ma odpowiedni model pociągu.

- Nowością jest pojazd hybrydowy przeznaczony do obsługi zarówno linii spalinowych, jak i elektrycznych. Pojazd ten jest obecnie przedstawiany przez jednego z krajowych producentów. Zakup takiego typu pojazdu na pewno oznaczałby możliwość uruchomienia pociągów w w nowych relacjach.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie cena nowych pociągów. Nie ma też pewności, czy Koleje Dolnośląskie - przez wielomiesięczne opóźnienie z zakupem taboru - nadal mogą liczyć na przydzieloną dotację.

- Wystąpiliśmy nawet do Centrum Unijnych Projektów Transportowych z wariantem zmiany projektu, tak aby móc kupić właśnie takiego typu tabory kolejowe. Czekamy na odpowiedź. Jednocześnie jako spółka podejmujemy działania, aby w jak najszybszym terminie zakończyć prace nad specyfikacją i móc ogłosić postępowanie.

https://www.radiowroclaw.pl/articles...kiem-zapytania

[DarekP]

Zaszaleć z ceną Newag nie bardzo może, bo KD się jakoś zwykle oszczędnie budżetuje, to raz.
A dwa to w końcu Stadler ma podobne rozwiązanie nie od dziś, nie sądzę, że będą go chcieli specyfikacją uwalić, no chyba, że mu dadzą do zrozumienia, że ich na Flirty 3 nie stać.

[stobrawsky]

Originally Posted by mlodyy1985

Ciuciubabek cd.:

https://www.radiowroclaw.pl/articles...kiem-zapytania

A oprócz Bielawy to gdzie takie hybrydy miały by kursować?

[Admc]

Całkiem sporo potencjalnych relacji wymyśliłem na poczekaniu.
Wrocław Gł. - Strzegom - Jawor
Wrocław Gł. - Legnica - Żagań - Żary
Wrocław Gł. - Kudowa Zdrój
Wrocław Gł. - Mezimesti - Adrspach
Wrocław Gł. - Kamieniec Ząbkowicki - Nysa
Wrocław Gł. - Szklarska Poręba Jakuszyce
Wrocław Gł. - Kamienna Góra - (Trutnov)
Wrocław Gł. - Drezno (może kiedyś Newag uzyska papiery na sieć DB Netz)
Wrocław Gł. - Stronie Śląskie (w przyszłości)
Wrocław Gł. - Karpacz (w przyszłości)
Wrocław Gł. - Świeradów Zdrój (w przyszłości)
Wrocław Gł. - Rawicz - Góra (w przyszłości)
Legnica - Złotoryja - Jelenia Góra (w przyszłości)

[stoker]

Hybrydy przede wszystkim pozwoliłyby na utrzymanie po elektryfikacji odcinka Węgliniec - Zgorzelec, pociągów bezpośrednich w relacji Wrocław - Goerlitz.

[Exelcior]

Do Adrspachu ok ale trzeba by doprowadzić 291 do prędkości 70 km/h na całości szlaku do granicy. No i tunel ledwo zipie. Jakuszyce - ee, lepiej dociągnąć do Korenova. Stronie może by jednak warto "odkopać" bo do Lądku Zdrój jednak kolej się przyda.

[Brutus46]

Originally Posted by stoker

Hybrydy przede wszystkim pozwoliłyby na utrzymanie po elektryfikacji odcinka Węgliniec - Zgorzelec, pociągów bezpośrednich w relacji Wrocław - Goerlitz.

To byłoby najgłupsze co mogłoby być. 99% trasy i pasażerów byłyby pod drutem, a ten jeden procent jeszcze byłby de facto poza terenem Polski. Nie po to elektryfikujemy tę linię, żeby puszczać tam diesle, bo Niemcy nie chcą zelektryfikować swojego kawałeczka. Tą durną decyzją o odmowie elektryfikacji peronu w Goerlitz do polskiego standardu de facto sami przenieśli miejsce przesiadek do Zgorzelca, co się stanie od nowego RJ.

[bystrzak2000]

Podobno Niemcy nie są już tak oporni i możliwa jest elektryfikacja nieużywanego obecnie peronu nr 1. Żeby nie komplikować sprawy, byłby on odcięty od sieci DB. Problemem pozostaje wciąż wiadukt drogowy nad torami, ale ten podobno ma być przebudowywany, bo jest w złym stanie technicznym.

Originally Posted by stobrawsky

A oprócz Bielawy to gdzie takie hybrydy miały by kursować?

Przypomnę, że warunkiem udzielenia dofinansowania z UE jest kursowanie tych jednostek w aglomeracji wrocławskiej, więc w grę wchodzi jedynie Trzebnica - Świdnica i jelczańskie kółeczko, bo te trasy były wpisane we wniosku.

[gauomzei]

Jakiś czas temu mówiło się o doczepianym do Impulsów agregacie, który pozwoliłby na jazdę EZT po niezelektryfikowanych liniach. Newag zarzucił ten projekt? I drugie pytanie, czy w razie potrzeby hybrydowy Impuls będzie w stanie wygenerować tyle energii, żeby mógł jechać bez druta w trakcji podwójnej ze zwykłym?

A tak poza tym, to oprócz Stadlera potencjalnie do przetargu może chcieć startować CRRC. W wątku o Leo Express ktoś pisał, że podobno ich nowe Siriusy są hybrydowe, więc jeśli się pospieszą z homologacją to Newag będzie miał konkurencję. Zakup zagranicznego, i to w dodatku chińskiego taboru zamiast polskiego byłby jednak PR-owym strzałem w kolano dla obecnego dolnośląskiego samorządu, więc mam nadzieję, że się przed tym zabezpieczą.

[przewoz]

I drugie pytanie, czy w razie potrzeby hybrydowy Impuls będzie w stanie wygenerować tyle energii, żeby mógł jechać bez druta w trakcji podwójnej ze zwykłym?

Nie, nie ma tam tyle power packów, żeby jeszcze zasilać inne impulsy.

[G0KU]

Te dwa kilometry to może by drugiego na zimno pociągnął. Przy czym IMO byłoby to marnotrastwo takiego hybrydowego pojazdu dla 2 km.

[gauomzei]

Pytałem tak z ciekawości, bo raczej nie ma na DŚ takich linii niezelektryfikowanych, na których frekwencja uzasadniałaby podwójną trakcję. No, może Trzebnica - Wrocław - Świdnica w szycie, ale tam już 3-członowe składy w odpowiednio gęstym takcie powinny dawać radę, a może KD zdecydują się i na 4-członowe hybrydy (w miejsce planowanych wcześniej EZT do obsługi Jelcza). Do Görlitz nie ma co ich posyłać, niech póki co przesiadki będą w Zgorzelcu, to Niemcy będą mieć większą motywację żeby zelektryfikować ten odcinek po swojej stronie .

[stobrawsky]

Originally Posted by bystrzak2000

Przypomnę, że warunkiem udzielenia dofinansowania z UE jest kursowanie tych jednostek w aglomeracji wrocławskiej, więc w grę wchodzi jedynie Trzebnica - Świdnica i jelczańskie kółeczko, bo te trasy były wpisane we wniosku.

Ale kółko do Jelcza ma na całej długości drut to po co tam hybrydy?
A mam jeszcze jedno pytanko, czy były robione analizy o ile skraca się czas przejazdu i ile spadają koszta gdy hybryda korzysta z zasilania 3k DC?

[bystrzak2000]

Te linie były wpisane do wniosku i nawet jakby udało się je zmienić, to i tak pojazdy muszą jeździć wyłącznie w aglomeracji, więc Kudowa, Goerlitz i inne Żary na wstępie odpadają. Chyba, że jedyna zmiana ma dotyczyć zamiany SZT-ów na hybrydy do obsługi Trzebnicy i Świdnicy (być może kiedyś w przyszłości jedna będzie pod drutem pod drutem), a EZT-y zostaną zakupione bez zmian. Choć osobiście uważam, że nic z tego nie będzie i dotacja z UE przepadnie.

[mateuuu]

*Podobno* plany były takie aby teoretycznymi hybrydami obsługiwać kółka Trzebnica-Wrocław-Siechnice-Jelcz i Świdnica/Kobierzyce-Wrocław-Wojnów-Jelcz. Teoretyzować sobie możemy jeszcze przez 10 stron tego wątku a perspektyw na nowy tabor jak nie było tak nie ma ;-)

[bystrzak2000]

Akurat te plany byłyby całkiem nie głupie, bo lepiej wykorzystywałyby hipotetyczne hybrydy

[gauomzei]

Te "plany" brzmią jak pretekst, żeby dostać dofinansowanie na wszystkie nowe składy hybrydowe. Jakby się udało, to pewnie 5 lat by pojeździły po wnioskowanych trasach, a potem można by część zostawić na Trzebnica - Wrocław - Świdnica, a na kółko Jelcz - Wrocław - Jelcz dać EZT i hybrydy rzucić na inne linie w regionie (np. Wrocław - Bielawa). Kolej na Dolnym Śląsku w ostatnich latach rozwijała się bardzo dynamicznie i ten fakt ma duże znaczenie dla wielu Dolnoślązaków, jakby po nieudanych przetargach KD utraciły teraz dofinansowanie, to opozycja miałaby poważny argument w następnych wyborach. Samorząd nie może sobie pozwolić na taką wtopę, powinni teraz stanąć na głowie żeby udało się kupić te pociągi. Co z tego wyjdzie, zobaczymy.

[Staś]

Hybryda w ramach tego projektu z zdofinansowaniem na ZIT mogłaby jechać i z Trzebnicy do Świdnicy - choćby tylko od Psiego Pola za Główny pod drutem.

Pamiętajmy bowiem, że pociągi kupuje się na 30 lat - czas szybko mija - po 5 latach trwałości projektu pociągi będą mogłyby pojechać gdziekolwiek - do Kudowy, Gorlitz, Żar, Jakuszyc czy Bielawy; a jak zrealizują obietnice to i do Karpacza, Świeradowa czy Stronia

Za to NIE do Jelcza bo na te trasy planowane są elektryki, dłuższe bo 4 członowe. Za to tańsze, więc wątpię by ich nie kupili. Cała debata dotyczy cześci projektu dot
pojazdów spalinowych / hybryd.