SkyscraperCity Forum banner

[A1] Tuszyn - Częstochowa Północ

5M views 11K replies 917 participants last post by  Patrako 
#1 · (Edited)
Stary wątek: www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=296961

Odcinek Stryków - Tuszyn: www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=1539298

Budowa autostrady A1 na odcinku Tuszyn (bez węzła) - Pyrzowice (bez węzła) podzielona jest na dziewięć pododcinków:
  1. odcinek A – węzeł Tuszyn (bez węzła) – węzeł Bełchatów (z węzłem) od km 335+937,65 do km 351+800, długość 15,9 km
  2. odcinek B – węzeł Bełchatów (bez węzła) - węzeł Kamieńsk (z węzłem) od km 351+800 do km 376+000, długość 24,2 km
  3. odcinek C – węzeł Kamieńsk (bez węzła) – węzeł Radomsko (z węzłem) od km 376+000 do km 390+923, długość 14,9 km
  4. odcinek D - węzeł Radomsko (bez węzła) – granica woj. łódzkiego/śląskiego od km 390+923 do km 399+742,51 długość 8,8 km
  5. odcinek E - granica woj. łódzkiego/śląskiego – węzeł Rząsawa (bez węzła) od km 399+742,51 do km 417+530, długość 17,8 km
  6. odcinek F - węzeł Rząsawa (z węzłem) – węzeł Blachownia (z węzłem) od km 417+530 do km 437+800 długość 20,3 km
  7. odcinek G - węzeł Blachownia (bez węzła) – węzeł Zawodzie (z węzłem) od km 437+800 do km 442+500, długość 4,7 km
  8. odcinek H – węzeł Zawodzie (bez węzła) – węzeł Woźniki (z węzłem) od km 442+500 do km 459+200, długość 16,7 km
  9. odcinek I - węzeł Woźniki (bez węzła) - węzeł Pyrzowice (bez węzła) od km 459+200 do km 474+350, długość 15,2 km

Orientacyjna mapa przebiegu autostrady oraz lokalizacji węzłów w województwie łódzkim:


Orientacyjna mapa przebiegu autostrady oraz lokalizacji węzłów w województwie śląskim:


Album z bardziej szczegółowymi planami:
http://imgur.com/a/DA88I
 
#92 ·
Sporo jeżdżę po niemieckich i czeskich autostradach i wszędzie widziałem siatki, miejscami na oko nawet ponad 2m.
No to mało tam jeździłeś. Moje wrażenie jest zupełnie odwrotne, siatki tam są rzadko, no chyba że głębiej w lesie schowane.
a) A1 oznacza płynne połączenie z siecią autostrad w Czechach i w konsekwencji z Austria, Włochami i całą południową Europą (z przytoczonych przez Ciebie odcinków żaden tego w bezpośredni sposób nie oferuje)
Bez przesady, po Gierkówce mimo świateł i kolizyjnych skrzyżowań jedzie się dość płynnie. Na razie ta przebudowa nie jest konieczna.
 
#94 ·
No to mało tam jeździłeś. Moje wrażenie jest zupełnie odwrotne, siatki tam są rzadko, no chyba że głębiej w lesie schowane.

Bez przesady, po Gierkówce mimo świateł i kolizyjnych skrzyżowań jedzie się dość płynnie. Na razie ta przebudowa nie jest konieczna.
Patrząc na dzisiejsze statystyki z Korkowo.pl (wiem, że nie do końca miarodajne, ale jakieś uproszczenie trzeba przyjąć), to na trasie Pyrzowice-Piotrków aktualnie średnia prędkość to 75 km/h a na trasie Stryków-Poznań 110 km/h.

Zatem można założyć, że dzięki A1 ten sam odcinek zamiast pokonywać w 1 godz 40 min będziemy pokonywać w 1 godz 10 min. Sądzę, że w praktyce dla wielu osób to będzie znacznie większa oszczędność aniżeli te 30 min, bo jak wiadomo autostrada umożliwia jazdę z większą średnią prędkością aniżeli 110 km/h.
 
#99 · (Edited)
Panowie, ta dyskusja przewijała się w starym wątku już kilka razy i nigdy do niczego nie doprowadziła. Chciałbym tylko zauważyć, że GDDKiA właśnie złożyła/składa wnioski o ZRID na docelowy, autostradowy kształt Piotrków - Pyrzowice i samo to mówi wiele o planach.

Dodam jeszcze, jako osoba jeżdżąca w miarę regularnie DK1 Piotrków - Częstochowa, że ten odcinek w wielu miejscach jest po prostu niebezpieczny (przejazdy w poziomie, czy "improwizowane" kolizyjne skręty, na których wiele osób próbuje zawracać). Celem budowy A1 nie jest "zyskanie kilku minut", tylko zdecydowana poprawa bezpieczeństwa. A tego nie osiągnie się samym wybudowaniem kilku węzłów. Wymaga to budowy kilometrów dróg zbiorczych, przepustów, przejść na zwierząt, co i tak sparaliżuje ruch na czas prac.
 
#100 ·
Cały odcinek od Częstochowy powinien być bezkolizyjny i bez dzikich przelotówek , czy ktoś wie ile było tam wypadków śmiertelnych ??? ja mieszkam nie daleko od 1-ki i wiem, dlatego Ja popieram robienie całości jako A1 , wiem że dużo miast w Polsce potrzebuje obwodnic miast ale my tu nic nie wymyślimy , myślę ze Unia nas naciska na dokończenie całej A1 i niema wyjścia.
 
#105 ·
A ja myślę, że DK-1 od Częstochowy do Siewierza jest dużo bardziej niebezpieczna i wypadki są dużo bardziej tragiczne. Dlatego uważam, że A1 od Pyrzowic do Rząsawy jest 100% pilniejszą sprawą.

@ kubapie
No właśnie na DK-1 Częstochowa-Piotrków jest bardzo dużo zrobione jeśli chodzi o względy bezpieczeństwa. Ograniczenia, sygnalizacje, zamknięte skrzyżowania, zakazy skrętu w lewo na skrzyżowaniach, które zostały. Tylko no właśnie prędkość! Moja żona codziennie jeździ do pracy odcinkiem Częstochowa-Kamieńsk z prędkością ok 120 km/h i jest jedną z wolniejszych na tym odcinku.

A przejść dla pieszych na tym odcinku nie kojarze. Przynajmniej takich bez sygnalizacji świetlnej.
 
#102 ·
Żeby otrzymać pozwolenie na użytkowanie należy wypełnić wszystkie warunki zapisane w decyzji środowiskowej, a więc generalnie zrealizować inwestycje zgodnie z projektem budowlanym. W związku z tym na logikę nie można zbudować mniej niż cały pododcinek, na który wydany jest ZRID.
 
#103 ·
Piotrków - Czewa to nie jest zwykła droga dwupasmowa. Ograniczyli skrzyżownia, porobili światła itd. Prędkość kolumny na lewym pasie to na prostej 130 na godzinę a to nie jest częste nawet na autostradach. Mimo wysokiej prędkości są skrzyżowania i przejścia dla pieszych - wszyscy musza zdążyć przemknąć między tymi autami, bo mało kto zwalnia do 50/70/90. Chociażby patrząc na tarego mamy zielono w rejonie węzłów na autostradach/eskach a na gierkówce cały czas niebiesko.
Jedyne co zwiększy bezpieczeństwo to nagonka policyjna, albo przebudowa. Niech tylko zrobią bezpieczne skrzyżowania, żeby nie ginęli tam lokalni ludzie. Bo jak ktoś chce jechać 140, to niech wpadnie na łosia. Wszak nie musi być ogrodzenia.
 
#104 ·
Jako mieszkaniec Gliwic i wielki zwolennik budowy dróg w Polsce (nieznoszący pseudoGliwiczan blokującyh budowę DTŚ) jeżdzący często od siebie w kierunku północnym i stołecznym uważam, że na A1 najważniejsze są dwa odcinki, gdzie prace budowlane się nie rozpoczęły: Stryków - Tuszyn i Częstochowa - Pyrzowice. Odcinek Piotrków - Częstochowa wg mnie mogłby trochę poczekać i rzeczywiście są wg mnie w Polsce bardziej potrzebne odcinki (najbardziej chyba S5 na całym odcinku Poznań- Wrocław). A po drugie to przydałoby się trochę normalnej jazdy miedzy GOPem a Warszawą po wybudowaniu A2 lub S8 ( w zależności kto co lubi i gdzie do stolicy jedzie) a jak zacznie się przebudowa DK1 na A1 to bedzie to kilkuletni horror... bez specjalnehj drogi alternatywnej.

Pozdrawiam
 
#107 ·
[A1] Tuszyn - Pyrzowice

Taki tekścik o przeniesieniu MOPu w okolicach Kruszyny
Kultowy zajazd Kruszyna przy "gierkówce" czeka rozbiórka. Balu pożegnalnego nie będzie
Tomasz Haładyj 2012-09-13, ostatnia aktualizacja 2012-09-13 22:51:00.0 Gazeta Wyborcza

W czasach PRL-u był wizytówką województwa częstochowskiego. W tym zajeździe zatrzymywały się niemal wszystkie wycieczki jadące z Warszawy i północnej Polski do Krakowa, bo na parterze był bar szybkiej obsługi. Niestety, ostatni raz kuchnia zaserwuje tu kolację 30 września.

To już kolejny "gierkowski" zajazd, który przechodzi do historii. Pierwsza znikła Skałka w Częstochowie przy skręcie na Olsztyn, następnie hotel Korona na północnym krańcu miasta (jego resztki wciąż straszą). Przyciężkawe i drogie w utrzymaniu budowle nie wytrzymały licznej po 1990 r. konkurencji, hołdującej na ogół stylowi pseudogóralskiemu.

Jednak wyremontowana u schyłku XX stulecia Kruszyna wydawała się niezagrożona - po przebudowie trasy szybkiego ruchu na autostradę planowano tu MOP, czyli miejsce obsługi podróżnych, z parkingami, stacją paliw, gastronomią. Tę lokalizację powielano w kolejnych projektach A1, ostatni raz przed czterema laty, gdy koncesjonariuszem została Autostrada Południe, spółka o hiszpańskich korzeniach.

Jednak z przyczyn finansowych umowę wkrótce anulowano. A po pewnym czasie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zleciła zaprojektowanie A1 na nowo.

- O tym, że MOP-u w Kruszynie jednak nie będzie, dowiedziałam się wiosną. To było zaskoczenie, bo ledwie w zeszłym roku GDDKiA położyła asfalt na zjazdach z trasy, choć przez lata nie można się było doprosić o załatanie wielkich dziur - mówi Małgorzata Ościłowska, dzierżawca zajazdu.

- Powodem przenosin MOP-u są uwarunkowania środowiskowe - tłumaczy Dorota Marzyńska-Kotas, rzeczniczka katowickiego oddziału GDDKiA.

Wokół Kruszyny rozciągają się lasy, dlatego w rejonie parkingu będzie przejście dla zwierząt pod autostradą. Jednocześnie odwrotnie, niż wcześniej zamierzano: to nie lokalna droga sąsiadująca z zajazdem przejdzie wiaduktem nad A1, lecz autostrada zostanie wyniesiona na nasyp. Z którego nie da się już zjechać do zajazdu.


- Ta zmiana nie ma jednak wpływu na losy zajazdu, ponieważ od początku przeznaczony był do rozbiórki - mówi Marzyńska-Kotas. - Budynek leży w pasie autostradowym, został więc wykupiony. Jednak w związku z przesunięciem terminu realizacji A1 na tym odcinku był wydzierżawiany.

Umowę z Ościłowską GDDKiA przedłużała z roku na rok, obecna wygasa 30 września. I nie będzie kontynuowana, mimo że budowa A1 wcale się nie rozpoczyna. - Budynek w obecnym kształcie nie spełnia wymagań przeciwpożarowych, co wykazała podczas kontroli straż pożarna. Jej przedstawiciele wskazali, że dalsza eksploatacja bez znaczącej przebudowy zagraża życiu ludzkiemu - mówi rzeczniczka katowickiego oddziału GDDKiA.

Gmina Kruszyna zastanawiała się, czy nie odkupić budynku i nawet podjęła wstępne rozmowy z dyrekcją dróg. Ale, jak mówi wójt Jadwiga Zawadzka, nie bardzo wiadomo, co z takim budynkiem można by zrobić. - Całym sensem jego istnienia jest trasa szybkiego ruchu. Gdy zostanie od niej odcięty, nikt tam nie dotrze. Przerobić go na inne cele? Też nie, bo budynek leży z dala od miejscowości. Co innego, gdyby zajazd stał w samej Kruszynie... - mówi pani wójt.

Dla gminy likwidacja zajazdu to duży cios. - Co roku mieliśmy 60 tys. zł podatku od nieruchomości. Dla wiejskiej gminy kwota poważna, za to można zbudować dwa place zabaw - dodaje wójt Zawadzka.

W dodatku MOP-u nie będzie nie tylko w tym miejscu, ale w ogóle na terenie gminy Kruszyna. Został przesunięty na wysokość Wierzchowisk.

Ościłowska: - Byliśmy na terenie naszej gminy znaczącym pracodawcą. Zresztą większość z 17-osobowej załogi pracuje w zajeździe od początku, tak jak i ja.

Czyli od 1986 r., gdy pobudowano zajazd. Należał do Wojewódzkiego Związku Gminnych Spółdzielni "Samopomoc Chłopska". W Kruszynie zatrzymywały się wtedy niemal wszystkie wycieczki jadące z Warszawy i północnej Polski do Krakowa; na parterze był bar szybkiej obsługi. W latach 90. budynek kupili prywatni przedsiębiorcy. Wyremontowali go, urządzając w miejsce baru ładną restaurację. A na parkingu postawili, jako atrakcję, wycofany z jednostki w Łasku odrzutowiec MiG-21 z atrapami pocisków rakietowych pod skrzydłami.

30 września będzie ostatnim dniem funkcjonowania zajazdu. - Balu pożegnalnego nie planujemy. Nie mamy nastroju. Większość pracowników ma ponad 40 i 50 lat i trudno im będzie o nową pracę - mówi Ościłowska.

GDDKiA już rozstrzygnęła przetarg na rozbiórkę. Dni budynku są policzone.
 
#109 ·
Oświeć mnie PLH, gdzie można znaleźć te informacje odnośnie kiedy dokładnie będize budowany dany odcinek drogi, bo ja śledze ten temat ale jakoś nie znam tych terminów. Wstawiłem moim zdaniem dosyć istotną informację dotyczącą tego odcinka, którą Admin wyciął (pewnie Ty). Z góry dziękuję za informację. P.S. Interesuje mnie jeszcze odcinek S1 DG-Podwarpie i S1 Podwarpie -Pyrzowice druga nitka. Skora jak mówisz już zadecydowano kiedy powstaną to podziel się tą informacją z pozostałymi, jeżeli nie wiesz to nie wycinaj...
 
#110 ·
gdzie można znaleźć te informacje odnośnie kiedy dokładnie będize budowany dany odcinek drogi, bo ja śledze ten temat ale jakoś nie znam tych terminów.
nigdzie bo nie ma jeszcze tego ustalonego, mamy tylko obietnice polityczną że przetargi na wszystko będa w 2013
A S1 to nie ten temat
 
#112 ·
^^ dokładnie tak. Najpierw musi zostać zatwierdzony budżet UE a w nim 300 mld euro dla Polski i dopiero wtedy można mówić o przyszłych planach. Jak wiadomo potrzeba (minimum) 43 mld na budowę tego co obiecano. Jeśli z unijnej kasy dostaniemy mniej, trzeba będzie inaczej zdobyć te fundusze. Zatem do czasu wyjaśnienia budżetu nawet owa powszechnie już znana mapka stoi pod znakiem zapytania. Poczekajmy, najdalej za miesiąc powinno być wszystko jasne.

Edit: chyba się jednak trochę rozpędziłem i nie wiem czy to było w walucie Unii czy naszej krajowej :) Prośba więc o ew. korektę.
 
#113 ·
^^ Tak, chodziło o walutę krajową. Na niedzielnej konferencji minister Bieńkowska mówiła, że biorąc pod uwagę kurs euro, spodziewamy się około 300mld złotych, czyli 7x mld euro, choć x nie jest jeszcze znany.

/do usunięcia potem.
 
#114 ·
w papierowym wydaniu DZ na pierwszej stronie jest artykuł o tym że politycy z województwa śląskiego wszystkich opcji mają lobbować za tym aby w pierwszej kolejności został zbudowany odcinek Rząsawa -Pyrzowice a nie przebudowa gierkówki.
Są zapewnienia Tomczykiewicza (wiceminister gospodarki ) że będzie też w tej sprawie działał.
 
#115 ·
DK1 między Piotrkowem Trybunalskim a granicą województwa przechodziła w ostatnich latach remonty na wielu odcinkach, ale nie mogę znaleźć informacji co tam dokładnie robiono. Czy przystosowano drogę do nacisku 11,5t na oś?
 
#117 ·
A byłoby to nieuzasadnione, gdy w perspektywie jest budowa autostrady.
 
Top