SkyscraperCity Forum banner

[Lublin] Przebudowa Al. Racławickich, Lipowej i Poniatowskiego

288K views 1K replies 135 participants last post by  mafi_lublin 
#1 ·
Lublin otrzymał dotację na przebudowę Racławickich, Lipowej, Sowińskiego, Poniatowskiego oraz fragmentu Głębokiej. Okres realizacji od 2 listopada 2017 do 30 czerwca 2020. Taki okres realizacji oznacza, że poszczególne ulice będą robione praktycznie w tym samym czasie.
W ramach całej inwestycji powstanie 7,5 km buspasów, co licząc oddzielnie po obu stronach ulicy oznacza, że będą wyznaczone na Racławickich, Lipowej oraz Sowińskiego.

16 października 2017 r. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, pełniąca rolę Instytucji Pośredniczącej wybrała do dofinansowania projekt pod nazwą ,,Przebudowa strategicznego korytarza transportu zbiorowego wraz z zakupem taboru w centralnej części obszaru LOF”.



Projekt będzie realizowany w ramach Działania 2.1 "Zrównoważony transport miejski" programu Polska Wschodnia 2014-2020.

Beneficjent: Gmina Lublin

Koszt całkowity inwestycji: 105 089 878.41 PLN

Wartość kosztów kwalifikowalnych: 97 251 479.44 PLN

Kwota dofinansowania: 68 070 000.00 PLN

Termin realizacji: 2 listopada 2017 r. – 30 czerwca 2020 r.

Głównym celem projektu jest zwiększenie wykorzystania niskoemisyjnego transportu miejskiego oraz jego obszaru funkcjonalnego, zapewniające wzrost mobilności jego mieszkańców i poprawę efektywności układów transportowych.

Rozbudowa systemu transportu zbiorowego wpłynie na podniesienie stopnia zintegrowania i dostępności komunikacyjnej poszczególnych dzielnic miasta i obszarów LOF, co przyczyni się
do zwiększenia ich mobilności. Realizacja projektu umożliwi integrację funkcjonujących form transportu publicznego z komunikacją pieszą i rowerową. Lepsza organizacja transportu, zakup ekologicznego taboru wpłynie na obniżenie poziomu zużycia energii. Bardziej wydajna, funkcjonalna i zharmonizowana infrastruktura transportowa przyczyni się do redukcji zanieczyszczeń powietrza, zmniejszenia hałasu oraz zatłoczenia, prowadząc do poprawy jakości życia mieszkańców LOF.

Zrównoważony transport stanowić będzie źródło długookresowej poprawy funkcjonowania miasta, ponieważ nie tylko zaspokoi potrzebę mobilności, ale będzie również bezpieczny, szybki, dostępny i proekologiczny.

Przedmiot projektu:

Przebudowa ulic:

Al. Racławickich – od Ronda Honorowych Krwiodawców (wraz z rondem) do skrzyżowania z ul. Lipową,
ul. Poniatowskiego – od Al. Racławickich do wiaduktu nad al. Solidarności,
ul. Sowińskiego – od Al. Racławickich do skrzyżowania z ul. Głęboką,
ul. Głębokiej – od stacji benzynowej do skrzyżowania z ul. Filaretów,
ul. Lipowej – od skrzyżowania z Al. Racławickimi do skrzyżowania z ul. Narutowicza,
Przebudowa trakcji trolejbusowej w ulicach: Al. Racławickie, Głęboka, Lipowa.
Zakup taboru: 5 sztuk autobusów elektrycznych i 10 sztuk trolejbusów maxi z dodatkowym napędem.
Wykonanie systemu dynamicznej informacji przystankowej na przebudowanych ulicach.
Realizacja projektu przyczyni się do osiągnięcia następujących wskaźników produktu:

liczba zakupionego taboru: 15 szt.
pojemność zakupionego taboru: 1100 os.
całkowita długość nowych lub przebudowanych linii komunikacji miejskiej: 57,3 km
długość wybudowanych lub przebudowanych linii trolejbusowych: 21,7 km
długość wybudowanych lub przebudowanych linii autobusowych: 35,6 km
liczba zainstalowanych inteligentnych systemów transportowych: 1 szt.
długość dróg, na których zainstalowano inteligentne systemy transportowe: 0,79 km
długość wyznaczonych buspasów: 7,54 km Długość wybudowanych dróg dla rowerów: 7,09 km
Realizacja projektu przyczyni się do osiągnięcia następujących celów szczegółowych:

skrócenia czasu podróży komunikacją miejską i poprawę bezpieczeństwa ruchu przez wdrożenie inteligentnego systemu transportowego (ITS) oraz budowę buspasów, zastosowanie elementów uspokojenia ruchu, m.in. w formie zawężonych pasów ruchu, wydzielenia azyli dla pieszych,
rozwijania tzw. łańcuchów ekomobilności (integracja transportu zbiorowego z ruchem rowerowym i pieszym; budowa ścieżek rowerowych, które łączyć się będą ze ścieżkami na terenie miasta, zlokalizowanie w okolicy przystanków komunikacji miejskiej stacji rowerowych),
poprawy efektywności energetycznej transportu miejskiego poprzez przebudowę trakcji trolejbusowej oraz zakup taboru o elektrycznym systemie napędowym,
lepszego wykorzystania przyjaznego środowisku systemu transportu publicznego dostosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych; poprawa mobilności osób z niepełnosprawnością zapewniona zostanie m.in. poprzez odpowiednie przystosowanie taboru, tj. niska podłoga na całej długości pojazdu, wyposażenie w tzw. „przyklęk”, przyciski oznaczone dodatkowo w alfabecie Braille’a, informacja głosowa; ponadto zastosowane zostaną wyświetlacze informacji pasażerskiej o wysokim kontraście dostosowane do osób niedowidzących; na przejściach dla pieszych i peronach ułożony zostanie pas z kostki brukowej z fakturą rozpoznawalną przez osoby niewidome.
http://popw.parp.gov.pl/aktualnosci/lublin-z-dofinansowaniem-z-programu-polska-wschodnia
 
#120 ·
Odejście od BUS pasów podczas gdy 80% ludzi poruszających się Racławickimi to ci w komunikacji zbiorowej jest dla mnie czystą herezją. Dlaczego większość ma stać pod dyktat mniejszości? Mówcie co chcecie ale liczb nie oszukacie. Poza tym to chyba jedna z nielicznych ulic gdzie te BUS pasy naprawdę nie będą kontrowersyjne choćby z tego względu o którym mówię.
 
#122 ·
Nie znam się ale się wypowiem. Wg. mnie najlepszym rozwiązaniem byłby remont weekendowy Racławickich. Przynajmniej zachowalibyśmy charakter alei jako ulicy obsadzonej drzewami. Do tego wymalować buspasy, wymienić nawierzchnię chodników i jest dobrze. Ale ja jestem minimalistą, a nie wielkim inwestorem z wizją budującym bezkolizyjne skrzyżowanie w centrum miasta, podczas gdy budujemy wiadukty na potęgę na obwodnicy śródmieścia (nowe BMC, Solidarności).
 
  • Like
Reactions: rml-
#124 ·
stąd pierwsze zdanie, bo nie wiem jak wygląda to w przypadku Racławickich. A co do ZDiM to jednak tam nie przyjęły się remonty weekendowe. Jedyny taki remont jaki kojarzę to Piłsudskiego, ale też trwał dosyć długo.
 
#125 ·
Był też bodaj na Ruskiej i tam chyba faktycznie błyskawicznie się wyrobili.

I faktycznie, wobec braku pieniędzy na kompleksową przebudowę z wyrżnięciem setek drzew, robieniem ulic od nowa, budową tuzina sygnalizacji i przebudową wszystkich skrzyżowań, aż prosi się o szybką i tanią wymianę nawierzchni z zachowaniem zieleni :)
 
#126 ·
Po co komu ten remont Raclawickich? Dostawmy jeszcze 2 wiadukty więcej na Grygowej. Ma być 4 to niech będzie 6, a co?!

A tak serio jeśli ten remont wypadnie to pokaże kompletny brak umiejętności nadawania priorytetów inwestycjom. W budowie są niepotrzebne wiadukty na Grygowej, wiadukt nad rondem łączącym nieistniejąca drogę z nieplanowaną, oba zadania w sumie za 130 mln, a brakuje kasy na Raclawickie, nowy dworzec, a z kasą na szkołe udało się tylko dzięki nietypowemu sposobowi jej finansowania. Z 5 duzych inwestycji, realizowane są obecnie 2 najmniej potrzebne i ważne, jedna się ślizneła, a z 2 jest problem. Po-ra-żka!
 
#127 ·
A tak serio jeśli ten remont wypadnie to pokaże kompletny brak umiejętności nadawania priorytetów inwestycjom. W budowie są niepotrzebne wiadukty na Grygowej, wiadukt nad rondem łączącym nieistniejąca drogę z nieplanowaną, oba zadania w sumie za 130 mln, Z 5 duzych inwestycji, realizowane są obecnie 2 najmniej potrzebne i ważne,
a ja się bardzo cieszę, że w mieście jednak nie myślą jedynie w kategoriach tu i teraz, a wykazują się umiejętnościami bardziej perspektywicznego spojrzenia.
Te niby wg Ciebie niepotrzebne inwestycje są bardzo istotne dla układu komunikacyjnego miasta, który nie został skreślony rok temu na kolanie, tylko przewidywany od co najmniej 4 dziesięcioleci. Tyle, że do epoki unijnych dotacji dla najbiedniejszych regionów było nas stać na realizację jedynie małych fragmentów tego układu i niestety z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że w przyszłości, za góra dekadę sytuacja wróci "do normy". Dlatego teraz powinniśmy budować z tego zakładanego układu komunikacyjnego wszystko, co tylko da się podciągnąć pod dotacje, w ilości pozwalającej na maksymalną absorpcję dostępnych funduszy. I to bez oglądania się na obecny ruch na danym kawałku ulicy, bo ruch ten bez efektu synergii (który może dać jedynie kompletny ciąg komunikacyjny lub przynajmniej duży jego fragment) z definicji nie może być obecnie duży. A już w szczególności powinniśmy starać się w epoce dotacji budować fragmenty bardzo kapitałochłonne, takie jak wiadukty i skrzyżowania wielopoziomowe. Dlatego ja na przykład mam do miasta pretensję o zlikwidowanie w planach budowy wiaduktu (i zastąpienie go rondem)w ciągu przedłużenia Zana nad fragmentem LL 80, który ma być budowany w przyszłym roku. Uważam, że to marnowanie niebywałej okazji, a nasze wcześniejsze doświadczenia z wieloetapową. rozłożoną na dekady budową skrzyżowania i wiaduktu w ciągu Poniatowskiego nie napawają optymizmem na przyszłość.
 
#130 ·
mario1967 said:
Dlatego ja na przykład mam do miasta pretensję o zlikwidowanie w planach budowy wiaduktu (i zastąpienie go rondem)w ciągu przedłużenia Zana nad fragmentem LL 80, który ma być budowany w przyszłym roku.
wssk8 said:
Reszty nawet nie chce mi się komentować ale powiedz gdzie Ty odleciałeś z tym, że w przyszłym roku ma być budowane przedłużenie Zana?
Fragment LL80, "który ma być budowany".

Gdyby chodziło o przedłużenie Zana, to byłoby "które ma być budowane".
 
#131 ·
jako ciekawostkę można przytoczyć fakt, iż jeśli budowa ostatniego fragmentu Trasy Zielonej ruszy w przyszłym roku, to odbędzie się to dokładnie w 60 rocznicę wprowadzenia tej ulicy do planów miejskich. W roku 1959 postanowiono o budowie Trasy Parkowej, którą obecnie nazywamy właśnie Trasą Zieloną. Pierwotnie trasa miała być dłuższa, biec wzdłuż Bystrzycy od skrzyżowania Turystyczna/Mełgiewska do Krochmalnej. Obecnie ostał się jedynie fragment od ronda na klinie. Blisko 3 km drogi i nawet po 6 dekadach nadal nie będziemy jeździć.
Wpis ten dedykuję do przemyślenia przed snem młodszym kolegom, którym po ostatniej dekadzie lubelskich inwestycji wydaje się, iż tak będzie już zawsze. Nie będzie.
 
#133 ·
Przez 60 lat wiele się zmieniło...
Tak naprawdę to dynamicznym i wielokrotnym przemianom ulegały praktycznie wszystkie czynniki mogące w jakikolwiek sposób wpływać na realizację tych planów.

Ostatnie 60 lat nie jest w jakikolwiek sposób miarodajne statystycznie. Liczyć można i porównywać inwestycje mniej więcej od wejścia PL do UE, bo przed przystąpieniem brak dotacji nie był jedynym problemem przechodzącej dopiero transformacje Polski.
 
#134 ·
Przez 60 lat wiele się zmieniło...
Tak naprawdę to dynamicznym i wielokrotnym przemianom ulegały praktycznie wszystkie czynniki mogące w jakikolwiek sposób wpływać na realizację tych planów.
Ostatnie 60 lat nie jest w jakikolwiek sposób miarodajne statystycznie.
w pewnym zakresie oczywiście tak - kryzys lat 80-tych i transformacja w 90-tych na pewno miały duży wpływ. Aczkolwiek pozostaje jednak jeszcze te kilkadziesiąt lat.
Poza tym Trasa Parkowa to nie jest skrajny przykład. Na przykład przedłużenie Muzycznej figuruje jako projektowana ulica na planie Lublina z 1932 roku.

Liczyć można i porównywać inwestycje mniej więcej od wejścia PL do UE, bo przed przystąpieniem brak dotacji nie był jedynym problemem przechodzącej dopiero transformacje Polski.
właśnie uważam, iż tych inwestycji, tego poziomu nie możemy odnosić do przyszłości (poza może najbliższą dziesięciolatką), bo przy unijnym dofinansowaniu sięgającym 85% możemy obecnie budować nawet 6x więcej niż pozwala na to miejska kasa. Dodatkowo inwestycje zwiększa zachęta w postaci dotacji, która powoduje większą akceptację poziomu zadłużenia miasta w celu sfinansowania tych działań. Więc z budżetu miasta wydajemy znacznie więcej niż byśmy wydawali bez tej zachęty. Niestety długi trzeba kiedyś spłacić, więc jak już pojawi się brak możliwości dotacji inwestycje wyhamują bardzo gwałtownie.
Przynajmniej takie jest moje zdanie, ale obym się mylił. :)
 
#139 ·
^^ nie musimy?
Bardzo ciekawy pogląd, bo jak dla mnie to im bardziej w przyszłość, to tym bardziej musimy. Unia to wcale nie jest jedynie kasa jak niektórym się wydaje, tylko głównie szeroko rozumiane bezpieczeństwo.
Za 30 lat Chiny będą takim mocarstwem, że żaden mały kraj ekonomicznie nie będzie w stanie im się oprzeć, zostanie zjedzony na śniadanie. Zresztą to już powoli się dzieje. Nawet takie kraje potężne gospodarczo jak Niemcy czy Francja nie mają innego wyjścia jak integracja, a co tu mówić o Polsce.
 
#140 ·
Miej na uwadze, że starasz się to wytłumaczyć adwersażowi, który ledwo co ogarnia swoim pojęiem swój dom, obejście, oborę i (jeśli świeci słońce) resztę wsi. Dla takich Chiny to kraina znajdująca się gdzieś pozna Układem Słonecznym a zagrożenie z ich strony to to prawda porównywalna do baśni Andersena.
 
#162 ·
^^ nic nie zmienia, ale nikt się nie podpierał liczbami projektując te buspasy - po prostu musiały być (na Grygowej też muszą:))
Moje osobiste zdanie jest takie, że po wybudowaniu Muzycznej i oddaniu do ruchu przedłużenia BMC wprowadzenie buspasów w ciągu Sowińskiego i Al. Racławickich jest krokiem we właściwym kierunku - jeżeli kierowcy samochodów osobowych mają alternatywne, szybkie, a nawet prawie bezkolizyjne połączenia z Czubów na Czechów to należy tam przekierować ruch z tej relacji. Jednak bez tych nowych inwestycji byłbym przeciwny wydzielaniu specjalnych pasów ruchu, bo takie rozwiązanie przy braku alternatywnych ciągów komunikacyjnych (a z taką sytuacją mieliśmy do tej pory do czynienia na kierunku płn-płd) pomogłoby oczywiście pasażerom zbiorkomu, ale kosztem innych uczestników ruchu i to dodajmy bardzo znacznym kosztem. A chyba nie o to chodzi aby w mieście ułatwiać życie jednym grupom ludzi kosztem pogorszenia standardów innym, a przynajmniej jeżeli istnieją inne możliwe rozwiązania.
 
#164 ·
^^ nic nie zmienia, ale nikt się nie podpierał liczbami projektując te buspasy - po prostu musiały być (na Grygowej też muszą:))
Moje osobiste zdanie jest takie, że po wybudowaniu Muzycznej i oddaniu do ruchu przedłużenia BMC wprowadzenie buspasów w ciągu Sowińskiego i Al. Racławickich jest krokiem we właściwym kierunku - jeżeli kierowcy samochodów osobowych mają alternatywne, szybkie, a nawet prawie bezkolizyjne połączenia z Czubów na Czechów to należy tam przekierować ruch z tej relacji. Jednak bez tych nowych inwestycji byłbym przeciwny wydzielaniu specjalnych pasów ruchu, bo takie rozwiązanie przy braku alternatywnych ciągów komunikacyjnych (a z taką sytuacją mieliśmy do tej pory do czynienia na kierunku płn-płd) pomogłoby oczywiście pasażerom zbiorkomu, ale kosztem innych uczestników ruchu i to dodajmy bardzo znacznym kosztem.
Skoro screen który wrzuciłem jest z opracowania zrobionego na samym początku rozmowy o remoncie Racławickich to chyba nie bardzo ktoś się podpierał tylko dofinansowaniem. Co więcej rozmowa o BUS pasach w tym ciągu sięga nawet 2013 roku a więc dużo wcześniej niż mowa o remoncie.

mario1967 said:
A chyba nie o to chodzi aby w mieście ułatwiać życie jednym grupom ludzi kosztem pogorszenia standardów innym, a przynajmniej jeżeli istnieją inne możliwe rozwiązania.
Niby dlaczego nie? Miasto nie jest z gumy. Poza tym skoro zdecydowana większość ludzi na tym ciągu jest w komunikacji publicznej to niby dlaczego ma stać solidarnie z tworzącymi korek których jest mniej?
 
#163 ·
Jeszcze taka myśl niemądra. Powiedzmy, że miasto buduje buspas przy dworcu PKS kosztem trawnika i chodnika, żeby nie było zamachu na wolność kierowców.
Mamy tam teraz 2 pasy dla aut i 1 buspas, co daje 6 pasów w obie strony. W tym innym wariancie mielibyśmy 3 pasy dla aut i jeden buspas w jedną stronę. Razem mielibyśmy 8 pasów ruchu. Autostrady w Niemczech mają po 3 pasy, 6 pasów razem...
Chcecie takiego miasta? Z wielką autostradą przecinającą miasto? A co jeśli dalej będą korki? Dobudujemy po kolejnym pasie (zburzymy dworzec PKS, damy radę) i będziemy mieć po 5 pasów w każdą. 10 pasów razem.
Przejście przez ulicę z placu zamkowego na PKS zajmowałoby 15 minut :)
Kurła litości tak ulica już teraz jest zbyt szeroka, zbyt ruchliwa, zbyt koszmarna i ohydna.
 
#165 ·
Powiedzmy, że miasto buduje buspas przy dworcu PKS kosztem trawnika i chodnika, .
Żeby być precyzyjnym- 100m trawnika i 40m zwężonego chodnika. Tragedia.
Szczególnie, że jest to miejsce, przez które przejeżdża wiele osób, które mieszkają trochę dalej i komunikacja miejska nie jest żadną alternatywą.

Co do Racławickich- pytanie co się stanie z samochodami, jeżeli faktycznie obetnie się jezdnię pod bus pasy. Kierowcy przesiądą się na autobusy? Zmienią trasę? Czy może będziemy mieli jeden wielki korek przez całą długość Racławickich, Lipowej i Krakowskiego Przedmieścia?

PS Czy to prawda, że autobusy stoją w korku do bus pasa (którego by prawdopodobnie nie było bez bus pasa) na rondzie Kowcza?
 
#169 ·
A/ nie jeżdżę tamtędy autobusami, ale uważam, że to komunikacji zbiorowej należy się uprzywilejowanie
B/ i tak ta obleśna autostrada przecinajaca miasto jest za dużo. Max dwa pasy powinno tam być - jeden bus pas, drugi dla furmanek. Nie chcę kolejnych autostrad w mieście.
C/ tak myślący ludzie kształtują nam przestrzeń do życia dlatego mamy tu taki syf, hujnię, korki, hałas, smog. Kurwa Polskę ludową mamy. To nie jest kraj do życia.
Dziękuję za uwagę. 'Ynaf' dla mnie było
 
#173 ·
Nie dociera, że w tym miejscu to bus pas generuje korki? Jeżdżę tamtędy praktycznie codziennie od dłuższego czasu więc wiem jaka jest sytuacja i jaka była przed bus pasem i obwodnicą. Obecnie jest lepiej niż przed wybudowaniem obwodnicy, ale znacznie gorzej niż przed oddaniem bus pasa.

Trzeba poczekać kilkadziesiąt lat. Może wreszcie transport podziemny się rozpowszechni (albo powstaną nowe środki transportu), a powierzchnię obecnie marnowaną na ulice będzie można ładnie zagospodarować...
 
#179 ·
Trzeba poczekać kilkadziesiąt lat. Może wreszcie transport podziemny się rozpowszechni (albo powstaną nowe środki transportu), a powierzchnię obecnie marnowaną na ulice będzie można ładnie zagospodarować...
Nie bój, nie bój. Nasycenie ruchu samochdowego w Lublinie już osiągnęło maksimum i nie będzie rosło a raczej spadnie, ponieważ:
1. Liczba zarejestrowanych samochodów na mieszkańca jest większa niż w miastach zachodniej Europy.
2. Społeczeństwo się starzeje a liczba mieszkańców miasta spada, więc będzie więcej ubywać niż przybywać kierowców.
3. Koszty utrzymania samochodów i wymagania techniczne stale rosną
4. Wbrew utyskiwaniom niektórych, trwają i są planowane kolejne inwestycje w rozbudowę infrastruktury drogowej, wyprzedzające "zabieranie miejsca osobówkom przez buspasy", jak np. obwodnica miejska (Boh. Mt.Cass., Dywizjonu 303)
 
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top