To jest przerażające :/ Ten plac powinien być wizytówką Łodzi z racji swojej lokalizacji, a nie przyczyną wstydu. Śmiem zaryzykować twierdzenie, że ma on w tym momencie bardziej istotne znaczenie, niż plac Dąbrowskiego, ze względu na ogromny generator ruchu, jakim jest Manufaktura.
Zamiast postawić na zieleń i ciekawą formę architektoniczną placu, zachęcającą do spędzania tam czasu, "ozdobiono" go czterema granitowymi nagrobkami, dopełniającymi obraz posępnego betonowego parkingowiska. Dopóki w UMŁ rządził będzie rządził dogmat Pana Janiaka (którego skądinąd dawniej niezwykle ceniłem za forsowanie m.in. zwężania ulic, sprzeciw wobec rozbiórki frontowych kamienic, likwidację lewo/prawoskrętów + odbudowę narożników, stawianie na dogęszczanie centrum, które to pomysły zostały wprowadzone za kadencji PHZ w życie i zmieniły w istotny sposób wygląd centrum), polegający na uwielbieniu dla betonizmu/granitozy pod płaszczykiem "nie zasłaniania ważnych obiektów", możemy spodziewać się niestety marnowania kolejnych cennych przestrzeni publicznych.
Szkoda potencjału miejsc takich jak to, zwłaszcza jeśli zestawimy je z przestrzeniami publicznymi innych miast w Polsce.
Jeśli osoby z UMŁ, w tym nowy wiceprezydent Pan Pustelnik, czytają ten wątek, zwracam się do nich jako zwolennik obecnej opcji, rozczarowany ogólną bylejakością i niedbalstwem jeśli chodzi łódzkie remonty: zróbcie coś z tym placem.