SkyscraperCity Forum banner

[Łódź] - Fabryka Scheiblera /Uniontex

5226 Views 12 Replies 9 Participants Last post by  Adolf Warski
Zdjęcia z mojej styczniowej wycieczki do hal fabryki Scheiblera /a później Uniontexu/ w Łodzi.
Szczególnie przygnębiające wrażenie sprawiają puste wnętrza hal, w których niegdyś pracowały tysiące osób.

Budynek główny przy ulicy Tymienieckiego:



Detale:





Wnętrza:





Budynki usytuowane przy ulicy Tymienieckiego w pobliżu Sienkiewicza:







Wnętrza:







Tą halą jest zainteresowany David Lynch:

See less See more
12
1 - 13 of 13 Posts
uwielbiam takie miejsca :)
czemu tak malo fotek??
..to wlasnie w ta fabryke maja zainwestowac Amerykanie i Niemcy tworzac tam call-center:)
KRN¥BRNY said:
..to wlasnie w ta fabryke maja zainwestowac Amerykanie i Niemcy tworzac tam call-center:)
Budynki w które będą inwestować firmy teleinformatyczne znajdują się po przeciwnej stronie ulicy Tymienieckiego - w strefie ekonomicznej.
Natomiast przedstawione na zdjęciach są własnością syndyka masy upadłości Uniontex'u.
sky's_the_limit said:
uwielbiam takie miejsca :)
czemu tak malo fotek??
Budynki fabryczne na co dzień są zamknięte i strzeżone ;)
Fotki powstały, ponieważ w agencji reklamowej w której pracuję zrodziła się potrzeba krótkoterminowego wynajęcia zapuszczonej na maxa hali fabrycznej.
okapi a w jakiej agencji?
KRN¥BRNY said:
okapi a w jakiej agencji?
Przesłałem Ci PM.
miejmy nadzieje ze sie znajdzie jakis inwestor, zeby nie rozkradli i nie zniszczyli. dziwie sie ze te stalowe, zielone elementy ozdobne jeszcze w ogole tam sa.
Kilka lat temu je odnowiono. Akurat tych nie ruszą, bo na wprost kilkanaście metrów od tego miejsca jest kanciapa ochrony i brama wjazdowa.
Niezle fotki :eek2: rozbrajajace. U mnie tez jest kilka takich fabryk opuszczonych, ale jedna rozebrali, a druga ciagnie sie nad rzeka i jest trudno dostepna, poza tym jest jeszcze kilka hal ale nie tak okazalych. Ta wyglada mi na typowy budynek z rewolucji przemyslowej, oczami wyobrazni widze maszerujacych proletariuszy o 6 rano do fabryki, skad wyjda za jakies 16 godzin. W halach wyzysk, pracujace dzieci, kobiety, eh czasy raczej to byly ciezkie...
We wrocvławiu podbne miejsca są niestety pukrywane międzu gąszczami , krzakami itp., wiele z nich juz wyburzono, np. zabytkową rzeźnię.
I jak sie do tego wszystkiego maja dzisiejsze fabryki - blaszaki..
Kiedys to mieli polot... kazda pierdola nawet w fabryce musiala byc elegancka
piter89 said:
Niezle fotki :eek2: rozbrajajace. U mnie tez jest kilka takich fabryk opuszczonych, ale jedna rozebrali, a druga ciagnie sie nad rzeka i jest trudno dostepna, poza tym jest jeszcze kilka hal ale nie tak okazalych.
Łódzka oczywiście wspaniała
We Wrocławiu jest też trochę takich fabryk: bardzo fajna na Dłlugosza była Fabryka Wodomierzy (Hydrometer-Fabrik) obecnie tworzy coś, co się po niemiecku nazywa Gewerbegebiet a u nas zostało ochrzczone nazwą parku przemysłowego choć taki mały. Ogólnie sądzę, że takie PP po starych fabrykach będą popularne przynajmniej we Wrocławiu gdzie jest dużo możliwości
Zdjęcia www.wroclaw.dolny.slask.pl



]
piter89 said:
Ta wyglada mi na typowy budynek z rewolucji przemyslowej, oczami wyobrazni widze maszerujacych proletariuszy o 6 rano do fabryki, skad wyjda za jakies 16 godzin. W halach wyzysk, pracujace dzieci, kobiety, eh czasy raczej to byly ciezkie...
Nie byłbym sobą, gdybym się nie przyczepił
Ja widzę trzech kapitalistów, którzy miesiąc temu mieli tylko 100 złotych w kieszeni, dzisiaj mają fabryczkę a jutro wielką fabrykę odzieży.
Widzę sprzedawcę kapci który stoi na ulicy i je sprzedaje coraz większej rzyszy robotników.
Widzę dziesiątą kamienicę przy tej ulicy
Widzę przybyłych z mazowieckiej wsi dwóch wieśniaków, którzy przyjmowani są do fabryki za pieniądze 5 razy lepsze niż mają ich rodzice za ziemnioki.

Potem patrzę na trybunę z czerwonymi flagami i Marksem, na literata który zostanie kiedyś ministrem lub wojewodą, na powstańców, którzy nie chcą zarabiać i wolą zrobić przewrót i mieć "własne państwo", które zrobiloby Dobrze dla Wszytskich (niestety za ich własne pieniądze po odciągnięciu prowizji) i odechciewa się spaceru...

Nie wiem, czy jesteście tego świadomi, ale gdyby nie rewolucja 1905 roku i w szczególności I wojna światowa Łódź byłaby dziś 2 milionowym miastem (dzięki wstrętnemu kapitalizmowi i wyzyskowi...) a drugim miastem na terenie obecnej Polski byłby oczywiście Wrocław.
Przy Piotrkowskiej zaczęłyby powstawać wieżowce (ale prawdziwe jak w Chicago a nie warszawskie kwiatki do kożucha) i byłaby giełda, pojawiłyby się usługi i wielkie domy towarowe. Robotnicy zarabialiby coraz więcej, aż przekroczyliby pensjami krakowskich literatów i zarabiali 3krotność innych pensji galicyjskich- tam gdzie defacto Polska istniała. Porównanie z Chicago i ze Stanami jest idealne, powiedzcie dlaczego u nas nie ma takich miast i tak wielu jak w Ameryce, mimo że startowaliśmy z poziomu wielokrotnie wyższego od nich.

Niech umrze w końcu Marks, Engels i Lenin!!!!!!!!!!!!
See less See more
3
1 - 13 of 13 Posts
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top