[Łódź] Infrastruktura drogowa (archiwum)

Mi-V said:

Rozmumiem twoje rozgoryczenie i mam nadzieje ze to bład,ale na pocieszenie powiem ze w Krakowie wybudowali taka estakade :bash:

Click to expand...

A w którym miejscu? Czy chodzi Ci o estakadę koło dworca w Płaszowie?

Co do ronda Iwalidów to nie rozumiem po kiego będą mu nadawać "bardziej owalny kształt"? Przecież tam jest miejsce na estakady :hammer:

xkk said:

A w którym miejscu? Czy chodzi Ci o estakadę koło dworca w Płaszowie?

Co do ronda Iwalidów to nie rozumiem po kiego będą mu nadawać "bardziej owalny kształt"? Przecież tam jest miejsce na estakady :hammer:

Click to expand...

Prawdę powiedziawszy temu skrzyżowaniu (rondu) wystarczyłby "bardziej owalny kształt" i nie byłoby potrzeby budowania estakady. Bo uzasadnieniem dla estakady były częste wypadki w tym miejscu, a wypadki były (i są) spowodowane tym, że konstrukacja ronda umożliwia przecięcie go jadąc idealnie na wprost w obu kierunkach bez żadnego zmniejszenia prędkości (bo to w zasadzie nie rondo a skrzyżowanie z placem po środkui).

A tak wogóle to ta inwestycja jest o wiele mniej potrzebna niż usprawnienie ruchu na skrzyżowaniu marszałków (na co póki co się nie zanosi). Buduje się estakadę tam gdzie jest wygodnie a nie tam gdzie jest niezbęda.

A już ładowanie kasy w remont przejścia podziemnego dla pieszych w sytuacji gdy z jezdni na tym odcinku będą korzystali jedynie skręcający w/z Puszkina i ofermy, które na wprost nie pojadą estakadą jest totalną porażką. Wystarczyłyby światła i byłoby po kłopocie, a tak to znów pieszych zmusza się do biegania w górę i w dół po schodach - ot taka lokalna moda.

Estakada, robienie z Retkińskiej pomiędzy Maratońską a Wyszyńskiego drogi dwujezdniowej to są projekty będące wyrzuceniem pieniędzy w błoto. A później ZDiT narzeka, że nie ma kasy na działania naprawdę niezbędne. Ehhh :bash: :bash: :bash: :bash:

lazej said:

Prawdę powiedziawszy temu skrzyżowaniu (rondu) wystarczyłby "bardziej owalny kształt" i nie byłoby potrzeby budowania estakady. Bo uzasadnieniem dla estakady były częste wypadki w tym miejscu, a wypadki były (i są) spowodowane tym, że konstrukacja ronda umożliwia przecięcie go jadąc idealnie na wprost w obu kierunkach bez żadnego zmniejszenia prędkości (bo to w zasadzie nie rondo a skrzyżowanie z placem po środkui).

A tak wogóle to ta inwestycja jest o wiele mniej potrzebna niż usprawnienie ruchu na skrzyżowaniu marszałków (na co póki co się nie zanosi). Buduje się estakadę tam gdzie jest wygodnie a nie tam gdzie jest niezbęda.

A już ładowanie kasy w remont przejścia podziemnego dla pieszych w sytuacji gdy z jezdni na tym odcinku będą korzystali jedynie skręcający w/z Puszkina i ofermy, które na wprost nie pojadą estakadą jest totalną porażką. Wystarczyłyby światła i byłoby po kłopocie, a tak to znów pieszych zmusza się do biegania w górę i w dół po schodach - ot taka lokalna moda.

Estakada, robienie z Retkińskiej pomiędzy Maratońską a Wyszyńskiego drogi dwujezdniowej to są projekty będące wyrzuceniem pieniędzy w błoto. A później ZDiT narzeka, że nie ma kasy na działania naprawdę niezbędne. Ehhh :bash: :bash: :bash: :bash:

Click to expand...

uwazam, ze faktycznie moze i sa wazniejsze inwestycje, ale te ktore wymieniles i tak i tak od lat byly planowane i musza zostac zrealizowana.

Retkinska jest w tak zlym stanie, ze wymage generalnego remontu. Niejako z rozpedu bedzie dobudowana druga nitka - pewnie przyszlosciowo jesli chodzi o przebicie jej do lotniska.

Estakada nad rondem Inwalidow. Statystyki mowia same za siebie - jest to po skrzyzowaniu Marszalkow jedno z niebezpieczniejszych lodzkich skrzyzowan. Dotychczasowe zabiegi typu rondo itd nie przyniosly ZADNYCH rezultatow.
Nie zapominajmy rowniez, ze bedzie to glowny dojazd do NAJBLIZSZEJ nam autostrady. A1 bedzie przecinac Rokicinska tuz za Selgrosem! Niezbedny jest wiec szybki i bezpieczny przejazd do centrum.
Oczywiscie kolejna estakada lub wykop przydalby sie bardzo na skrzyzowaniu Marszalkow. Miejmy nadzieje ze i tej inwestycji dozyjemy...

xkk said:

A w którym miejscu? Czy chodzi Ci o estakadę koło dworca w Płaszowie?

Click to expand...

można to i tak ujac estakada jest nad skrzyzowaniem powstancow slaskich/wlkp i wielickiej. Jak jedziesz od dworca plaszow w strone centrum.

tutaj masz mape:


estakada jest kolo duzej literki A dworzec plaszow troche ponizej iw prawo.

Przepraszam za offtopic

yarro said:

Mamy w Łodzi już jedną estakadę "one way". Na Pabianickiej na wyjeździe z miast, nad zjazdem torowiska na Chocianowice

A co do tej na Rondzie Inwalidów - totalna pomyłka!!!!!

Pozdrówki.

Click to expand...

estakada o ktorej piszesz miala w zalozeniu spelniac jedynie zadanie bezkolizyjnego przejscia torow tramwajowych. Gdy dobudowywana bedzie dalej druga nitka Pabianickiej, lewa jezdnia (jadac od strony miasta) bedzie odchodzic nieco w lewo wlasnie. Drugiego mostu nie bedzie bo nie ma po co.

Co do Ronda Inwalidow, oby wiecej takich "pomylek". Kazda inwestycja w miejskie "ulice glowne ruchu przyspieszonego" jest bardzo cenna i nalezy sie cieszyc, ze cos sie zmienia...

Widać wyraźnie na projekcie, że będą 2 estakady, każda po 2 pasy ruchu. Sporo wodza, niezły kawałek węzła szykuje się w Łodzi.
Nie tylko w Krakowie jest estakada w jedną stronę. Także w Warszawie na przedłużeniu Szwedzkiej w kierunku Ronda Starzyńskiego. Tam dopiero jest czad - w jednym miejscu zbiega się 5 ulic, a docelowo ma być jeszcze Trasa Tysiąclecia.

hej75 said:

estakada o ktorej piszesz miala w zalozeniu spelniac jedynie zadanie bezkolizyjnego przejscia torow tramwajowych. Gdy dobudowywana bedzie dalej druga nitka Pabianickiej, lewa jezdnia (jadac od strony miasta) bedzie odchodzic nieco w lewo wlasnie. Drugiego mostu nie bedzie bo nie ma po co.

Click to expand...

Hm, a czy ja napisałem że jest po co? Zwróciłem tylko uwagę na to, że jest tam estakada w jedną mańkę - czysto krajoznawczo

hej75 said:

Co do Ronda Inwalidow, oby wiecej takich "pomylek". Kazda inwestycja w miejskie "ulice glowne ruchu przyspieszonego" jest bardzo cenna i nalezy sie cieszyc, ze cos sie zmienia...

Click to expand...

Hm, domyślasz się chyba że są ważniejsze inwestycje w miejskie "ulice glowne ruchu przyspieszonego" niż akurat tamta estakada w szczerym polu.

:bash:

yarro said:

Hm, a czy ja napisałem że jest po co? Zwróciłem tylko uwagę na to, że jest tam estakada w jedną mańkę - czysto krajoznawczo :

Click to expand...

skoro przytoczyles ta wypowiedz w kontekscie dywagacji na temat bezsensownosci budowania estakady w jednym kierunku wnioskuje ze rowniez i ta na pabianickiej zaliczasz rowniez do bezsensownych inwestycji, stad moje wyjasnienie!

yarro said:

Hm, domyślasz się chyba że są ważniejsze inwestycje w miejskie "ulice glowne ruchu przyspieszonego" niż akurat tamta estakada w szczerym polu.

:bash:

Click to expand...

hm, nie tyle domyslam sie co wiem, ze sa inne ROWNIE WAZNE inwestycje.

Podkreslam jeszcze raz - w najblizszych latach najwazniejsze jest dobre skomunikowanie miasta z ukladem autostrad. Lodz na szczescie nie boryka sie (jeszcze) z takimi korkami jak inne wielkie miasta... Skonczy sie budowa estakady - akurat w tym samym czasie za Selgrosem pojawi sie A1.

Jakie szczere pole????????? :bash: czy mowimy o tym samym miejscu?

Wydawalo mi sie, ze Widzew Wschod to wielkie osiedle mieszkaniowe?

Przypominam, ze ciag Bandurskiego-Mickiewicza-Pilsudskiego-Rokicinska to glowny łódzki dojazd do autostrady A1 i najwazniejsza łódzka arteria komunikacyjna.

hej75 said:

Przypominam, ze ciag Bandurskiego-Mickiewicza-Pilsudskiego-Rokicinska to glowny łódzki dojazd do autostrady A1 i najwazniejsza łódzka arteria komunikacyjna.

Click to expand...

dokladnie, dzien w dzien jezdze dokladnie ta trasa i wiem ile zdrowia i czasu mozna na niej stracic, oczywiscie na chwile obecna ruch na wspomnianym rondzie nie jest na tyle duzy aby budowac eskapade, ale w momencie otworzenia A1 bedzie zupelnie inaczej...wiec jestem bardzo zadowolony ze Łodz juz teraz planuje rozwiazanie szybkiego dojazdu do autostrady, mam tez nadzieje ze podobnie bedzie z dojazdem do A2 od polnocy miasta (przedluzenie Al Wlokniarzy) badz tez inne rozwiazanie.

miro said:

dokladnie, dzien w dzien jezdze dokladnie ta trasa i wiem ile zdrowia i czasu mozna na niej stracic, oczywiscie na chwile obecna ruch na wspomnianym rondzie nie jest na tyle duzy aby budowac eskapade, ale w momencie otworzenia A1 bedzie zupelnie inaczej...wiec jestem bardzo zadowolony ze Łodz juz teraz planuje rozwiazanie szybkiego dojazdu do autostrady, mam tez nadzieje ze podobnie bedzie z dojazdem do A2 od polnocy miasta (przedluzenie Al Wlokniarzy) badz tez inne rozwiazanie.

Click to expand...

druga nitka Strykowskiej - do granic miasta (a to juz b. blisko autostrady). Granica miasta to skret w lewo (jadac od Lodzi i "gorka" w okolicach Dobieszkowa) powstanie w latach 2007 - 2010. Czyli jeszcze troche. Gorny odcinek S14 wraz przebiciem Wlokniarzy do ul.11 listopada i dobudowanie jej drugiej jezdni pewnie tez jakos w tych latach. Czyli jeszcze 2 - 5 lat

hej75 said:

Gorny odcinek S14 wraz przebiciem Wlokniarzy do ul.11 listopada i dobudowanie jej drugiej jezdni pewnie tez jakos w tych latach. Czyli jeszcze 2 - 5 lat

Click to expand...

Coś Ty się tak uparł na to przebijanie do 11go Listopada? Już Ci napisałem (w tym wątku co go zdublowałeś), że Włókniarzy będzie pociągnięta do S14 nieco na zachód od Osiedla Radogoszcz Zachód, a nie tą drogą osiedlową, jaką jest teraz 11go Listopada.

HuBar said:

Coś Ty się tak uparł na to przebijanie do 11go Listopada? Już Ci napisałem (w tym wątku co go zdublowałeś), że Włókniarzy będzie pociągnięta do S14 nieco na zachód od Osiedla Radogoszcz Zachód, a nie tą drogą osiedlową, jaką jest teraz 11go Listopada.

Click to expand...

alez ja przeczytalem twoje zdanie, przyjalem je do wiadomosci ze takie jest a nie inne. Ja posiadam inne informacje i trzymam sie mojej wersji. Nie mam rowniez zamiaru komukolwiek jej narzucac, wiec ty tez tego nie rob... :bash:

Remont al. Włókniarzy po wakacjach?


Gigantyczny kontrakt warty ponad 100 mln zł na przebudowę al. Włókniarzy i ul. Brzezińską utknął w Ministerstwie Infrastruktury. - Jak zwykle przetarg zostanie ogłoszony dopiero w wakacje, a największe utrudnienia dla kierowców zaczną się jesienią - denerwują się łódzcy drogowcy

Łódzki Zarząd Dróg i Transportu złożył wniosek w ministerstwie na obie inwestycje w maju 2004 r. W ramach programu unijnego SPO Transport 75 proc. pieniędzy daje Unia Europejska, 25 proc. pochodzi z budżetu Łodzi. A kwota jest gigantyczna: tylko w przypadku al. Włókniarzy wynosi - 116 mln zł, Brzezińska to koszt 14 mln zł. W grudniu w ministerstwie zapadła decyzja o przyznaniu pieniędzy. - Łódź była jedynym miastem w Polsce, które zgłosiło dwa projekty i oba zostały zaakceptowane - cieszy się Rafał Witczak z ZDiT.

I co dalej? Minęły dwa miesiące i w sprawie obu inwestycji cisza. W ministerstwie trwają prace nad przygotowaniem umowy z łódzkim samorządem. Dopiero kiedy zostanie ona podpisana, Zarząd Dróg i Transportu będzie miał 3 miesiące na ogłoszenie przetargu na wykonawcę. - Najwcześniej nastąpi to w lipcu. Roboty mogłyby ruszyć w sierpniu pod warunkiem, że nie będzie żadnych skarg na wyniki przetargu - usłyszeliśmy w łódzkim magistracie.

Łódzcy drogowcy przyznają, że takie działania ich nie dziwią. Proszą o anonimowość, bo sami chcą wystartować w przetargu. - Sytuacja się powtarza - mówi szef jednej z łódzkich firm drogowych. - To nienormalne, że zamiast rozstrzygać wszystkie przetargi zimą, robi się to dopiero w wakacje. Przecież już od kwietnia mogłyby się zacząć wszystkie drogowe roboty. W wakacje są one mniej uciążliwe. A tak znów szykujemy naszym kierowcom pasztet z objazdami jesienią.

- Nie rozumiem tego - dodaje przedstawiciel innej łódzkiej firmy. - W ubiegłym roku szczyt sezonu drogowego mieliśmy... w listopadzie. Dopóki urzędnicy nie pojmą, że przetargi powinno się rozstrzygać w pierwszym kwartale, to nadal będziemy świadkami bałaganu.