SkyscraperCity Forum banner

[Łódź] Moja wyprawa

3917 Views 31 Replies 21 Participants Last post by  MIKI
59
Wiekszosc fotek robiona byla na predkosci, bez majstrowania przy aparacie, wiec nie spodziewajcie sie tu dziel sztuki. :)

No, ale zacznijmy chronologicznie. W drodze na Centralny:


Wyjezdamy z tunelu srednicowego:


jedziemy...


nie wiem co to za miasto :dunno: ;)


No i przyjechalismy. Pierwsze wrazenie nie bylo dobre, ale tak to juz chyba jest w okolicach dworcow w Polsce:


Im dalej w las.. Czarny budynek po prawej (z kopula) to nasz hotel:


Taki mielismy widoczek z okna - ulica Kilinskiego:




To calkiem fajny gmach telewizji (PKiN tez niedlugo bedzie taki czarny ;) )


Doszlismy tam gdzie trzeba:


Kurczaki jeszcze wisza..


Plac Wolnosci - bardzo fajna i zadbana miejscówka, tylko kto to byl na tym pomniku :dunno:


Cos tu nie gra :|


Park Staromiejski ( czy to tu bylo getto? ) Tutaj dziadki graja w szachy:


A to juz chyba tzw. "stare miasto":


Kapitalizm podczas przechodzenia w nastepna faze - konsumpcjonizm :D


Wyglada na to, ze ze starej manufaktury zostana tylko zewnetrzne sciany:


Poznanski musial byc niewatpliwie nieprzyzwoicie bogaty..








"Halo, Czesiek. Skórka w drodze" :D


Znowu Pietryna. Czy to przypadkiem nie do tej kamienicy robil wlam Henryk Kwinto?


Po prostu pieknie:




Ta uliczka przypomina mi troche klimatem Nowogrodzka w Warszawie:


Uwielbiam takie stalowe konstrukcje. Czuc miasto!


Aleja Pilsudskiego:


Galeria Lodzka (brak statywu zrobil swoje):


Dzien II

Schodzimy z turystycznego szlaku:






Teatr Wielki:


Na kazdym kroku mozna zobaczyc ladne budynki..


Piekny palacyk. Niestety oblesny szyld "pizzeria" psuje caly efekt. Na szczescie drzewo tym razem okazalo sie przyjacielem i zgodzilo sie go zaslonic:)


Pytanie do Lodzian - co to jest? Bardzo ciekawy budynek:


Z przykroscia musze przyznac, ze wiekszosc kamienic w Lodzi jest w takim oto stanie - pourywane balkony, wiszace gacie etc.


Na szczescie jakies remonty sa przeprowadzane:


Ten widok mnie zalamal :bash: Niestety to nie wyjatek:


Piekno gleboko ukryte. Zwroccie uwage na tory tramwajowe (w uzytku), ale o tym dalej..


Wiadomo co:


Park:


Przyjzyjmy sie uwazniej manufakturze:




Łódzkie familoki:


Nie wiem czy ten budynek ma byc rozebrany czy zrewitalizowany..Oby to drugie:


"Skajlajn" jakiegos odleglego osiedla:


Jeszcze raz - "Gdzie jest konserwator zabytkow?"


no comment :|


Fajny balkonik:)


Fajny kosciolek:)


Jakies wysokosciowce:


Solarisek:) A stan torow tramwajowych na tym zdjeciu to raczej wyjatek..


Jeszcze raz nasz hotel i remontowana cerkiew:


Jedziemy do domu..


Widoki z pociagu - to chyba Widzew:




Znowu w stolicy :) Gazownia:


Skajlajn:


Ogólne wrazenie z wycieczki bardzo dobre. Miasto ma niesamowity klimat i wielki potencjal. Piotrkowska to IMO, po Dlugiej w Gdansku, najladniejsza ulica w Polsce. Łodzi nie potrzeba rynku - Pietryna spelnia te funkcje z nawiazka.
Co mnie na poczatku bardzo uderzylo, to to, ze w miescie jest cicho. Idac po ulicy, zlapalismy sie na tym, ze rozmawiamy polglosem - ciezko to wytlumaczyc.
Centrum miasta jest bardzo rozlegle i gesto zabudowane. Wiekszosc ulic jest zabudowana z obu stron i ciagnie sie w nieskonczonosc.
Siec tramwajowa jest bardzo rozbudowana, praktycznie na kazdej ulicy sa tory, po ktorych jezdza tramwaje. Stan tych torow niestety jest tragiczny. Tramwaje bujaja sie na wszystkie strony i wyglada to tak, jakby zaraz mialy sie wykoleic. Nowe Cityrunnery widzialem tylko na jednej trasie - tj. w Al. Pilsudskiego. Chyba szkoda ich na inne ulice..Stan ulic rowniez jest kiepski. Poza Piotrkowska praktycznie wszystkie ulice sa usiane koleinami i dziurami..

Jak na wlokiennicze miasto przystalo, jest bardzo duzo sklepow z tekstyliami - glownie no name.

Zauwazylem tez, ze w miescie jest bardzo duzo meneli. Sa doslownie wszedzie. Nikt rowniez nie kryje sie z piwem. Tak jakby nie bylo zakazu. Policji rowniez widzialem malo.
W centrum jest bardzo malo zieleni. To znaczy sa parki, ale nie ma trawnikow na zwyklych ulicach (moze dlatego, ze sa waskie). Za to, tam gdzie juz sa, sa z reguly otoczone murkiem, co jest bardzo estetycznym i miastotworczym rozwiazaniem. Brak trawnikow skutkuje niestety tym, ze psie kupy leza na chodnikach i caly czas trzeba patrzyc pod nogi.

W Lodzi jest rowniez niesamowita ilosc knajp, restauracji i innych podobnych przybytkow. Wnetrza wielu z nich sa bardzo efektowne. Co mnie zdziwilo, to to, ze widzialem chyba z 10 ogloszen "przyjmiemy kucharza". No to jak jest z tym bezrobociem? ;)

Niektore ulice i budynki przypominaly mi Lwów. Architektura troche inna, ale obydwa miasta maja duzo podobienstw. Niestety trzeba stwierdzic, ze remontow kamienic nie widac - ogromna wiekszosc jest w oplakanym stanie.

Ale ogolnie, miasto bardzo mi sie podobalo. Moje dotychczasowe wyobrazenie o Lodzi bylo takie, ze jest tylko Piotrkowska i blokowiska. A tymczasem schodzilismy chyba z pol centrum i bloki mozna policzyc na palcach. Przez 2 dni niewiele da sie zwiedzic, ale staralismy sie bardzo (moje nogi dzisiaj odmawiaja mi posluszenstwa). Nie sadzilem, ze teren Manufaktury jest az tak wielki. To bylby swietny projekt, gdyby nie te obskurne hale, ktore buduja w sasiedztwie starych zabudowan.
Narazie tyle. Jak cos sobie jeszcze przypomne, nie omieszkam dodac :)

Pozdrowienia dla Łodzi!
:cheers:
See less See more
1 - 20 of 32 Posts
Czy jest szansa ze w najblizszych latach Lodz otrzasie sie wreszcie z tego marazmu? Wielka szkoda zeby takie miasto marnowalo swoj ogromny potencial :(
bardz ciekawe zdjecia i opis; ile kosztowal ciebie pobyt w hotelu?
swietna, bardzo szczegolowa relacja. Trudno mi sie do czegokolwiek przyczepic. Nie sposob jednak nie odniesc wrazenia, ze skoro Lodz Cie zainteresowala - MUSISZ tu jeszcze raz przyjechac. Jest jeszcze sporo innych klimatycznych lub bardzo klimatycznych miejsc. Przed nastepna wizyta - daj znac... Lodzianie z forum powiedza Ci co trzeba jeszcze zobaczyc.

Przyjedz latem zobaczysz, ze zieleni jednak az tak malo nie jest, poza tym to co widziales z knajp (w ten weekend wiekszosc z wiadomych przykrych powodow bylo nieczynnych) to mala czastka. Pubow w okolicach Piotrkowskiej jest ok setki, dyskotek z prawdziwego zdarzenia 5-6, restauracji i kawiarni z 50-60. Tak wynika z "Co jest grane GW" - chyba nie wszystkie sa tam zamieszczone.
Fajny klimacik jest latem, gdy wiekszosc knajp ma swoje ogrodki. Trzeba wybrac jakis cieply dzien i wyruszyc na wieczorne lodz by night zaczynajac od kilku pubow a konczac na ktorejs dyskotece :)

pozdrowki,

Piotr
parę lat temu, kiedy zaczynałem interesować się tematyką tegoż forum, miałem przyjemność wertować strony grubaśnego albumu (czerwona okładka, czarno-białe zdjęcia) o Łodzi, byłem tym miastem zafascynowany - foty budujących się wieżowców, jakiś rozwidlony wiadukt, duże ulice, wszędzie schludnie i w ogóle... teraz niestety miasto powoli zaciera ten wyidealizowany (siłą rzeczy) obraz metropolii wciśniętej między Wielkopolską a Mazowszem... szkoda
Kubster said:
Plac Wolnosci - bardzo fajna i zadbana miejscówka, tylko kto to byl na tym pomniku :dunno:


Park Staromiejski ( czy to tu bylo getto? )

A to juz chyba tzw. "stare miasto":


Poznanski musial byc niewatpliwie nieprzyzwoicie bogaty..


Pytanie do Lodzian - co to jest? Bardzo ciekawy budynek:


A tu juz bylem w szoku. Czy tak ma wygladac polaczenie starego i nowego? Zbieralo mi sie na wymioty.. Mam nadzieje, ze to tylko parking, ale i tak.. :bash:


Nie wiem czy ten budynek ma byc rozebrany czy zrewitalizowany..Oby to drugie:


Pozdrowienia dla Łodzi!
:cheers:
1 Co do pomnika-nie wierzę, że nie wiesz :?
2 Zarówno park, jak i całe Stare miasto, jak również niemal cała częśc miasta położona na północ od nich stanowiły getto..... :eek:hno:
3 Poznański był nieprzyzwoicie bogaty. Chciał nawet wyłożyć posadzkę w pałacu złotymi kopiejkami, ale wycofał się z tego pomysłu, bo car zgodził się tylko na to, aby były ułożone na sztorc :D :D :D
Nie był bynajmniej Poznanski najbogatszym z łódzkich przemysłowców. Bił go na głowę Karol Scheibler! :nocrook:
4 Ale który? Ten żółty to Instytut Ekonomii UŁ
5 To nie parking. To właśnie ma być Geant i cuś tam jeszcze :mad2:
6Ten budynek będzie rewitalizowany :)

Pozdrowienia dla Wafffki!
Całkiem ładna fotorelacja, miasto zdecydowanie warte odwiedzenia, bardzo mi się podoba łódzka secesja oraz te wielkie ceglane fabryki, dobrze że nie umieli budować w tym czasie stalowych hal - klocków bez okien - dzięki temu Łódź ma oryginalny klimat...
Kubster said:
nie wiem co to za miasto :dunno: ;)
No przecież to swieżo wyremontowany dworzec w Skierniewicach :) nawet z tyłu jak się przjrzysz ujrzysz napis :cheers:
2

achhhhhhhhhh :/ ten widok przywodzi mi na mysl inny piekny widok

:badnews:
chyba trzeba przyspieszyc prace nad wehikulem czasu
See less See more
Gratuluję Kubster wyprawy :cheers: Przypomniały mi się moje wyprawy z dziewczyną do Warszawy, podobnie; hotel, zwiedzanie, puby....
Gratuluję ponownie świetnych zdięć :applause: Najlepsze zdjęcia Łodzi, jakie tutaj widziałem, bardzo fajnie pokazałeś miasto i bardzo fajnie mi je przybliżyłeś :eek:kay: Dzięki za fajne klimaty kolejowe Warszawy zachodniej
Świetna fototorelacja Kubster, moje wrażenia z Łodzi sa prawie identyczne, niestety Łódź w porównaniu do innych duzych miast jest jakos zaniedbana, zastanawiam sie z czego to wynika, bo przeciez potencjal miasta jest ogromny!
Kubster said:
Piekny palacyk. Niestety oblesny szyld "pizzeria" psuje caly efekt. Na szczescie drzewo tym razem okazalo sie przyjacielem i zgodzilo sie go zaslonic:)
nastepnym razem proponuje imprezke wieczorna w tym palacyku.
http://bagdadcafe.pl/

Ogólne wrazenie z wycieczki bardzo dobre. Miasto ma niesamowity klimat i wielki potencjal. Piotrkowska to IMO, po Dlugiej w Gdansku, najladniejsza ulica w Polsce. Łodzi nie potrzeba rynku - Pietryna spelnia te funkcje z nawiazka.
Co mnie na poczatku bardzo uderzylo, to to, ze w miescie jest cicho. Idac po ulicy, zlapalismy sie na tym, ze rozmawiamy polglosem - ciezko to wytlumaczyc.
po pierwsze pora roku, za miesiac pojawiaja sie ogrodki i piotrkowska jest nie do poznania po drugie papiez, po trzecie piotrkowska tak naprawde zaczyna zyc po 19 w weekendy


Centrum miasta jest bardzo rozlegle i gesto zabudowane. Wiekszosc ulic jest zabudowana z obu stron i ciagnie sie w nieskonczonosc.
Siec tramwajowa jest bardzo rozbudowana, praktycznie na kazdej ulicy sa tory, po ktorych jezdza tramwaje. Stan tych torow niestety jest tragiczny. Tramwaje bujaja sie na wszystkie strony i wyglada to tak, jakby zaraz mialy sie wykoleic. Nowe Cityrunnery widzialem tylko na jednej trasie - tj. w Al. Pilsudskiego. Chyba szkoda ich na inne ulice..Stan ulic rowniez jest kiepski. Poza Piotrkowska praktycznie wszystkie ulice sa usiane koleinami i dziurami..
Jak na wlokiennicze miasto przystalo, jest bardzo duzo sklepow z tekstyliami - glownie no name.

Zauwazylem tez, ze w miescie jest bardzo duzo meneli. Sa doslownie wszedzie. Nikt rowniez nie kryje sie z piwem. Tak jakby nie bylo zakazu. Policji rowniez widzialem malo.
po prostu w lodzi menele sa glownie w rozwalajacych sie kamienicach a tych najwiecej jest w centrum. bezrobocie tez robi swoje

W centrum jest bardzo malo zieleni. To znaczy sa parki, ale nie ma trawnikow na zwyklych ulicach (moze dlatego, ze sa waskie). Za to, tam gdzie juz sa, sa z reguly otoczone murkiem, co jest bardzo estetycznym i miastotworczym rozwiazaniem. Brak trawnikow skutkuje niestety tym, ze psie kupy leza na chodnikach i caly czas trzeba patrzyc pod nogi.

W Lodzi jest rowniez niesamowita ilosc knajp, restauracji i innych podobnych przybytkow. Wnetrza wielu z nich sa bardzo efektowne. Co mnie zdziwilo, to to, ze widzialem chyba z 10 ogloszen "przyjmiemy kucharza". No to jak jest z tym bezrobociem? ;)
nie kazdy chce byc kucharzem... ;)

Niektore ulice i budynki przypominaly mi Lwów. Architektura troche inna, ale obydwa miasta maja duzo podobienstw. Niestety trzeba stwierdzic, ze remontow kamienic nie widac - ogromna wiekszosc jest w oplakanym stanie.
jak bys zobaczyl lodz w 89 to bys widzial ze remontow jest duzo. Piotrkowska wtedy przypominala dzisiejsza kilinskiego. Po prostu zapotrzebowanie na remonty jest kolosalne. Mysle ze lodz w 89 byla nieporownywalnie bardziej zniszczona niz w 45
generalnie drazni mnie nieco niewiedza pewnych osob z tego forum ktorzy badz co badz sz tutaj po to by byc bardziej swiadomymi procesow zachodzacych w miastach i w calym kraju. Nie wiem czym to tlumaczyc, czy to kwestia lenistwa czy tez glupoty.
Lodz juz od jakiegos czasu nie jest w marazmie, zrozumial bym opinie tego typu w ustach osoby ktora nie ma nic wspolnego z tym forum. Miasto rozwija sie preznie, powody obecnego stanu sa znane i szeroko tlumaczone tutaj kilkakrotnie. Czlowiek rozgarniety na pewno zorientuje sie samodzielnie w temacie i nie bedzie probowal pisac glupot dla samego pisania.

Zdjecia sa obiektywne. Bardzo ciekawe jest kiedy osoba z zewnatrz oglada miasto wlasnymi oczyma. Moim marzeniem jest wsiadajac na centralnym a wysiadajac na fabrycznym miec wrazenie ze sie jest nadal w Warszawiee a jednoczesnie wsiadajac na fabrycznym i wysiadajac na centralnym miec wrazenie ze nadal jest sie w Lodzi.
Wez pod uwage ze nie wszyscy musza czytac watki Lodzkie. Co wiecej, jestem przekonany ze wiekszosc ich nie czyta.

Ciekawa relacja, mialem bardzo podobne wrazenia jak Ty Kubster. No, moze bardziej przygnebiajace wrazenie... Idzie sie tam czesto jak przez jakies miasto po wojnie, kamienice trafniej mozna by okreslac jako ruiny... Mnie sie Lodz podobna i napewno ja odwiedze jeszcze nie raz.

KRN¥BRNY said:
ciekawe jest kiedy osoba z zewnatrz oglada miasto wlasnymi oczyma. Moim marzeniem jest wsiadajac na centralnym a wysiadajac na fabrycznym miec wrazenie ze sie jest nadal w Warszawiee a jednoczesnie wsiadajac na fabrycznym i wysiadajac na centralnym miec wrazenie ze nadal jest sie w Lodzi.
Tak to chyba nie bedzie. I dobrze, roznorodnosc to zaleta. Kazde miasto ma swoje dobre i zle strony, ale ciekawa jest unikalnosc a nie ten sam wyglancowany standard wszedzie. My mamy nasze syfy, Wy wasze. Podobnie z perelkami.
chyba wyraznie napisalem i wzialem to powyzej pod uwage i powtorze nie wie to sie nie wypowiada. To chyba rozumne zachowanie powinno stac sie tutaj regula. Nie twierdze ze ktos musi byc wszechwiedzacy, ale po ta sa zdania ze znakiem zapytania na koncu.
Bartas2004 said:
Kubster said:
nastepnym razem proponuje imprezke wieczorna w tym palacyku.
http://bagdadcafe.pl/
Oo, rzeczywiscie fajny klubik. Moze kiedys sie tam wybiore.
Jesli kogos urazilem bardzo przepraszam bo nie bylo to moim zamiarem! Ja sobie marze o Lodzi jako o miescie preznie sie rozwijajacym, kolorowym i otwartym na turystow. Teraz tak jeszcze niestety nie jest i twoje pelne jadu wypowiedzi krnabrny niczego nie zmienia. Lodz dopiero zaczyna odrabiac ogromne zaleglosci ktore ma w stosunku do innych wiekszych miast i jeszcze sporo czasu minie zanim faktycznie stanie na nogi. Nie pisze tego zlosliwie bo po co mialbym niby to robic?
1 - 20 of 32 Posts
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top