Zniknie 97 połączeń kolejowych!?
Środa, 8 marca 2006r.
Kolej szykuje się do poważnego odchudzenia rozkładu jazdy. Ostatniego dnia marca w regionie łódzkim może zniknąć aż 97 z 217 istniejących połączeń. Zlikwidowane zostaną głównie pociągi osobowe, kursujące wcześnie rano i późnym wieczorem, ale na niektórych trasach pociągi mogą przestać jeździć w ogóle! Stanie się tak, jeśli kolejarze nie dogadają się z Urzędem Marszałkowskim w sprawie finansowania przewozów pasażerskich.
W najbliższy piątek odbędzie się w tej sprawie spotkanie przedstawicieli PKP z Zarządem Województwa. Kolejarze chcą, by z budżetu trafiło na konto kolei około 50 mln złotych. Urząd Marszałkowski jest skłonny zapłacić tylko 30.
– Jeżeli nie dojdziemy do porozumienia, ostatniego marca wycofane zostaną wszystkie pociągi oznaczone literą „G“ – mówi Elżbieta Zielińska, szefowa Działu Marketingu PKP PR w Łodzi. – Dotyczy to przede wszystkim pociągów osobowych, w których notujemy najniższą frekwencję podróżnych, ale zagrożony likwidacją jest także pociąg pośpieszny „Prząśniczka“ z Łodzi Kaliskiej do Poznania.
– W budżecie mamy zarezerwowane na dofinansowanie przewozów kolejowych 30 mln złotych i nie ma na razie mowy o tym, by środki te mogły być zwiększone – twierdzi Marcin Siemiński z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
(jaz) - Express Ilustrowany
Środa, 8 marca 2006r.
Kolej szykuje się do poważnego odchudzenia rozkładu jazdy. Ostatniego dnia marca w regionie łódzkim może zniknąć aż 97 z 217 istniejących połączeń. Zlikwidowane zostaną głównie pociągi osobowe, kursujące wcześnie rano i późnym wieczorem, ale na niektórych trasach pociągi mogą przestać jeździć w ogóle! Stanie się tak, jeśli kolejarze nie dogadają się z Urzędem Marszałkowskim w sprawie finansowania przewozów pasażerskich.
W najbliższy piątek odbędzie się w tej sprawie spotkanie przedstawicieli PKP z Zarządem Województwa. Kolejarze chcą, by z budżetu trafiło na konto kolei około 50 mln złotych. Urząd Marszałkowski jest skłonny zapłacić tylko 30.
– Jeżeli nie dojdziemy do porozumienia, ostatniego marca wycofane zostaną wszystkie pociągi oznaczone literą „G“ – mówi Elżbieta Zielińska, szefowa Działu Marketingu PKP PR w Łodzi. – Dotyczy to przede wszystkim pociągów osobowych, w których notujemy najniższą frekwencję podróżnych, ale zagrożony likwidacją jest także pociąg pośpieszny „Prząśniczka“ z Łodzi Kaliskiej do Poznania.
– W budżecie mamy zarezerwowane na dofinansowanie przewozów kolejowych 30 mln złotych i nie ma na razie mowy o tym, by środki te mogły być zwiększone – twierdzi Marcin Siemiński z Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
(jaz) - Express Ilustrowany