Gdy patrzę na centrum Warszawy, nie mogę się nadziwić. Dlaczego nie burzycie tego pałacu?! Przecież to wygląda zupełnie jak w Moskwie! Mam do sprawy stosunek emocjonalny, bo przed wojną mieszkałem w tym miejscu.
Profesor Uniwersytetu Harvarda Richard Pipes
Ulica nazywała się Wielka – kiedyś, kiedy istniała. Obecnie stała tu poszarpana przez wojnę i połatana remontami duża kamienica. Ostatnia i przeznaczona do rozbiórki. Jej tłem był kremowy masyw ogromnego wieżowca. Wokół rozciągała się [...] przestrzeń największego placu w Europie. [...] Po ulicy Wielkiej pozostała jezdnia i krawężniki trotuarów, też skazane na zagładę.
Leopold Tyrmand "Zły"