Dzis jadac DK1 od Wagańca w strone Torunia widzialem na terenach przyszlej autostrady kilka palikow geodetow. Wyglada na to ze cos sie zaczyna dziac.
Po pierwsze na S2 Konotopa - Lotnisko jest PnB. Jest to kluczowe, bo na etapie wniosku o wydanie PnB inwestor musi złożyć oświadczenie o prawie do dysponowania działkami.Tylko, że od wydania ZRID tez można się odwołać ponieważ jest to decyzja administracyjna. Jak to zrobić pokazał emeryt, który miał nieruchomość w pasie S2 w Warszawie.
Odwołał się i od wyceny i od decyzji wojewody ( nie ważne czy to było PNB czy ZRID).Po drugie jeśli dobrze pamiętam emeryt nie odwołał się od PnB (bo jej jeszcze nie było), a od wyceny nieruchomości, przeciągając tym samym sprawę i uniemożliwiając ujęcie swojej działki w wydanym pozwoleniu.
Źródło w TYM poście.Pan Krzysztof dwukrotnie podważył wyceny wartości jego nieruchomości i doprowadził do unieważnienia decyzji wojewody pozwalającej na niezwłoczne zajęcie działki z kamienicą.
Tłumaczę znów: tak istotnie masz rację, ale sama decyzja o wywłaszczeniu ( a nie o wysokości odszkodowania) może tez być podważona. Różnica: podważenie pierwszej uniemożliwia prowadzenie inwestycji i trzeba wydać nową, poprawną - a w przypadku decyzji o wysokości odszkodowania odwołanie nie tamuje procesu inwestycyjnego ( dzięki specustawie).Istotą ZRID jest to, że wątpliwości wywłaszczanego np. co do wyceny są rozwiązywane niezależnie od już toczącej się budowy.
Zgadza się, to miejsce to jeszcze nie budowa autostrady, tylko terminala kontenerowego:To nie jest budowa wiaduktu tylko centrum logistyczne budują przy torach. Konkretnie terminal intermodalny.