Bezpłatne szkolenie - BUDOWNICTWO ENERGOOSZCZĘDNE

Czyli jednym słowem propaganda UE. Najpierw wprowadzić durne przepisy odnośnie wymagań cieplnych budynków, potem nam sprzedać albo drogą energię albo drogie urządzenia do jej pozyskiwania.
Swoją drogą może się wywiąże dyskusja na temat nowych WT wprowadzonych niedawno.

^^co do nowych wymogów to właśnie w tej chwili większośc pracowni architektonicznych w osłupieniu uczy się tych wymagań na wariata. Prawdę mówiąc to totalna katastrofa, z dnia na dzień wprowadzono bardzo, bardzo ostre przepisy, które na dodatek są cholernie skomplikowane. Produktów je spełniających jest oczywiście tyle co kot napłakał, "przypadkiem" wszystkie są niemieckie. Może od razu zróbmy jak Krym i wejdźmy do Rzeszy

Dokładnie. Zwykły dom jednorodzinny bez rekuperacji czy paneli solarnych nie przejdzie. Najgorsze jest to, że w kolejnych latach te wymagania mają ROSNĄĆ!!! Nie wyobrażam sobie tego. Będzie trzeba projektować dom bez okien z 50cm warstwą styropianu i pięcioma pompami ciepła :nuts:.
Koszty projektowania wzrastają, koszty budowy wzrastają..Nigdy się to nie zwróci. Tragedia.

Jeden plus jest taki, że budowa takich wielkopowierzchniowych molochów jak centra handlowe staje się znacznie mniej opłacalna. W projekcie w którym biorę udział musimy przeprojektować cały budynek, a na każdym wolnym skrawku dachu wrzucamy panele fotowoltaniczne (mówimy tu o powierzchni większej niż 1ha dla jednego budynku!). Najlepiej mieć własną elektrownię wodną albo atomową. Czekam na zimną fuzję

Prawda jest taka, że przepisy narzucili Niemcy, i oni kontrolują cały rynek tych urządzeń. Mam gdzieś politykę ale ktoś dał ciała jeśli chodzi o interesy kraju. Jeden plus - będziemy bardziej niezależni od PutIn'a.

Już wolę ( póki co ) ruski tańszy gaz niż drogie panele Może autor wątku poda argumenty przemawiające za nowymi przepisami? Z góry uprzedzam, że argument ''ekologia'' nie przemawia do mnie.