Wątek słabo przędzie, więc wkleję coś z prasy lokalnej.
http://miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,6473232,Cyklisci_beda_bezpieczni_na_Bloniu.html
Cykliści będą bezpieczni na Błoniu
Drogowcy rozpoczynają budowę nowej ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Szubińskiej. W planach na przyszły rok jest kolejna, która połączy Fordon z Myślęcinkiem
Rowerzyści biorą na siebie część obowiązków związanych z utrzymaniem tras. W ubiegłym tygodniu skrzyknęli się i wysprzątali ścieżkę przy ul. Kamiennej
- Nowa trasa dla jednośladów zostanie poprowadzona od ul. Pięknej aż do granic miasta - zapowiada Lucyna Kojder-Szweda, wiceprezydent miasta odpowiedzialna za inwestycje.
Dlaczego ścieżka powstanie akurat w tym miejscu? - Na tym kierunku porusza się wielu cyklistów, którzy mieli do wyboru albo złamać przepisy jadąc chodnikiem, albo ryzykować jazdę ruchliwą ul. Szubińską - wyjaśnia wiceprezydent.
Paweł Kocoń, zapalony cyklista i właściciel sklepu rowerowego chwali lokalizację nowej trasy: - Mamy dużo ścieżek rowerowych w lasach, ale żeby do nich dojechać, trzeba się przedzierać przez ulice opanowane przez samochody. Ścieżka przy Szubińskiej jest więc krokiem we właściwym kierunku.
Trasa zostanie ukończona jeszcze w tym roku. Koszty wartej milion złotych budowy w całości pokryje ratusz.
- Cieszę się z tej inwestycji, ale to jeszcze ciągle bardzo mało w stosunku do tego, co trzeba zrobić, by po Bydgoszczy można było wygodnie i bezpiecznie poruszać się rowerem - zastrzega Zofia Słomska-Rozynek z klubu turystyki rowerowej "Gryf". - Największym problemem jest to, że trasy rowerowe w Bydgoszczy nie tworzą zwartego, połączonego systemu. Poszczególne fragmenty nagle się urywają, zmuszając cyklistów do zjazdu na ulice, którymi pędzą tiry.
Czy są szanse na to, że taki stan rzeczy ulegnie zmianie? Ratusz zapowiada, że w przyszłym roku w rozwój tras rowerowych zastanie zainwestowana rekordowa suma 9 mln zł. Niestety, nie oznacza to, że problem braku spójnej sieci tras zostanie rozwiązany.
Pieniądze zostaną bowiem przeznaczone w całości na jedną dużą inwestycję, a nie na kilka czy kilkanaście odcinków łączących istniejące ścieżki.
- Planujemy stworzyć wreszcie trasę rowerową z prawdziwego zdarzenia łączącą Fordon z Myślęcinkiem -wyjaśnia Kojder-Szweda.
Będzie się ona rozpoczynała przy ul. Korfantego, dalej zostanie poprowadzona wzdłuż Akademickiej, Kaliskiego, Jasiniecką aż do Lasu Gdańskiego. Ulica Zamczysko zostanie połączona z Sądecką i dalej z Armii Krajowej. Ostatni odcinek zakończy się na molo w Myślęcinku. W przypadku tej inwestycji ratusz zamierza wziąć na siebie tylko 40 proc. kosztów, pozostała część ma być sfinansowana z funduszy unijnych.
W Bydgoszczy z każdym rokiem przybywa rowerzystów i zrzeszających ich klubów. Powstają strony internetowe (np.
www.rower.byd.pl) i wspólne akcje. W zeszłym tygodniu cykliści sprzątali ścieżkę rowerową przy ul. Kamiennej. Istnieje też inicjatywa "Masa krytyczna", która działa w całej Polsce, a w Bydgoszczy ma licznych reprezentantów. Chętni do udziału we wspólnych wyprawach rowerowych spotykają się w każdy ostatni piątek miesiąca o godz. 18 pod halą Łuczniczki.
Każda inicjatywa cieszy. Bardzo trafne sugestie w komentarzach:
Rzeczywiście, inicjatywa godna pochwały. Inwestor - miasto, celem
zachowania minimum bezpieczeństwa rowerzystów, będzie - mam
nadzieję - pamiętał o kilku drobiazgach:
1. Fizyczne oddzielenie ruchu pieszych od rowerów poprzez osobne
pasy, rozdzielone zielenią i/lub położone na różnych poziomach.
2. Nawierzchnia drogi dla rowerów powinna być jednorodna;
niedopuszczalne jest jej wykonanie z fazowanej kostki betonowej.
3. W obrębie skrzyżowań powinny powstać oddzielne przejazdy dla
rowerzystów; w przypadku funkcjonowania sygnalizacji świetlnej -
oddzielne sygnalizatory.
4. Należy unikać przeplatania ruchu rowerów i pieszych przy
skrzyżowaniach i przystankach komunikacji publicznej.
5. Szerokość drogi dwukierunkowej dla rowerów nie powinna być
mniejsza niż 3 m.
6. Obiekt powinien być zaprojektowany w sposób uniemożliwiający
wjazd i parkowanie samochodów.
Nawiązując do optymistycznych zapowiedzi dotyczących ścieżki z
Fordonu do Myślęcinka, miejmy nadzieję że będzie to utwardzona droga
z prawdziwego zdarzenia, a nie żwirowo - tłuczniowy szlak rowerowy
udający ścieżkę rowerową, jakich mnóstwo w całym kraju.