SkyscraperCity Forum banner

[Bydgoszcz] Rewaloryzacja Śródmieścia

395503 Views 2517 Replies 151 Participants Last post by  Zamaszysty
Plac w centrum miasta czeka na zabudowę. Jest pomysł

Dwa okna z czasów zaboru pruskiego blokują budowę, dzięki której wreszcie porządnie wyglądałby szpetny plac przed Rywalem. Inwestor od kilku lat bezskutecznie domaga się, aby miasto doprowadziło do ich zamurowania.

Oba małe okna na strychu domu widać świetnie z ul. Gdańskiej. Stamtąd jest także najlepszy punkt obserwacyjny na obskurne namioty handlarzy ciuchami, które od kilku miesięcy szpecą róg ul. Gdańskiej i Śniadeckich - samo centrum Bydgoszczy.

Plac przed Rywalem wygląda jak osiedlowe targowisko rodem z początku lat 90. Do naszej redakcji zgłaszają się czytelnicy, którzy domagają się uporządkowania tego zaniedbanego miejsca, ale bałagan w tym miejscu to standard od lat. - Na tym placu już dawno stałby hotel jednej ze znanych międzynarodowych sieci, ale inwestycja została wstrzymana z powodu okien, które znajdują się na szczytowej, nośnej ścianie kamienicy przy ul. Śniadeckich 2 - zaskakuje "Wyborczą" Witold Szulc, właściciel tej narożnej działki. Kupił ją pięć lat temu. - Ponieważ nie mogę zrealizować tej inwestycji, wynająłem działkę prywatnej osobie i to ona zarządza teraz tym terenem. Kupiłem ten grunt za duże pieniądze, nie mogę pozwolić sobie, żeby stała nieużywana.

Wielki baner z numerem telefonu i napisem "Wynajmę teren" wisiał także wczoraj.

"Wyborcza" znalazła przyczynę problemu. Sięga czasów sprzed 100 lat i rządów kajzera Wilhelma II. Kamienica przy Śniadeckich 2 została zbudowana w 1905 roku. Zaprojektował ją znany w Bydgoszczy niemiecki architekt Fritz Weidner. Okna na szczytowej ścianie poddaszu pojawiły się później, ale jeszcze za czasów zaboru pruskiego. - Mamy tu prawdopodobnie do czynienia z samowolą budowlaną, ale usankcjonowaną już przez czas. Okna nie powinny bowiem zostać wstawione na ścianie frontowej, która jest granicą działki - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.

Okna to największy problem, ale niejedyny. Z czasem w ścianie feralnej kamienicy zostały także wykute okna i drzwi na parterze budynku - to wejście do sklepu muzycznego.

- Inwestycja, którą chciałem zrealizować na mojej działce, miała przylegać do tej kamienicy. Myślałem, że zamurowanie tych okien będzie formalnością. Stało się inaczej - mówi Szulc.

Kamienica przy Śniadeckich 2 należy do Administracji Domów Miejskich. - Rzeczywiście istniejące otwory okienne usytuowane w szczytowej ścianie budynku wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Śniadeckich 2 kolidowałyby z planowaną kilka lat temu przy ul. Gdańskiej, prywatną inwestycją - przyznaje Magdalena Marszałek, rzeczniczka ADM. - Aby inwestycja została zrealizowana, zgodnie z aktem notarialnym z 2010 roku właściciel musi z nami zawrzeć obustronne porozumienie w sprawie zamurowania tych otworów, przed złożeniem wniosku o uzyskanie pozwolenia na budowę. Niestety, do teraz nie otrzymaliśmy opracowania koncepcji zagospodarowania terenu ani informacji o tym, że jest prowadzone w tej sprawie jakiekolwiek postępowanie - tłumaczy rzeczniczka.

Szulc rozkłada ręce. - Przecież miałem projekt, gotowa była już nawet wizualizacja. O tej inwestycji informowały media. A ja pisałem w sprawie okien do prezydenta i ADM. Nie dostałem odpowiedzi. Cały czas cierpliwie czekam i liczę na zdrowy rozsądek urzędników - mówi.

ADM broni się. - Nasze działania nie są podyktowane złą wolą ani tym bardziej chęcią uniemożliwienia realizacji inwestycji wpływających na poprawę estetyki naszego miasta - mówi Marszałek. - Właściciel działki powinien przedłożyć ostateczną propozycję jej zagospodarowania ADM i wspólnocie mieszkaniowej, podjąć działania związane z umożliwieniem realizacji inwestycji zgodnej z ustalonymi warunkami zabudowy z 2008 roku oraz zapisami aktu notarialnego, ze służebnością gruntową włącznie - wyjaśnia.

- Ze wspólnotą dogaduję się dobrze od kilku lat w wielu sprawach, ona jest za kompromisem. Problem jest tylko w kontaktach z ADM - mówi Szulc, który chce jak najszybciej załatwić sprawę.

Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków, uważa, że trzeba znaleźć kompromis, a nie tylko przerzucać się papierami. - Przed wojną w tym miejscu stała kamienica, w której urodził się wybitny malarz Walter Leistikow. Planowana inwestycja nawiązywała do historycznej zabudowy. Pozwoliłaby uporządkować ważny teren w centrum miasta, a przy okazji Rywal byłby mniej eksponowany - twierdzi.

Cały tekst: http://bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/1,48722,17688320,Plac_w_centrum_miasta_czeka_na_zabudowe__Jest_pomysl.html#ixzz3W8ObGpOc
See less See more
1 - 20 of 2518 Posts
Ale parking na chodnikach jest (w tym dla mieszkańców za raptem 30zł/mc). To najważniejsze. Potem najwyżej yebniemy se program typu "lokal za zeta czy też dwa-i-pół" i się będzie jakoś kręcić od wyborów do wyborów.
  • Like
Reactions: 4
Moderatora.

Zwróćcie uwagę na budkę dla ptaków:)
A propos zdjęć z artykułu - szok, że na Gdańskiej trzeba dokleić ludzi, żeby to wyglądało jak ulica w centrum sporego miasta...

Za chwilę trzeba będzie doklejać też witryny czynnych sklepów :nuts:
  • Like
Reactions: 2
Spora dyskusja jest też tutaj: https://www.facebook.com/BydgoszczWyborcza/posts/1463420803694752 (i dużo mniejsza, póki co, tu: https://www.facebook.com/bydgoskirzecznikpieszych/posts/1621641711212435)

Jest i o czynszach, i o parkowaniu - np. "nigdy nie mogę znaleźć miejsca w pobliżu. Gdańska, Pomorska zawsze ścisk, po zrobieniu kilku rundek z zawracaniem na Śniadeckich i Gimnazjalnej kierowca odjeżdża".

Spór punktów widzenia o miejsca parkingowe "za dużo" vs. "za mało" świetnie obrazuje istotę problemu: są jakieś miejsca, kierowca jedzie spróbować, generuje duży ruch "w kółko", a i tak nie znajduje. W efekcie i tak odjeżdża, nie robiąc zakupów i zasmradzając okolicę. A za Rywala nie zajrzy bo trzeba wydać 3 złote, a chce się za darmo.

Wniosek: zawalanie przestrzeni pod parkowanie nie przynosi żadnego efektu, bo zawsze będzie "za mało". A to jednak miejsc jest po prostu "za dużo", bo nie powinno ich być wcale, żeby nie tworzyły ślepego ruchu "w kółko", którym nie idzie zarządzać. Jak już parking, to właśnie tak jak za Rywalem czy w Drukarni, czyli stosunkowo dużo miejsc w jednym miejscu, w głębi od głównej ulicy, bez darmowej "konkurencji" on-street. Plus, niezbędnie, tramwaj co 5 min.
Patrz Nowy Świat (gdzie nawet gorzej, bo z autobusami).
See less See more
  • Like
Reactions: 3
Jak mało ludzie wiedzą o procesach miejskich... Zabudowa śródmieścia biurowa, zamiast mieszkaniowa? Niczym służewski Mordor, tak że po 18 nie ma żywej duszy i hula wiatr? Zresztą niestety już tak jest u nas, Gdańska to jeden wielki biurowiec, na piętrach, w oficynach itp. - opinia prosto od dużego gracza branży wynajmu nieruchomości. Jest dokładnie na odwrót, to ruch lokalny i szeroko rozumiana rozrywka/gastronomia robią tą robotę.
Ukryte parkowanie i ludzie przyjeżdżają jak chcą? Ale zanim dojadą na te parkingi, to przelatują nad Rondem Jagiellonów, Wałami, Śniadeckich i magicznie korka nie ma w całym mieście? I oczywiście są one miejskie i po 3 zeta za h? Znów nie, ilość samochodów trzeba zmniejszyć (tzn. dostosować do realnych potrzeb XXI w., z wieloma alternatywami), a nie ułatwiać wycinkowo parkowanie.
Miasto narzuca "psedohistoryczne" remonty i należy zadaszyć Długą? Serio, mamy za dużo historycznej zabudowy, że możemy ją wyburzyć, przebudować, zasłonić detal? Serio?
See less See more
  • Like
Reactions: 1
Debata GW - poniedziałek 27.11.2017, godz. 9:30, Fanaberia na Gdańskiej 13
(wrzucam pod warunkiem późniejszej relacji :) )
2
Som:
(zdziś)

prawa


lewa


I oby zostały elegancko odsłonięte, może być wewnątrz.
See less See more
  • Like
Reactions: 5
^^Świętojańska dwukierunkowa, jakieś wątpliwości? :)

(- dla wszystkich, auta też
- budynek Świętojańska 21 to wbrew pozorom prawie zwykły kąt prosty, na dodatek jeszcze z zaokrąglonym narożnikiem, za to dużo łatwiej na rogu z Mazowiecką
- jak sobie pod klaryskami radzimy odcinkowo z jednym pasem (bo trambuspas), to tutaj tym bardziej
- na Mickiewicza prosto+prawoskręt, cały odcinek jest dostatecznie długi żeby się zwęzić
- kto chce niech jeździ przez Śniadeckich, po roku się zweryfikuje co ludzie wybierają, próba dużo tańsza niż budowa jakiejś Nowomazowieckiej)
  • Like
Reactions: 5
I ten pęd pojazdów, ten wiatr we włosach zaprdalając po Dworcowej. Jakie to przecież wielkomiejskie...
Inwestycje budowane w trybie specustawy nie wiążą już w żaden sposób plany miejscowe. Jedyne czym deweloper musi się przejmować to Studium i ograniczenia specustawy. Jeżeli teren jest wojskowy, kolejowy lub industrialny to nawet Studium się nie liczy i hulaj dusza. Jak w takich warunkach można cokolwiek planować? :eek:hno:

Art 5.
...
3. Inwestycję mieszkaniową lub inwestycję towarzyszącą realizuje się niezależnie od istnienia lub ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, pod warunkiem, że nie jest sprzeczna ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy oraz uchwałą o utworzeniu parku kulturowego.

4. Warunek niesprzeczności ze studium nie dotyczy terenów, które w przeszłości były wykorzystywane jako tereny kolejowe, wojskowe, produkcyjne lub usług pocztowych, a obecnie funkcje te nie są na tych terenach realizowane.
Może doczekamy się szybko parku kulturowego? MPU, podpowiadam :)
  • Like
Reactions: 2
Póki co na szczęście poszła do kosza wersją z ukośną Nowomazowiecką, wbijającą się w narożną kamienicę Gdańska-Świętojańska.
Cały czas obowiązuje mokry sen MPU i ZDMiKP w postaci przebicia równoległego do Świętojańskiej, bo przecież potrzebujemy w Śródmieściu dwupasowe drogi bo inaczej się zakorkuje olaboga i umrzemy, lub cytując naszego lokalnego wieszcza i drogowca w jednym: "śmieciarka zablokuje całą ulicę i mieszkańcy nie dojadą do domów" (czy jakoś tak). Nie mówiąc o ukrytym odwiecznym marzeniu tychże osób o odsłonięciu naszego pięknego bydgoskiego dziedzictwa w postaci pierzei z podwórek i szałerków - patrz R. Bernardyńskie.

Podpowiedzi część kolejna: dwukierunkowa Świętojańska. Jeżeli miasto sobie radzi od lat z odcinkowo jednym pasem pomiędzy R. Jagiellonów a Pl. Teatralnym (bo trambuspas), to tu nagle w drugą stronę sobie nie poradzi? :) (w obu miejscach jest po ok. 280 m)
  • Like
Reactions: 5
"Wóz z węglem", jeszcze lepiej. Przecież wiadomo, że to jeździ jeszcze częściej niż śmieciarka i po to właśnie idą miliony w KPEC:)

Moim zdaniem na Mickiewicza trzeba "step by step", póki co to jest jednak kontynuacja układu z Pl. Weyssenhoffa (przez "y"!), ale za to ten pierwszy krok jest do zrobienia "od zaraz". Na północnej nitce zewnętrzy pas na prawoskręt i pas włączenia, a wewnętrzny na wprost. Na południowej jezdni wewnętrzny pas prosto z dwukierunkowej Świętojańskiej, a zewnętrznym włączanie się z Gdańskiej a dalej pod przystanki autobusowe. Potem myślimy co dalej, łącznie z wprowadzeniem rowerów, zagospodarowaniem placu wokół teatru, przebudową Pl. Weyssenhoffa (przez odjęcie zewnętrznych pasów, a niekoniecznie przebudowanie wyspy) itd.

Sama Świętojańska do "odwrócenia" też od razu. Północny kawałek Pomorskiej myk jednokierunkowy w drugą stronę i autobus skręca z Mazowieckiej szerokim kątem, a nie jak teraz ostrym. Dalej w Świętojańską też szerokim, na dodatek narożna kamienica jest pięknie zaokrąglona. I oszczędzamy setki wozokilometrów dziennie.

A na Świętojańskiej za droga przebudowa przejść dla pieszych? Jeśli chodzi o odwrócenie znaków, mogę to zrobić za darmo nawet dzisiaj w nocy :) A nikt nie policzył codziennych kosztów eksploatacji autobusów przez wydłużoną trasę przez Śniadeckich i ton CO2 spadających na mieszkańców, nie mówiąc o kosztach budowy nowej Mazowieckiej, wliczając kłopoty z wykupem działek?

(BTW. Swoją drogą, piękna ta kamienica na rogu Mickiewicza i Gdańskiej, IMHO jedna z najciekawszych w naszym śródmieściu. Aż szkoda że od dawna zaniedbana, puste lokale, coraz brudniejsza elewacja. Ale chętnie przyjmę w spadku, gdyby znalazł się jakiś praprzodek :) )
See less See more
  • Like
Reactions: 3
A propo alkoholu to monopolowy przy wieżowcu Eltry będzie dalej w tym samym miejscu, wrzuciłbym zdjęcie ale raz zlikwidowali fmixa a dwa oszczędzę Wam tego...
Som:
(zdziś)

prawa


lewa


I oby zostały elegancko odsłonięte, może być wewnątrz.
skoro monopolowy zostaje, wnioskuję że unikalny na skalę światową design ekspozycji również, modernizm pełną gębą
Zmorą bydgoskich ulic są miejsca postojowe wyznaczone na chodnikach. Wielokrotnie miejsca dla samochodów wyznaczane są na chodniku, nawet w przypadkach gdy jezdnia jest na tyle szeroka, że miejsca postojowe zmieszczą się na jezdni.
(...)
Przykładowe inne ulice w śródmieściu:
1. Aleja Ossolińskich
2. Sienkiewicza
3. Kościuszki
4. Piotrowskiego
5. Mazowiecka
6. Kopernika
7. Asnyka
8. …
https://piesi.bydgoszcz.pl/chodniki-dla-pieszych-jezdnie-dla-aut/

Jakie jeszcze propozycje? :)
  • Like
Reactions: 5
Odparkingowienie jak już :)
Bydgoszcz zaczyna wyrzucać samochody z chodników

Chodniki dla pieszych, jezdnie dla aut - apelują społecznicy i proponują zmiany w parkowaniu w Bydgoszczy. Drogowcy są gotowi je wprowadzić tam, gdzie tylko to możliwe. Pierwsze "odparkingowanie" już się udało na ul. Kołłątaja.

http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/7,48722,24102041,chodniki-do-dekomunizacji.html
:)
  • Like
Reactions: 5
W temacie "rewaloryzacja Śródmieścia": kogo tak naprawdę trzeba przekonać do nie-Nowo-Mazowieckiej?
przedsiębiorcy z ul. Śniadeckich również wskazali, że na wlotach skrzyżowań Śniadeckich - Gdańska - Krasińskiego, Krasińskiego - 3-Maja - Staszica i rondo Ossolińskich tworzą się stany zatorów oraz zwrócono uwagę mogą wystąpić problemy z dojazdami pojazdów służb ratowniczych. Pan Maciej Gust poinformował, że Kolegium Prezydenta zdecydowało o wstrzymaniu projektowania [ddr] na opisywanym odcinku. Pan Maciej Gust zwrócił uwagę, że kluczowym problemem jest również zapewnienie sprawnego przejazdu na skrzyżowaniu Krasińskiego - 3-Maja - Markwarta oraz płynnego ruchu na ul. Markwarta (dojazd do ronda Ossolińskich). W celu zapewnienia "rozłożenia" ruchu w rozpatrywanym obszarze niezbędne jest rozbudowa Trasy W-Z i budowa ul. Nowomazowieckiej.

2016, http://www.zdmikp.bydgoszcz.pl/atta... ds. polityki rowerowej Miasta Bydgoszczy.pdf
Bo poza tym, wszędzie w cywilizowanym świecie już wiedzą, że dokładanie nowych dróg nie prowadzi na dłuższą metę ani do "zapewnienia sprawnego przejazdu", ani "płynnego ruchu", ani też nie "zapewnia rozłożenia ruchu" (Prawo Lewisa-Mogridge’a)
  • Like
Reactions: 5
Śniadeckich/ Krasińskiego/ Markwarta powinny mieć po 1 pasie ruchu, wytyczoną DDR z kontraruchem.
- Śniadeckich ma de facto 1 pas ruchu
- Krasińskiego zaraz będzie miała, ale bynajmniej nie pod DDR, a pod zwiększenie miejsc parkowych na obustronne (bo "przypadkiem" w pobliskiej kamienicy, shandlowanej dzięki "czyścicielom kamienic", nie ma możliwości wytyczenia parkingu w podwórzu) - co zamyka pociągnięcie ddr/pasów na "zawsze"
- Markwarta - w obecnym układzie zarządzającym to "nigdy"
  • Like
Reactions: 1
W temacie "rewaloryzacja Śródmieścia": kogo tak naprawdę trzeba przekonać do nie-Nowo-Mazowieckiej?
przedsiębiorcy z ul. Śniadeckich również wskazali, że na wlotach skrzyżowań Śniadeckich - Gdańska - Krasińskiego, Krasińskiego - 3-Maja - Staszica i rondo Ossolińskich tworzą się stany zatorów oraz zwrócono uwagę mogą wystąpić problemy z dojazdami pojazdów służb ratowniczych. Pan Maciej Gust poinformował, że Kolegium Prezydenta zdecydowało o wstrzymaniu projektowania [ddr] na opisywanym odcinku. Pan Maciej Gust zwrócił uwagę, że kluczowym problemem jest również zapewnienie sprawnego przejazdu na skrzyżowaniu Krasińskiego - 3-Maja - Markwarta oraz płynnego ruchu na ul. Markwarta (dojazd do ronda Ossolińskich). W celu zapewnienia "rozłożenia" ruchu w rozpatrywanym obszarze niezbędne jest rozbudowa Trasy W-Z i budowa ul. Nowomazowieckiej.

2016, http://www.zdmikp.bydgoszcz.pl/attac...Bydgoszczy.pdf
Bo poza tym, wszędzie w cywilizowanym świecie już wiedzą, że dokładanie nowych dróg nie prowadzi na dłuższą metę ani do "zapewnienia sprawnego przejazdu", ani "płynnego ruchu", ani też nie "zapewnia rozłożenia ruchu" (Prawo Lewisa-Mogridge’a)
... oraz jak się okazuje MPU, gdzie plan Nowomazowieckiej jest ciągle żywy - we właśnie przyjętych (19.12.2018) standardach urbanistycznych (https://bip.um.bydgoszcz.pl/binary/6_tcm30-251291.pdf) nawet pełni rolę granic stref współczynnika parkingowego:



Ale najciekawsze jest to, że na pytanie, że widać w standardach iż tą granicą stref ma być Nowomazowiecka a nie jakaś przypadkowa linia, więc czy plany budowy są aktualne, zostałem natychmiast posądzony o kłamstwo i malkontenctwo - publicznie, w powszechnie widocznej dyskusji, przez urzędnika samorządowego wysokiego szczebla. Coś tu śmierdzi, w stylu "nie mamy w planach ale na wszelki wypadek ujmujemy we wszystkich planach, a mieszkańcom nic do tego" :)
See less See more
Rzecz w tym, że takie granice stref parkingowych mogą bez najmniejszego problemu obowiązywać nawet bez budowy Nowomazowieckiej, a możliwe że prace już trwały kiedy na była nadal jeszcze w planach. Nie ma sensu zaczynać procesu od nowa, jeśli przez niewybudowanie tej ulicy nic się nie zmieni.
Tyle, że jest to potwierdzenie, że pomysł budowy jest żywy:
Przesłanka 1: W każdym innym miejscu granice stref idą ulicami
Przesłanka 2: W planach miasta jest/była (has been) budowa Nowomazowieckiej
Wniosek 1: Granica stref idzie planowaną Nowomazowiecką (a nie przypadkową linią na mapie, przez podwórza i oficyny)
Wniosek 2: Plan budowy Nowomazowieckiej jest aktualny (tylko dlaczego jest problem jak się o tym mówi?)

Co do wysokości zabudowy, zgadzam się z MPU. Przy okazji mpzp Babiej Wsi była kiedyś wizualizacja widoku z Mostu Staromiejskiego. Wszyscy maruderzy ucichli, jak zobaczyli czerwoną ścianę proponowanej przez siebie zabudowy, wylewającą się zza zieleni, prawie na sam brzeg rzeki. Realną bolączką tamtego mpzp były wyburzenia na Toruńskiej pod cztery pasy jezdni. Podobna autostrada, a nawet skrzyżowanie autostrad bez chodników i dróg rowerowych, jest szykowane w Fordonie (mpzp Fordon-Jasiniecka-część zachodnia).
1 - 20 of 2518 Posts
Top