2005-07-29 • Poślizg (nie)kontrolowany
Nie uda się oddać w planowanym terminie pierwszego odcinka kamiennogórskiej
obwodnicy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy poślizg
kłopotami z wykonawcą. Tymczasem kierowcy narzekają, że droga będzie za wąska.
Wzdłuż obwodnicy zamontowano lampy, wylewana jest masa asfaltowa, stanął
wiadukt. Tempo wzrosło, choć, jak mówi Andrzej Bąk z wydziału budowy GDDKiA we
Wrocławiu, prace są zafakturowane dopiero w około 30 procentach. Pierwotnie
uroczystość przecięcia wstęgi zaplanowano na 31 sierpnia. Teraz pojawił się
kolejny termin – 27 października.
Pierwsza cześć kamiennogórskiej obwodnicy – 3,3 km jednopasmowej drogi na
odcinku od wsi Przedwojów do ulicy Jeleniogórskiej w Kamiennej Górze wraz z
wiaduktem na Bobrze kosztuje 2,7 mln euro. - Droga jest wąska – przyznaje
Andrzej Bąk z Generalnej Dyrekcji Dróg. Podkreśla jednak, że cięto koszty, a
pieniądze na budowę i tak szły latami.
Radio BRW Wałbrzych