..., ale o mały włos nie spłonęła ze szczętem wskutek zaangażowania przez proboszcza do paru robótek elektryka-entuzjasty "za Bóg zapłać".
..., ale o mały włos nie spłonęła ze szczętem wskutek zaangażowania przez proboszcza do paru robótek elektryka-entuzjasty "za Bóg zapłać".1693_Kościół p.w. Wn. NMP - Katedra_XXXIX
Katedra, która przetrwała pożary rozniecone przez Armię Czerwoną i bombardowania Luftwaffe w lutym 1945 r...
Skwer Iluzjonistów...1709_4
Mimo moich obaw instalacja okazała się ciekawym dopełnieniem przestrzeni mIasta
![]()
Jak uczy historia ( ostatnich dni ), carowie są gotowi ogłaszać swoje panowanie nawet nad miastami nad którymi wcale nie panują i nad poddanymi, którzy wcale się carom nie poddali. Szanse Poznania na zostanie Carogradem oceniam więc wysoko, zwłaszcza skoro mieszkańcy miasta koziołków spragnieni są się komuś poddać !Nie chciałbym odbierać Wam w tym Poznaniu nadziei - ale raczej macie niewielkie szanse na to że jakiś Król czy Cesarz uzna Was za swoich poddanych.
No chyba że rozszerzycie repertuar o jakiegoś Cara - tutaj szanse wzrastają
Sposób w jaki dokumentujesz życie miasta przypomina mi fotografie Kućki czy Szalbierza. Trochę w nich sztuki, trochę opowieści o kamieniach, o ludziach wśród nich, zawsze dużo Gorzowa. Jego piękno potrafisz wydobyć nawet z - na pierwszy rzut oka - szpetnych fragmentów. Mistrzostwo.1736_Park Zacisze_V
Odcinek w kolorze koszulek Arabi Saudyjskiej - Park Zacisze
1736_1
Dawna droga łącząca Nowe Miasto z landsberskim cmentarzem ewangelickim
![]()
1736_2
Efekty świetlne
![]()
1736_3
Chciałbym żeby ogródki działkowe między dwoma Parkami zniknęły, a Park Siemiradzkiego i Park Zacisze połączyły się w jedną całość
![]()
1736_4
Droga między parkowymi pagórkami
![]()
1736_5
W dół do Nowego Miasta
![]()
1736_6
Marzenia o Mudialu
![]()
Presja niepotrzebna, tylko przeszkadza. Wystarczy byś dalej robił to co robisz. I będzie świetnie 😃Wielkie dzięki za miłe słowoAleś mi teraz presję wrzucił na plecy
![]()
Jak dobrze się przyjrzeć, to nawet w minusie jest jakiś plus.Odpływy wód opadowych z torowisk, urządzenia wentylacyjne lokali i ruch na Spichrzowej spowodują szybkie zaciemnienie konstrukcji.
Ale drugiej TAK MALOWNICZO POŁOŻONEJ estakady - jak ta w Gorzowie - w Polsce, a może i w całej Europie nie ma...Takie estakady tylko w Gorzowie, Wrocławiu i nie powiem gdzie jeszcze, bo tam pociągi nie jeżdżą, a do czynnej stacji trzeba iść ze 3 kilometry, a ja tego nie lubię.
Patrząc na tą płachtę z reklamą, można dojść do wniosku, że dumny Tytanik już zatonął, a w jego miejsce wstawiono Siekacza, który zresztą szybko ukruszył się i pożółkł.1759_Budynek przy ul. Mostowej 12_III
Architektura na weekend czyli Tytanik
1759_4
Z marzeń o oceanicznych podróżach zostały tylko reklamy na szkalnej elewacji
![]()
To prawda, Łaźnia to perła. Ale Max Bahr wzniósł ją dla miasta i jego mieszkańców z czułością, nie szczędząc środków.Bo np Łaźnia wg mnie się nie zestarzała mimo że zdążyła się pobrudzić, uszkodzić
To prawda 😂 Czarodziej, i Gorzów Zaczarowany na jego zdjęciach. A w zasadzie Gorzów Czarujący.chociaż u Este wszystko ładniejsze niż naprawdę
Kiedy ten budynek powstał, również bardzo mi się podobał. Ciągle jest niezły, ale ze szmatą zasłaniającą go w połowie, widać praktycznie już tylko szmatę, ze szkodą dla wyglądu budynku, który mógłby w innym przypadku być wizytówką kliniki stomatologicznej ( czy czegokolwiek, co tam się mieści ), a tak, niestety, sprawia wrażenie jakiegoś kurnika czy bazarowego straganu-XXL oblepionego reklamami.Jako adwokat diabła się wypowiem, że odkąd właścicielem całego budynku została klinika stomatologiczna przeszedł on odświeżenie z zewnątrz, zniknęły obskurne szyldy najemców i zostały uporządkowane w ramach jednego, szarego pasa. Do pełni szczęścia brakuje zdjęcie tej szmaty reklamowej. Architektura niewybitna ale jest pewnego rodzaju symbolem nowoczesności miasta w latach 2000.
View attachment 4448125
![]()
Idea Dominanty w tym miejscu jest świetna, projekt ( pajęczyca Tekla na cienkich nóżkach ) i materiały wykończeniowe niezbyt szczęśliwie dobrane. Z drugiej strony poprzednik Wójcickiego budował jednak w trochę innej epoce, i mając do dyzpozycji budżet miasta o połowę mniejszy niż ten którym dysponuje dziś Wójcicki. A jednak Jedrzejczak potrafił wyjść poza przeciętność i budować w Gorzowie rzeczy, które przetrwały próbę czasu, pobliski Most Staromiejski, Filharmonia Gorzowska, kładka w Parku Kopernika i pewnie wiele innych są tego dobrymi przykładami. Przykłady czegoś porządnie wybudowanego przez miasto za Wójcickiego ? Nie widzę.Wczoraj stałem chwilę przed Dominantą i patrząc jakość projektu, dobór materiałów i wykonanie pomyślałem dokładnie to samo. Ten obiekt (Dominanta) jest chyba modelowym przykładem tej filozofii
Broni się - chociaż otoczenie nie podnosi mu zbyt wysoko poprzeczki
Mówiąc o idei nie mam na myśli "Infoglobu", "Tekli" itp. Dominantą w tym miejscu, na rondzie przy wjeździe na Most Staromiejski mogłoby być cokolwiek wyższego, skupiającego wzrok, stojącego niejako na osi prowadzącej do wieży katedralnej i będącej jej kontrapunktem. Mógłby to być jakiś smukły, wysoki pomnik ( konny, obelisk itp ), rzeźba, strzelista fontanna, lub jakaś wieża. To miałem na myśli mowiąc, że uważam ideę dominanty za świetną. Wykonanie wyszło komiczne i nieporadne, fakt.Niestety - nie potrafię w sobie znaleźć takiego zrozumienia dla tej inwestycji. Dla mnie to uosobienie tandety od samego pomysłu, planowanie aż do wykonania.
Przecież nawet "punkt widokowy" działa nieoficjalnie bo nie zadbano o to żeby dojście tam spełniało wymogi przepisów
Być może dobrze wyglądało to na pierwszych wiązkach ale im dalej w las tym gorzej - niedługo wrócę do tematu w wątku bo nazbierało się kilka nowych zdjęć dominanty
EDIT: Właśnie znalazłem całkiem ciekawe źródło zdjęć z tej budowy: Przebudowa Mostu Staromiejskiego - Gorzów Wlkp.
Od początku uważam, że rewitalizację Parku Róż zaprojektował... idiota. Nieszczęsne schody, z równie nieszczęsnym oświetleniem rażącym w oczy jak w sowieckim pokoju przesłuchań, szarobure, dodatkowe nabrzeże, sprawiające wrażenie jakby ktoś postanowił "obetonować" naturalną linię brzegową parkowego stawu, nowa fontanna "ozdobiona" plątaniną tanich lampek i kabli, a z drugiej strony... pozostawienie krzywych, brzydkich latarni...Ciężko to stwierdzić na żywo - lampy świecą prosto w oczy.
Lepiej jakby gorzowscy decydenci zamiast na ilość postawili na jakość...Gorzowscy decydenci lubią inspirować się Wrocławiem - np. piaskowa nawierzchnia na Strzeleckiej to efekt fascynacji wrocławskimi Bulwarami.
Megalomanię czuć przy każdej inwestycji
Lepiej jakby inspirowali się mniejszymi miastami - Leszno, Gniezno itp
Jako punkt odniesienia osobiście zdecydowanie wolę Wrocław niż Poznań 😉 Zgadzam się jednak, że równać powinno się górę, a nie w dół. Punktem odniesienia dla Gorzowa nie powinny być miasta o połowę mniejsze 🙄^^
Może Poznań? U nas megalomani za wiele nie ma, ale warto chyba dla Gorzowa Wlkp. równać w górę?(z wyłączeniem Warty![]()
)
2gą część nazwy miasta akurat ignoruję, nie utożsamiam się z byciem "Wielkopolaninem", ani nie potrafię dopatrzeć się "wielkopolskości" w czysto poniemieckim mieście, będącym na dodatek stolicą województwa lubuskiego. Choć rozumiem, że z perspektywy jakże sympatycznego miasta koziołków nieważne jest czy mieszkańcy Gorzowa nie uważają swojego miasta za "Wielkopolskie" ( i w ogóle czego mieszkańcy Gorzowa nie uważają bądź uważają ), ważne, że Poznań uważa Gorzów za "Wielkopolski"... 😉^^
Jak zmienicie 2gą część nazwy z Wielkopolski na Dolnośląski to pogadamy.![]()