[Hrubieszów] Komunikacja miejska

HarryMiller said:

Jak wiadomo, w ubiegłym roku (1 kwietnia 2011) w Hrubieszowie pojawiła się komunikacja miejska. Była ona jednak już wcześniej - przez kilka lat w latach 80. Pamięta ktoś ile było linii (podobno 5-6?) i którędy one kursowały? Dziękuję z góry za odpowiedź.

Click to expand...

Niestety nie znam odpowiedzi na to pytanie, ale chciałbym się czegoś dowiedzieć nt. aktualnej sytuacji: ile jest linii, jak oznakowane, jaki tabor? W necie nie mogłem znaleźć nic na ten temat, rozkładów jazdy nie znalazłem nawet na stronie masta (może nie umiem szukać?).

Aktualnie jest 1 linia Świerszczów-Os. Jagiellońskie-Sławęcin-Śródmieście-Os. Basaja-Parking przy ul. Piłsudskiego przy markecie Stokrotka (planowane jest dodanie drugiej linii). Rozkład jazdy znajduje się na stronie http://www.bus.hrubieszow.info/kerfur/carrefour1.jpg (zdjęcie z przystanku Carrefour).

Odkopując:
Uważam, że miastu Hrubieszów przydałaby się komunikacja miejska z prawdziwego zdarzenia, biorąc pod uwagę powierzchnię (32 km kw.) i ludność 20 tys. mieszkańców hrubieszowskie MPK powinno mieć ok. 5 linii.

Propozycja:
Linia 1 (czerwony) - Obrowiec - Grabowiecka - Lipowa (dom weselny) - BCh I - BCh II - Konopnickiej - Ciesielczuka - Dwernickiego - Żeromskiego (szkoły) - 3 Maja (HDK) - Staszica (poczta) - Zamojska (szkoły) - Basaja (Kaufland) - Basaja (Lidl) - Kolejowa (Carrefour) - Piłsudskiego (Stokrotka).
Droga powrotna przez ul. Partyzantów (przystanek Cech).
Mogłaby być też przedłużona do dworca PKP w przypadku przywrócenia połączeń pasażerskich (specjalne kursy kolejowe).

Linia 2 (żółty) - Gródek - Gródecka (Wysypisko śmieci) - (Straż pożarna) - Piłsudskiego (Stokrotka) - (Poczta) - Polna (Elf) - (osiedle) - Kolejowa - Nowa (cmentarz) - (dworzec PKS) - (więzienie) - (LHS) - Gródek.

Linia 3 (zielony) - Dziekanów - Żeromskiego (cegielnia) - (bloki przy koszarach) - (szkoły) - Prusa (Glinki) - Staszica (poczta) - Zamojska (szkoły) - (Kaufland) - (mleczarnia) - pętla w lesie Dębinka.
Linia mogłaby być wydłużona do Wolicy lub zaczynać się na ul. Chełmskiej na ogródkach działkowych.

Linia 4 (niebieski) - Os. Jagiellońskie (Reja) - (Bartłomieja) - Dwernickiego (Koszary) - (Kościół MBNP) - Żeromskiego (szkoły) - Narutowicza (Pewex) - Targowa (Rynek) - Mickiewicza (Przychodnia) - Polna - Kolejowa (Carrefour) - (Lidl) - (Centrum Techniki Grzewczej) - pętla przy obwodnicy.

Linia 5 (fioletowy) - Nowa (Dworzec PKS) - (cmentarz) - Piłsudskiego (Stokrotka) - (rondo) - (Szałas) - Teptiuków - Świerszczów - Os. Jagielońskie (Groszek) - Dwernickiego (Koszary) - (Kościół MBNP) - Dwernickiego - Grabowiecka - BCh I - BCh II - Konopnickiej - Ciesielczuka (stadion) - 3 Maja (HDK) - Staszica (poczta) - Piłsudskiego (Manhattan) - (Stokrotka).

Linie kursowałyby co ok. 15-20 minut w godzinach 6-22.
Linie nocne chyba raczej niepotrzebne
Tabor - autobusy niskopodłogowe firmy Solaris, Mercedes Benz.

Mapka orientacyjna (stworzona na bazie starej, dostępnej w sieci mapy Hrubieszowa, linie zaznaczone kolorami, przystanki kropkami):

Pytanie, czy byłoby komu jeździć w takiej sieci? Osobiście nie obserwowałem zbytniego zainteresowania nawet na tych kilku kursach w ciągu dnia na jednej jedynej linii. Sam nigdy nie jechałem nigdy, a nieraz widziałem autobus jadący pusty.

Z drugiej strony Hrubieszów jest dość rozległy jak na taką liczbę mieszkańców, więc może kilka nowych, komfortowych, ładnych minibusów (bo nawet autobusy Solaris Alpino klasy midi chyba byłyby za duże - ale fakt, to już znacznie większy komfort, bo niska podłoga i szerokie wejście) być może by zachęciło do przejazdu zamiast marszu na drugi koniec miasta.

Niestety Hrubieszów to miasto wymierające i potencjalnych pasażerów tam coraz mniej.

^^Przyczyną może być moim zdaniem także dość niskie rozreklamowanie linii oraz brak pasujących godzin (po godz. 10:00 nic nie kursuje).
Brakuje też niektórych przystanków, jak np. przy ul. Staszica (w pobliżu poczta, szpital).
5 linii jest moim zdaniem wystarczające, jeśli się podstawi do liczby ludności - Zamość (70 tys. mieszkańców) posiada 20 linii, a Kraśnik (35 tys. mieszkańców) - 10 linii.
Poza tym, to jest de facto "komunikacja marketowa" w celu dowożenia ludności do marketów (jak Kaufland, Bricomarché, Lidl, Biedronka, Tesco, Carrefour, Stokrotka), co wpływa negatywnie na małe sklepiki, pomija też wiele istotnych punktów (m.in. pominięta została wysoko zaludniona ul. Polna, projektowana linia nr 2 mogłaby połączyć ul. Polną z przedszkolem na Gródeckiej, na którą ocena "komunikacja" też nie dociera).

To z "linią marketową" to fakt, wydaje się nieraz, że w zasadzie jeżdżą nią głównie starsze panie ze Sławęcina czy os. jagiellońskiego na zakupy.

Znaczącym problemem byłby zakup taboru. Chyba taniej byłoby po prostu zlecić obsługę jakiejś prywatnej busowej firmie lub PKSowi w ramach przetargu. Bo wiadomo, że niskopodłogowe krótkie Solarisy (czy inne marki, nie samym Solarisem komunikacja zbiorowa żyje) są komfortowe i dałyby dobry efekt czegoś "nowego, fajnego", ale jednak koszt najkrótszego Solarisa to będzie co najmniej 2-2,5 mln zł netto. A miasto jest niestety bardzo biedne i zadłużone.

To faktycznie jednak znacznie taniej. Ja swoje dane wziąłem z jakiegoś przetargu dla Warszawy z 2014 roku, gdzie za 10 autobusów zapłacono Solarisowi ~22 mln złotych. 785 tys. wygląda znacznie lepiej, ale to wciąż za drogo dla takiego małego, biednego miasta.

Tak jak mówisz, zdecydowanie najlepszy byłby przetarg na obsługę używanymi autobusami. Rozreklamować odpowiednio i sprawdzić zainteresowanie. Kupowanie kilku nowych autobusów, które później mogą się okazać nieprzydatne to zbyt kosztowna i ryzykowna sprawa.

HarryMiller said:

5 linii jest moim zdaniem wystarczające, jeśli się podstawi do liczby ludności - Zamość (70 tys. mieszkańców) posiada 20 linii, a Kraśnik (35 tys. mieszkańców) - 10 linii.

Click to expand...

Liczba linii nie ma nic wspólnego z liczbą mieszkańców i jakością komunikacji miejskiej (wręcz przeciwnie, im więcej linii, tym często zachodzi pewna prawidłowość - linie są długie, kręte, "zewsząd wszędzie", a ich częstotliwość jest znikoma).

Przykład? Wyszków majacy 27 tys. mieszkańców i 3 linie autobusowe, które dzięki "zawrotnej" częstotliwości jeżdżą wypełnione powietrzem i de facto są gimbusami.

Odp

"Starsi hrubieszowianie pamiętają, że podmiejskimi można było dotrzeć na obrzeża w latach 80. Później zlikwidowano kursy."

jako ze do jakiegos czasu przebywalem na wkacjach co roku w hrubieszowie to pamietam jeszcze te podmiejskie linie. kursowaly mniej wiecej do 1990 roku.

1 - nieledew - hrubieszow - werbkowice cukrownia obslugiwana niebieska pr110 z filmem
2 - dziekanow - hrubieszow - ? obslugiwana h9-35 w bialo-czerwonym miejskim malowaniu
3 - nowosiółki - hrubieszow - dąbrowa? obslugiwana niebieska pr 110 z filmikiem
4 - nie pamietam
5 - teptiuków - hrubieszow - brodzica - obslugiwana h9-35 w bialo-czerwonym miejskim malowaniu z tabliczkami - czesto nia jezdzilem do dziadka. jak na hrubieszow ta linia kursowala dosc czesto i miala mnostwo kursow wariantowych w obrebie miasta (kurs przez osiedle jagiellonskie; zajezdza na przemyslowa; kurs przez grothusow; kurs przez dzialkowa, kurs przez polna; kurs przez wolicę; kurs przez centrum itp.)
6 - linia tzw LHS nigdy jej nie widzialem ale dziadek opowiadal mi jak takowa jezdzila wzdluz trasy magistrali LHS.

specjalnie dla tych linii byly przystanki z pisana literka A i malym nadpisem PKS oraz podobne do lubelkich wiaty przystankowe typu miejskiego - oszklone z profili aluminiowych i blaszaki (pewnie jeszcze stoja na ul. batalionow chlopskich x2, konopnickiej x1, grothusow x2, dwernickiego x1 przy koszarach, jedna wiata stala na os. jagiellonskim w srodku osiedla, na polnej x1, lubelska x1, zeromskiego x2 itp.)

pozdrawiam

Click to expand...

Cytat z d. forum LTEK. Udało mi się go dzisiaj odnaleźć dzięki opcji "Kopia" w pasku wyszukiwania Google. Pisownia oryginalna.

Swoją drogą sprawdziłem, jak obecna "komunikacja" wygląda.
Nie jest niestety dobrze, ograniczają kursy.
Od lutego 2015 były już tylko 4 kursy dziennie (godz. 6, 7, 8 i 9), a obecnie (od czerwca 2016) jest tylko jeden kurs o godz. 7 (powrotny o 14).
Czyżby była aż tak mało popularna? Zaraz pewnie zlikwidują całkowicie i znowu będzie gadanie, że w Hrubieszowie nie ma komunikacji :bash:
A biorąc pod uwagę charakterystyczny układ przestrzenny miasta, tj. rozstrzelone dzielnice, a przejście pieszo z jednego końca na drugi zajmuje blisko godzinę (w przeciwieństwie do np. zwartego Tomaszowa Lubelskiego), komunikacja wydaje się być konieczna.
Tak więc należałoby wdrożyć jakiś plan naprawczy, tj. zacząć od zakupu niskopodłogowych autobusów i lepiej rozreklamować linię, aby było więcej podróżnych.

HarryMiller said:

Swoją drogą sprawdziłem, jak obecna "komunikacja" wygląda.
Nie jest niestety dobrze, ograniczają kursy.
Od lutego 2015 były już tylko 4 kursy dziennie (godz. 6, 7, 8 i 9), a obecnie (od czerwca 2016) jest tylko jeden kurs o godz. 7 (powrotny o 14).
Czyżby była aż tak mało popularna? Zaraz pewnie zlikwidują całkowicie i znowu będzie gadanie, że w Hrubieszowie nie ma komunikacji :bash:
A biorąc pod uwagę charakterystyczny układ przestrzenny miasta, tj. rozstrzelone dzielnice, a przejście pieszo z jednego końca na drugi zajmuje blisko godzinę (w przeciwieństwie do np. zwartego Tomaszowa Lubelskiego), komunikacja wydaje się być konieczna.
Tak więc należałoby wdrożyć jakiś plan naprawczy, tj. zacząć od zakupu niskopodłogowych autobusów i lepiej rozreklamować linię, aby było więcej podróżnych.

Click to expand...

1) Za co chciałbyś kupić te autobusy?
2) Skoro w godzinę można przejść całe miasto, to nikomu nie będzie się chciało płacić te 2zł czy 3zł, żeby dotrzeć autobusem jadącym okrężną drogą pewnie co najmniej z pół godziny. Ludzie powiedzą, że się nie opłaca.

Kupno autobusów jest nieopłacalne. Zresztą miasto i tak musiałoby pewnie dopłacać do komunikacji, tak jak to się dzieje w większości miast, jeśli nie we wszystkich. Poza tym faktycznie wydaje mi się, że byłaby to w większości komunikacja marketowa. Dodatkowo znaczna ilość ludzi, którą widać w mieście w godzinach "szczytu" jest z okolicznych wiosek, a nie z samego miasta i w większości przyjeżdżają własnymi samochodami. Dodatkowo jestem pewien, że dla babci, która raz na tydzień przyjeżdża z np. Nieledwi do przychodni, zapłacenie 2 czy 3 zł za bilet jest istotnym wydatkiem (niestety to nadal jest biedny region). Zwróćcie jeszcze uwagę na skutery i małolitrażowe motocykle. W Hrubieszowie i okolicznych wioskach przyjęły się doskonale jako tani transport. Ludzie zaczęli wyciągać z garaży nawet jakieś stare WSKi. Także biorąc pod uwagę wszystko razem, nie sądzę, żeby władze miasta miały się zdecydować na wznowienie transportu miejskiego.

Temat komunikacji miejskiej i nie tylko w miejscowości Hrubieszów można już uznać za zamknięty. Informacja ze strony PKS Hrubieszów:

PKS Hrubieszów Sp. z o.o. w upadłości, z przykrością informuje że z dniem 01.07.2018r. działalność przewozowa została zakończona, w związku z tym nie wykonuje żadnych kursów.

Dziękujemy wszystkim pasażerom i kontrahentom z dotychczasową współpracę.

Click to expand...

Kontynuując temat upadku PKS, udało mi się sporządzić mapkę, przedstawiającą, dokąd dojeżdżały (wg rozkładu na rok 2017) busy, a gdzie można było dojechać tylko PKS.
Widać pewne zróżnicowanie - wschodnia część powiatu (okolice Horodła, Dołhobyczowa) były dobrze skomunikowane przewoźnikami prywatnymi, z kolei słabo było w zachodniej części powiatu (okolice Uchań, Trzeszczan) - do wielu miejscowości dojeżdżał tylko PKS.
W ubiegłym roku nie było busów do Grabowca (PKS kursował 5 razy dziennie), Wojsławic, Drohiczan, Putnowic, Kotlic, Smoligowa. (pic rel)



Wie ktoś może, jak będzie rozwiązana ta sytuacja? Czy pojawiły się lub pojawią prywatne busy w miejsce tych połączeń? Z tego, co wiem (z ogłoszeń parafialnych), Transway przejął od PKS linię dowożącą parafian do kościoła garnizonowego, może jeszcze były jakieś przejęcia?
Wracając do tematu głównego, czyli linii komunikacji, też teoretycznie jeden z przewoźników mógłby przejąć.

Edit (08.07.2019): Transway przejął połączenia na Grabowiec (4x dziennie) i na Białowody przez Drohiczany i Uchanie (1x dziennie), dalej jednak brakuje połączeń z Wojsławicami; dobrym pomysłem byłoby uruchomienie busów Hrubieszów-Wojsławice-Lublin z uwagi na, poza kontaktem miejscowej ludności, także dobrą jakość DW846, słabą jakość DW844 (planowany remont po 2030 !!!) i planowaną budowę S17 do 2025, nie wiem, czy któryś z przewoźników jest do tego skłonny.

Edit 2 (18.01.2020): Kazan jednak uruchomił połączenie Hrubieszów-Lublin przez Wojsławice (2 połączenia dziennie).

Zaś w temacie komunikacji, to może któryś z prywatnych przewoźników (Transway/Kazan/Rumcajs/Feniks) by przejął to połączenie w dotychczasowej postaci zwykłym mikrobusem?

Plus dodałbym dodatkowe kursy na ul. Dworcową skomunikowane z PKP (IC Hetman, IC Zamoyski).