wyburzanie to jedyne rozwiazanie dla wiekszosci miast bylego NRD.
sam mieszkam w miescie ktore stracilo prawie polowe swoich mieszkancow w ostatnich 15 latach. miasto jest widocznie puste, w centrum jest wiele nieuzytkow, wiele dzialek po wyburzonych kamienicach. na przedmiesciach sa blokowiska niemal niezamieszkale. w przyszlosci blokowiska zostana wyburzone i miasto sie troche bardziej zagesci.
takie sa niestety skutki emigracji i fatalnej demografii.
mysle ze za kilkanascie lat takze w polsce bedzie trzeba zaczac wyburzac puste bloki