Dość rozpowszechniona jest wiedza o tym, że spośród wszystkich ulic w pobliżu Mariackiej pod względem parkowania najgorzej jest na Staro
wiejskiej. Ogólnie rzecz biorąc szeroki chodnik, na którym pasowałoby parkowanie równoległe, zwłaszcza, że krawężnika praktycznie nie ma, został zaanektowany do parkowania prostopadłego. Podjechałem tam wczoraj z musu, bo śpieszyłem się na koncert Oberschlesien w Absurdalnej, a z Vaginy bym długo szedł, ale, co w tej sprawie bardzo istotne, Fiatem 126p. Znalazłem sobie idealne miejsce - przed tą latarnią, bez zastawiania którejkolwiek z bram, tylko troszkę tył wystawał, ale chyba najmniej ze wszystkich zaparkowanych tam wczoraj aut:
I bez kozery powiem, nie chwaląc się oczywiście, że mój Maluszek był jedynym prawidłowo zaparkowanym tam samochodem. To samo się tyczy oczywiście chodnika z drugiej strony ulicy, gdzie jednak dominuje parkowanie równoległe - na całej jego szerokości. Widząc ten bezmiar zaradności, postanowiłem przeprowadzić konkurs na "najlepsze" parkowanie. Wygrał go Opel Astra, który elegancko zagracił parkowaniem cały chodnik w miejscu, na którym na ww. zrzucie z GSV stoi niebieskawy Peugeot Partner i w nagrodę przykleiłem mu na klapę karnego fallusa.