[Lahcim nitup]

^^ Rozwiązanie tego problemu jest proste - by kierowcy nie stawali gdzie popadnie potrzeba WINCYJ BARIEREK!!!!

ino koniecznie żółte :nuts:

 

[puciak]

sam widziałem jak wjeżdżają na ten plac przed MCK i nie rozumiem dlaczego nie wjeżdżali do garażu podziemnego. czy on jest tylko dla pracowników?

 

[sylwia75b]

^^ Rozwiązanie tego problemu jest proste - by kierowcy nie stawali gdzie popadnie potrzeba WINCYJ BARIEREK!!!!

To nie tylko problem Katowic, ale całej Polski. W stolicy od lat stosuje się metalowe słupki [przynajmniej wyglądają lepiej niż katowickie barierki], które skutecznie blokują leniom możliwość wjeżdżania pod same drzwi: https://goo.gl/maps/gDirbbTaGwC2
Inna sprawa, że wszelkie zakazy nie dotyczą nie tylko służb mundurowych, ale nic sobie z nich nie robią urzędnicy, firmy ochroniarskie [jeżdżenie po torowisku na św.Jana czy koło Vistuli na Korfantego to standard], urzędnicy i obsługa imprez wszelkiego typu. Były już przykłady pana od Rawa Blues, były sytuacje przy Tour de Pologne czy wóz TVP podczas koncertu w Strefie Kultury. Osoby obsługujące imprezy sądzą, że wszystko im wolno i nie przejmują się czy jeżdżą po chodniku, trawie, czy coś się zniszczy. Oni odwalą robotę i zwiną się do domu. A zniszczenia zostaną. Tak było np. w Gdańsku: https://www.youtube.com/watch?v=VsZiUYUwB3I

 

[Caporegime]

^^ Za parkowanie w tym miejscu w Warszawie powinni chyba odholowywać aż do Białegostoku. Niestety z tego co dane mi było obserwować to te "pasy" przed Sphinxem na Chmielnej są traktowane jako zwykłe miejsce parkingowe. Co ciekawe to przeważnie stoją tam całkiem fajne auta... :/

Co do znienawidzonych barierek to UM powinien ogłosić mini-konkurs na projekt katowickiej barierki i słupka. Przeznaczyć na nagrody jakieś pieniądze i takie barierki i słupki stosować w mieście. Jak już nie potrafią z tego zrezygnować to niech to przynajmniej jakoś wygląda.

 

[Buster90]

Akurat barierki nie są skutecznym rozwiązaniem problemu, trzeba zapewnić alternatywę dla kierowców, by nie wjeżdżali autami do centrum, a na wyjątkowo upartych wysokie mandaty za parkowanie i odholowanie auta, nieważne czy to urzędnik, ochroniarz, czy prezydent RP. Chyba, ze jesteśmy za opcją gdzie każdy chodnik będzie otoczony słupkami i barierkami, co będzie wyglądało conajmniej kuriozalnie.

 

[Molibden]

^^ przede wszystkim mandaty i odholowywanie. I upór służb do tego powołanych w egzekwowaniu prawa. I zero taryfy ulgowej. I tak przez 10 lat. Niektórych, zwłaszcza tych, którzy lansują się autem, inaczej nie nauczysz.

 

[michael_siberia]

Zwłaszcza że raptem w zeszłym roku powstało około tysiąca DARMOWYCH miejsc parkingowych w strefie kultury.

Z innego wątku wiadomo, że w miejscu po kamienicy na rogu Warszawska/Mielęckiego jest płatny dziadoparking ze żwiru. Dzisiaj o 9 rano nie widziałem na nim absolutnie żadnego auta. Jakim cudem? Po prostu wieśniaki tak zaparkowali wzdłuż ulicy Warszawskiej, że nie było w ogóle miejsca na to, aby wjechać na ten parking!!! Niestety, spieszyłem się, więc nie wykonałem telefonu na 986...

 

[Łosiu]

Wydaje mi się, że już od dłuższego czasu ten dziadoparking stoi pusty.

 

[sylwia75b]

Akurat barierki nie są skutecznym rozwiązaniem problemu, trzeba zapewnić alternatywę dla kierowców, by nie wjeżdżali autami do centrum, a na wyjątkowo upartych wysokie mandaty za parkowanie i odholowanie auta, nieważne czy to urzędnik, ochroniarz, czy prezydent RP. Chyba, ze jesteśmy za opcją gdzie każdy chodnik będzie otoczony słupkami i barierkami, co będzie wyglądało conajmniej kuriozalnie.

Ale Katowice, miasto prawie 300 tys., nie kończą się na centrum. Pierwszy przykład z brzegu - ul.Kossak-Szczuckiej. Chodnik po jednej stronie drogi dzień w dzień cały zastawiony samochodami i żadne służby nie reagują. W GSV widać wersję "light": https://goo.gl/maps/AEvAtjjY2xT2 Na końcu ul.Leśmiana wymalowano przejście dla pieszych (równolegle do Rolnej, kontynuacja chodnika), wymalowano również obszar wyłączony z ruchu, a dzień w dzień kretyni parkują po staremu (teraz na środku pasów). Niestety nie mam foto, a GSV jest starsze: https://goo.gl/maps/hoC912wxWBR2
W Internecie i innych mediach najbardziej chodliwe są przykłady tzw.VIPów, ale większość przypadków łamania przepisów to szary lud. Lenistwo i cwaniactwo. Jedynie wyższe niż obecnie kary finansowe są skutecznym batem IMO. Ale czego wymagać w mieście, w którym nie ma nawet fotoradarów :nuts:

 

[michael_siberia]

Myślę, że skutecznym batem byłyby przede wszystkim kary egzekwowane.

 

[Lahcim nitup]

:gaah:
Rynek w Katowicach pełen samochodów. Czy one muszą tu być?

 

[sylwia75b]

^^
W artykule pani z MZUiM stwierdza, że pouczyli organizatorów o zakazie parkowania :nuts: Jakby każdorazowo wlepiali kilkaset zł kary plus koszt przywrócenia nawierzchni do stanu pierwotnego, to handlarze w końcu przestaliby cwaniakować.

 

[Molibden]

^^ byłoby, że represje i państwo policyjne...

 

[Lahcim nitup]

no hmmm..... widać, że kolejny kongres w MCK-u

foto: Rowerowe Katowice

 

[taxi]

debil debila prześciga w debilności

 

[michael_siberia]

Daleko mieli na parking koło NOSPR-u?

 

[leblanca]

"nie po to samochodem jeżdżę żeby 100 metrów iść na piechotę"

 

[lukas2401]

A ten radiowóz z pierwszego zdjęcia co tam robił ? też sobie policjanci zaparkowali czy wypisywali mandaty ?

 

[czlek]

Jak widzę coś takiego, to stwierdzam, że Katowice powinny sobie zorganizować "pogotowie lawetowe" i coś takiego sprzątać z ulicy do pół godziny od zgłoszenia. Przecież taki kretyn nie dość, że utrudnia ruch i samochodowy i pieszy, niszczy trawniki, to jeszcze stwarza poważne zagrożenie kolizji... :bash: Powinni odstawiać takiego na parking najlepiej w Murckach albo Szopienicach.

 

[sky's_the_limit]

no hmmm..... widać, że kolejny kongres w MCK-u

foto: Rowerowe Katowice

Mali i średni przedsiębiorcy walczą z nadmiarem regulacji utrudniającym życie kierowcom aut z kratką.