SkyscraperCity Forum banner

[Katowice] Urbanistyka i architektura miasta, miejscowe plany zagospodarowania

57426 Views 378 Replies 38 Participants Last post by  Lahcim nitup
Witam w nowym wątku. Chciałbym, abyśmy podyskutowali tutaj o naszych wizjach nowych dzielnic Katowic, o możliwości powstawania nowych dróg, planach na teraz i na długie lata. Widzę tu również mapki z propozycjami :)
1 - 20 of 379 Posts
Mnie mierzi jedna sprawa: czemu nikt nie zaproponował przez tyle lat, jak spójnie zagospodarować ten teren?

https://goo.gl/maps/ymbpT7XRy2B2

Oczywiście, chodzi mi o południowy brzeg rzeki Rawy.
Cos mi sie przypomina, ze widzialem tu kiedys na Forum albo poprzez Forum plan zabudowy tamtego terenu przez USl. kiedy WRiTV byl jeszcze w pierwszych zapowiedziach.
Mialy tam byc akademiki i nie wiem juz ktory wydzial Uniwersytetu.
Za bardzo spojny, a przede wszystkim kompletny, to ten plan chyba nie byl.
Dzielnica uniwersytecka i laczaca sie z nia dzielnica P-W-G nadal kryje olbrzymi potencjal.
Przypomnialbym, ze nie tak dawno marzylem o glownym wielkim uniwersyteckim budynku, mieszczacym tez Rektorat, przy Moniuszki, na wprost Bulwarow Rawy, miedzy Uniwersytecka i Bankowa.
Uzupelnione i wzbogacone Bulwary Rawy doskonale by spinaly ta nowopowstajaca, niezmiernie wazna czesc Srodmiescia.

NB. Co do dzielnicy P-W-G, teraz po powstaniu WRiTV, to widzialby mi sie tam nastepny krok w postaci kompletnej renowacji zespolu budynkow za nim, Pawla 5, 7, 9, 11 i 13 - z widokami na tworzenie katowickiego Soho czy Quartier Latin gdyby tak jeszcze mozna bylo tam dyskretnie kierowac skladem socjalnym przyszlych mieszkancow, z preferencjami dla studentow oraz ogolnie ludzi nauki i kultury...
See less See more
  • Like
Reactions: 1
Moją propozycją w tym temacie jest - o czym już pewnie nie raz pisałem - wywalenie wszystkich baraków z południowego brzegu Rawy i przeciągnięcie ulicy Teatralnej wzdłuż rzeki aż do Dudy-Gracza. Wtedy byłaby szansa na rozsądne uporządkowanie tej okolicy.

Z pewnoscia nie przedluzenie Teatralnej czy zbudowanie na poludniowym brzegu Rawy jakiejkolwiek ulicy samochodowej, przynajmniej na odcinku od Szkolnej do Gorniczej - tam jest miejsce tylko dla pieszych Bulwarow Rawy.
A tak w ogole to wywalasz drzwi prawie juz otwarte - wlasnie kilka dni temu zrobilem spacer ta droga, a moznaby przejechac i samochodem po wertepach.
Te budy obrocone tylem do Rawy, miedzy Bankowa i Szkolna, to maly problem, ktory sam sie ureguluje, gdy wladze powazniej zajma sie tamta okolica.
Powazniejszy problem to likwidacja przyzwoicie tam zainstalowanej duzej stacji technicznej kontroli pojazdow.
A ponad wszystko jest problem parkowania stajacych tam bezladnie samochodow - gdzie je przemiescic i jakim kosztem?
Moją propozycją w tym temacie jest - o czym już pewnie nie raz pisałem - wywalenie wszystkich baraków z południowego brzegu Rawy i przeciągnięcie ulicy Teatralnej wzdłuż rzeki aż do Dudy-Gracza. Wtedy byłaby szansa na rozsądne uporządkowanie tej okolicy.

Z pewnoscia nie przedluzenie Teatralnej czy zbudowanie na poludniowym brzegu Rawy jakiejkolwiek ulicy samochodowej, przynajmniej na odcinku od Szkolnej do Gorniczej - tam jest miejsce tylko dla pieszych Bulwarow Rawy.
A tak w ogole to wywalasz drzwi prawie juz otwarte - wlasnie kilka dni temu zrobilem spacer ta droga, a moznaby przejechac i samochodem po wertepach.
Te budy obrocone tylem do Rawy, miedzy Bankowa i Szkolna, to maly problem, ktory sam sie ureguluje, gdy wladze powazniej zajma sie tamta okolica.
Powazniejszy problem to likwidacja przyzwoicie tam zainstalowanej duzej stacji technicznej kontroli pojazdow.
A ponad wszystko jest problem parkowania stajacych tam bezladnie samochodow - gdzie je przemiescic i jakim kosztem?
A teraz mapka z tym, co postulował Ormi. Rozsądne rozwiązanie? Ja uważam, że taka droga byłaby sensowna.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171107/ad18f19406a72f74842e7aa8e2a74a3e.jpg
Sensownosc tej przeprawy drogowej okaze sie bardziej ewidentna dla tych co jeszcze w nia watpia, jesli wyjasniajaco dorzucimy, ze:
- przejazd pod torami, dlugosci ok. 120 metrow, bylby jednokierunkowy od Sadowej w strone Kozielskiej, przez co moglby miec szerokosc nie wiecej niz 7-8 metrow (prosty wiadukt bez filarow posrednich). Bylaby to wiec inwestycja stosunkowo tania i latwa do wykonania, tym bardziej, ze moznaby ja realizowac w kolejnych etapach przy ciaglym ruchu pociagow.
- glowna idea tego nowego wiaduktu kolejowego, przejazdu drogowego pod torami, jest zdublowanie Mikolowskiej dla jej odciazenia. Utworzona bylaby nowa droga od Sadowej do A4 i poludniowej Mikolowskiej, ktorej glownym odcinkiem bylaby ulica bpa Adamskiego.
- wiadukt bylby wprawdzie w osi Wilimowskiego, ale dalsza droga by prowadzila do Adamskiego przez Kozielska, bo Wilimowskiego jest po temu zbyt ciasna.
- dobrym rozwiazaniem komunikacyjnym oczywiscie byloby przedluzenie Trasy Grundmanna do autostrady A4, ale nie ma zadnego znaku, by doszlo do jej realizacji przed wielu, wielu laty.
See less See more
Tak, ale tylko na papierze. Już dziś skrzyżowanie Goeppert-Mayer i Sądowej jest miejscem olbrzymich zatorów, właściwie przez cały dzień, nie tylko w godzinach szczytu. Ono jest w pełni przejezdne tylko w godzinach wieczornych i nocnych, no i w niedzielę. Dokładając do tego kolejną ulicę, to miejsce stałoby się po prostu nieprzejezdne, niezależnie od przyjętego rozwiązania rozdziału potoków ruchu.

A drugie pytanie to takie, czemu by taka ulica miała służyć. Zmniejszeniu ruchu na Mikołowskiej? Wolne żarty. Powinno się zmierzać ku temu, żeby w ogóle wyrzucić ruch tranzytowy ze Śródmieścia, tak północnego, jak i południowego. Akurat układ ulic w Katowicach sprzyja temu jak chyba w żadnym innym mieście w Polsce. Rozsądny kierowca i tak pojedzie do A4 przez Bocheńskiego albo Murckowską, więc alternatywa w postaci Mikołowskiej-bis jest mu zbędna. Niby zostaje problem dostania się do południowych dzielnic, ale do nich także można ominąć Śródmieście na ww. sposoby albo... pojechać tramwajem lub pociągiem. ;)

Z drugiej strony, linia kolejowa była w zasadzie nieodłączna na wszystkich etapach rozbudowy Śródmieścia, więc jej obecność jest naturalna. Mało przejazdów i przejść? Liczmy od wschodu: Damrota, Francuska, przejście między Tylną Mariacką a Wojewódzką, przejście pod peronami, Matejki/Mikołowska. W zasadzie żadna z ulic lub ciągów pieszych na kierunku północ-południe nie jest ślepa/y. Nie bez kozery mówi się, że Katowice to jedno z tych miast Polski, które miały największe szczęście do architektury (i urbanistyki też). ;)
Ten tekst jest tak beznadziejnie niesluszny od poczatku do konca, ze zamiast wykazywac to punkt po punkcie moze bedzie lepiej od razu przypuscic, ze zostal podany przez kogos kto w ogole nie zna realiow katowickich i nie wysciubil nosa ze swojego San Escobar.
^^ Zamiast inwektyw, wyściub nos poza swój San Paryżar lub dopuść koniec panowania samochodów w śródmiejskiej tkance.
Co sie z Toba dzisiaj dzieje?
Przeciez zwykle piszesz calkiem interesujaco i inteligentnie.
Zerknij jeszcze raz na to co dzisiaj napisales.
1. Postulowane przedłużenie Sądowej jako alternatywa dla Mikołowskiej sprawia, że na skrzyżowaniu Sądowej i Goeppert-Mayer będą nie trzy, ale cztery potoki ruchu. Współcześnie jest to jedno z najistotniejszych wąskich gardeł centrum Katowic. Rozwiązaniem problemu nie jest dołożenie kolejnego kierunku (fakt - odciążając skrzyżowanie Goeppert Mayer-Matejki-Mikołowska, które jednak się tak nie zapycha, głównie służąc rozgałęzieniu ruchu z Goeppert-Mayer w kierunku GK i Dworcowej oraz Mikołowskiej), tylko zmniejszenie liczby pojazdów w tym miejscu, ku czemu już dziś w zasadzie istnieją alternatywy.

2. Nie podzielam opinii, jakoby tory kolejowe akurat w Katowicach były istotnym problemem. Na pewno nie wymagają wielomiliardowej inwestycji w postaci zakopania już dziś, zwłaszcza w sytuacji, kiedy stacja Katowice jest bezpośrednio po remoncie, obwodnice kolejowe dla węzła katowickiego są w zasadzie nieprzejezdne, a dla uwolnionego z nich obszaru nie istnieją sensowne alternatywy (przypominam casus Gliwic i DTŚ), poza tym Śródmieście Katowic jest bytem urbanistycznie skończonym, z uwzględnieniem torów kolejowych.
Ad1. Nieco specyficznie ogarniasz sprawe, stad Twoje zastrzezenia sa przesadne czy zle zorientowane.
Ten czwarty kierunek czy potok ruchu, to wlasnie takze rozgeszczenie Sadowej-Matejki, bo przejazd pod torami bylby tylko jednokierunkowy i to na zewnatrz, w strone autostrady i poludniowej Mikolowskiej.
Gdyby nowy przejazd pod torami byl dwukierunkowy, to rzeczywiscie moglaby zaistniec sytuacja opisywana przez Ciebie.
Uwazam takze, ze w ruchu bardziej lokalnym za bardzo wyolbrzymiasz mozliwosci i uzytecznosc Murckowskiej i Bochenskiego (np. raczej nie pojedziesz w ten sposob z Koszutki czy Srodmiescia na Brynow, do Ochojca czy Ligoty).
Tak w ogole rzecz jest bardzo kompleksowa, nie do zmieszczenia w naszych krotkich postach.
Reasumujac, jestem powaznie przekonany co do uzytecznosci proponowanego przejazdu pod torami, zwlaszcza w sytuacji, gdy nadzieje na przedluzenie Trasy Grundmanna sa bardzo nikle, skadinad doskonale rozumiem jak ograniczone sa mozliwosci realizacyjne.

Ad2. Z przyjemnoscia stwierdzam, ze mamy na ten temat dosc podobne opinie.
Osobno zareaguje na odradzajace sie ostatnio tesknoty za zakopywaniem linii kolejowej w Katowicach.
Sygnalizuje tylko, ze zachowala sie w sieci ogromna dyskusja z wielu tysiacami postow na ten temat (sic!) na gkw24 z lat 2008-2010 - bralem w niej zywy udzial po stronie oponentow tej idei.

EDIT: znalazlem szczesliwie: http://steffi.xlx.pl/katowice,linia,kolejowa,pod,ziemia.php
See less See more
ta schodkowa elewacja dawnego banku na Mickiewicza 3 nieprzypadkowo jest własnie taka

dziś to wygląda może dziwnie, ale była dostosowana do istniejącej zabudowy i ulicy Skośnej

Wieksze
nie protestowałbym, gdyby pojawił się zamiar odbudowy w tym miejscu
W roznych konkursach architektonicznych na katowicki Rynek pojawialy sie projekty przewidujace mniej wiecej taka zabudowe:

http://mapserver.um.katowice.pl/kjarc/open.jsf?view=10171

Po wybudowaniu pawilonu C4 jakiekolwiek manipulacje budowlane w tej czesci Rynku zdeaktualizowaly sie kompletnie.
Wieksze zmiany nadal bylyby nadal mozliwe tylko w polnocno-wschodniej czesci Rynku, o czym wielokrotnie pisalem, ale w dzisiejszych realiach to zwykle SF.

NB. Kompletnie nie rozumiem czemu u niektorych Kolegow, po tak radykalnych przebudowach w rejonie Rynku, a raczej w calej strefie Rondo- Rynek, zachowaly sie jeszcze jakiekolwiek nostalgie za podrzednym, nawet regionalnie, ryneczkiem malego miasteczka, bez wiekszego zalu kompletnie zmiazdzonym przez Historie.

NBbis. Jednym z lepszych pomyslow na katowicki Rynek bylo wykreslenie przez Koniora jego nowej polnocnej granicy dzieki przedluzeniu Moniuszki az do Skargi.
Dwie kosmiczne wieże Katowic miały być częścią nowego śródmieścia. Nie udało się

http://katowice.wyborcza.pl/katowice/5,35063,23495742.html

są gdzieś w internecie te plany ?
Osobiście wątpię. Z całą pewnością nigdy się na nie nie natknąłem.
O idei katowickiej City z wielu drapaczami chmur między Grundmanna i Sokolską oraz między Chorzowską i Mickiewicza czytałem w którejś prasie lokalnej jeszcze w latach 90-tych i artykuł był ilustrowany jakąś mętną wizualizacją.
Wątpię by niegdysiejsze zamierzenia przekroczyły fazę dobrych chęci, a takie wizualizacje to można tworzyć bez końca na chybcika, prawie na kolanie.
Przy tak wyrażonych zamiarach należałoby się spodziewać, że wkrótce znowu będzie mowa o zespole biurowym Chorzowska 52, okazalszym niz zespół Chorzowskiej 50 i i ING Banku Śląskiego, oraz miałbym nadzieję, że w miejsce zamierzanego skweru między Dębową i Trigranitem powstanie jednak kolejny zespół biurowy równoważący wraz z Tiramisu wjazd do centrum.
  • Like
Reactions: 1
tyle miejsca do zagospodarowania ;) ;)
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.ne...=0a43a94cbe8eaf3ad7541a1838600bf2&oe=5DE5CD22
fot. Pyrrhocorax graculus - fotopolska.eu
Urząd Miejski też obłudnie płacze w taki sam sposób, ale jeszcze palcem w bucie nie kiwnął, by najpierw w innym miejscu zbudować analogiczne centrum halowo-biurowe dla autobusów.

Może jednak choćby w ramach anonsowanego rozszerzania centrum na zachód najpierw zabudować pozostałe trzy naroża skrzyżowania Chorzowska/Stęślickiego/Grundmanna? - najpierw na monumentalną Chorzowską 52 miejsce jest bardzo łatwe do uzyskania.

NB. Zjazd bezpośrednio z Grundmanna nie ułatwiłby ruchu autobusom?
  • Like
Reactions: 1
^^ pewnie by ułatwiał, ale widocznie nikt w PKM Katowice nie wpadł na taki pomysł (albo po prostu nie mają na to kasy)
Jednak jest jakiś wjazd od strony zakładu samochodowego, ale najwyraźniej nieczynny.
Odpowiedź na interpelację RI-VIII/001429 z dnia 19.01.2020r., w sprawie stworzenia "zielonego dachu" nad autostradą na odcinku pomiędzy ul. W. Stwosza, a Kościuszki.
https://bip.katowice.eu/Lists/Dokumenty/Attachments/116695/odpowiedź RI-VIII-001429 P. Durał.pdf
To już jest bardzo ważne, że sprawa wychodzi na światło dzienne i zaczyna być szerzej znana. Trzeba jednak pamiętać, że żadna władza nie lubi dla samej tylko idei nakładać sobie dodatkowych ciężarów, na dodatek nie stworzonych przez siebie.
Albo stanie zdecydowanie za sprawą ktoś z uznanym autorytetem zdolny do podejmowania samodzielnych decyzji albo będzie o nią walczyć, i to długo, całe lobby porwane zaletami sprawy.
Tak więc sprawa może łatwo zwiędnąć jeśli nie znajdą się kolejne istotne siły do jej poprowadzenia.
Sprawę broni, że jest zgodna z tendencjami światowymi w tej dziedzinie i że Katowice rozwijają się dynamicznie.
Gdy decydowano o budowie autostrady umieszczono ją na obrzeżu centrum Katowic - dziś zabudowa miejska zagęszcza się po obu stronach autostrady.
To może więc pasować wszystkim - trochę schować tę autostradę.

Sprawę niezmiernie ułatwia fakt, że między Kościuszki i Wita Stwosza autostrada przebiega w wystarczająco głebokim wykopie i że odcinek do przekrycia nie będzie nastręczał wiele trudności dla jego prawidłowego przewietrzania.
Jeżdżac przez ostatnie kilkadziesiąt lat po regionie paryskim napatrzyłem się na wykonywanie wielu kilometrów takich przekryć drogowych dokonywanych nieraz nawet w całkiem wydawałoby się płaskim terenie.
Można się odwołać do wielu konkretnych przykładów po każdej stronie Paryża.

Jeśli patrzymy z optymizmem to tylko pytanie, wzmiankowane już wyżej, jakie siły dołączą do tej nietypowej sprawy i zajmą się jej realizacją do końca?
See less See more
A ja z kolei bym widział ponad stumetrową dominantę w miejsce piekarni-gigant.
  • Like
Reactions: 1
Nie chodzi czasem o hotel dla pacjentów szpitala?
Samochodowy hotel, podziemny?

NB. Wszystkie mi znane szpitale francuskie mają swoje własne parkingi najczęściej podziemne z minimalnym taryfami.
Była kiedyś mowa,że obecny w tamtym rejonie przyszpitalny hotel jest za mały.
Od zawsze przyglądam się bezradnie jak prawie wszystko do czego się zabieramy jest kalkulowane na minimum-minimum potrzeb, co skądinąd nie przeszkadza dokonywaniu olbrzymich niegospodarności.
Inwestycje często bywają niekompletne, bez oddechu, a w wykonawstwie jeszcze podlegają dalszym cięciom budżetowym.
Chodzimy po cienkim lodzie.
Może tu prosta tajemnica, że zwykliśmy narzekać ponad wszelką miarę?
  • Like
Reactions: 2
Rada Miasta Katowice stwierdza, że projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru szpitala w dzielnicy Murcki w Katowicach nie narusza ustaleń „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Katowice” – II edycja przyjętego uchwałą Nr XXI/483/12 Rady Miasta Katowice z dnia 25 kwietnia 2012 r.
Ja bym wolał żeby czasem został naruszony wcześniejszy dokument w tej samej materii, bo to by oznaczało, że po upływie tylu lat autorzy najbardziej naturalnie w świecie wprowadzili do niego jakieś udoskonalenia mając uzasadnioną odwagę, by nie pójść na łatwiznę.
  • Like
Reactions: 1
Katowice przygotowały projekt zmiany studium rozwoju miasta. To "konstytucja" dla planowania zmian. Zanosi się na rozbudowę centrum handlowego przy Dolinie Trzech Stawów i budowę osiedla przez firmę, z którą jest związany Piotr Uszok, były prezydent Katowic.
Czy to racjonalne w mieście gdzie jest tyle centrów handlowych i gdzie chciałoby się bardziej ożywić ścisłe śródmieście?
Czy nie byłoby lepiej by między Alpejską i Szybowcową powstała kolejna zabudowa mieszkaniowa?
Mam nadzieję, że ten MPZP zostanie szybko opracowany i teren w obrębie Alpejskiej, Rodańskiej i Szybowcowej zostanie przeznaczony do zabudowy wielorodzinnej o średniej wysokości jak Francuska Park poza około 50-metrowym pasem terenu przy Alpejskiej oddanym pod rozbudowę tamtejszego CH.
Szacuję, że na tym terenie może zostać zbudowanych nawet 600-700 mieszkań.
W takim przypadku bardzie niż biurokratyczny MPZP dla istniejącej i tak już gęstej zabudowy wolałbym konkretne projekty nowej zabudowy na przykład po wyburzonych kamienicach Seiferta czy też przebudowę Placu OMP i pawilonu kolejoewgo.
1 - 20 of 379 Posts
Top