SkyscraperCity Forum banner

[Kazachstan] Zacznijmy od Stolicy

32381 Views 374 Replies 21 Participants Last post by  krystiand
Kazachstan wielki kraj z niewielką liczbą mieszkańców na granicy Europy z Azją. Od kilku miesięcy w tamtym kierunku lata Lot, co jakiś czas pojawiają się ciekawe promocje. Korzystając z jednej z nich postanowiłem wyskoczyć na kilka dni. Początkowe obawy o zbyt dużej ilości czasu jakie miałem tam spędzić okazały się tylko obawami. Temperatury codziennie przekraczające 30'C, a raczej bliższe 40'C zdecydowanie spowolniały.
Do ruszenia z nowym wątkiem zabierałem się już kilka razy. Za każdym razem nie mogłem się zdecydować na nazwę. Najbliżej mi było do "kraj absurdu" lub "w poszukiwaniu absurdu", ale trochę słabo nazywać tak wątek jak widziało się tylko jedno absurdalne miasto. Ostatecznie zdecydowałem się na coś łagodnego i rozwojowego, bo chciałbym tam wrócić i zobaczyć jak petrodolary są wykorzystywane w innych rejonach.
Moja krótka wizyta w Kazachstanie ograniczyła się zwiedzania Astany. Co tłumacząc na polski znaczy Stolica. Stąd w nazwie wątku wielka litera przy słowie "stolicy" :)

Nie wiem jeszcze w jakiej kolejności wrzucać zdjęcia. Czy lecieć po kolei, czy wybierać sobie miejsca. Zwiedzałem trochę chaotycznie, w niektórych miejscach byłem kilka razy. Jedno jest pewne - będą się pojawiać przerywniki w postaci wystawy Expo, na której spędziłem cały dzień a wrzucanie tego jednym ciągiem mogłoby nie być najciekawsze ;)

Tutaj pojawi się spis treści:
  • Like
Reactions: 5
1 - 20 of 375 Posts
3
Mała zapowiedź
1. Odwiedzimy główny dworzec kolejowy
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr

2. Wejdziemy na chupa chupsa
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr

3. Nie wejdziemy do meczetu
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr
See less See more
  • Like
Reactions: 5
3
4. Pospacerujemy po wystawie EXPO 2017
Astana EXPO by Krystian Dobosz, on Flickr

5. Zobaczymy jak Polska dba o drzewa
Astana EXPO by Krystian Dobosz, on Flickr

6. Popatrzymy na lwy
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr
See less See more
  • Like
Reactions: 2
3
7. Znajdziemy Polskę
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr

8. Znajdziemy zaginioną starożytną, grecką operę
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr

9. Poszukamy zabudowy, która tutaj była zanim miasto stało się stolicą
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr
See less See more
  • Like
Reactions: 5
2
10. Obejrzymy PKiN na sterydach
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr

11. Odpoczniemy nad kanałem
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr

:cheers:
See less See more
  • Like
Reactions: 5
Sam pałac może i na sterydach, ale ichnia "sala kongresowa" jest chyba na ścisłej diecie. :troll:
O PEKINIE wiele złego można powiedzieć, ale nie mieszałbym go do tego
To raczej to: https://1.bp.blogspot.com/_yFbs-p93HAo/R1L6LWSpwqI/AAAAAAAAACE/_uiVAHUTM-Q/s400/Lucka+City.jpg - tylko z jakąś tajemniczą chorobą skóry
Nieślubne dziecko Pekinu z Łucką Tałer :banana:

Sam pałac może i na sterydach, ale ichnia "sala kongresowa" jest chyba na ścisłej diecie. :troll:
Uznali, że nie potrzebują, bo mają inne. Większe. Dużo większe. Albo i jeszcze większe niż dużo większe :troll:
2
Lecimy dalej. Kilka słów wstępu...
Ten wyjazd nauczył mnie kilku podstawowych rzeczy:
- wiem jak wygląda jet lag,
- wiem, że jak się leci tradycyjną linią lotniczą w nocy to się korzysta z zatyczek do uszu i opaski na oczy, które każdy dostał,
- jak na pokładzie jest system rozrywki to się z niego nie korzysta tylko śpi (dotyczy lotów nocnych),
- olać posiłki, trzeba spać,
- korzystać z posiłków płynnych, najlepiej po dwie sztuki, będzie łatwiej usnąć,
- jak się leci w miejsce gdzie jest gorąco to szczególnie trzeba się wyspać i kupić picie, bo może być ciężko je znaleźć na miejscu, szczególnie jak się cyrylicę zna bo zna.

No cóż, jak człowiek samemu pewnych błędów nie popełni to się nie nauczy i musi cierpieć. Dlaczego o tym napisałem? Zdjęcie nr 13 i 14 dzieli 9 godzin. Tyle mniej więcej czasu straciłem na leżenie pod drzewem w miejscu niedozwolonym (w Astanie jest zakaz wchodzenia na trawniki), szukanie sklepu, szukanie cienia, siedzenie w cieniu, szukanie kantoru, sen w hostelu/domu/wynajętym pokoju.

12. Kazachstan wita pięknym słońcem z niewielką ilością chmur. W tle Astana


13. Nowy terminal lotniska im. Nursultana Nazarbayeva (zapamiętajcie to nazwisko)


Terminal został otwarty kilka miesięcy (a może tygodni?) przed EXPO, dedykowany jest dla lotów międzynarodowych (do Rosji samoloty leciały z krajowego). Jak przystało na miasto absurdów, skoro terminal międzynarodowy to kantor znajdziesz w terminalu krajowym. W nowym terminalu nie było nic. Nic oprócz ludzi z mojego samolotu, obsługi i kilku dziennikarzy*. Autobus do centrum jedzie jeśli dobrze pamiętam ponad 40 minut. Po drodze mija się pustkowie, wioski ogrodzone blachą falistą oklejoną reklamami EXPO, pustkowie, jakieś budowy bloków, pustkowie, szpital, pustkowie, budowy bloków, pustkowie, tereny EXPO i dalej już trochę więcej zabudowy.

*Mój lot był pokazowy, jakaś oficjalna inauguracja chyba (miesiąc po pierwszym locie). Lot wysłał na trasę Dreamlinera. Był niski przelot nad pasem startowym, miało być przywitanie straży pożarnej (tak twierdził pilot), ale nie zauważyłem, było sporo fotoreporterów na płycie i telewizja robiąca wywiady z przyjeżdżającymi.
See less See more
  • Like
Reactions: 5
3
Tu nastąpiła wyrwa w relacji. Do centrum jechałem z trzema osobami, dwóch poznałem na lotnisku w Warszawie, a trzeci pomógł się ogarnąć na lotnisku w Astanie. Z tymi dwoma wysiadłem w pobliżu wielkiego chupa chupsa. Ten, który pomógł się nam ogarnąć pojechał dalej. Mówił, że wybiera się na step, bo tam lepiej mu się myśli (chyba programistą był).
Astana przywitała nas okropnym słońcem i pustkowiem. Na ulicach nie było nikogo oprócz kilku policjantów. Policjanci siedzieli w swoich budkach rozstawionych na niektórych rogach ulic. Nic, kompletnie nic więcej, ludzie zaczęli się pojawiać przed 12. Zero sklepów, a trzeba było kupić picie. Jak się okazało po wyjeździe, chodziliśmy obok centrum handlowego, ale z naszej trójki ja najlepiej znałem cyrylicę, a nie znałem jej praktycznie wcale.
Z nimi spędziłem 3-4 godziny. Ja poszedłem szukać kantoru i ruszyłem do hostelu (doba hotelowa zaczynała się od 13), oni powoli ruszyli na lotnisko. Wybierali się do Ałamtów z których mieli zamiar stopem ruszyć w step, chcieli zobaczyć kanion Szaryński (blisko granicy z Chinami). Ciekawe jak sobie poradzili, bo mieli tylko z rozmówki rosyjskie i chęć do picia alkoholu, kartkę z planem podróży zgubili w Astanie ;)
Hostel miałem obok ambasady USA, kawałek od meczetu, dlatego końcówka pierwszego dnia to było się kręcenie po okolicy. Mniej więcej tak:


14. Meczet Sułtana Hazrata (na mapie 1), a w tle bloki mieszkalne


15. Meczet Sułtana Hazrata
See less See more
  • Like
Reactions: 5
2
16. Meczet w całej okazałości. Po wybudowaniu był podobno największym w Azji Środkowej. Długo się nie nacieszył tym tytułem, bo kilka lat później powstał większy meczet w... innej części miasta. Do meczetów nie wchodziłem, z Maroka pamiętam, że nie wolno do nich wchodzić w krótkich spodniach, a ja innych nie miałem. Do tego była końcówka ramadanu ;)


17. Budynki w tle to aktualnie granica zabudowy miejskiej. Dalej jest 4-5 kilometrów pustkowia i nielicznych domków wyglądających gorzej niż u nas domki na działkach. I na samym końcu powstał główny dworzec kolejowy. Te 4-5 kilometry terenu przeznaczone są do wysokiej zabudowy
See less See more
  • Like
Reactions: 5
2
18. Kolejny rzut oka na meczet, a to coś niebieskiego to Uniwersytet Artystyczny. Te dwa budynki stoją obok siebie, znaczy dzieli je 100 metrów w tym szeroka droga bez samochodów. Pomiędzy nimi nigdy nic nie powstanie. Wspominałem już, że to miasto jest absurdalnie rozciągnięte? Mam wrażenie, że zostało zaprojektowane na 8 mln ludzi (albo więcej), obecnie w mieście mieszka koło 800 000 ludzi, w całym kraju 18 mln


19. Uniwersytet Artystyczny (na mapie nr 2)
See less See more
  • Like
Reactions: 5
7. Znajdziemy Polskę
Astana by Krystian Dobosz, on Flickr
Próbuję ogarnąć co na Expo może wystawiać Korea Północna ale nie potrafię :p

Astana może i jest kolorowa, ale jest to miejsce w którym nie chciałbym ponownie spędzić minuty dłużej niż to konieczne. Jak byłem kiedyś to masa tego co na zdjęciach jeszcze nie istniała, więc nie wyglądało to tak absurdalnie.

Dlatego też rada i zachęta - kto planuje Kazachstan niech od razu jedzie do zielonej i pełnej ludzi Ałma-Aty.
  • Like
Reactions: 1
Próbuję ogarnąć co na Expo może wystawiać Korea Północna ale nie potrafię :p
Nie pamiętam czy w ogóle tam byli, czy te figury to nie tylko zwykłe wymienienie wszystkich państw. Muszę poszukać. Chociaż mogli być w jakimś pawilonie zbiorczym gdzie kraje miały po małym stoisku, tak miała większość Afryki. I na tych stoiskach najbardziej rzucały mi się w oczy wisiorki i inne naszyjniki ;)

Astana może i jest kolorowa, ale jest to miejsce w którym nie chciałbym ponownie spędzić minuty dłużej niż to konieczne. Jak byłem kiedyś to masa tego co na zdjęciach jeszcze nie istniała, więc nie wyglądało to tak absurdalnie.
Astana jest na tyle kontrowersyjna, że dla jednego o,5 dnia w tym mieście to za dużo, inny chętnie by spędził tam więcej czasu. Towarzysze z początków w Kazachstanie byli zadowoleni, że zobaczyli miasto w 4 godziny (z tego połowę spędzając pod drzewem) i więcej im nie potrzeba. Ja byłem przygotowany na plan awaryjny i próbę pojechania w stronę Szczuczinska (w mieście jest skocznia narciarska i jakieś jezioro). Ostatecznie zabrakło mi jednego dnia na samą Astanę ;)

Dlatego też rada i zachęta - kto planuje Kazachstan niech od razu jedzie do zielonej i pełnej ludzi Ałma-Aty.
Dawna stolica jest u mnie do odhaczenia. Nie wiem kiedy, ale jest na liście. Do Astany też wrócę. Zobaczyć jak to miasto szybko się zmienia i jak dziwne budynki Norman Foster może jeszcze wymyślić. Znaczna zmiana będzie podejrzewam za 2-3 lata, kiedy ukończona zostanie pierwsza linia naziemnego metra (od lotniska, przez tereny Expo i centrum do dworca kolejowego)
See less See more
  • Like
Reactions: 1
2
Chyba jednak nie będę wrzucał wszystkiego po kolei, bo zbyt duże skakanie między budynkami jest, ale nie będę skakał między dniami.

20. Meczet Sułtana Hazrata. Właśnie znalazłem kadr, który byłby idealny na wieczorne ujęcie. Dopiero teraz na to wpadłem. Chciałem nocne zdjęcia robić bliżej meczetu, ale w końcu odpuściłem bo zmierzały do niego nieprzerwane tłumy. Ramadan był. Tu bym się nie kręcił między ludźmi :eek:hno:


21. Zabudowa mieszkaniowa tuż obok
See less See more
  • Like
Reactions: 5
2
22. Meczet Sułtana Hazrata i fragment Uniwersytetu Artystycznego


23. Uniwersytet Artystyczny w całej swojej artystycznej okazałości
See less See more
  • Like
Reactions: 4
3
Zabudowa nowej Astany jest bardzo przemyślana, przynajmniej jeśli chodzi o położenie i wysokości niektórych konstrukcji. Najważniejsze budynku ustawiono dokładnie w jednej osi (kolor czerwony, nawet lampy na dworcu są tak ułożone) - na jednym końcu centrum handlowe w kształcie namiotu, później ministerstwo od ropy i gazy, Bayterek (chupa chups), pałac prezydencki, pomnik "Ziemia Kazachów" i dworzec kolejowy. Wokół tej osi rozbudowywały się kolejne ważniejsze budynki, ale wszystkie zmieściły się pomiędzy niebieskimi liniami. Układ ulic to w zasadzie lustrzane odbicie.
Bayterek stoi na środku jeszcze jednej osi zabudowy (zielona), która kończy się na terenach EXPO. Zielona oś zabudowy jest jeszcze w budowie. Generalnie cała okolica na południe od niebieskiej linii to jeden wielki plac budowy. Mniej się buduje na północ od niebieskiej linii, tam znajduje się stare miasto.



Wstęp zrobiłem tylko po to, żeby pokazać pomnik "Ziemia Kazachów". Na szczycie 91-metrowego cokołu umieszczono Samruka, mitycznego ptaka szczęścia. Wysokość nie jest przypadkowa, ciekawe czy ktoś się domyśli dlaczego akurat 91, a nie 90. Bez szukania w necie, no ewentualnie można zajrzeć tutaj ;)

24. Na szczęście były jakieś chmurki


25.
See less See more
  • Like
Reactions: 5
2
28. Mają rozmach


29. W tle budowa jakiegoś bloczku. Prace trwały tam nawet po 23 w niedzielę
See less See more
  • Like
Reactions: 2
1 - 20 of 375 Posts
This is an older thread, you may not receive a response, and could be reviving an old thread. Please consider creating a new thread.
Top