Kilkadziesiąt lat później...

wlasnie przycieta pani skupia na sobie chyba najwiecej uwagi, z tego wgledu ze jest tak dziwnie przycieta, a flaga z czapeczka nie jest wycentrowana, przez co ja, zwykly szary obserwator, nie wiem na co mam zwrocic szczegolna uwage :/
najwazniejsze wydaja sie byc sciana(badaca chyba pomnikiem) i ta przycieta kobiecina.

Siema. Ogólnie dzięki za commenty.
Widze to podobnie jak DuraAce i tak trzaskałem fote. Ta ściana to kawałek muru berlińskiego na Potsdamer Platz. I jakoś pierwszy raz miałem wtedy wrażenie takiej dziwnej atmosfera czasu jak tam wstąpiłem między tych wsztyskich wycieczkowiczów. Fakt, że niegdyś miejsce tragedi, a dzisiaj atrakcja turystyczna sprawił, że chciałem zrobić takie troche jakby artystyczno-reporterskie zdjęcie. Pewnie niezbyt się udało. No ale zamierzenie było takie, żeby to uchwycić tak troche jakby z punktu widzenia obserwatora, który jakby nie uczestniczy w całej tej 'imprezie'. Dlatego ludzie na dalszym planie troche rozmazani, a jeszcze dalej jakaś sceneria miasta. Babka jest ucięta celowo. Zastanawiałem się tak troche jeszcze potem nad tym ile powinna być ucięta. Z jednej strony fajnie, że widać jej uśmiech, co potwierdza teze dzisiejszej atrakcji, ale dobrze, że nie widać twarzy, bo nie jest głównym celem zdjęcia i powinna pozostać bardziej anonimowa. Ale ze zdjęciami to jest tak jak z wierszami, można się nad nimi rozwodzić godzinami, a i tak każdy odbiera różne rzeczy na własny sposób. Nie musze mieć dobrych ocen, ale jeśli zdjęcie ( chociaż niedoskonałe techniczne ) troche Was zaintrygowało to się cieszę. Teraz widze, też kilka rzeczy, które można było zrobić lepiej, ale tak to jest. Do tego trzeba być spostrzegawczym, mieć czas i nieustannie próbować, przejść się kilka kroków, zbadać inną perspektywę itd. No ale z jednego jestem nawet zadowolony, takie wrażenie chwili wydaje mi się zostało utrwalone. Babka też też może rzucać się w oczy, bo znalazła się w 'płaszczyźnie ostrości' razem z murem. Nad flagą się zastanawiałem, żeby może właśnie ją wyostrzyć.