[zajf]

@zajf & @G_s_G stawiam piwo na promenadach* na zgodę a przy okazji oprowadzę

Z chęcią skorzystam z zaproszenia, odwdzięczę* się jakim chcecie craftem z butelki, którego możemy wypić na nielegalu, ale kulturalnie w podwórku, na Kleczkowie.
* Gdyż bojkotuję beach bary gdzie podają Okocimia z butelki za 12zł, a podrabiany craft 0,4 za 16.

Kiedy? Czekam na priv.

 

[emi505]

Na Rychtalskiej takie cuda: Strona główna - CITYZEN Wrocław - Zamieszkaj jak lubisz Najem instytucjonalny rozkręca się w ekspresowym tempie.

 

[ratajj]

"wisienka na torcie"

Mimo wszystkich znanych mi wad tego osiedla uważam je za udaną realizację. Patrząc na historie VD można rzec od zera do milionera. Czekam jeszcze na dokończenie parku biurowego.

 

[zajf]

Czekam jeszcze na dokończenie parku biurowego.

Plan jest zmieniany, więc dokończenie parku biurowego może się przeistoczyć w budowę mieszkaniówki.

 

[Erni79]

"wisienka na torcie"

Widoki są bardzo zachęcające by tam mieszkać. Odra, zieleń i góry kocie na horyzoncie. Super.

 

[under-writer]

Petycja w sprawie montażu oświetlenia na promenadzie przy kanale miejskim wzdłuż osiedla Promenady Wrocławskie oraz wzmożonych patroli w tym miejscu - Petycje - Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego Wrocławia

Petycja w sprawie przeprowadzenia remontu tunelu kolejowego przy ul. Rychtalskiej - Petycje - Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego Wrocławia

 

[lulek89]

Zimowo

 

[korver]

Bardzo zmarnowany potencjał miejsca :/ aż przykro patrzeć. Byle jak najwięcej zarobić jak najniższym kosztem.

 

[jaroooo]

Na tym polega biznes Dlaczego zmarnowany potencjał? Chodzi o to, że za niskie budynki?
Stoi spore, porządnie wyposażone w usługi osiedle z nie najgorszą komunikacją miejską i dostępem do terenów rekreacyjnych nad wodą. Gdyby tylko powstał przystanek kolejowy przy Rychtalskiej to już w ogóle byłby luksus.

 

[deymos666]

Bardzo zmarnowany potencjał miejsca :/

Nie przesadzałbym. Na tle innych wrocławskich realizacji to założenie aż tak nie razi. Po pierwsze - czy na dużo więcej był tam potencjał? A jeśli tak, to na co? Po drugie, jest to przynajmniej w miarę zwarty (a nawet momentami za bardzo i to chyba największy mankament), UPORZĄDKOWANY nowy kawałek miasta, z ciągami pieszymi, rowerowymi, znośną architekturą i urbanistyką (miejsca na usługi), zrealizowano założenie w postaci wysokich budynków nad rzeką, KZ lepsza niż na wielu osiedlach, w pobliżu trochę usług.

No i przy ilu wrocławskich osiedlach zrobiono to, co się powinno, czyli pociągnięto nową ulicę zapewniając alternatywny wyjazd z osiedla, w reakcji na zabudowującą się okolicę? Tego u nas bardzo brakuje.

Na pewno przydałoby się więcej zieleni, pewnie ucywilizowane połączenie z mostami warszawskimi ale naprawdę nie jest źle. Taki Archicom nieopodal dopiero gwałci tkankę miejską i marnuje historyczny potencjał kompleksu, w którego posiadanie wszedł, ale tutaj?

 

[lulek89]

Największe wady tego osiedla to są wady całego Wrocławia że tak powiem:

1. Mało zieleni przy ulicach (ale na podwórkach juz są drzewa posadzone).
2. Problemy z parkowaniem (tzn. nieprawidłowym, ja najchętniej pozbyłbym się w ogóle aut z ulic/podwórek biorąc pod uwagę że całe osiedle jest na płycie garażowej a obok jest wielki parking leclerka).

 

[macrose]

Fajne te ciągi piesze i rowerowe: Mapy Google
Wiem, że zdjęcie stare, ale akurat w tym miejscu dochodzi do wielu konfliktów pieszy-rowerzysta. Niby osiedle projektowane od zera, a najprostszych rzeczy, jak oddzielenie ruchu pieszego i rowerowego nie zaplanowali. Z komunikacją wcale nie jest lepiej. Na pierwszych wizkach pojawiał się nawet tramwaj, a skończyło się na jednej linii autobusowej, która poza szczytem jeździ co pół godziny 12-metrowymi autobusami. Kolejną szansą była budowa przystanku kolejowego w okolicy, ale do tego, o ile dobrze pamiętam, też nie dojdzie. Nic dziwnego, że ludzie wybierają samochód, jak nawet na śródmieściu nie ma się sensownej alternatywy. Co może cieszyć to w miarę zgrana zabudowa, ale to także było realizowane tylko przez Vantage. Gdy pojawili się inni deweloperzy to już zaczęły się budynki pod dziwnym kątem albo parkingi od ulicy. Zabudowę tego terenu oceniam na plus, bo znacznie lepiej zaklejać takie dziury prawie w centrum, niż budować na Jagodnie, czy Lipie Piotrowskiej. Niestety, otrzymany efekt tej zabudowy jest znacznie poniżej oczekiwań. Sama siatka ulic jest już praktycznie nie do ruszenia za naszego życia, a ja widziałbym tam wszędzie strefę tempo 30 ze skrzyżowaniami równorzędnymi i rowerzystami na jezdni, a zamiast wydzielonych dróg rowerowych drzewa.

 

[deymos666]

Wiem, że zdjęcie stare,

No właśnie zdjęcie jest "mało fair" bo takie widoki są bardzo częste gdy jakieś osiedle się jeszcze buduje. Obecnie gdy teren który wrzuciłeś jest pierzeją nie ma tam takich sytuacji.
Czy tramwaj jest od osiedla daleko? Polemizowałbym. Jasne, fajnie mieć tory pod domem (z punktu widzenia transportowego, bo wrażeń akustycznych niekoniecznie) ale odległość to jakieś 10 minut spacerem.

Problemy z parkowaniem (tzn. nieprawidłowym, ja najchętniej pozbyłbym się w ogóle aut z ulic/podwórek biorąc pod uwagę że całe osiedle jest na płycie garażowej a obok jest wielki parking leclerka).

Zdarza mi się tam szukać miejsc do parkowania i w zasadzie sam projekt osiedla jest taki, że "zachęca" do zanurkowania w wąskie i nie nadające się do tego (wąskie) dróżki i drogi dochodzące do budynków w głębi, tylko po to żeby na końcu zobaczyć dziwnie wciśnięte pod różnymi kątami 4 miejsca parkingowe. Zdecydowanie powinno to być uporządkowane i pogrodzone.

 

[prestidigitator]

Największe wady tego osiedla to są wady całego Wrocławia że tak powiem:

1. Mało zieleni przy ulicach (ale na podwórkach juz są drzewa posadzone).

Co najwyżej wady współczesnej deweloperki. Co to znaczy zieleń na podwórkach i na osiedlu to wystarczy zerknąć na drugą stronę rzeki na bloki Polanki i Różanki. Tam są po prostu miniparki pod samymi oknami z ogromnymi przestrzeniami wolnymi od samochodów.

No ale dobra, teraz są wszędzie parkingi podziemne, więc finansowo by się to nie spinało, żeby dostosować te płyty do wielkich drzew, więc już pal licho te drzewa, ale dlaczego nie stworzono podwórek tylko dla pieszych, bez wstępu aut? Tak naprawdę na Promenadach jest jedno podwórko, z pierwszego etapu, a cała reszta to po prostu drogi dojazdowe i miejsca postojowe z wciśniętymi dla picu małymi placykami zabaw. W sumie, jak tak sobie patrzę na google maps po innych nowych osiedlach, to jeśli budynki już tworzą takie pseudo kwartały, to jednak w większości przypadków są to podwórka wolne aut, a tutaj niedałosie.

 

[macrose]

No właśnie zdjęcie jest "mało fair" bo takie widoki są bardzo częste gdy jakieś osiedle się jeszcze buduje. Obecnie gdy teren który wrzuciłeś jest pierzeją nie ma tam takich sytuacji.
Czy tramwaj jest od osiedla daleko? Polemizowałbym. Jasne, fajnie mieć tory pod domem (z punktu widzenia transportowego, bo wrażeń akustycznych niekoniecznie) ale odległość to jakieś 10 minut spacerem.

Nie chodzi tylko o zaparkowane samochody. Tam jest przystanek autobusy i chodnik o szerokości metra. Wychodzisz z autobusu, robisz krok do przodu i jesteś już na drodze dla rowerów, która sama w sobie też jest bardzo wąska, a jest dwukierunkowa.

 

[deymos666]

Nie chodzi tylko o zaparkowane samochody. Tam jest przystanek autobusy i chodnik o szerokości metra.

Nie no, szerszy jest trochę
Z wychodzeniem na ścieżkę to fakt, jest mało fortunnie poprowadzona pod tym względem.

 

[lulek89]

No ale dobra, teraz są wszędzie parkingi podziemne, więc finansowo by się to nie spinało, żeby dostosować te płyty do wielkich drzew, więc już pal licho te drzewa, ale dlaczego nie stworzono podwórek tylko dla pieszych, bez wstępu aut? Tak naprawdę na Promenadach jest jedno podwórko, z pierwszego etapu, a cała reszta to po prostu drogi dojazdowe i miejsca postojowe z wciśniętymi dla picu małymi placykami zabaw. W sumie, jak tak sobie patrzę na google maps po innych nowych osiedlach, to jeśli budynki już tworzą takie pseudo kwartały, to jednak w większości przypadków są to podwórka wolne aut, a tutaj niedałosie.

Tam są dojazdy dla miejsc dla niepełnosprawnych i służb miejskich. Ogólnodostępnych miejsc wewnątrz jest może kilkanascie.

Miejsca parkingowe sa tylko na jednym wewnętrznym podwórku dla usług które tam są.

A te place zabaw nie są takie dla picu, to jest dla picu:

A nie to:

Szczerze? Zwracam teraz na place zabaw mega uwage i na żadnym osiedlu nie ma takiego wyboru, moze jedynie Olimpia Port ma podobne dziecioprzyjazne zagospodarowanie.

 

[deymos666]

A te place zabaw nie są takie dla picu, to jest dla picu:

Prosto na Polskie Obozy Mieszkaniowe

 

[lulek89]

Prosto na Polskie Obozy Mieszkaniowe

Stamtąd ukradłem

 

[korver]

Na tym polega biznes Dlaczego zmarnowany potencjał? Chodzi o to, że za niskie budynki?
Stoi spore, porządnie wyposażone w usługi osiedle z nie najgorszą komunikacją miejską i dostępem do terenów rekreacyjnych nad wodą. Gdyby tylko powstał przystanek kolejowy przy Rychtalskiej to już w ogóle byłby luksus.

Robiłem propozycję dla tego terenu w mgr.

Nie chodzi o wysokość zabudowy. Chodzi o to, że osiedle zmarnowało potencjał lokalizacji. Mogły być bardzo atrakcyjne przestrzenie publiczne, wyszła podmiejska sypialnia o marnej architekturze.

Można było wykorzystać elewator zbożowy oraz urządzić przestrzeń w około na kształt np. Centrum Praskie Koneser, z knajpami, zielenią, przestrzenią wystawienniczą, koncertową, artystyczną, z mariną wodną. Zieleń można było wprowadzić w osiedle, wzdłuż ciągów komunikacyjnych, wśród zabudowy.

Ta przestrzeń została zmarnowana, niestety to samo się dzieje z Portem Miejskim, który ma jeszcze większy potencjał. Z tego typu przestrzeni nadzieję daje Port Popowice. Wizualizacje aranżacji otoczenia basenu portowego wyglądają obiecująco.