w sumie to nie podobało by mi się takie coś u nas (nigdzie mi się nie podoba)We Wrocławiu nie jest tak źle. Choć oczywiście nie ta architektura, nie te założenia, nie te funkcje.
w sumie to nie podobało by mi się takie coś u nas (nigdzie mi się nie podoba)We Wrocławiu nie jest tak źle. Choć oczywiście nie ta architektura, nie te założenia, nie te funkcje.
Każdy plac targowy jest ciężkim przeżyciem dla estetyw sumie to nie podobało by mi się takie coś u nas (nigdzie mi się nie podoba)
Przydalyby sie jakies zdjeciaTo jeszcze uzupełniając - na wjeździe na Kraków Bieżanów ułożony jest brakujący fragment toru łączącego linię 629 z linią do Wieliczki wraz z rozjazdami na wysokości nastawni i łukiem w kierunku peronów "Wielickich". To znaczy na samym łuku są ułożone podkłady i szyny. Szyny jeszcze nie połączone i nie dogięte w łuk. A za nowym przystankiem na Złocieniu na torze 91/1 stoi skład roboczy PKP Energetyka. Poza tym od Podłęże do co najmniej Węgrzc Wielkich nad tym torem wisi już sieć trakcyjna.
notdot, nie zrozum mnie zle, ale na kawe mozesz isc na Kazimierz lub na rynek. Jest na prawde duzo ludzi, ktorym takie klimaty jak pod hala targowa w weekend bardzo sie podobaja. Zostawmy im ta przestrzeń...wiesz, gdyby to było urządzone, z pomysłem, to ok
ale takie budki, stoliki, parasolki różnej maści producentów piwa, itp - to mi się nie podoba, tak samo jak ta część społeczeństwa która będzie z tego korzystała, będąc głośną i rozwydrzoną,
tak samo nie podoba mi się robienie tam kolejnego placu targowego, gdzie w jednym miejscu sprzedają jakieś bibeloty po dziadku z 1920roku, w drugim skarpetki, w trzecim przekupka kwiatki sprzedaje chociaż wczoraj były tu świeże jajka od kury niby wiejskiej, itp, itd, czyli kolejne zagracenie przestrzeni, o ławkach zapomnij, o tym żeby usiąść wypić kawę spotkać się ze znajomymi itd
ok, ale dlaczego nie mogę tutaj? też są osoby którym klimat spod hali targowej nie odpowiada, a są też osoby którym Kazimierz czy rynek przestały się podobaćnotdot, nie zrozum mnie zle, ale na kawe mozesz isc na Kazimierz lub na rynek.
Plac targowy ma swoją konkretną funkcję: wymiany towarowej. Może klimacik nie zawsze jest idealny, ale możliwość zakupienia świeżutkich owoców lub warzyw bezpośrednio od rolników jest bezcenna. Kramy ze szmelcem też gdzieś muszą się podziać. Ile historycznych pocztówek o tematyce kolejowej znajomi wyłowili!ok, ale dlaczego nie mogę tutaj? też są osoby którym klimat spod hali targowej nie odpowiada,
ok, mi osobiście się nie podoba, kwestia gustu, żeby pod estakadę przenosić plac spod haliPlac targowy ma swoją konkretną funkcję: wymiany towarowej. Może klimacik nie zawsze jest idealny, ale możliwość zakupienia świeżutkich owoców lub warzyw bezpośrednio od rolników jest bezcenna. Kramy ze szmelcem też gdzieś muszą się podziać. Ile historycznych pocztówek o tematyce kolejowej znajomi wyłowili!
Zdradze Ci sekret, nie musisz mi wierzyć ale tak jest - to nie są żadni rolnicy, tylko handlowcy. Kupują płody rolne z tych samych hurtowni co hipermarkety i dyskonty.ale możliwość zakupienia świeżutkich owoców lub warzyw bezpośrednio od rolników jest bezcenna.
Miałem wczoraj pisać że filar na brzegu przy ulicy Podgórskiej jeszcze nie został zalany betonem, ale jakoś nie chciało mi się...
Dziś natomiast ten stan rzeczy ulega zmianie - trwa zalewanie betonem:
(...)