Ale na bardzo, bardzo niskim, poziomie. Dopiero po fakcie jest płacz "ale ja miałem uzezpieczenie z kartą", no tak, ale ono w zasadzie nic nie obejmowało i na najniższych stawkach.
To tak na marginesie.
To skoro juz na marginesie - bardzo to jest roznie, zalezy jaka karta i ubezpiecznie - jak moj znajomy wychrzanil sie na rolkach w Szwajcarii i sie przy tym troche polamal, to dzieki ubezpieczniu na karcie spedzil iles tam dni w szwajcarskim szpitalu, a nastepnie zostal w asyscie szwajcarskiej pielegniarki odeslany samolotem do Polski do polskiego szpitala.
Juz calkiem na marginesie szokiem byl przeskok ze szwajcarskiego szpitala, gdzie na obiad mial normalne menu, jak w dobrej restauracji, co bedzie mial na obiad, pokoj z lazienka tylko dla siebie, a w Polsce sala x-osobowa, grzyb na scianach i obiad z gara.
Ja mimo to, ubezpieczam siebie i cala swoja rodzine przed kazdym wyjazdem. Dzieki takiej polisie uniknelismy zaplacenia rachunku na blisko 15K USD, ktory wystawil szpital w Chicago, gdzie moja mama trafila z zapaleniem woreczka zolciolwego. 24H w szpitalu i prosty zabieg chirurgiczny tyle kosztowal firme Allianz. Rozliczenie wszystkiego odbylo sie bez problemu.
Zeby nie bylo calkiem off topic. Nie ukrywam, ze wiecznie narzekam na Balice, ze ciasne, ze pas za krotki przez co nie ma lotow bezposrednio do USA, ale wlasnie wrocilem z rodzinnego wypadu Eurolotem do Florencji. Bylem zaskoczony jak niewielkie jest lotnisko w badz co badz istotnym dla Wlochow i niezwykle popularnym wsrod turystow miescie. Lotnisko jest ciasne, choc sie troche rozbudowuje, ale bylem w szoku, ze pas startowy ma cos ok 1,5 km i tak naprawde sa srednie wizje na specjalna rozbudowe. Sa rozne wizje przedluzenia pasa, ale najwiecej co sa w stanie wykrzesac to ok. 2 tys m. przy polozeniu drogi startowej prostopadle do obecnej. Tym samym, na tle takiej Florencji, nasze Balice zle nie wypadaja. Cieszy jednak, ze w kwestii terminala cos sie rusza, nowy hotel, wieza i do pelni szczescia pozostanie tylko ten nieszczesny pas.
Swoja droga - 767 z niepelnym obciazeniem do USA z Balic lataly. Czy ktos sie orientuje, czy nowe dreamlinery w zakresie dlugosci pasa sa bardziej, czy mniej wymagajace niz 767???
hno:, są też tacy co podejrzewają, że kasę biorą do kieszni i śpią na karimatach w samolocie:nuts: - poprostu żartuję.
