Jaja jak berety
mamo jestem sławny!! 


... a jak nizej podpisanego zacznie scigac UOP....Kraków. Zdobyli wie?owiec-szkielet
Miasto u stóp
Szkielet 24-pi?trowego wie?owca, który od lat straszy przy
krakowskim rondzie Mogilskim, spenetrowali m?odzi ludzie.
Nie tylko weszli na szczyt, ale te? opublikowli w
internecie relacj? z wyprawy. Administrator jest
zbulwersowany. Policja twierdzi jednak, ?e intruzi nie
naruszyli ?miru domowego?
Zdobywcy uderzyli nad ranem. Przeskoczyli p?ot, a potem
odkr?cili wielkie mutry, którymi zabezpieczone bylo
wej?cie do budynku.
Ochrona nie zareagowa?a. ?Dozorca jest. W?a?nie dlatego
starali?my by? niewidzialni i nies?yszalni. Uda?o si??
? pisze w internecie Adam Micha? ?ubkowski.
M?ody cz?owiek, który opublikowa? w sieci informacje o
wyprawie, od kilku lat zajmuje si? eksploracj? miasta.
Spenetrowany Budynek jest w?asno?ci? katowickiej firmy
W?glozbyt. Dosta?a go za d?ugi i najch?tniej sprzeda?aby
k?opotliwy obiekt. W?glozbyt czeka na inwestora, a
pilnowanie i administrowanie powierzy? krakowskiej spó?ce
Euro-Projekt.
? Tych ludzi nale?y ?ciga? dla ich w?asnego dobra. Mog?
sobie zrobi? krzywd?. Zg?osz? spraw? prokuarturze. Budynek
jest w?a?ciwie chroniony. Stró? i pies pilnuj? przez 24
godziny. Jednak na zdeterminowanego przest?pc? nie ma
rady. Zawsze znajdzie jaki? sposób. U?ywam s?owa
?przest?pca?, bo ci m?odzi ludzi naruszyli cudz? w?asno??
? odnosi si? do wyprawy Pawe? Kalisz, wiceprezes
Euro-Projekt sp. z o. o.
Sylwia Bober-Jasnoch z ma?opolskiej policji zauwa?a, ?e
nie mo?na mówi? o naruszeniu art. 193 kodeksu karnego.
Artuku? ów stoi na stra?y tzw. miru domowego. ? Przepis
nie stosuje si? do niezamieszka?ej rudery. W?a?ciciel
móg?by jednak dochodzi? swych praw na drodze cywilnej, a
policja mog?aby pomóc udokumentowa? obecno?? obcych osób
na posesji. Do w?a?ciciela nale?y inicjatywa. Jakiekolwiek
czynno?ci, które dotycz? tej sprawy, podejmowaliby?my
wy??cznie na jego wniosek ? stwierdza.
(?ug)
komentarz autora
Ja te? tam by?em
Wycieczki na dach budynku i do jego piwnic odbywa?em ok.
10 lat temu. Nie by?o to rozs?dne! Podczas jedenej z
wypraw wpad?em do szybu windy, który wype?nia?a lodowata
woda. Wyl?dowa?em w szpitalu.
Towarzyszami przygody byli kumple ze szko?y. Wczoraj
próbowa?em pogada? z nimi. Do ?Walca? nie mog?em si?
dodzwoni?. By? na sesji Rady Miasta Krakowa. ?Duce? jest
obiecuj?cym prawnikiem. Nie odbiera? komórki. Ci
awanturnicy wyszli na ludzi, na zaj?tych ludzi. Do ?Koxa?
nawet nie telefonowa?em. Oficer policji na pewno nie
przyzna?by si? do grzeszków m?odo?ci.
Uda?o mi si? pogada? tylko z Marcinem Stron?, który jest
lekarzem. ? Szczyt szkieletora zdobywa?em wielokrotnie w
latach 90. Razem ze mn? po schodach wdrapywali si? moi
koledzy z klasy. Wszyscy chodzili?my do XIII liceum, które
znajduje si? w pobli?u wie?owca. Nasza ekipa nazywa?a si?
Brygada K-4. Spenetrowa?a te? rozpapran? budow? przy
rondzie Kotlarskim, która pó?niej zmieni?a si? w elaganck?
siedzib? Banku BPH ? powiedzia? ?Krakowskiej?.
?ukasz grzymalski
hehe i zapraszamy do dyskusji!Yeapcoque said:PS. Ze swojej strony chcialbym przywitac czytajace nas organy ściganiadobra robota chłopaki
![]()
:hilarious :weird: Ten gosciu chyba z ksiezyca spadl LOLTych ludzi nale?y ?ciga? dla ich w?asnego dobra. Mog?
sobie zrobi? krzywd?. Zg?osz? spraw? prokuarturze. Budynek
jest w?a?ciwie chroniony. Stró? i pies pilnuj? przez 24
godziny. Jednak na zdeterminowanego przest?pc? nie ma
rady. Zawsze znajdzie jaki? sposób. U?ywam s?owa
?przest?pca?, bo ci m?odzi ludzi naruszyli cudz? w?asno??
? odnosi si? do wyprawy Pawe? Kalisz, wiceprezes
Euro-Projekt sp. z o. o.
zgadzam się całkowicie z pańską wypowiedzią ;-)MIKI said:Ja pierniczę ale jazda. :eek2:![]()
Jutro przeczyta cała małopolskagrzaniec z galicji said:nie wierze własnym oczom ktos to forum poza nami czyta.
![]()