Joined
·
706 Posts
Może być problem z puszczeniem ruchu przez nowy most na Lubatówce, pojawiły się pęknięcia i wykonawca może się nie wyrobić.
Czy ta wiadomość jest pewna?Może być problem z puszczeniem ruchu przez nowy most na Lubatówce, pojawiły się pęknięcia i wykonawca może się nie wyrobić.
Nowe rządy w Karpatach Krosno. Prezesem Paweł Szczygieł
całość na:Wsparcie dla klubu zadeklarował Bronisław Baran, zastępca prezydenta Krosna. Podkreślił, że w planach inwestycyjnych miasta jest zadaszenie trybun, powiększenie liczby miejsc do około 8 tysięcy, budowa oświetlenia, czy pomoc klubowi w tworzeniu Sportowej Spółki Akcyjnej.
Informację mam od pracownika PRiD Krosno, mówił że wykonawca mostu ma wykonać jakieś poprawki.Czy ta wiadomość jest pewna?
Suma sumarum przy moście od kilku dni nie ma prowadzonych większych prac. Nawet nie pozakładano barierek, a 15 grudnia jest za tydzień.
W budżecie na 2015 jest pokaźna kwota na cmentarz. Tak więc prace będą prowadzone również w przyszłym roku.Ponadto też do końca grudnia miał być zakończony cmentarz a tam jeszcze końca nie widać.
Wykonawca cmentarza miał rozbudować to skrzyżowanie o prawoskręt, więc może w ramach rezygnacji z tego wydlużono mu czas na wykonanie całości.W budżecie na 2015 jest pokaźna kwota na cmentarz. Tak więc prace będą prowadzone również w przyszłym roku.
Myślę, że wydłużenie prac przy cmentarzu może być spowodowane rozbudową obwodnicy. W czasie ogłaszania przetargu na cmentarz nie było mowy o prowadzeniu prac przy rozbudowie DK28 w sąsiedztwie cmentarza. Teraz pewnie cała koncepcja musiała ulec jakimś zmianom (chociażby skrzyżowanie z Lwowską które w przetargu na cmentarz miało być jednojezdniowym a po otrzymaniu dodatkowych środków na DK28 stanie się dwujezdniowym)
Może być lecz nie widziałem jeszcze budżetu na przyszły rok. A jeżeli chodzi o cmentarz to wizualnie bardzo ładnie się prezentował będzie od strony D-28.W budżecie na 2015 jest pokaźna kwota na cmentarz. Tak więc prace będą prowadzone również w przyszłym roku.
Myślę, że wydłużenie prac przy cmentarzu może być spowodowane rozbudową obwodnicy. W czasie ogłaszania przetargu na cmentarz nie było mowy o prowadzeniu prac przy rozbudowie DK28 w sąsiedztwie cmentarza. Teraz pewnie cała koncepcja musiała ulec jakimś zmianom (chociażby skrzyżowanie z Lwowską które w przetargu na cmentarz miało być jednojezdniowym a po otrzymaniu dodatkowych środków na DK28 stanie się dwujezdniowym)
Na BIP jest projekt. Kilka stron wcześniej był nawet link.Może być lecz nie widziałem jeszcze budżetu na przyszły rok.
Większym problemem może być przebudowa sieci podziemnych w okolicach skrzyżowania. Teraz budowana jest nowa jezdnia, która przecina zjazd który był planowany przy rozbudowie cmentarza. Także sieci idą pod nóż już na całej długości a nie jak planowano przy przetargu na cmentarz na niewielkim odcinku. Poza tym wykonawca nie zaczął na dobrą sprawę budować parkingu przy cmentarzu. Być może czeka na ogarnięcie sprawy drugiej jezdni w sąsiedztwie.Wykonawca cmentarza miał rozbudować to skrzyżowanie o prawoskręt, więc może w ramach rezygnacji z tego wydlużono mu czas na wykonanie całości.
Zmian w budżecie można w każdej chwili dokonać. Tak było między innymi z mostem na Konopnickiej, który przecież nie był przewidziany do realizacji w 2013 rokucałość na:
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20141208/SPORT02/141209756
To plany raczej na bliżej nieokreśloną przyszłość. Przynajmniej w projekcie budżetu na 2015 takich inwestycji nie ma.
OczywiścieZmian w budżecie można w każdej chwili dokonać. Tak było między innymi z mostem na Konopnickiej, który przecież nie był przewidziany do realizacji w 2013 roku![]()
Z tego co wiem sprawa jest poważniejsza.Informację mam od pracownika PRiD Krosno, mówił że wykonawca mostu ma wykonać jakieś poprawki.
Trudno mi w tym temacie cokolwiek się wypowiadać a jeszcze trudnie uwierzyć. Budująca firma Mosty Łódź już realizowała projekty bardzo poważne nie takie jak rzeka Lubatówka i mało prawdopodobne aby mogła zawalić most nad prawdę mówiąc potokiem chyba że były wadliwe materiały. Jeżeli byłaby to prawda to kompromitacja na całego. Może chodzić o jakiś okres czasu od wybetonowania że trzeba odczekać i dlatego nic się nie dzieje. Był on betonowany kilka dni po betonowaniu wiaduktu północnego. Czas pokaże " pożyjemy zobaczymy".Z tego co wiem sprawa jest poważniejsza.
Po rozdeskowaniu most popękał pod własnym ciężarem. Podobno ma być jeszcze przeprowadzone próbne obciążenie 80t. Wykonawca miał zgłaszać wątpliwości dotyczące projektu już na wczesnym etapie realizacji.
Nie wiem na ile prawdziwa jest ta informacja, ale jeżeli projekt jest faktycznie jeb**ęty, to mamy poważną kaszanę.
Mayor24 jest najbliższy prawdy, a co do postu powyżej to problem leży w dokumentacji projektowej (zbrojenie podpór), a nie w wykonawcy.Trudno mi w tym temacie cokolwiek się wypowiadać a jeszcze trudnie uwierzyć. Budująca firma Mosty Łódź już realizowała projekty bardzo poważne nie takie jak rzeka Lubatówka i mało prawdopodobne aby mogła zawalić most nad prawdę mówiąc potokiem chyba że były wadliwe materiały. Jeżeli byłaby to prawda to kompromitacja na całego. Może chodzić o jakiś okres czasu od wybetonowania że trzeba odczekać i dlatego nic się nie dzieje. Był on betonowany kilka dni po betonowaniu wiaduktu północnego. Czas pokaże " pożyjemy zobaczymy".
Nie chodziłoby o spieprzenie roboty przez wykonawcę, tylko o błąd w projekcie. Firma buduje zgodnie z projektem, a jeśli były w nim błędy które spowodowały pęknięcia (o ile one są) to winowajcą przecież jest projektant, a nie wykonawca.Trudno mi w tym temacie cokolwiek się wypowiadać a jeszcze trudnie uwierzyć. Budująca firma Mosty Łódź już realizowała projekty bardzo poważne nie takie jak rzeka Lubatówka i mało prawdopodobne aby mogła zawalić most nad prawdę mówiąc potokiem chyba że były wadliwe materiały. Jeżeli byłaby to prawda to kompromitacja na całego. Może chodzić o jakiś okres czasu od wybetonowania że trzeba odczekać i dlatego nic się nie dzieje. Był on betonowany kilka dni po betonowaniu wiaduktu północnego. Czas pokaże " pożyjemy zobaczymy".
Kolego nie wypisuj głupot na forum jeżeli nie masz pojęcia o tym co wypisujesz. Po pierwsze za odcinek związany z budową ronda odpowiedzialny jest RBDiM (podobna nazwa firma jednak inna) a nie PRID, który co prawda jest członkiem Konsorcjum lecz za ten odcinek akurat nie odpowiada. Po drugie jak do tej pory z terminów się wywiązywali, a roboty prowadzone są ze znacznym wyprzedzeniem w stosunku do pierwotnie przyjętego harmonogramu. Rondo będzie otwarte w przeciągu kilku dni. Wykonano już oznakowanie poziome i zostały im jedynie prace kosmetyczne. Jeżeli masz jakiekolwiek pojęcie o procesie budowlanym powinieneś wiedzieć że nie można otworzyć sobie ruchu kiedy wykonawca ma na to ochotę. Najpierw muszą zostać przeprowadzone wszystkie PROCEDURY ODBIOROWE.ps. Rondo dalej jest zamknięte. Denerwuje mnie już to niedotrzymywanie słowa przez PRiD. Obiecywali, że w związku z utrudnieniami dla kierowców MKS którzy muszą zawracać na parkingu pod kwadraciakiem rondo otworzą w ubiegły czwartek. A rondo jak było zagrodzone tak jest do teraz. Na ww. parkingu i pod przychodnią w trakcie dnia meksyk.