SkyscraperCity Forum banner

[Kujawsko-Pomorskie] Infrastruktura kolejowa

1253358 Views 7345 Replies 391 Participants Last post by  PiotrGdz
Województwo dostało 25 mln zł z Unii Europejskiej na zakup nowych szynobusów. Za trzy lata mamy podróżować też nowoczesnymi pociągami elektrycznymi

Dzięki pozyskanym pieniądzom już w przyszłym roku pojawi się na torach kujawsko-pomorskiego pięć nowych autobusów szynowych.

- Do grudnia wyprodukowane zostaną także dwa pojazdy z poprzedniego kontraktu z PESĄ. Łącznie więc będzie jeździło 13 takich wygodnych szynobusów. To całkowicie zaspokoi potrzeby naszego regionu na liniach nie zelektryfikowanych - zapowiada Waldemar Achramowicz, marszałek województwa.

W środę o przyszłości połączeń kolejowych w regionie Achramowicz rozmawiał z prezesem spółki PKP Przewozy Regionalne Leszkiem Rutą. Ustalili, że samorząd, wspólnie z PKP, w 2007 roku wystąpi do Unii Europejskiej o 100 mln zł na zakup 9 nowoczesnych składów elektrycznych.

- Jeden kosztuje 12 mln zł. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, w 2008 roku będą wozić mieszkańców pomiędzy Bydgoszczą, Toruniem, Inowrocławiem a Kutnem - zapowiada marszałek.

Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce znacznie poprawi się też jakość podróżowania koleją w naszym województwie. Ciągle jednak nie wiadomo, co będzie w najbliższej przyszłości. W tym roku PKP dostała od samorządu ponad 30 mln zł na realizację lokalnych połączeń. Kolej chciałaby dwa razy więcej.

- Obniżamy o kilka procent koszty działania, jednak stoimy na stanowisku, że w przyszłym rozkładzie, który zacznie obowiązywać od grudnia, uruchomimy tylko te pociągi, na które dostaniemy pieniądze - zapowiada Ruta.

Marszałek Achramowicz jeszcze kilka tygodni temu zapowiadał, że na żadne cięcia się nie zgodzi. Teraz jest ostrożniejszy: - Trzeba dokładnie jeszcze raz przeanalizować ofertę. Są pewne połączenia, które mogą nie funkcjonować, bo są nierentowne. Choć oszczędności oczekujemy też po tamtej stronie - mówi.
See less See more
1 - 20 of 7346 Posts
Zakończenie kontraktu dla Województwa Kujawsko-Pomorskiego

info z www.pesa.pl

W dniu 30 grudnia 2005 roku, PESA Bydgoszcz SA, w obecności władz Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz mediów, przekazała na ręce Marszałka, pana Waldemara Achramowicza, dwa ostatnie, z serii ośmiu, spalinowe autobusy szynowe do realizacji regionalnych przewozów pasażerskich. Tym samym zakończony został kontrakt podpisany w dniu 18 października 2002 roku przez PESA Bydgoszcz SA i Województwo Kujawsko-Pomorskie . Wartym podkreślenia jest fakt, iż przekazanie pojazdów odbyło się z dużym wyprzedzeniem – zgodnie z umową całość zamówienia miała być zrealizowana do 30 września 2006 roku.

a oto jeden z szynobusów:


przynajmniej ładnie się prezentuje =]
See less See more
Szynobusy miały być przeznaczone na trasy zagrożone likwidacją o niewielkich potokach pasażerskich.Tak zostaly zaprojektowane.Dziwi mnie zatem, że korzysta się z nich na najbardziej chyba obłożonej trasie w kuj-pom.Chodzi mianowicie o odcinek Toruń-Grudziądz.Codziennie przemieszcza się na tym odcinku kilka tysięcy osób.Nie muszę chyba pisać co się dzieje w takim niewielkim w sumie szynobusie już od dworca Toruń Miasto.Na Wschodnim wejście do środka graniczy z cudem.Około półtoragodzinna podróż w takich warunkach do przyjemności nie należy.Kiedyś jeździły piętrusy i było ok.Chyba że PKP chce oszczędzać za wszelką cenę, ale wszystko ma swoje granice.Niech się później nie dziwią, że liczba podróżnych spada.
Arek1 - jeżeli rzeczywiście jest jak piszesz to powinni tam dac
autobus dwuczłonowy...

A propos jeszcze tego zakończonego kontraktu. Na tym nie koniec.
W przyszłości pojawią się kolejne szynobusy.
:)
Moze ludzie specjalnie czekaja az bedzie jechal szynobus :) Tak jest na trasie z Bydgoszczy do Serocka.
Najezdzilem sie tego typu pojazdami po Szwecji i jesli nasze sa rownie wygodne, przestronne i oferuja tyle przyjemnosci z podrozy to jest super.
[Kujawsko-pomorskie] Wieści z regionu

Mieszkańców uspokoiła informacja, że na razie nie ma likwidacji połączeń w Borach, ale zastanawiają się, jak długo potrwa ta idylla.

Pociąg to w Borach podstawowy środek lokomocji, bo na autobusy powoli nie ma co liczyć. W weekendy wsie odcięte są od centrum, więc pozostaje rower albo samochód. A co mają zrobić ci, którzy pojazdu nie mają? - Jeśli ktoś zamierza wybrać sobie szkołę w Bydgoszczy, a nie stać go na stancję i chce dojeżdżać, może mieć kłopoty. Wysłaliśmy pismo do Urzędu Marszałkowskiego w sprawie utrzymania tych pociągów, które już są - mówi wójt Cekcyna Jacek Brygman. Oprócz tego przydałoby się, aby pociąg z Bydgoszczy do Wierzchucina o 18.05 został wydłużony do Tucholi, bo na stacji w Wierzchucinie około 40 osób byłoby chętnych na jazdę do Cekcyna i Tucholi. Po śliwicku Rąk nie opuszczają też w Śliwicach, gdzie liczą, że uda się zrealizować tzw. koncepcję śliwicką i połączenia zostaną wydłużone do Kościerzyny. - Dobrze byłoby, żeby jechały dłuższą trasa przez Łąg, Szałamaje, Wojtal do Kościerzyny i żeby tam zostały skomunikowane z Gdynią - mówi radny ze Śliwic Dariusz Spica. - To jest ludziom potrzebne i będziemy o to zabiegać.


Źródło: Gazeta Pomorska
See less See more
Najstarsi sypniewianie pamiętają, że kiedyś przez Sypniewo jeździł pociąg relacji Terespol-Piła. Młodszym dworzec kojarzy się tylko z tanim winem i wybijaniem okien. I pewnie nic tego nie zmieni.

- Dopóki było mieszkanie na piętrze dworca, to wyglądało tu jako tako - mówi Helena Jankowska, żona dyżurnego ruchu na dworcu PKP w Sypniewie. - Teraz brak dozoru i młodzież ze szkoły robi, co chce. To znakomite miejsce na wagary.

Gmina Więcbork chciała przejąć dworzec w Sypniewie na mieszkania komunalne. Nic z tego nie wyszło, bo PKP nie było zainteresowane.

Teraz radny powiatowy z Sypniewa Henryk Pawlina zabiega o pomieszczenia PKP przy dworcu. - Majątek PKP został uwłaszczony i teraz kolej może sama dysponować - mówi Pawlina. - Klub "Gwiazda" w Sypniewie chce nieodpłatnie przejąć kolejowe budynki.

Piłkarze, których boisko i klub sąsiaduje z dworcem, są zdecydowani wyremontować je na szatnie.

Pawlina zwrócił się do starosty sępoleńskiego o poparcie starań sypniewian. Niestety, nawet jeśli klub dostanie pomieszczenia na szatnię, to budynek dworca nic na tym nie zyska. Najprawdopodobniej czeka go za ileś lat rozbiórka, bo pociągi już do Sypniewa nie wrócą.


Źródło: Gazeta Pomorska
See less See more
Swoimi obawami o połączenia podzielili się z przedstawicielami spółek PKP członkowie komitetu obrony kolei.

- Umowa, od której zależy funkcjonowanie pociągów, została zapięta na ostatni guzik - przekonywał Zbigniew Rączkowski z Przewozów Regionalnych z Gdyni. - Strony doszły do porozumienia w sprawie kwot dofinansowania i zagrożenia nie ma.

W podobnym tonie wypowiadał się kilka dni temu wiceprzewodniczący Sejmiku Piotr Stanke, ale uczestnicy spotkania podeszli do informacji nieufnie.

Byli też ciekawi, jak wygląda sprawa rozkładu jazdy na przyszły rok. - Dopiero co parafowano porozumienie tegoroczne - mówił Rączkowski. - Trudno jest mi mówić na ten temat, ale niewykluczone, że kwoty dofinansowania będą wyższe. Wszystko zależy od pieniędzy.

Kolejarze nie kryli, że wkurzają ich podziały na PKP i że działania spółek nie są skoordynowane. - Czy będą uruchomione nowe połączenia, na przykład Chojnice - Nakło? - chciał wiedzieć Gęborys. - Łatwo jest coś wycofać, ale trudno wrócić.

Powrotu połączenia z Nakłem się nie przewiduje, a sytuację na kolei poprawić mają szynobusy, które PKP zamierza zakupić w grudniu. - Ja w to nie wierzę. Kto w grudniu będzie myślał o zakupie szynobusów? - mówił Ryszard Gołuchowski. - A co ze skomunikowaniami? Czy aby są dobre? Czy ludzie będą musieli czekać?

Przedstawiciele kolei radzili, aby zajrzeć na strony Urzędu Marszałkowskiego, gdzie umieszczono rozkład. Obecni na sali kolejarze nie byli zachwyceni, że na rozmowy z nimi nie przyjechali przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego. - Z kim tu gadać? - pytali. - Nikt nie jest władny, żeby podejmować decyzje. Rozwalicie kolej do końca i taki będzie finał.

Wkrótce o tym, kto odpowiada za dewastację kolejowych budynków


Źródło: GAZETA POMORSKA
See less See more
Województwo pomorskie jest trzecie w Polsce pod względem dotowania kolei, bo na połączenia idzie 10 proc. budżetu. - Chcę uspokoić wszystkich, że zmian na gorsze nie będzie - twierdzi Piotr Stanke, wiceprzewodniczący sejmiku województwa pomorskiego.


Co więcej, planowane są nowe połączenia - m.in. na odcinkach Kościerzyna-Czersk - Wierzchucin oraz Chojnice-Szczecinek tak, aby można było spokojnie i bez niepotrzebnych postojów dojechać do Słupska. - Staramy się o racjonalizacje połączeń tak, aby pociągi nie stały niepotrzebnie - mówi Jerzy Megger, radny powiatowy. - Podejmujemy działania, które mają na celu przywrócenie po sezonie zimowym właściwych wagonów dla pociągu relacji Chojnice-Gdynia i pracujemy nad wydłużeniem relacji tego pociągu tak, aby połączenie otrzymało kształt Piła-Chojnice-Gdynia z zachowaniem prawidłowego odjazdu z Chojnic 7.05

Przypomnijmy, pisaliśmy, że wagony zmieniono na gorsze. - Ja też jeżdżę tym pociągiem i o wiele wygodniej jest, gdy nie ma piętrusa - mówi Stanke, przyznając, że zanim zimą nastał piętrus, pociąg nie był nagrzany i było zwyczajnie zimno. - Pamiętajmy, że pociąg sprzyja integracji województwa, ale nie wszystkim podoba się, że trzeba do połączeń dokładać.

O tym, że biedne rubieże województwa pomorskiego podróżują koleją, trudno było przekonać starostów z powiatów, w których kolej prawie nie jeździ. - Dlatego tak ważne jest lobby i mogę zapewnić, że nie ma woli ograniczania połączeń, bo wsie i miasteczka muszą być skomunikowane. Ludzie muszą dojechać do pracy i szkoły - dodaje Stanke.


Źródło: GAZETA POMORSKA
See less See more
^^ Wszystko w porządku. Tam jest napisane o środkach na m. in. budowę dróg, a kolej, to też drogi;p
Mniej połączeń kolejowych w Kujawsko-Pomorskiem

(źródło: PAP, 1 lutego 2007)

Kolej zawiesza od czwartku połączenia kolejowe na liniach Brodnica - Działdowo i Toruń-Sierpc. Zarząd województwa kujawsko-pomorskiego dopłaci w tym roku 50 mln zł, ale zdaniem kolei, jest to za mało na utrzymanie wszystkich połączeń.
- Wprowadzone od 1 lutego zmiany w rozkładzie jazdy pozwolą na ograniczenie deficytu na terenie woj. kujawsko-pomorskiego w roku 2007 z 58 mln zł do nieco ponad 51 mln zł. Ograniczenie oferty dotknie odcinki linii przynoszące największe straty oraz pociągi o najmniejszej liczbie przewożonych podróżnych w skali województwa - powiedział w środę Marek Ostrowski ze spółki PKP Przewozy Regionalne w Bydgoszczy.

Zawarty 4 stycznia kontrakt pomiędzy zarządem województwa a spółką PKP Przewozy Regionalne, wart 50 mln zł, przewiduje utrzymanie 231 połączeń. Pieniędzy zabrakło na utrzymanie ośmiu pociągów relacji Brodnica-Działdowo i siedmiu z Torunia do Lipna i Sierpca, co oznacza całkowite zawieszenie przewozów pasażerskich na tych trasach.

- Należy zaznaczyć, iż przewozy pasażerskie na tych odcinkach linii kolejowych były do tej pory dotowane tylko na terenie woj. kujawsko-pomorskiego. Od dawna zaś nie były objęte dotacją przez województwa sąsiednie na części obu odcinków przebiegających przez teren warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego - dodał Ostrowski.

PKP zdecydowały także o ograniczeniu liczby pociągów i skróceniu tras lub częstotliwości kursowania na kilkunastu innych trasach w regionie kujawsko-pomorskim. Większa niż dotychczas liczba pociągów będzie też obsługiwana tańszymi w eksploatacji autobusami szynowymi, zakupionymi przez samorząd województwa (ich liczba zwiększy się w 2007 r. do 12 pojazdów). Zastąpią one kolejne pociągi zestawione z tradycyjnych składów złożonych z lokomotywy spalinowej i wagonów.
See less See more
Będzie porozumienie w Kujawsko-Pomorskiem?!

(źródło: Gazeta Wyborcza, Toruń, 16 lutego 2007)

Jest szansa na zgodę między samorządem województwa Kujawsko-Pomorskiego a PKP Przewozy Regionalne. Obie strony powołały w piątek zespół, który zajmie się renegocjacją umowy na połączenia regionalne.
Nad nowym porozumieniem będą pracowali przedstawiciele obu stron: samorządu województwa oraz spółki PKP Przewozy Regionalne. To wynik piątkowych rozmów marszałka Piotra Całbeckiego z Andrzejem Wachem, prezesem zarządu PKP i Janem Tereszczukiem, szefem PKP Przewozy Regionalne. - Jest dużo dobrej woli do współpracy - podsumował spotkanie marszałek województwa.

Kością niezgody jest umowa dotycząca przewozów regionalnych. Obie strony - samorząd województwa i PKP PR - na początku roku podpisały porozumienie warte 50 mln zł. Jednak to nie zadowoliło kolejarzy. W lutym zmienili rozkład jazdy, m.in. całkowicie zawiesili połączenia z Torunia do Sierpca i z Brodnicy do Działdowa.

Tydzień temu marszałek wraz z pięcioma starostami - po porównaniu wydatków innych samorządów na przejazdy kolejowe - zażądali od PKP renegocjacji umowy. W ciągu ostatnich dni spór między stronami pogłębiał się.

- Ostatnie tygodnie pokazują, jak wielkie jest zapotrzebowanie społeczne na przejazdy koleją - podkreślił w piątek Andrzej Wach. - Mamy problem, który trzeba rozwiązać. Są duże szanse, aby przywrócić połączenia, które już zostały zlikwidowane.

Pod uwagę brane jest m.in. powołanie spółki regionalnej działającej na podobnych zasadach jak Koleje Mazowieckie. - Zastanawiamy się nad tym - przyznaje marszałek Całbecki. - Na pewno chcemy stworzyć nową jakość.

Co na to PKP? - Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje i sugestie samorządów - odpowiada Wach.
See less See more
Połączenia przywrócone

(źródło : Rzeczpospolita, 06.03.2007)

Kolej przywróci większość zawieszonych 1 lutego połączeń w woj. kujawsko-pomorskim - zapowiedział Piotr Całbecki, marszałek województwa. Chodzi głównie o linie do Sierpca i Kościerzyny.

Pociągi wrócą na szlaki 12 marca. - Mediacje są już na końcowym etapie, jeżeli chodzi o większość zlikwidowanych w lutym połączeń. Mamy jeszcze tylko problem z połączeniem Brodnica - Działdowo, gdyż brakuje dobrej woli ze strony województwa warmińsko-mazurskiego, natomiast pozostałe połączenia zostaną przywrócone od 12 marca - powiedział w poniedziałek marszałek Całbecki.
12 marca powrót pociągów do Chojnic i Sierpca

(źródło: Gazeta Wyborcza, Bydgoszcz, 09.03.2007)

Zlikwidowane 1 lutego trzy pociągi kursujące codziennie z Bydgoszczy Głównej do Chojnic i sześć pociągów z Torunia do Sierpca wracają na tory od poniedziałku.

PKP Przewozy Regionalne i samorząd województwa kujawsko-pomorskiego w piątek podpisały aneks do wcześniej zawartej umowy. Nadal nie będą jeździły zlikwidowane kilka tygodni temu składy kursujące między Brodnicą a Działdowem.

Aneks do umowy nie oznacza zwiększenia wydatków na przewozy regionalne. Nasze województwo zapłaci za nie 50 mln zł. Strony uzgodniły, że niektóre składy będą kursowały z mniejszą liczbą wagonów. Inne wyjadą na tory rzadziej. Niektóre mają jeździć tylko w dni robocze albo wyłącznie podczas roku szkolnego.

Spółka PKP Przewozy Regionalne zobowiązała się, że poprawi jakość przewozów.
Jeszcze o połączeniu do Sierpca.

(źródło: Gazeta Wyborcza, Toruń, 12.03.2007)

Od poniedziałku do rozkładu jazdy wróciły pociągi kursujące z Torunia do Lipna i Sierpca. To efekt negocjacji, jakie Urząd Marszałkowski prowadził ze spółką PKP Przewozy Regionalne. Pociągi między Toruniem a Lipnem oraz Sierpcem zostały wycofane od 1 lutego. Podpisany w piątek aneks do umowy przywrócił te połączenia. Część składów jeździ rzadziej albo z mniejszą liczbą wagonów.

Na trasie Toruń - Sierpc zostały przywrócone pociągi: • odjeżdżające ze stacji Toruń Gł.: 5.29, 15.34 • wracające z Sierpca: 4.29, 15.11 (kursuje w dni robocze), 17.21 (jeździ tylko w soboty, niedziele i święta) • relacji Lipno - Toruń Gł. - odjazd o godz. 6.48 (kursuje w dni robocze, a także 1 listopada - oprócz 2 maja, 8 czerwca i między 23 czerwca a 2 września).

Ograniczone zostały kursy: • Toruń Gł. (odjazd - 14.38) - Jabłonowo Pomorskie (przyjazd - 15.35) • Jabłonowo Pomorskie (6.06) - Toruń Gł. (7.13) - oba składy nie jeżdżą w soboty, niedziele i święta • Kutno (6.28) - Toruń Gł. (8.09) nie kursuje w wakacje, czyli od 23 czerwca do 2 września
See less See more
Reaktywacja połączenia Brodnica – Działdowo?

(źródło: Gazeta Pomorska, Brodnica, 13 marca 2007)

Samorząd kujawsko-pomorski próbuje wskrzesić połączenie Brodnica - Działdowo uruchamiając nowe połączenie Chojnice - Działdowo.
Większość trasy Brodnica - Działdowo przebiega przez Warmińsko-Mazurskie. Niestety, tamtejszy samorząd nie jest zainteresowany finansowaniem połączenia.

Dlatego reaktywacja kursu w dotychczasowym kształcie jest obecnie praktycznie niemożliwa.

- Powiem uczciwie, że jest problem - przyznaje Ryszard Bober, radny sejmiku wojewódzkiego. - Samorząd warmińsko-mazurski nie jest zainteresowany finansowaniem kursu. Dlatego nie ma możliwości, żeby przewozy regionalne obsługiwały połączenie, bo nie ma komu za to płacić. Jednak staramy się o uruchomienie ponadregionalnego połączenia Chojnice-Działdowo. Takie rozwiązanie pozwoli na finansowanie z budżetu państwa. W tej sprawie trwają już rozmowy z ministrem transportu. W zamyśle kursowałyby dwa składy w jedną i drugą stronę - informuje Ryszard Bober.

- Realizacja tego pomysłu będzie równie trudna, co przekonanie marszałka warmińsko-mazurskiego do dofinansowania trasy, czyli partycypowania w kosztach PKP - ocenia Waldemar Gęsicki, starosta brodnicki.

- Wkrótce przyjeżdżają przedstawiciele prywatnej spółki kolejowej - mówi natomiast Teresa Nowakowska, radna sejmiku warmińsko-mazurskiego. - Przyjeżdżają na rozpoznanie.- Ona także jest rozczarowana postawą samorządu warmińsko-mazurskiego.

- Nastawiony jest negatywnie do wszystkiego. W sprawie połączenia Brodnica - Działdowo jeździłam sama, z samorządowcami i posłanką. Traktowano nas nieprzyjemnie - relacjonuje Teresa Nowakowska.

- Realizacja połączeń kolejowych nie jest w kompetencji Urzędu Wojewódzkiego - mówi Paweł Lulewicz, rzecznik Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego. - Wojewodzie zależy jednak na przywróceniu połączenia Brodnica-Działdowo, dlatego staramy się pełnić rolę mediatora. Planujemy zorganizować wkrótce spotkanie z samorządowcami - zapewnia.
See less See more
Kujawsko-pomorskie: Ważne spotkanie

(źródło: www.kujawsko-pomorskie.pl, 31 marca 2007)

Marszałek woj. kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki i wicemarszałek Maciej Eckardt spotkali się z prezesem bydgoskiej firmy PESA Tomaszem Zaboklickim oraz przedstawicielami Grupy CTL Rail, prywatnego przewoźnika kolejowego z południa Polski.
W spotkaniu uczestniczył również Jacek Prześluga, przewodniczący komisji przewozów pasażerskich w Związku Pracodawców Transportu i Logistyki (wcześniej twórca sukcesu PKP InterCity).

Tematem rozmów były kwestie związane z regionalnymi przewozami pasażerskimi w latach 2008-2010.

Za organizację regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich odpowiada samorząd województwa. Dotąd wykonanie tych usług powierzał państwowej spółce kolejowej PKP Przewozy Regionalne. Jakość i koszt ich realizacji były przyczyną sporów między zleceniodawcą a wykonawcą.

Obecnie prawo zezwala na powierzenie przewozów regionalnych prywatnym operatorom kolejowym. Zarząd województwa wkrótce ogłosi przetarg na wykonywanie takich połączeń w latach 2008-2010. Samorząd chce wydawać na nie w ciągu najbliższych trzech lat 40 mln zł rocznie.

CTL - Rail jest grupą firm zajmujących się spedycja kolejową. Obroty i wielkość przewozów czynią ją największą prywatną koleją w Polsce. W spotkaniu z marszałkiem Całbeckim i wicemarszałkiem Eckardtem wziął udział prezes zarządu CTL Rail Zbigniew Koszewski.
See less See more
1 - 20 of 7346 Posts
Top