Przeczytałem ten artykuł. Jeżeli to jest prawda to coś cieniutko z tymi naciskami (177 kN/oś). Parowozu Pt47 z poc. TurKolu raczej się tam nie zobaczy
całość : http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadom...i-285-ze-swidnicy-do-jedliny-zdroj-86182.htmlPLK ogłaszają przetarg na rewitalizację linii 285 ze Świdnicy do Jedliny Zdrój
Michał Szymajda
PKP przywróci do działania jedną z bardziej malowniczych linii górskich w Polsce. W 2021 roku pociągi osobowe mają wrócić na linię 285 na odcinku Świdnica Kraszowice-Jedlina Zdrój. PKP PLK ogłosiła właśnie przetarg w trybie „zaprojektuj i buduj”.
Prace studialne nad linią są już niemal zakończone, dlatego czas na stworzenie projektu kompleksowej naprawy i samą naprawę. Obecnie na większej części odcinka – ze Świdnicy Kraszowic do Jedliny Zdrój kursują wyłącznie drezyniarze.
Dla okazjonalnych to nie jest aż taki problem - przewoźnik załatwi adres4 i 20 km/h pojedzie wszystko. Baa, nawet IC załatwiło regularne przejazdy z przekroczonymi naciskami na odc. Bielsko - Kalwaria.Przeczytałem ten artykuł. Jeżeli to jest prawda to coś cieniutko z tymi naciskami (177 kN/oś). Parowozu Pt47 z poc. TurKolu raczej się tam nie zobaczy
Też się kiedyś nad takimi połączeniami zastanawiałem. Pewnie na takie przesiedliby się wszyscy podróżujący teraz między Wrocławiem a Górami Sowimi przez Wałbrzych, tzn. głównie studenci (w tym jaA moze mialoby sens uruchomic pociag Nowa Ruda - Wroclaw przez Jedline i Swidnice ? (ten obaszar za Gorami Sowimi jest odciety od swiata)
Dopuszcza. Ponadto w PLK panuje obsesja na punkcie 76 cm, niezależnie od linii kolejowej niestetyCzy TSI dopuszcza 55 cm?
Zmiana czoła konieczna jest podczas jazdy na Wałbrzych.Pytanie: Jadąc przez Jugowice do Jedliny linia wpada na Kłodzko - Wałbrzych w Jedlinie. W którą stronę pociąg jadąc dalej musiałby zmieniać czoło? W kierunku Kłodzka czy Wałbrzycha?
:lol: to sie ubawilem. No to moze przejdzmy z ogólników i niedorzecznosci na konkrety. Jakie to miejscowosci, ilu mieszkancow, jakie polaczenia mozna im zaproponowac, kto bedzie je wykonywac, jakim taborem, z jakim taktem, jaki czas przejazdu, za jaka cene, jakie potoki sa przewidywane.......... ile kosztowaloby puszczenie autobusy np. Swidnica-Walbrzych(przez te wszystkie wioski)?Taki sens, że są tam tory, które wymagają naprawy oraz odcięte od świata miejscowości, którym można zapewnić cywilizowany transport. Są na to pieniądze, więc dlaczego ich nie wydać, zwłaszcza że zapewnienie transportu publicznego jest podstawowym obowiązkiem samorządów?
no widzisz, nawet na najbardziej banalne pytania nie znasz odpowiedzi, do tego masz zero argumentow za modernizacja. Moja pierwsza szczegolowa i rzeczowa analiza jest taka.... brak rewitalizacji oznacza, ze ~90mln zostanie wydane na bardziej sensowne remonty lub przynajmniej nie zostanie wywalone w bloto.Cieszę się, że ci tak strasznie wesoło. Teraz przedstaw swoje szczegółowe i rzeczowe analizy dowodzące, że lepiej tej linii nie remontować. Na pewno takie posiadasz, skoro tak kategorycznie się wypowiadasz
.