SkyscraperCity Forum banner

[LK 91] Kraków - Rzeszów - Medyka (UA) (E-30)

3215021 Views 10053 Replies 525 Participants Last post by  lyncz
Brakowało tu podobnego tematu.


Związkowcy z Rzeszowa proszą o pomoc premiera, bo PKP chce wyciąć z unijnego programu jedną z najważniejszych inwestycji kolejowych w regionie - modernizację linii Rzeszów-Medyka.

Apel o ratowanie inwestycji kolejowych, który związkowcy z rzeszowskiej "Solidarności" skierowali do premiera Donalda Tuska, dotyczy nie tylko modernizacji tej magistrali, ale również kontynuowania rewitalizacji linii Rzeszów-Jasło-Zagórz. - "Rezygnacja z tych inwestycji może doprowadzić do zahamowania rozwoju gospodarczego województwa podkarpackiego i przyczynić się do jego degradacji" - napisała rzeszowska "Solidarność". O pomoc związkowcy proszą także m.in. wszystkich parlamentarzystów z Podkarpacia, ministra infrastruktury i władze spółek kolejowych.

O problemach z modernizacją odcinka Rzeszów-Medyka pisaliśmy już w lutym. Wtedy do stolicy Podkarpacia zjechało kierownictwo PKP Polskich Linii Kolejowych z Krakowa, które nie ukrywało, że ta inwestycja jest zagrożona. Głównie z powodu braku pieniędzy na wszystkie kolejowe inwestycje w Polsce.

Ta inwestycja wypada

Modernizacja odcinka Rzeszów-Medyka została wpisana na listę kluczową największego unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Dzięki niej pociągi na tej trasie jeździłyby z prędkością 160 km/godz. Miała kosztować 3,5 mld zł. Kolej do tej kwoty miała dołożyć z własnej kieszeni około miliarda złotych.

Teraz chce jednak się z tego wycofać. - Zrobiliśmy analizy i na ich podstawie będziemy wnioskować jeszcze w tym miesiącu do ministra infrastruktury o wykluczenie tej inwestycji z programu "Infrastruktura i Środowisko" - zapowiada Włodzimierz Żmuda, dyrektor krakowskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe.

15 minut to niewielka różnica

Kolej uważa, że lepiej unijne pieniądze przerzucić na modernizację odcinka Rzeszów-Kraków, który dotąd był na liście rezerwowej. Jej zdaniem jest w dużo gorszym stanie, a w kontekście zbliżającego się Euro 2012 modernizacja tej trasy - pilniejsza.

- Odcinek Rzeszów-Medyka chcemy zaś poddać rewitalizacji. To będzie kosztowało "tylko" miliard złotych. Dzięki temu pociągi będą jeździły z prędkością 120 km/godz. Podkarpaciu nie robimy większej krzywdy, bo gdybyśmy zrealizowali pierwotne zamierzenia, to pociąg z Medyki do Rzeszowa i z powrotem jechałby krócej zaledwie o 15 minut. Nie jest to jakaś duża różnica. Mieszkańcy stolicy Podkarpacia szybko docierać będą za to do Krakowa i dalej, na zachód. Przecież chodzi o to, żeby polepszyć komunikację wschodu Polski z zachodem - przekonuje dyrektor Żmuda.

Ale to tylko część prawdy. Gdyby modernizację tej trasy udało się utrzymać w unijnym programie, to byłaby szansa, że na Euro 2012 byłaby niemal w całości gotowa. A rewitalizacja potrwa dłużej. - Z robotami chcemy ruszyć w przyszłym roku. Na pierwszy etap, który potrwa trzy-cztery lata, planujemy wydać 390 mln zł. Czyli na Euro 2012 pociągi będą jeździły szybciej na odcinku Rzeszów-Jarosław - wyjaśnia Żmuda.

Kolejarze przekonują, że rewitalizacja trasy Rzeszów-Jasło-Zagórz nie jest zagrożona. Zmieni się tylko zakres robót. Ta inwestycja w dużej mierze będzie finansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego, którym zarządza Podkarpacki Urząd Marszałkowski. Jest w nim zapisanych na ten cel 48 mln euro. Kolej musi dorzucić jeszcze 30 proc. tej kwoty. - Plan był taki, by inwestycję prowadzić początkowo na dwóch odcinkach między Rzeszowem a Jasłem i następnych dwóch między Jasłem a Zagórzem. Postanowiliśmy, że w pierwszej kolejności kompleksowej rewitalizacji poddany będzie odcinek z Rzeszowa do Jasła - słyszymy w PKP PLK. Tam pociągi mają jeździć 80 km/godz. To i tak lepiej, bo teraz ślimaczą się okrutnie. Na wielu odcinkach jadą po 20 km/godz. i nie brakuje żartów, że podczas podróży można wyskoczyć na grzyby do lasu i wsiąść z powrotem do pociągu.

Okradanie Podkarpacia?

Zmienione plany inwestycyjne kolejarzy popierają podkarpaccy parlamentarzyści z PO. - Co z tego, że z Medyki do Rzeszowa pociągi pojadą 160 km/godz., jak potem do Krakowa będą się wlokły. Mając szybsze połączenia do Małopolski, szybciej dostaniemy się też do Warszawy - uważa Zbigniew Rynasiewicz (PO), szef sejmowej komisji infrastruktury.

PiS natomiast całe zamieszanie nazywa "okradaniem Podkarpacia". - Ręce opadają. Przecież pieniądze unijne były zagwarantowane. Teraz nam się je zabiera. To świadczy o nieskuteczności i nieudolności podkarpackich parlamentarzystów - mówi bez ogródek Stanisław Ożóg, wiceszef podkarpackiego PiS.


[email protected]

Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,6821762,Kolej_zmienia_plany.html
1 - 20 of 10054 Posts
To już pewne. Na trasie kolejowej z Rzeszowa do Medyki pociągi będą jeździły z prędkością 120, a nie 160 km/h jak pierwotne planowano. - Rząd traktuje nas jak Polskę B - komentują związkowcy z "Solidarności"
W poniedziałek minister infrastruktury Cezary Grabarczyk poinformował podkarpackich posłów o zmianach w inwestycjach kolejowych. Z podkarpackich mowa o odcinkach Rzeszów - Medyka i Rzeszów- Jasło - Zagórz. Pierwszy odcinek był wpisany na listę największego unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Po modernizacji tego odcinka planowano, że na tej trasie pociągi będą jeździły z prędkością 160 km/h. Inwestycja jednak wypadnie z programu.

Minister Grabarczyk zdecydował, że pieniądze zostaną przerzucone na odcinek Rzeszów - Kraków, a na trasie Rzeszów - Medyka linia zostanie zrewitalizowana. To oznacza, że pociągi nie będą jeździły z prędkością 160, ale 120 km/h. Szybciej pociągi docierać będą z Rzeszowa do stolicy Małopolski.

Władze kolei twierdzą, że to lepsze rozwiązanie, bo pasażerowie na całej trasie z Medyki do Krakowa będą i tak szybciej podróżować. Dzisiaj pociągi na wielu odcinkach jeżdżą z prędkością nawet 30 km/h. - Nie było sensu, by z Medyki do Rzeszowa pociągi jeździły szybciej, skoro ze stolicy Podkarpacia nadal pasażerowie jechaliby wolniej na zachód - powtarzali kolejarze.

I szef resortu infrastruktury kolejarzy posłuchał. Podkarpaccy posłowie Platformy Obywatelskiej nie mają mu tego za złe. - Nie zostajemy z niczym. Na całej trasie z Medyki do Krakowa będą roboty w mniejszym lub większym zakresie. Najważniejsze, że po tych inwestycjach pociągami będziemy szybciej podróżować - przekonuje poseł PO Zbigniew Rynasiewicz, szef sejmowej komisji infrastruktury.

Działaczy rzeszowskiej "Solidarności", którzy przed kilkunastoma dniami pisali do premiera Donalda Tuska, by nie wykreślać z unijnego programu modernizacji trasy Rzeszów - Medyka, to nie przekonuje. Jeszcze niedawno "Solidarność" oficjalnie alarmowała: "Rezygnacja z tych inwestycji może doprowadzić do zahamowania rozwoju gospodarczego województwa podkarpackiego i przyczynić się do jego degradacji".

Kolejarze przekonywali, że na tych zmianach niewiele stracimy. - Przy prędkości 120 km/h pociąg będzie jechał dłużej tylko o 15 minut
- mówił nam w połowie lipca Włodzimierz Żmuda, dyrektor krakowskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe.

- Dobre i to - komentuje dziś decyzję ministra Andrzej Buczak, szef "Solidarności w regionie rzeszowskim. Ale... - Wyrzucenie inwestycji z unijnego programu to kolejny przejaw tego, że rząd traktuje województwa ściany wschodniej jak Polskę B. Polska to nie tylko duże miasta - dodaje Buczak.

- Niech "Solidarność" nie uprawia polityki. Ta związkowa przybudówka PiS-u rząd krytykuje przy każdej okazji. Niedługo będą Tuska oskarżać o to, że jest winny burzom - odpowiadają politycy PO.

Buczak: - Żadnej polityki nie uprawiamy. Naszym obowiązkiem jest dbanie o rozwój gospodarczy regionu. Mamy rządowi tylko hołdy składać? Tymi przymiotnikami, jak nas się ocenia, nie przejmujemy się.

Rewitalizacja trasy Rzeszów - Medyka będzie kosztować miliard złotych, a nie 3,5 mld jak przewidywano w pierwszej wersji. Inwestycja ma ruszyć w przyszłym roku. Z kolei odcinek Rzeszów - Jasło - Zagórz będzie naprawiany w pierwszej kolejności między Rzeszowem a Jasłem. Na tę inwestycję w Regionalnym Programie Operacyjnym jest zapisanych 48 mln euro.



Źródło: Gazeta Wyborcza Rzeszów
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,3...w___Medyka_wyrzucona_z_unijnego_programu.html



Pociągi z Rzeszowa do Medyki będą poruszać się z maksymalną prędkością 120 km/h, a nie 160 km/h - jak wcześniej planowano. Tak postanowił minister infrastruktury.

Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk zmienił wcześniejsze plany modernizacji trasy kolejowej Rzeszów - Medyka. Efekt? Zamiast modernizacji - za pieniądze z unijnego Programu Infrastruktura i Środowisko - trasa będzie jedynie wyremontowana. Różnica jest taka, że zamiast z prędkością 160 km/h, pociągi będą na niej jeździły wolniej o 40 km/h.

Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze będą przeznaczone na zmodernizowanie trasy Rzeszów - Kraków. Przeciwko takim zmianom zaprotestowali działacze rzeszowskiej Solidarności, którzy napisali do premiera Donalda Tuska list z prośbą, aby modernizacja trasy Rzeszów - Medyka nie wypadła z unijnych programów. Bo - zahamuje to rozwój regionu.

Argumenty związkowców nie przekonały ani premiera, ani kolejarzy, którzy tłumaczyli, że pędząc z prędkością 120 km/h pociągi pokonają trasę zaledwie kwadrans dłużej niż zakładano we wcześniejszych planach. Związkowcy pozostali przy swoim zdaniu:

- To bardzo zła decyzja dla Podkarpacia, bo zahamuje rozwój regionu. Odbieramy ją jako kolejny dowód na to, że rząd PO prowadzi politykę wspierania wielkich ośrodków miejskich, gdzie ma żelazny elektorat, kosztem ściany wschodniej - mówi Wojciech Buczak, szef Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Ziemia Rzeszowa.
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090727/REGION00/273033673
Taka kasa na przyspieszenie pociągu o pare minut. Niestety takie są realia kolei. Sama rewitalizacja tez całkiem droga!
To jest bez sensu. Albo cały odcinek Kraków-Medyka robić na 160 albo na 120. Przecież zmiana loka Rzeszowie jest zupełnie absurdalnym rozwiązaniem tak samo jak puszczanie taboru przystosowanego do 160 na linii gdzie będzie jeździł tylko 120. IMHO 120 jest tutaj wystarczające biorąc pod uwagę, że Rzeszów zyska za parę lat połączenie z północną Polską przez Tarnobrzeg Skarżysko i ekspresy (o ile jeszcze będą takie jeździć - co nie jest pewne biorąc pod uwagę politykę PKP IC) nie będą już jeździły przez Kraków i CMK a tylko takie pociągi wykorzystywałyby ewentualne 160. Rewitalizacja lini do 120 jest znacznie tańsza od przebudowy na 160 a zysk jest minimalny.
Rewitalizacja lini do 120 jest znacznie tańsza od przebudowy na 160 a zysk jest minimalny.
I o to w tym wszystkim lata.
A jeśli pójdzie za tym szybsza modernizacja odcinka Rzeszów-Kraków do 160 km/h to popieram zdecydowanie.
^^ Tylko po co na Podkarpaciu jedna linia na 160 gdy wszystkie inne na okolo umierają. Czy nie lepszym byloby równomierne rozłożenie środków na poszczególne linie kolejowe w regionie ? Przecież za dwa może trzy lata pociągi będą dojeżdżać już tylko do Rzeszowa no może kilka na dobę do Przemyśla (no i oczywiście zostanie strategiczne połączenie do Kolbuszowej ;)). Takie miasta jak Mielec, Tarnobrzeg, Stalowa Wola, Jasło, Krosno czy Sanok pozostaną pozbawione połączeń kolejowych. Już w chwili obecnej Podkarpackie ma najrzadszą i najgorszą sieć połączeń kolejowych w Polsce. Poza sezonem turystycznym dojazd w Bieszczady koleją jest niemożliwy. Nie tędy dorga. Jeśli chcecie aby rozwijało się całe województwo to nie można poprzestać na modernizacji jednej linii kolejowej do miasta wojewódzkiego. Przecież drogi też macie delikatnie mówiąc nie najlepsze - wąskie i kręte - opieranie całego transpostu osób i towarów na transporcie kołowym jest w przypadku Podkarpackiego ślepą uliczką i za kilka lat taka polityka zemści się okrutnie, gdyż rozwijać się będa tylko miasta wzgłuż jedynej linii kolejowej E30 czy jak kto woli przyszłej autostrady A4. Pozstałe tereny najlepiej będzie obsadzić lasem i stworzyć rezerwat ;).
See less See more
I rzeczywiście na stronie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego pojawiła się nowa lista projeków Programu Infrastruktura i Środowisko 2007-2013.

Nie ma na liście podstawowej odcinka Rzeszów-granica Państwa. Jest za to na liście rezerwowej, ale uwaga w starej wersji za 3,5 mld zł - czyli 160 km/h. Wygląda na to, że ta modernizacja za 1 mld do 120 km/h to takie mydlenie oczu.

Ale jest też i wielki plus. Na liście podstawowej zgodnie z zapowiedziami ministra pojawił się odcinek Kraków-Rzeszów. Inwestycja ma być zrealizowana w latach 2011-2015 za 4,7 mld zł .

Uważam, jak już wcześniej pisałem przesuniecie środków za doskonały ruch. Brawo!



Jeśli idzie o pozostałe podkarpackie szlaki to rzeczywiście nie jest wesoło. Choć przyczyn tego stanu rzeczy jest wiele. Są jednak nadzieje na przyszłość: Krosno, Jasło, Sanok dostaną wremontowaną linię kolejową (tu remont będzie prowadzony głównie ze środków RPO Podkarpacia). To samo Kolbuszowa i Tarnobrzeg (środki budżetowe). Problemem jest znalezienie finansowania dla linii Dębica-Tarnobrzeg, choć mam nadzieję że i to za jakiś czas się uda.

Później tylko znaleźć przewoźnika, który zrobi kolej regionalną na Podkarpaciu. PKP PR tego nie umie lub nie chce - obojętne.
See less See more
Planowane przetargi na E30

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Podłęże-Bochnia, km 16,0 - 39,0 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Bochnia-Biadoliny, km 39,0 - 61,3 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Dębica-Sędziszów Małopolski, km 111,5 - 133,6 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Roboty budowlane w systemie "projekt i budowa" - odcinek Sędziszów Małopolski - Rzeszów Zachodni (km 132,5 - 154,9) - II kwartał

Roboty budowlane w systemie "projekt i budowa" - szlak Tarnów - Wola Rzędzińska do stacji Dębica (71,8 - 111,5) - II kwartał

Roboty budowlane w systemie "projekt i budowa" szlak Bogumiłowice - Tarnów Mościce do stacji Tarnów (km 71,8 - 80,2) - II kwartał
See less See more
^^ Tam gdzie pisze II kwartał to chodzi o II kwartał 2010?
^^ Tak - chodzi o 2010, choć trudno mi uwierzyć w taki nagły rozrost inwestycji na tej linii. Cały dokument można znaleźć TU
Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Podłęże-Bochnia, km 16,0 - 39,0 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Bochnia-Biadoliny, km 39,0 - 61,3 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Dębica-Sędziszów Małopolski, km 111,5 - 133,6 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Roboty budowlane w systemie "projekt i budowa" - odcinek Sędziszów Małopolski - Rzeszów Zachodni (km 132,5 - 154,9) - II kwartał

Roboty budowlane w systemie "projekt i budowa" - szlak Tarnów - Wola Rzędzińska do stacji Dębica (71,8 - 111,5) - II kwartał

Roboty budowlane w systemie "projekt i budowa" szlak Bogumiłowice - Tarnów Mościce do stacji Tarnów (km 71,8 - 80,2) - II kwartał
To by dalo 80 + 40 + 10 km remontow w kilka miesiecy, cos za duzo. Pewnie chodzi o II kwartal jako moment ogloszenia przetargu, a w wersji "projekt i budowa" to pewnie z rok bedzie robiony sam projekt.
No i troche dziwi mnie pokrywanie sie przetargow, albo: dwukrotny remont, 132.5 do 133.6 (w Debica-Sedziszow i w Sedziszow-Rzeszow).
No nic nie mówili ani nie pisali o projektowaniu, a tu nagle już przetarg. Dziwnie to wygląda.
A mnie zastanawia jedna rzecz: sumując wszystkie odcinki wychodzi na to, że pomiędzy Biadolinami a Bogumiłowicami zostanie ponad 10 kilometrowa, nieremontowana dziura. Poza tym wszystkie odcinki do Rzeszowa Zachodniego się łączą.
Ta dziura być może ma coś wspólnego z budowaną na tym odcinku autostradą A4, która będzie przebiegała tuż obok linii kolejowej, nawet przejście dla zwierząt będzie wspólne nad oboma szlakami. W projekcie tego przejścia dla zwierząt nad autostradą i koleją jest jednak przewidziana minimalna zmiana przebiegu linii kolejowej.
Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Podłęże-Bochnia, km 16,0 - 39,0 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Bochnia-Biadoliny, km 39,0 - 61,3 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał

Modernizacja linii kolejowej E30/C-E30, etap III, odcinek Dębica-Sędziszów Małopolski, km 111,5 - 133,6 POIiŚ 7.1-30 - II kwartał
Ja mam parę pytań: co oznacza ten "etap III"? To kiedy był pierwszy i drugi? Czy "II kwartał" oznacza wejście z sprzętem na torowiska? I czy to oznacza, że cała modernizacja na danym odcinku zakończy się w tym samym kwartale, czyli w okresie maj-sierpień 2010? :)

I niech mnie ktoś upewni, że modernizacja będzie polegać na podniesieniu Vmax do 160 km/h :).
Etapy I i II są bodajże na zachód od Gliwic.

II kwartał to planowana data ogłoszenia przetargu. Wejście sprzętu może nawet rok później, a zakończenie robót po kolejnych 2 latach. Jak dobrze pójdzie.

Ale tak, z założenia modernizacja E30 przewiduje podniesienie prędkości do 160 km/h
Przetarg na roboty Rzeszów-Łańcut

http://www.przetargi.plk-sa.pl/

Przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych dla zadania pn.: „Modernizacja linii nr 91 Kraków Główny Osobowy-Medyka i linii nr 92 Przemyśl - Medyka, odcinek Rzeszów - granica państwa, etap I odcinek Rzeszów – Jarosław”

Zadanie nr 1.

Wykonanie dokumentacji projektowej oraz wykonanie robót budowlanych dla Linii Nr 91 Kraków – Medyka – Granica Państwa:

odcinek Rzeszów – Strażów:

-tor Nr 1 od km 158,085 do km 165,266

-tor Nr 2 od km 162,300 do km 165,307



Zadanie nr 2.

Wykonanie dokumentacji projektowej dla Linii Nr 91 Kraków – Medyka – Granica Państwa:

odcinek Rzeszów – Strażów

-tor Nr 2 km 158,093 – 162,300

odcinek Strażów – Łańcut

-tor Nr 1 od km 165,266 do km 173,676

-tor Nr 2 od km 165,307 do km 173,625
See less See more
Przetargi na modernizację linii Kraków - Rzeszów

No i stało się. PKP PLK ogłosiła pierwsze przetargi na modernizację wschodniej E30! :banana:

http://www.przetargi.plk-sa.pl/kprz...a8a17d006539106b13e5849520b87&futix=-35649000

Przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych modernizacji linii kolejowej nr 91 Kraków – Medyka – granica państwa na odcinku Dębica – Sędziszów Małopolski, od km 111,500 do km 133,600

http://www.przetargi.plk-sa.pl/kprz...bd7d38161e27f6f5fa9a7ca164b93&futix=-35614000

Przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych modernizacji linii kolejowej nr 91 Kraków – Medyka – granica państwa na odcinku Bochnia – Biadoliny, od km 39,000 do km 61,300

http://www.przetargi.plk-sa.pl/kprz...621b1107dd2a09575e641246542eb&futix=-35563000

Przedmiotem zamówienia jest zaprojektowanie i wykonanie robót budowlanych modernizacji linii kolejowej nr 91 Kraków – Medyka – granica państwa na odcinku Podłęże – Bochnia, od km 16,000 do km 39,000
See less See more
jest też szcypta goryczy w postaci terminów realizacji: "najkrótszy" terminowo z trzech przetargów bedzie realizowany przez 3 lata, najdłuższy przez przeszło 4 lata (dokładni 51 miesięcy)
Jest to przetarg projektuj i buduj więc w stosunku do standardowych kontraktów w formule buduj nie jest to wcale tak długo.
moim zdaniem 4 lata to baardzo długo nawet na PiB, np. W-wa Zach. - Skierniewice o praktycznie 2x dłuższym kilometrażu bedzie robiona w 2 lata, choć nie mam pewności czy to jest akurat PiB, natomiast pewnikiem jest LCS Ciechanów II 32 km linii - projekt i budowa i tylko 2 lata ;)
1 - 20 of 10054 Posts
Top