Mam kilku ulubionych architektów - urbanistów. Cenię ich za śmiałe koncepcje, wyobraźnię, funkcjonalność ich projektów, nowatorstwo technologii, w końcu za nadanie architekturze wymiaru ludzkiego i podejście behawioralne, począwszy od rozplanowania pomieszczeń, skończywszy na planach zagospodarowania dużych obszarów. Jednym z nich jest Ralph Erskine (zmarły niestety w tamtym roku).
Ostatnio zwiedziłem jego ostatnie dzieło - rewitalizację doków w okolicach Greenwich. Ralph wygrał konkurs na zagospodarowanie tego terenu, oraz zaprojektował szereg jednostek mieszkalnych.
Architektura nawiązuje do jego wcześniejszych projektów, które z powodzeniem realizował w UK oraz w Skandynawii.
Część osiedla jest ciągle w budowie i na ostateczny rezultat będzie trzeba poczekać z 2-3 lata!
Projekt zagospodarowania części półwyspu Greenwich.
Widok w stronę Millenium Dome
Osiedle...
