Joined
·
240 Posts
Malta to mały kraj na Morzu Śródziemnym na połódnie od Sycylii, całkiem niedaleko od Afryki. Składa się z trzech zamieszkałych wysp: Malty, Gozo i Comino( na tej trzeciej mieszkają ponoć 4 albo 8 osób) kraj trochę większy od Poznania o ludności ok. 400 000 osób. To mieszanka wpływów arabskich, włoskich oraz brytyjskich. Ludzie porozumiewają się tam w językach maltańskim (brzmi jak arabski ze wstawkami włoskimi) oraz angielskim. Oba te języki są urzędowymi tak więc bez przeszkód można tam się porozumieć. Jest to także najbardziej katolicki kraj w Europie, nie licząc Watykanu.
Jadąc do tego kraju z Polski nie zaznamy szoku kulturowego, można się tam czuć swobodnie, miasta są tu małe, nie widać zbyt wielu ludzi na ulicach, oprócz ośrodków rozrywki nie ma za bardzo życia nocnego. Maltańczycy są uprzejmi i pomocni, bez problemu można z nimi porozumieć się po angielsku, myślę że 90% z nich zna ten język, choć między sobą mówią po maltańsku ale i tak z dużą ilością wstawek angielskich.
Wyspy mają w większości wysokie skaliste wybrzeże, często zdażają się też półki skalne z drabinkami umożliwiające dostęp do morza. Plaż piaszczystych jest niewiele, największa niedaleko miasta Mellieħa. Latem temperatury ponad 30 st i brak opadów, zimą około 14 st, czasem słońce czasem deszcz ale nie za dużo, to bardzo suchy kraj, nie ma żadnych stałych rzek ani zbiorników wodnych. Z moich informacji wynika, że cała woda w kranach to odsalana woda morska, niezbyt smaczna, raczej nie używa się jej do picia, droga.
1. Buġibba
Jadąc do tego kraju z Polski nie zaznamy szoku kulturowego, można się tam czuć swobodnie, miasta są tu małe, nie widać zbyt wielu ludzi na ulicach, oprócz ośrodków rozrywki nie ma za bardzo życia nocnego. Maltańczycy są uprzejmi i pomocni, bez problemu można z nimi porozumieć się po angielsku, myślę że 90% z nich zna ten język, choć między sobą mówią po maltańsku ale i tak z dużą ilością wstawek angielskich.
Wyspy mają w większości wysokie skaliste wybrzeże, często zdażają się też półki skalne z drabinkami umożliwiające dostęp do morza. Plaż piaszczystych jest niewiele, największa niedaleko miasta Mellieħa. Latem temperatury ponad 30 st i brak opadów, zimą około 14 st, czasem słońce czasem deszcz ale nie za dużo, to bardzo suchy kraj, nie ma żadnych stałych rzek ani zbiorników wodnych. Z moich informacji wynika, że cała woda w kranach to odsalana woda morska, niezbyt smaczna, raczej nie używa się jej do picia, droga.

1. Buġibba
