[Nowy Sącz] Galerie i centra handlowe

jarkk said:

Co do galerii na terenie NEWAG-u to są już jakieś informacje, czy będą jakieś zabudowania wyburzane? W sumie pomiędzy ul.Żwirki a pierwszymi zabudowaniami jest trochu miejsca, ale jest tam trafo.

Click to expand...

Sezon na "galerie"

NOWY SĄCZ. Wkrótce ruszy budowa hipermarketu Carrefour z niewielką galerią handlową przy ul. Węgierskiej w Nowym Sączu. Na pozwolenie budowlane czeka "Galeria Sądecka" Zbigniewa Jakubasa przy ul. 29. Listopada. Tesco chce budować hipermarekt przy ul. Tarnowskiej. Kolejni inwestorzy robią przymiarki, wietrząc w Nowym Sączu i okolicach szansę na biznes.

Co jakiś czas w lokalnych mediach pojawiają się informacje o planowanych budowach wielkopowierzchniowych obiektów handlowych. W najbliższym czasie powstaną w mieście dwie galerie handlowe. W kolejce po zezwolenia czeka dwóch kolejnych inwestorów. Bo choć współczesne technologie pozwalają na szybką budowę, problemem zwykle jest uzyskiwanie zezwoleń - nie tylko budowlanych, które można uzyskać bez trudu po dostarczeniu wymaganych dokumentów. Potencjalny inwestor musi wcześniej uzyskać zgodę samorządu - w przypadku, gdy obiekt handlowy przekracza 400 m kw., jego budowa wymaga uzyskania zezwolenia prezydenta w oparciu o opinię rady gminy. Gdy powierzchnia obiektu przekracza 2000 m kw., konieczna jest także opinia sejmiku wojewódzkiego. Władzom miasta trzeba, nim podejmą decyzję, dostarczyć analizę oddziaływania obiektu handlowego na otoczenie - środowisko naturalne, natężenie ruchu, lokalny handel i miejsca pracy. Plany inwestora muszą być zgodne z lokalnymi planami zagospodarowania przestrzennego, a jeśli nie są, należy wprowadzić zmiany w planie, to trwa przynajmniej kilka miesięcy. Kiedy już inwestor przebrnie przez procedury i zgromadzi wymagane zezwolenia, budowa to kwestia zaledwie kilkunastu miesięcy.

Pierwszy taki obiekt powstaje przy ul. Węgierskiej obok salonu Forda. Dla Carrefour buduje go duńska firma TK development specjalizująca się we wznoszeniu centrów handlowych i sklepów typu megastore. Będzie to hipermarket obudowany niewielką galerią handlową. "Położenie w pobliżu osiedla domków jednorodzinnych oraz osiedli mieszkaniowych znajdujących się w centrum miasta sprawia, że powstający park handlowy ma zagwarantowaną korzystną liczbę potencjalnych klientów. Brak bezpośredniej konkurencji oraz nieduża liczba markowych sklepów w mieście czyni projekt bardzo atrakcyjnym i unikalnym dla Nowego Sącza" - czytamy na stronie projektanta. Obiekt ma być oddany najpóźniej na wiosnę 2009 roku. Pomieści między innymi: hipermarket Carrefour o powierzchni ponad 4,6 m kw. oraz 64 sklepy i lokale gastronomiczne (o łącznej powierzchni 9,6 m kw.). Parking przyjmie około 480 samochodów.

Formalności finalizuje spółka "Galeria Sądecka" Zbigniewa Jakubasa, która na ponadsiedmiohektarowej działce Newagu (dawniej ZNTK), między ulicami 29. Listopada, Wyspiańskiego i Nawojowską planuje jeden z największych w mieście obiektów handlowych - o powierzchni handlowej 23,466 m kw. W ramach inwestycji przewidziano budowę wielkopowierzchniowego marketu spożywczo przemysłowego, powierzchni galeryjnej do wynajęcia dla sklepów głównie w branży odzieżowej oraz usługi. W projekcie przewidziano restaurację na 100 miejsc i siedem lokali typu fast food a także trzy sale kinowe. Całkowita powierzchnia obiektu to ponad 77 tys. m kw. a koszt jej budowy wyniesie 150 mln zł.

Największą galerią handlową w mieście chce budować Copernicus Capital TFI SA na rogu ulic Lwowskiej i Krańcowej na miejscu dzisiejszego targowiska i zabudowań Spółdzielni "Twórczość". Ale to jeszcze dość odległa perspektywa. Trwa zmiana planu zagospodarowania terenu dla tej działki. Inwestor, choć w zeszłym roku wygrał przetarg na półtorahektarową działkę spółdzielni Twórczość za 25,5 mln zł, zwleka ze sfinalizowaniem transakcji, dopóki nie kupi sąsiadującej 86-arowej działki od miasta, która nie została jeszcze wystawiona na sprzedaż. Dopiero obie te działki pozwolą inwestorowi zmieścić planowaną inwestycję - galerię o powierzchni ok. 30 tys. m kw. z kinami i restauracjami, wartą - jak podał Radosław Solan, wiceprezes Copernicus Capital TFI SA - aż 240 mln zł. Byłby to najlepiej usytuowany wielkopowierzchniowy obiekt handlowy w mieście.

Do Wydziału Architektury UM wpłynął również wniosek od inwestora (Tesco), który chce budować hipermarket przy ul. Tarnowskiej. Na razie inwestor nie dostarczył wymaganego dokumentu, dotyczącego oceny oddziaływania obiektu handlowego na otoczenie. Potencjalne miejsce wskazywane zainteresowanym budową galerii inwestorom to działka przy ul. Jagodowej na os. Helena, przy trasie projektowanej obwodnicy północnej. Ostatnim miejscem w planie zagospodarowania przestrzennego miasta, ujętym pod zabudowę wielkopowierzchniowym obiektem handlowym jest miejsce, gdzie stoi obecnie dyskont PLUS - przy Bulwarze Narwiku.

Click to expand...

Budowa sklepów bez ograniczeń
Piotr Miączyński, Leszek Baj
2008-07-08

Nie będzie ograniczeń w budowie dużych sklepów - tak postanowił wczoraj Trybunał Konstytucyjny Trybunał orzekł wczoraj, że słynna już ustawa ograniczająca budowę dużych hipermarketów przeforsowana przez koalicję PiS, LPR i Samoobrony jest niezgodna z konstytucją. - To bardzo dobra wiadomość. Trybunał pokazał, że istnieje w Polsce profesjonalna instytucja dbająca o zasady prawa - komentuje Andrzej Maria Faliński z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, która zrzesza duże sklepy. Wniosek do Trybunału złożył rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski.

Ustawa o wielkopowierzchniowych obiektach handlowych (WOH) weszła w życie w lipcu ubiegłego roku. Zgodnie z nią założenie sklepu od 400 do 2 tys. m kw. wymaga nie tylko decyzji wójta (lub burmistrza czy prezydenta), jak było do niedawna, ale także rady gminy lub miasta.

Rada ma badać, jaki wpływ ma budowa dużego sklepu na miejscowy rynek pracy, infrastrukturę miasta, drogi oraz inne sklepy. Aby utworzyć sklep o powierzchni ponad 2 tys. m kw., trzeba mieć zgodę rady i sejmiku wojewódzkiego. Pozwolenie kosztuje 25 zł za 1 m kw. powierzchni handlowej. Ustawa wymierzona była przeciw hipermarketom. Ale szybko się okazało, że dotyka też księgarni, aptek, salonów samochodowych czy meblowych.

Na dodatek z powodu politycznych przepychanek między PO a PSL nie udało się wydać do ustawy rozporządzeń. Przez siedem miesięcy nie wiadomo było więc, jak prawo stosować. I przez siedem miesięcy nie wydano w kraju ani jednego pozwolenia na budowę dużego sklepu. Zastopowano inwestycje, jak twierdzą przedstawiciele branży handlowej, na kwotę 3 mld euro. Niektóre firmy, np. Ikea, zaczęły straszyć, że część inwestycji przerzucą za granicę.

Przepisy ograniczające budowę dużych sklepów od początku poddane były miażdżącej krytyce ze strony specjalistów. Ustawa dwa razy była uznana za niezgodną z prawem Unii Europejskiej przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Jej usunięcia domagała się Komisja Europejska. Jako niezgodną z konstytucją oceniło ją biuro analiz sejmowych.

Oprócz rzecznika praw obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego zaskarżyła ją organizacja pracodawców PKPP Lewiatan.

Sam poseł pomysłodawca Waldemar Nowakowski z Samoobrony pytany, gdy kończono prace nad ograniczeniami, czy nie boi się Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, odpowiedział beztrosko: - My się zawsze martwimy na zapas, zawsze chcemy być święci. A co? Włochy mają ponad 800 spraw dotyczących regulacji prawnych. I co? Martwią się tym? Trybunał zasądzi? Trudno. Będziemy zmieniać.

Dziś były już poseł proszony o komentarz w sprawie wyroku mówi: - Z wyrokami się nie dyskutuje. Źle się jednak stało, że nie będzie regulacji, które wprowadzają równowagę na rynku. Małe i średnie sklepy nie wytrzymają konkurencji na rynku.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Click to expand...

marns said:

nadal będę krytykował kwietniki

....

Click to expand...

ale to już jest wątek o galeriach (przy okazji gratulacje dla pomysłodawców oraz szczególnie wykonawcy - genialna robota, wszystko jak na dłoni!), więc może chociaż nie w tym miejscu

Jeśli objawy nie ustąpią to zawsze można założyć w "Po godzinach" jakiś watek "Kwietniki marnsa" czy cos w tym stylu

Ale będą jaja jak zaprezentują renderki wewnątrz galerii, a tam... kwietnik na kwietniku!:nuts:

NSpeed said:

Szkoda tylko że jak narazie nie słychać nic na temat marketów budowlanych, a przydałaby się Castorama albo Leroy Merlin.

Click to expand...

marns said:

Nie tak dawno temu Bugajski rozważał budowę marketu budowlano- meblowego w miejscu planowanej swojej fabryki (bo lokalizacja idealna przy Tarnowskiej) ale były to tylko rozważania teoretyczne i jak na razie nie podjęto żadnych kroków w tym kierunku...
faktem jest, że poza Nomi i Intermarche to nic się nie dzieje... a przecież zapotrzebowanie jest duże na tego typu asortyment...

Click to expand...

toni... said:

Na terenie SSE nie dopuszcza się handlu

Click to expand...