[Matticitt]

Witam,
ten wątek powstał po to, by pokazać łodzianom i nie tylko piękno Łódzkich kamienic. Ale nie tych znanych, nie tych na Piotrkowskiej, ani tych z pocztówek lecz tych, o których mało kto wie. Mało kto je widział a są lub były i mogą być piękne.

Zapraszam wszystkich do umieszczania budynków lecz proszę o umieszczanie każdego budynku w oddzielnym poscie.

 

[Matticitt]

Rewolucji 1905r. nr 24, Kamienica Pod Sowami

No to coś ode mnie .

 

[Matticitt]

Rewolucji 1905r. nr 18

 

[Matticitt]

Nawrot

 

[Matticitt]

Nawrot cd.

 

[Matticitt]

Rewolucji 1905r. nr 29

Moja ukochana

 

[deschain]

ul. Andrzeja 2:

 

[deschain]

Andrzeja...3 ?

 

[deschain]

Kościuszki, chyba 57:

 

[deschain]

Narutowicza (32?)

 

[Matticitt]

Nawrot cd.

 

[dexter2]

Sienkiewicza 67

Ta kamienica wygrała forumowy plebiscyt na najlepszy remont 2008 roku

 

[dexter2]

Piotrkowska 275

Powiało Wrocławiem i Silesią

 

[el_barto]

Co do Wrocławia i Silesi - Łódź ma inny klimat i mi on bardzo odpowiada. Wolę zdecydowanie Łódź w Łodzi

 

[dexter2]

Co do Wrocławia i Silesi - Łódź ma inny klimat i mi on bardzo odpowiada. Wolę zdecydowanie Łódź w Łodzi

Ależ ta kamienica jest Łódzka, tylko trochę przypomina te Śląskie
Łódź jest super i fajnie, że ten wątek powstał, bo będzie można pokazać w nim jej największe skarby.

Od razu również sugeruję, aby nie ograniczać się do samych "Perełek Łódzkich Ulic", ale również do ulic jako takich. W końcu mamy świetne ciągi wysokich kamienic, które na wąskich ulicach, takich jak np. 6 Sierpnia, Andrzeaj Struga czy Moniuszki wyglądają niesamowicie.


Tutaj ulica Andrzeja Struga:

Źródło - Wiki

 

[el_barto]

W Łodzi w kamienicach wkurzało mnie tylko jedno (poza tym, że mnóstwo dziur z totalnie nie wpasowanymi blokami było) - to, że obok pięknych, dużych kamienic w wielu miejscach stoją takie totalnie NIE miejskie, małe kurduple

 

[kotbehemot]

a mnie się to podoba akurat to jest żywy dowód na to, z jaką prędkością rozwijało się to miasto w XIXwieku

 

[dexter2]

W Łodzi w kamienicach wkurzało mnie tylko jedno (poza tym, że mnóstwo dziur z totalnie nie wpasowanymi blokami było) - to, że obok pięknych, dużych kamienic w wielu miejscach stoją takie totalnie NIE miejskie, małe kurduple

A widzisz. To wynika z jej bardzo szybkiej rozbudowy. Na początku stawiano małe kamienice, potem jak już się robiło gęsto, to budowano dobudówki, a w innych przypadkach wyburzano i stawiano większe i ładniejsze budynki. Sama Pietryna jeszcze niedawno posiadała sporo drewnianych bud Lenin z tego co pamiętam bardziej się tutaj orientował i może jakimiś fotami by nawet zarzucił.

 

[el_barto]

Nie no. Ja też się z tym zgadzam Fajna sprawa, ale wg mnie w teorii Ja bym po prostu postawił na wielkomiejskość i te klitki do piachu posłał

 

[snakemaycry]

Od razu również sugeruję, aby nie ograniczać się do samych "Perełek Łódzkich Ulic", ale również do ulic jako takich.

Od tego jest ten wątek: [Łódź] Ulice

W Łodzi w kamienicach wkurzało mnie tylko jedno (poza tym, że mnóstwo dziur z totalnie nie wpasowanymi blokami było) - to, że obok pięknych, dużych kamienic w wielu miejscach stoją takie totalnie NIE miejskie, małe kurduple

Kto zdążył się w krótkiej historii rozwoju wzbogacić to zdążył wybudować. Jak zbankrutował, albo go zmiotła któraś wojna światowa, to nie zdążył.