SkyscraperCity Forum banner

[Polska] Historia budowy i eksploatacji dróg

1301970 Views 4201 Replies 529 Participants Last post by  em_be
Witam Wszystkich,

Czy ktoś wie o inwestycjach drogowych na obecnym terenie Polski za Hitlera?
Nie chodzi mi o autostradę "Berlinkę" (oraz starą drogę via Tczew), A-4, A-18 lub A-2 (tak, tak, roboty ziemne wykonane do Poznania), ale o:
(i) autostradę Zgorzelec-Słubice-Złocieniec,
(ii) autostradę Wrocław-Kłodzko-Wiedeń,
(iii) drogę sudecką (inne odcinki niż Świeradów-Szklarska i Międzylesie-Zieleniec),
(iv) inne "betonowe" drogi - południowa obwodnica Bydgoszczy ????

Pozdrawiam,

Bogusław
See less See more
1841 - 1860 of 4202 Posts
Kawałek na zachód od Bytomia też można znaleźć.
http://www.google.pl/maps/@50.39138...03&h=100&yaw=333.48639&pitch=0!7i13312!8i6656

Przy okazji warto wspomnieć, że dawno temu wzdłuż DK94 z Bytomia do Wieszowej biegła linia tramwajowa. Pozostałości szyn można jeszcze gdzieniegdzie znaleźć w Rokitnicy: http://www.google.pl/maps/@50.36799...4!1sID8WfaJVheIS7UTwu7hxxw!2e0!7i13312!8i6656
Ten pierwszy przypadek to trochę "starowiadukcie". W osi starej jezdni był kiedyś pierwotny wiadukt nad linią kolejową Zabrze Mikulczyce - Zbrosławice - Brynek (już rozebraną). Kiedy linię tę elektryfikowano (w latach osiemdziesiątych) to okazało się, że wiadukt ma za mały prześwit (skrajnia dla trakcji elektrycznej jest wyższa, wtedy wybudowano nowy wiadukt obok starego, cały czas utrzymując przejezdność starego.
Co do drugiego zdjęcia, to nie widziałem, że gdziekolwiek na tej linii zachowały się tory, choć między Miechowicami a Rokitnicą szyny usuwano chyba dopiero po roku 2010.
Z Rokitnicy szła również odnoga linii tramwajowej do Stolarzowic.

Ponadto pierwotna linia tramwajowa do Rokitnicy szła z Zabrza a nie z Bytomia.
See less See more
  • Like
Reactions: 1
i jeszcze pytanie, bo zawsze mnie to zastanawiało, wie ktoś kiedy, jak i z jakich powodów wybudowano/poszerzono dk94 na odcinku Rzeszów - Jarosław do przekroju 1x4?
1x4 Rzeszów - Łańcut powstał na pewno przed połową lat 80.
Dalej w stronę Przemyśla to późne lata 80, a nawet częściowo może początek 90. Asfaltowano po prostu pobocza i wyszedł z tego dodatkowy pas. Zwężki w kilku wsiach są skutkiem tego, że tam poszerzyć nie było już tak łatwo. Wcześniej (w latach 80.) pobocza dokładano na odcinku Kraków-Rzeszów. Z tym, że tam robiono je trochę węższe i one poboczami pozostały, a nie zrobiło się z tego 1x4 bez poboczy jak duża część odcinka Rzeszów-Przemyśl.

A Przemyśl przecież był stolicą województwa (przemyskiego) jeszcze 20 lat temu, od połowy lat 70.
See less See more
  • Like
Reactions: 1
Zachowane do dzisiaj fragmenty pozostałości po budowie RAB Berlin-Posen. Jak widać - obecna A2 nie do końca idzie dokładnie po śladach prac niemieckich.

1. WSPÓŁCZESNE KOREKTY PRZEBIEGU.

Korekta nr 3 (licząc od Poznania). Na mapach SAT ich obecność bardzo słabo zdradza roślinność w okresie wegetacji. Ewentualne ich namierzanie bezpośrednio w terenie ma sens tylko z LIDAR-em i w czasie gdy jej jeszcze/już nie ma. Nawet wtedy będzie trudno je znaleźć, gdyż w większości znajdują się one na polach uprawnych i po latach ich zaorywania dzisiaj nie będą już wyglądać spektakularnie (mało wyróżniające się rozległe i łagodne wzniesienia). Ewentualnym chętnym do ich udokumentowania z góry mówię - będzie to zadanie z gatunku "dla bardzo wytrwałych i spostrzegawczych" bo szału w realu naprawdę nie będzie.

Charakter całego tego łańcuszka równoległych pryzm zdradza, że ten odcinek niedoszłej RAB miał biec nasypem (wewnętrzna część tych pryzm wyznacza dolny obrys jego podstawy).


Nieco dalej na wschód w okolicach mostu nad rzeką Mogilnica - początek/koniec korekty nr 3. Po wschodniej stronie rzeki aż do obecnej A2 widoczny jest jeszcze rzadki łańcuszek oryginalnych małych pryzm wyznaczających południową stronę przebiegu RAB Berlin-Posen. Północne z oczywistych względów pochłonęła budowa obecnej A2 .

Korekta nr 2 - złagodzony w stosunku do projektu RAB Berlin-Posen łuk obecnej A2 na południe od wsi Turkowo. Jak widać A2 została przesunięta nieco bardziej na południe od wsi w stosunku do "oryginału".

Korekta nr 1 - długa - więc w załączniku tylko jej początki/końce (polecam całość do dokładniejszej analizy w zakresie własnym bezpośrednio na LIDAR-ze).

Tym razem A2 przesunięto na wschód. Pozostałości po budowie tego odcinka RAB Berlin-Posen (między strzałkami) to słabo widoczne 2 rzędy pryzm na ornych polach (już niewidoczne na SAT) + trochę nasypów i jeden wykop. Ciek wodny z lewego zrzutu załącznika ma skorygowany dla RAB stosowny fragment z już wybudowanym przepustem . Zrzut prawy załącznika - południowy brzeg jez. Niepruszewskiego. Doskonale widoczna jest tu rola równoległych pryzm pomiędzy które zdążono już wysypać nasyp.

Korekta nr 4 (ostatnia) . Na chwilę obecną LIDAR nie obejmuje jej swoim zasięgiem, więc jako załącznik - zrzut ogólny z Google Earth.

Obecna A2 względem "oryginału" została odsunięta od jeziora Łagowskiego daleko na południe. Pozostałości po budowie RAB Berlin-Posen na tym odcinku tym razem skrywa ciemna wstęga drzew (między strzałkami) jakie je porastają.

2. INNE OBIEKTY (odcinek: węzeł Rzepin-węzeł Słubice).

węzeł Rzepin Początkowe stadium budowy. Skorygowany w czasie budowy A2 przebieg DW134 + północna połowa węzła zabudowana stacją benzynową i barem - gdzie częściowo zniwelowano także oryginalne pryzmy. Stan zaawansowania prawdopodobnie odpowiadał części południowej (zebranie humusu, pryzmy tylko zewnętrznego obrysu). Linia kolejowa biegnąca przy północnej stronie A2 (fioletowa) nie istniała w czasach budowy RAB Berlin-Posen.

korekty dróg leśnych Wykonane w celu prostopadłego przeprowadzenia ich niedoszłymi wiaduktami ponad RAB Berlin-Posen. Wczesne etapy formowania stosownych nasypów dla tych dróg po ich korekcie (zielone kropki) po obydwu stronach RAB. Kolejno od prawej do lewej:

węzeł Słubice Dokończony już po wojnie, prawie jak "w oryginale". Podobnie jak na pozostałym odcinku A2 stąd do granicy - nieliczne zachowane pryzmy.

Na koniec tego przydługawego posta - skrzyżowanie typu koniczyna dla RAB Berlin-Posen i Zittau-Szczecin Obiekt w bardzo wczesnym stadium budowy (właściwie dopiero przygotowań do niej) zlokalizowany na zachód od Rzepina . Wytyczony i wykarczowany w ówczesnym środku lasu jednocześnie z przesieką leśną RAB Berlin-Posen. Obecnie ponownie zalesiony. Linia kolejowa (fioletowa linia) w czasach tej budowy oczywiście nie istniała .
See less See more
  • Like
Reactions: 5
Nie wiedziałem czy dać tu, czy w wątku dot. obwodnicy Marek (jakby co to przenieść).
Z racji tego, że za kilkanaście miesięcy skończy się podróżowanie starą trasą DK8 przez Marki, mam kilka ciekawych fotek z przeszłości, gdy trasa była jednopasmówką a wzdłuż drogi ciągnęła się kolejka wąskotorowa.


Warszawa, ul. Radzymińska
To samo miejsce obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.2717...bOzpwvQGX5rsjlmnd1dQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Marki, w obrębie skrzyżowania z Fabryczną
To samo miejsce obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.3217...C2P5yyoY-QZszIuEhCgw!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Marki, w obrębie skrzyżowania z Kasztanową i Spokojną
To samo miejsce obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.3412...JwR1chVoyDyT604HWhNA!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl



Przejście przez wzniesienie między Strugą a Słupnem
To samo miejsce obecnie:https://www.google.pl/maps/@52.3682...yroJ8zTqKb5YqzQrkB0g!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

I sentymentalny filmik: https://www.youtube.com/watch?v=aZ2FGNEU8eM

Kolejkę rozebrano w 1974.

p.s. Orientuje się ktoś kiedy wybudowano drugą nitkę drogi z Wa-wy do Radzymina?
See less See more
4
  • Like
Reactions: 5
Sorry za post pod postem, ale mam kilka zdjęć porównawczych stacji tej wąskotorówki wtedy i dziś. Może komuś się spodoba.


Stacja Targówek
Obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.2653...Ox-w1-YtZ3oEezAbltRg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Stacja Marki
Obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.3187...Be8zS4q15ePA!2e0!7i13312!8i6656!5m1!1e1?hl=pl


Stacja Pustelnik II
Obecnie (trudno ocenić, ale to gdzieś tu): https://www.google.pl/maps/@52.3401...L3k3ypLvOyvC8g5BQ8_A!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Stacja Struga
Obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.3582...4Jb5Apbvlylv2pmhF3dQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl


Stacja Radzymin
Obecnie: https://www.google.pl/maps/@52.4155...b6sQJ6EHWdRIcUhAWUHQ!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl

I na koniec ciekawa rozmowa z Panem Bogusławem Okońskim, byłym pracownikiem tej kolejki: https://www.youtube.com/watch?v=G1z__JzhU7s&index=35&list=WL
See less See more
5
  • Like
Reactions: 5
W nawiązaniu do poprzedniego posta o RAB Berlin-Posen: wizualizacje węzła Rzepin oraz następnego w kolejności na zachód (autostradowego koło Rzepina). Obydwie są wykonane w skali zrzutów oraz zgodnie z parametrami węzłów RAB obowiązującymi w 1939 roku (nie są to wizje artystyczne ani wogóle - nic przypadkowego).

I teraz mam pytanie: czy ktokolwiek dysponuje jakimiś zdjęciami lotniczymi z czasów wojny i tuż powojennych całej tej budowanej RAB ? Chodzi o ustalenie stanu zaawansowania jej budowy - tzn w jakim stanie całość inwestycji na odcinku Frankfurt/O.- Posen została przerwana. Według map wszelakich nie sposób jednoznacznie wyrobić sobie zdania. Zdjęcia lotnicze (lata 40-te & 50-te) po prostu to pokazują bez żadnej ściemy.
See less See more
  • Like
Reactions: 1
Tomasz Haładyj "Autostrada towarzysza Gierka. Historia z PRL-u" - dodatek "Ale Historia" Gazety Wyborczej z 10.10.2016 roku.

Jeśli dobrze rozumiem, jest to reprint artykułu Tomasza Haładyja z 2011 roku. Niemniej jest tu dużo ciekawostek, które warto poznać. Kilka fragmentów:

Z autostrady dwupasmówka

Decyzja o budowie autostrady łączącej Warszawę z Górnym Śląskiem zapadła 26 kwietnia 1973 r. na posiedzeniu rządu, ale już rok wcześniej "Trybuna Ludu" informowała o planach wybudowania sieci dróg szybkiego ruchu i autostrad. [..]

Władze zamierzały zacząć od wybudowania 600 km autostrad. Pierwszy odcinek miał połączyć Gliwice z Krakowem, a następny spiąć to połączenie z podwrocławską poniemiecką "betonówką" oraz planowaną autostradą Warszawa - Łódź - Katowice. Koszty szacowano na 15-22 mln zł za kilometr autostrady oraz 2-7 mln zł za kilometr drogi ruchu przyspieszonego będącej odpowiednikiem dzisiejszych tras szybkiego ruchu. W kwietniu 1973 r. plany te uległy weryfikacji - budowę odcinka Kraków - Gliwice odłożono, a priorytet otrzymała trasa Warszawa - Górny Śląsk, ale w wersji oszczędnościowej. Nie miała być już autostradą, a jej przebieg został ograniczony w porównaniu z pierwotnie planowanym (miała prowadzić przez Łódź, skąd później zbudowano by odgałęzienia do Poznania). Ostatecznie postanowiono zmodernizować istniejącą szosę Warszawa - Katowice i dobudować drugą jezdnię. Dzięki temu, jak tłumaczyli rządzący, miało powstać jak najszybsze połączenie dwóch największych aglomeracji w Polsce. Za protoplastę gierkówki można więc uważać zbudowaną przed wojną szosę warszawsko-katowicką. [..]


Polskie drogi klinkierowe

Polska od zawsze słynęła z marnych dróg, wyjątek stanowiły ulice dużych miast oraz szosy na silnie zurbanizowanym Górnym Śląsku. W II RP szosy zbudowane najczęściej z tłuczonego kamienia szybko stawały się wyboiste, utrapieniem kierowców były gwoździe od końskich podków - zawsze trzeba było wozić ze sobą kilka dętek. W połowie lat 30. na dość szeroką skalę zaczęto kłaść gładsze nawierzchnie z klinkieru, kostki, asfaltu, a także betonu, takie szosy zaznaczono na mapach jako wyborowe. Jednym z pierwszych dalekosiężnych przedsięwzięć drogowych II RP stała się szosa z Warszawy do Tomaszowa Mazowieckiego (fragment późniejszej gierkówki) zbudowana na dawnym trakcie bitym i niemal na całej długości pokryta nawierzchnią - jak wówczas pisano - prasowaną, czyli asfaltem. Kontynuacja budowy tej drogi wymagała większego zachodu, m.in. wybudowania mostu na Warcie pod Radomskiem, a także obwodnic Koziegłów i Siewierza. Odcinek między Tomaszowem a Radomskiem został zbudowany z kostki bazaltowej, dalej, w stronę Częstochowy, położono naturalny asfalt sprowadzany z Albanii. Okazał się on tak dobrej jakości, że drogi nie zdewastowały ani niemieckie, ani radzieckie kolumny pancerne.

Natomiast nawierzchnia drogi od Częstochowy do Zagłębia została pokryta czerwonym klinkierem układanym w jodełkę, a jadące po nim pojazdy wydawały charakterystyczny odgłos, który i dziś można usłyszeć, zjeżdżając z gierkówki do Poczesnej pod Częstochową, gdzie zachował się dwukilometrowy odcinek drogi przedwojennej. Pokrywający ją klinkier nie wymaga napraw, choć jeżdżą po nim autobusy i wielkie ciężarówki. Ukończona na przełomie 1938 i 1939 r. szosa kończyła się w Będzinie, skąd już ulicami Sosnowca i Szopienic dojeżdżało się do Katowic.


Szybciej, bo oszczędniej

Przystępując blisko 40 lat później do budowy trasy Warszawa - Katowice, zaplanowano, że powstanie ona w 36 miesięcy, choć według pierwotnych planów budowa miała trwać 89. Takie przyspieszenie było możliwe m.in. dzięki wykonywaniu prac projektowych równolegle z budowlanymi oraz dlatego, że porzucono koncepcję autostrady, którą zastąpiła zwykła droga dwupasmowa. Skróciło to czas budowy oraz obniżyło koszty, a także bezpieczeństwo - na jednopoziomowych skrzyżowaniach dochodziło do licznych wypadków. [..] Jednak nawet po tych korektach trasa, pomijając poniemiecką autostradę pod Wrocławiem, miała mieć parametry niespotykane wówczas w Polsce: dwie jezdnie na całej długości, obwodnice miast, sieć parkingów co 20-25 km, stacje paliw (co 40-50 km), obiekty gastronomiczno-handlowe, stacje obsługi pojazdów i pomocy drogowej. Inwestycję podzielono na kilka etapów, z których najtrudniejszym i najbardziej pracochłonnym była budowa od podstaw nowej drogi łączącej Piotrków z Częstochową. Jak się okazało, wykorzystanie starej szosy nie przekraczałoby 40 proc. nowej i zapadła decyzja o wybudowaniu odcinka od zera. Przy projektowaniu tego fragmentu wykorzystano m.in. zakupiony za cenne dewizy amerykański minikomputer Wang 2200 oraz polską maszynę cyfrową Odra 1300 z wrocławskich Zakładów Elektronicznych "Elwro".


Robotnicy przymusowi

Trasa była budowana z użyciem sprowadzanych z Zachodu maszyn drogowych sprawiających niemałe kłopoty nieprzyzwyczajonym do takich usprawnień pracownikom krajowych przedsiębiorstw budowlanych, w których wiele prac wykonywano fizycznie. W czasopismach branżowych z lat 70. znajdziemy porównania radzieckiego i jugosłowiańskiego sprzętu z zachodnim. W przypadku radzieckich układarek nawierzchni nierówności wynosiły 9 mm, co na Zachodzie odpowiadało drodze nadającej się do remontu. Angielska układarka Blaw-Knox nie pozostawiała po sobie nierówności większej niż 2-3 mm - mówili uczestnicy konferencji drogowców w Łodzi w 1976 r. Te informacje nie przedostawały się naturalnie do opinii publicznej, podobnie jak wiadomości o chybionych zakupach sprzętu oraz pozornych oszczędnościach, jako że do kupowanych za dewizy maszyn nie zamawiano np. odpowiedniego oprzyrządowania, przez co często stawały się bezużyteczne. [..] Szybko się okazało, że główni wykonawcy sami sobie nie poradzą, i do pomocy trzeba było skierować żołnierzy, którzy, często pod przymusem, wykonywali najcięższe i najtrudniejsze prace. Nie tylko kładli asfalt, ale też budowali wiadukty i obsługiwali ciężki sprzęt. W szczytowym momencie robót po budowie jeździło 400 pojazdów wojskowych oraz 150 ciężkich maszyn budowlanych. [..]

W ramach czynów społecznych, czyli prac raczej przymusowych, przy budowie gierkówki pomagali pracownicy zakładów z całej Polski. Ludzie ci m.in. plantowali nasypy i malowali pasy na jezdniach. Wielkim problemem okazywały się kradzieże, głównie paliwa, ale w ówczesnej prasie nie znajdzie się na ten temat wzmianek. Podobnie jak o podkradanym masowo cemencie, o czym mówiło się powszechnie.


Przebijanie Częstochowy

Najdroższą częścią trasy okazał się odcinek przez Częstochowę. Jeśli średni koszt budowy kilometra trasy oszacowano na 20-30 mln zł, to licząca 4,1 km częstochowska średnicówka pochłonęła 345 mln zł (8,5 proc. kosztów całej trasy). Na tak wielką kwotę złożyły się koszty budowy wielu obiektów inżynieryjnych oraz wyburzenia i wywłaszczenia, bowiem dwupasmówkę przebijano przez gęstą zabudowę miejską. Na niewiele zdały się rady inż. Marka Jaczyńskiego, który w referacie na konferencję drogowców w Łodzi w 1976 r. stwierdzał, że "budowa obejścia Częstochowy, tj. budowa drogi poza miastem, byłaby z pewnością o wiele tańsza" (zresztą nad przebiegiem częstochowskiej obwodnicy dyskutowano już w latach 60.). Sam przebieg trasy przez miasto też został zmodyfikowany - pierwotnie przewidywano budowę tunelu, dzięki któremu byłaby ona mniej uciążliwa dla mieszkańców. Zabrakło czasu, bo terminy były napięte, i zapewne pieniędzy. Pośpiech i oszczędności dotknęły też estakadę powstałą w zamian tunelu i zbudowaną z prefabrykatów o zbyt małej rozpiętości. Szybko stało się to przyczyną przecieków wody degradujących konstrukcję.


Wielkie otwarcie

Trasa Warszawa - Katowice została uroczyście otwarta 11 października 1976 r., w przeddzień ówczesnego święta Wojska Polskiego (rocznica bitwy pod Lenino). Wykonawcy dotrzymali terminu tylko dlatego, że droga nie dochodziła do Katowic, lecz do Będzina, brakujący odcinek (obecna droga ekspresowa S86) został zbudowany w latach 1978-84. [..]
Całość:
http://wyborcza.pl/alehistoria/1,121681,20812670,autostrada-towarzysza-gierka-historia-z-prl-u.html
See less See more
  • Like
Reactions: 5
Wówczas przede wszystkim nie zbudowali węzła, który obecnie jest kolo tzw. Szpitala Górniczego. Sama S86 już wtedy była w skromniejszej postaci.
Dla mnie pewnym zdziwieniem jest informacja o dużych wyburzeniach w Częstochowie. Faktycznie może budowa obwodnicy typu obwodnica Piotrkowa Trybunalskiego byłaby tańsza; na pewno lepsza dla kierowców.
Na Rakowie było dużo wyburzeń. Byłoby jeszcze więcej pod węzeł z obecną DK46, ale brakło kasy na niego. Po dziś dzień są tam światła.
Mnie właśnie ta informacja o wysokich kosztach przejścia przez Częstochowę zdziwiła. Do tej pory myślałem, że Gierkówka w Częstochowie nie miała obwodnicy, bo brakowało na nią kasy, a tu się okazuje, że obwodnica byłaby tańsza.
p.s. Pamiętam jak kiedyś legendy miejskie głosiły, że ówczesne władze państwowe specjalnie nie dały zielonego światła dla obwodnicy, aby "dopiec" władzom kościelnym i niejako ukarać samą Częstochowę za sanktuarium na Jasnej Górze, puszczając ciężki ruch przez miasto. Nie wiem na ile to prawda, bo jednak Jasna Góra znajduje się z dala od "przelotówki" i ten ciężki ruch nie stanowi problemu bezpośrednio dla sanktuarium.
See less See more
p.s. Pamiętam jak kiedyś legendy miejskie głosiły, że ówczesne władze państwowe specjalnie nie dały zielonego światła dla obwodnicy, aby "dopiec" władzom kościelnym, puszczając ciężki ruch przez miasto. Nie wiem na ile to prawda, bo jednak Jasna Góra znajduje się z dala od "przelotówki" i ten ciężki ruch nie stanowi problemu bezpośrednio dla sanktuarium.
Jeśli to choć w części prawda to DZIĘKUJEMY za te blisko 40 lat udręki.
See less See more
  • Like
Reactions: 1
Przypomnę, że na Ostatnim Groszu idzie trasa 2x3 niezabezpieczona od bloków dosłownie niczym:
https://goo.gl/maps/n4fxVfwSXbx
Byłoby jeszcze więcej pod węzeł z obecną DK46, ale brakło kasy na niego. Po dziś dzień są tam światła.
Nie ma tam obecnie trąbki?
Mnie właśnie ta informacja o wysokich kosztach przejścia przez Częstochowę zdziwiła. Do tej pory myślałem, że Gierkówka w Częstochowie nie miała obwodnicy, bo brakowało na nią kasy, a tu się okazuje, że obwodnica byłaby tańsza.
p.s. Pamiętam jak kiedyś legendy miejskie głosiły, że ówczesne władze państwowe specjalnie nie dały zielonego światła dla obwodnicy, aby "dopiec" władzom kościelnym i niejako ukarać samą Częstochowę za sanktuarium na Jasnej Górze, puszczając ciężki ruch przez miasto. Nie wiem na ile to prawda, bo jednak Jasna Góra znajduje się z dala od "przelotówki" i ten ciężki ruch nie stanowi problemu bezpośrednio dla sanktuarium.
Jedynka to nie wiem, ale tu: https://goo.gl/maps/XJ3pXgzPf2G2 była planowana przelotówka, przejście podziemne i takie tam. W sumie nie wiem, czy to upadło przez protesty czy przez brak kasy.
See less See more
Raczej mowa o tym skrzyżowaniu.

Czy ma ktoś dostęp do przymiarek DK1 jako obwodnicy (nie przecinającej miasta)? Gdzieś mi się obiło, że miała iść od wschodu (nie tak jak obecnie budowana A1 od zachodu).

Z jednej strony DK1 przez środek miasta to utrapienie, z drugiej trudno sobie wyobrazić ruch w mieście (a zwłaszcza tranzyt) bez niej.

Na złość klasztorowi budowany był ciąg Pułaskiego-Popiełuszki (2x2) z przejściem podziemnym w osi al. NMP (by odciąć klasztor od miasta i utrudnić życie pielgrzymom). Potem i tak powstało przejście naziemne, a obecnie oidp jest tam zakaz jazdy dla ciężarówek.
See less See more
  • Like
Reactions: 2
Na niewiele zdały się rady inż. Marka Jaczyńskiego, który w referacie na konferencję drogowców w Łodzi w 1976 r. stwierdzał, że "budowa obejścia Częstochowy, tj. budowa drogi poza miastem, byłaby z pewnością o wiele tańsza"
Jeśli to prawda, to faktycznie szkoda! Zapewne sporo żyć i nerwów byłoby oszczędzonych!
See less See more
Na swoim profilu fb GDDKiA wrzuciła mnóstwo zdjęć z Gierkówki :
https://www.facebook.com/gddkia/?hc_ref=NEWSFEED
See less See more
10
  • Like
Reactions: 5
ciąg dalszy :
Obecny węzeł DK86/94


See less See more
2
  • Like
Reactions: 5
1841 - 1860 of 4202 Posts
Top