[Polska] Moje podróże

O pierwszy wpis, pierwsze koty za płoty



2. Z Tarnobrzegu niedaleko do Baranowa Sandomierskiego – Podkarpackiego, „Małego Wawelu”


Baranów Sandomierski

3. Właścicielami zamku były najbogatsze rody szlacheckie w Polsce, aż do sławetnej reformy rolnej.


Baranów Sandomierski

4. Dziś właścicielem jest chyba Agencja Rozwoju Przemysłu


Baranów Sandomierski

5. Biała, renesansowa bryła robi wrażenie


Baranów Sandomierski

6. Schody na dziedzińcu


Baranów Sandomierski

7. Zdaje się, że ręcznie wypalana cegła


Baranów Sandomierski

8. Pora przepłynąć rzekę do woj. Świętokrzyskiego. Długo wahałem się czy można wjechać na to samochodem…


Baranów Sandomierski

MarcinK said:

^^ chyba już wiem na czym wzorowano klatkę schodową na dziedzińcu głównego gmachu Politechniki Warszawskiej - na zdjęciu nr 6

Click to expand...

Pozwolę sobie to skomentować zdjęciem :cheers:

MarcinK said:

A co do krużganków to podobne są też w Brzegu. W Baranowie Sandomierskim nie byłem, na Krasiczyn, Baranów Sandomierski, Wiślicę i Krzyżtopór nabieram dopiero ochoty.

Click to expand...

Niedługo dodam zdjęcia z zamku Krzyżtopór, w Wiślicy wówczas też byłem, ale zdjęć nie robiłem.

Brzeg odkładam na dalsze plany, natomiast Krasiczyn marzy mi się wraz z Przemyślem na przyszłe wakacje

MarcinK said:

Przemyśl mam zaliczony, musisz koniecznie te plany zrealizować. To niesamowite miasto. A Krasiczyn się zaliczy przy okazji poprawki w przyszłości.

Click to expand...

Właśnie oglądałem wątek o Przemyślu, chyba nawet czytałem Twoje wpisy.

Ktoś Ci doradził, żebyś nie jechał do Lwowa, bo zwariujesz...

Ja właśnie się wybieram do Lwowa w Sylwestra...Jednak boję się czy nie
zepsuje sobie humoru widząc ukraińskie reklamy na kamienicach.
Dobrze, że przynajmniej mamy ten Przemyśl, choć czytałem o nastrojach nacjonalisycznych ukraińskiej mniejszości w tym mieście.

To jedziemy, dalej skoro przeprawiliśmy się przez rzekę, nic nie stoi na przeszkodzie w drodze do Sandomierza

9. Lato w 2008 roku również było bardzo deszczowe. Sandomierz zwiedzałem w przerwach między kolejnymi ulewami.


Sandomierz

10. Na dobry początek kościół św. Michała


Sandomierz

11.


Sandomierz

12. Nie ma wątpliwości, że Sandomierz jest jedną z największych atrakcji woj. Świętokrzyskiego. Przekonałem się do tego widząc tabuny „weekendowych turystów”. Na zdjęciu ulica Opatowska odchodząca z rynku w stronę Bramy, jakżeby inaczej, Opatowskiej.



13. Na zdjęciach z Sandomierza nie może zabraknąć ratusza miejskiego. Renesansowa bryła otoczona wówczas była straganami z jakiegoś okazjonalnego jarmarku/odpustu (niepotrzebne skreślić).


Sandomierz

14. Widok na mury ratusza od strony siedziby sandomierskiego bractwa rycerskiego. Obok, poza kadrem, stał jakiś giermek żywo namawiający na odwiedziny ich siedziby.


Sandomierz

15. . Nie ma bractwa rycerskiego bez zamku. W Sandomierzu do naszych czasów zachowało się jedno skrzydło, a w nim muzeum.


Sandomierz

16. Zamek dumnie wznosi się na wzgórzu dzięki czemu, jego jak i starego miasta, nie dopadła Wisła w tym roku.


Sandomierz

17. Kolejny przykład renesansu i znajomy kadr w którym ksiądz z zacięciem detektywa zasuwa na rowerze.


Sandomierz

18. Sandomierskie wieże kościelne od ulicy Mariackiej


Sandomierz

19. Na koniec wychodzimy Bramą Opatowską i w drogę w okolice Opatowa


Sandomierz

Zapowiada się ciekawy wątek, z otwartą "podróżniczą" formułą, będę na pewno często tu zaglądał, tym bardziej że pokazujesz miejsca dla mnie bliskie duchem. Mnie się twoje zdjęcia podobają, tym bardziej że towarzyszą im ciekawe komnetarze

Do pierwszego postu nie mógłbym się powstrzymać od komentarza
Rzecz jasna Tarnobrzeg i Baranów niewiele tak naprawdę mają wspólnego z Podkarpaciem, a bardzo dużo z Sandomierzem. Toż to dawne jego obrzeża, tyle że po drugiej stronie Wisły! Przez znakomitą większość polskiej historii było to jedno województwo sandomierskie, przeciachane przez zaborców i tak już zostało. Zresztą w latach 1975-99 był taki twór województwo tarnobrzeskie i do dziś mieszkańcy Sandomierza tradycyjnie ciążą ku Tarnobrzegowi, a 11 lat to za mało żeby się wtopić w Podkarpacie.
Muszę się w końcu sam też zebrać i przestać się tylko odgrażać w sygnaturce a ruszyć w końcu z wędrówką po tych terenach. :lol:

matizz said:

Rzecz jasna Tarnobrzeg i Baranów niewiele tak naprawdę mają wspólnego z Podkarpaciem, a bardzo dużo z Sandomierzem. Toż to dawne jego obrzeża, tyle że po drugiej stronie Wisły! Przez znakomitą większość polskiej historii było to jedno województwo sandomierskie, przeciachane przez zaborców i tak już zostało. Zresztą w latach 1975-99 był taki twór województwo tarnobrzeskie i do dziś mieszkańcy Sandomierza tradycyjnie ciążą ku Tarnobrzegowi, a 11 lat to za mało żeby się wtopić w Podkarpacie.

Click to expand...

Z tego powodu potraktowałem je razem.
Tego typu problemy administarcyjne będą się pojawiać wielokrotnie, jeśli ten wątek się rozwinie. Żeby uniknąć dwuznaczności i zagłębiania się w tą problematykę będę przedstawiał miejscowości według województw, w których się obecnie znajdują. Czasem będzie mnie to baradziej osobiście dotykać. Dla przykładu podam Pilicę, na wskroś małopolska, należała do powiatu Olkuskiego, a po ostatniej reformie znalazła się w woj. Śląskim (nie wspominając już o przykładach typu Częstochowa).

Oczywiście liczę, na tego typu uwagi, wzbogoacają one wątek i powiększają wiedzę.

20. Opatów wygląda jak typowe małe miasteczko z rynkiem. Trzeba przyznać, że rynek jest duży (nie mam go na zdjęciach), mają także trasę podziemną i romańską świątynię św. Marcina


Opatów

21. Widać rękę dobrego gospodarza w utrzymaniu zieleni


Opatów

22. Brama na drugim planie niczem wjazd do Jerozolimy. Miasteczko stanowiło dla mnie bazę wypadową na południe.


Opatów