Joined
·
13,293 Posts
Zdarzyło się, jak to bywa w wakacje, że wychyliłem nosa poza Kraków, a jak już wychyliłem, to i trochę zdjęć popstrykałem. Mniej lub bardziej udane, ale pomyślałem, że można trochę pokazać, może komuś się spodoba. Ponieważ poza Kraków wyjeżdżam mało regularnie, zresztą z różnych względów w poprzednich dwóch latach raczej mało ruchliwy byłem, stąd nazwa wątku "nieregularnik", bo też nie gwarantuję, że wątek będzie tak punktualny jak codziennie aktualizowany "Kraków subiektywny". Nie gwarantuję też poziomu zdjęć, po prostu jak mnie coś na wyjeździe zaciekawi i akurat będę miał przy sobie aparat, to możliwe, że wtedy nastąpi kolejny wpis. Początek dla odmiany będzie dość regularny, bo z ostatniego wychylenia nosa wynikło jakieś 200 zdjęć, które chciałbym pokazać.
Zaczniemy od Rowów, potem okolica Słowińskiego Parku Narodowego, wreszcie Gdańsk i odrobina okolicy.
1. Na początek się przedstawię - Tomeyk jestem, a to moje nogi, które właśnie się opalają. Pierwszy dzień z lekka zresztą przegiąłem i skończyłem z delikatnym udarem

2. Namiot na plaży. Tak sobie pstryknąłem.

3. Zabawy zoomem. Kuter rybacki i dwa jachty. Bliższy na powiększeniu 1 do 1 pokazuje banderę niemiecką, barw drugiego nie byłem w stanie zidentyfikować. Zresztą już mu się kadłub skrył za wypukłością świata, trochę go tylko lustro rozgrzanego powietrza podnosiło.

Zaczniemy od Rowów, potem okolica Słowińskiego Parku Narodowego, wreszcie Gdańsk i odrobina okolicy.
1. Na początek się przedstawię - Tomeyk jestem, a to moje nogi, które właśnie się opalają. Pierwszy dzień z lekka zresztą przegiąłem i skończyłem z delikatnym udarem

2. Namiot na plaży. Tak sobie pstryknąłem.

3. Zabawy zoomem. Kuter rybacki i dwa jachty. Bliższy na powiększeniu 1 do 1 pokazuje banderę niemiecką, barw drugiego nie byłem w stanie zidentyfikować. Zresztą już mu się kadłub skrył za wypukłością świata, trochę go tylko lustro rozgrzanego powietrza podnosiło.
