[Polska] Wędrówki małe i duże-by matizz i uriel63
Obrodziło nam ostatnio w wątki ogólnopolskie, pokazujące różne ciekawe miejsca w naszym kraju, które sam oglądam z dużą przyjemnością. Mam trochę zdjęć z różnych rejonów Polski, które wykraczają poza ramy prowadzonych przeze mnie wątków dokumentacyjnych z działu Zabytki i nie mam gdzie ich pokazać, bo bez sensu byłoby bez końca mnożyć kolejne thready. Poza tym miło jest dla urozmaicenia zapostować coś innego, niż zwykle. Będzie to wątek luźniejszy, niż te zabytkowe, bez długich opisów i mniej szczegółowy; bardziej dla pokazania tego, na co akurat będę miał chęć 
Od razu zaznaczam, że żaden ze mnie fotograf. Zdjęcia są więc zwyczajne, czasem dla przyjemności robione, czasem wyławiane z obszerniejszych fotodokumentacji. Poza moimi zdjęciami pojawią się też zdjęcia robione przez Uriela63, który ma niezwykły dar znajdowania miejsc ciekawych, ale postować mu się nie bardzo chce - i zostawia tę mozolną robotę mnie. Będzie przede wszystkim Małopolska (tj województwa małopolskie i podkarpackie, lubeskie, czasem też świętokrzyskie), ale też pojedyncze fotki z innych rejonów. Ponieważ nie wiem kiedy i czykiedykolwiek się zabiorę do szczegółowego wątku o Lubelszczyźnie, będzie trochę z moich rodzinnych stron. Z naciskiem raczej na miasteczka, wsi, krajobrazy, niż na większe miasta. Nie mam też ambicji ni możliwości by dorównać takim mistrzom jak MarcinK czy Rycho19, ale jeśli kogoś zainteresują, to będzie mi miło
Zapraszam więc, komentarze rzecz jasna mile widziane :wave:
Od razu zaznaczam, że żaden ze mnie fotograf. Zdjęcia są więc zwyczajne, czasem dla przyjemności robione, czasem wyławiane z obszerniejszych fotodokumentacji. Poza moimi zdjęciami pojawią się też zdjęcia robione przez Uriela63, który ma niezwykły dar znajdowania miejsc ciekawych, ale postować mu się nie bardzo chce - i zostawia tę mozolną robotę mnie. Będzie przede wszystkim Małopolska (tj województwa małopolskie i podkarpackie, lubeskie, czasem też świętokrzyskie), ale też pojedyncze fotki z innych rejonów. Ponieważ nie wiem kiedy i czykiedykolwiek się zabiorę do szczegółowego wątku o Lubelszczyźnie, będzie trochę z moich rodzinnych stron. Z naciskiem raczej na miasteczka, wsi, krajobrazy, niż na większe miasta. Nie mam też ambicji ni możliwości by dorównać takim mistrzom jak MarcinK czy Rycho19, ale jeśli kogoś zainteresują, to będzie mi miło
Zapraszam więc, komentarze rzecz jasna mile widziane :wave:
1 - 20 of 891 Posts
Na forum mało coś ostatnio pięknej Jury Krakowsko-Częstochowskiej, więc zacznę od miejsca znanego chyba wszystkim, przynajmniej ze zdjęć. Zamek w Pieskowej Skale to zapewne jedna z najsłynniejszych polskich warowni, i całkiem słusznie, bo i położona niezwykle malowniczo na urwisku w dolinie Prądnika i cenna jako zabytek renesansowy.
1. Wejście do zamku prowadzi od strony mniej rozpoznawalnej, bronionej przez potężne bastiony
2. Wieże zamkowe - w różnym rozmiarze
3.
4. Za to ten widok jest już lepiej rozpoznawalny- czyli spojrzenie z dziedzińca zewnętrznego na zamek właściwy
1. Wejście do zamku prowadzi od strony mniej rozpoznawalnej, bronionej przez potężne bastiony
2. Wieże zamkowe - w różnym rozmiarze
3.
4. Za to ten widok jest już lepiej rozpoznawalny- czyli spojrzenie z dziedzińca zewnętrznego na zamek właściwy
5. Obszerny dziedziniec zewnętrzny, szkoda tylko że samochody psują widok hno:
6. Turystów tu nigdy nie brak. A w bastionie na zdjęciu restauracja, oferująca taras widokowy
7. Warto się tam wdrapać, dla klasycznego widoku na zamek z renesansowym ogrodem w międzymurzu
8.
hno:
6. Turystów tu nigdy nie brak. A w bastionie na zdjęciu restauracja, oferująca taras widokowy
7. Warto się tam wdrapać, dla klasycznego widoku na zamek z renesansowym ogrodem w międzymurzu
8.
9. Wyglądamy przez okienko
10. Bastiony stanowiące nowoczesny system obrony zamku od strony płaskowyżu dobudowali po 1640 roku Zebrzydowscy
11. U stóp zamku na krawędzi urwiska ukrywa się prześliczny geometryczny ogródek
12.
10. Bastiony stanowiące nowoczesny system obrony zamku od strony płaskowyżu dobudowali po 1640 roku Zebrzydowscy
11. U stóp zamku na krawędzi urwiska ukrywa się prześliczny geometryczny ogródek
12.
13. Spoglądamy na południe w Dolinę Prądnika; za wieloma zakrętami i skalnymi załomami leży Ojców, do którego zajrzymy potem
14. Renesansowa arkadowa loggia z attyką została zrekonstruowana podczas przywracania renesansowego wyglądu w XX wieku, ale zabieg ten udał się wg mnie doskonale
15. Jeszcze z dziedzińca zewnętrznego
16.
14. Renesansowa arkadowa loggia z attyką została zrekonstruowana podczas przywracania renesansowego wyglądu w XX wieku, ale zabieg ten udał się wg mnie doskonale
15. Jeszcze z dziedzińca zewnętrznego
16.
Zacząłeś z wysokiego C Matizz. Fajne klimatyczne fotki. Będę obserwował ten wątek.
W dolinie Prądnika byłem parę razy. Widoki niesamowite. Czy w dalszym ciągu nie można zatrzymać samochodu na przestrzeni wielu kilometrów, nie płacąc haraczu okolicznym właścicielom parkingów? Czekam na następne fotki. :cheers:
Fajne ujęcie:
http://img402.imageshack.us/img402/9307/ojcow2.jpg
W dolinie Prądnika byłem parę razy. Widoki niesamowite. Czy w dalszym ciągu nie można zatrzymać samochodu na przestrzeni wielu kilometrów, nie płacąc haraczu okolicznym właścicielom parkingów? Czekam na następne fotki. :cheers:
Fajne ujęcie:
http://img402.imageshack.us/img402/9307/ojcow2.jpg
No ładnie, ładnie, widzę, że kolega szaleje z wątkami Ja zamierzam wystartować w niedługim czasie z małopolskim wątkiem w Zabytkach (takim bardziej krajoznawczym a nie remontowym jak niedawno utworzony), zobaczymy co się będzie pokrywać Miałem zrobić kilka wątków o poszczególnych miejscowościach czy trochę zreanimować wątek o Szlaku Architektury Drewnianej, ale doszedłem do wniosku, że dam to wszystko razem w jednym. Zapewne będzie to mały pikuś w stosunku do tego co dasz tutaj (sądząc po innych Twoich wątkach) ale spróbować trzeba - tylko muszę się zebrać A póki co nie omieszkam zaglądać i tu
Ja zamierzam wystartować w niedługim czasie z małopolskim wątkiem w Zabytkach (takim bardziej krajoznawczym a nie remontowym jak niedawno utworzony), zobaczymy co się będzie pokrywać Miałem zrobić kilka wątków o poszczególnych miejscowościach czy trochę zreanimować wątek o Szlaku Architektury Drewnianej, ale doszedłem do wniosku, że dam to wszystko razem w jednym. Zapewne będzie to mały pikuś w stosunku do tego co dasz tutaj (sądząc po innych Twoich wątkach) ale spróbować trzeba - tylko muszę się zebrać A póki co nie omieszkam zaglądać i tu
Moje okolice, miałem się tym zająć, ale Twoje zdjęcia są lepsze.
Rycho19 w tamtym roku płaciłem myto w wysokości 10 zł
Rycho19 w tamtym roku płaciłem myto w wysokości 10 zł
Dziękuję panowie za miłe komentarze. Ostatecznie wasze watki były dla mnie wzorem
Cieszę się bardzo, że podobają się wam moje zdjęcia. Dolina Prądnika rzeczywiście widokowo jest niesamowitym miejscem, bywam tam od lat średnio raz w roku - z Wiślicy to godzinka jazdy - i jakoś tak się układa, że najczęściej bez aparatu. Jak w końcu pojechałem w maju zeszłego roku obfocić trochę skał i Pieskową dokładniej, to niestety wcięło mi zdjęcia... Z założenia to jest wątek bardziej chill-outowy, bez opisywania, a raczej pokazywanie, więc nie będzie tu długich opisów i detali, jak w wątkach zabytkowych. Rozumiem, że w przyszłości i w waszych wątkach pojawią się te okolice, będzie można porównać.
@Rycho19 - nie chwal tak, bo mi się w głowie przewróci :lol:
@Ufoizba - a co!, ty zacząłeś swoje Podróże od terenów mnie bliskich, czyli Sandomierskiego i Lubelskiego, potrzaktuj to jako rewanż
@Deteroos - czekam niecierpliwie na twój wątek zabytkowy, już chyba z rok się odgrażasz. Dobrze że przynajmniej do Bielska-Białej i Pienin wróciłeś, z ciekawością oglądam każdy upload.
Cieszę się bardzo, że podobają się wam moje zdjęcia. Dolina Prądnika rzeczywiście widokowo jest niesamowitym miejscem, bywam tam od lat średnio raz w roku - z Wiślicy to godzinka jazdy - i jakoś tak się układa, że najczęściej bez aparatu. Jak w końcu pojechałem w maju zeszłego roku obfocić trochę skał i Pieskową dokładniej, to niestety wcięło mi zdjęcia... Z założenia to jest wątek bardziej chill-outowy, bez opisywania, a raczej pokazywanie, więc nie będzie tu długich opisów i detali, jak w wątkach zabytkowych. Rozumiem, że w przyszłości i w waszych wątkach pojawią się te okolice, będzie można porównać.
@Rycho19 - nie chwal tak, bo mi się w głowie przewróci :lol:
@Ufoizba - a co!, ty zacząłeś swoje Podróże od terenów mnie bliskich, czyli Sandomierskiego i Lubelskiego, potrzaktuj to jako rewanż
@Deteroos - czekam niecierpliwie na twój wątek zabytkowy, już chyba z rok się odgrażasz. Dobrze że przynajmniej do Bielska-Białej i Pienin wróciłeś, z ciekawością oglądam każdy upload.
17. No to idziemy dalej - co oznacza iż przeszedłszy bramę wkroczyliśmy na teren starego zamku Szafrańców. Nieregularny dziedziniec otaczają renesansowe krużganki, mimo niewielkich rozmiarów należy on do najciekawszych w kraju. Nieznany architekt bowiem ze względu na już istniejące budynki i ilość miejsca musiał zrezygnować z klasycznej regularności, znanej z wcześniejszych krużganków i pożeglował śmiało w stronę manieryzmu
18.
19. Z góry patrzą na nas wykrzywione facjaty maszkaronów
20.
18.
19. Z góry patrzą na nas wykrzywione facjaty maszkaronów
20.
21. Ostatnia wrzutka z Pieskowej Skały. Spoglądamy z górnej kondygnacji arkadowego dziedzińca
22.
23.
24.
25.
Po czym na chwilę zajrzymy do Ojcowa...
22.
23.
24.
25.
Po czym na chwilę zajrzymy do Ojcowa...
Czas na Ojców, czyli serce Doliny Prądnika, otoczony skalistymi wzgórzami, pełny pięknych drewnianych willi z okresu, gdy był modnym uzdrowiskiem. Warto wspomnieć, że w tych czasach miejscowość leżała w zaborze rosyjskim, niedaleko granicy z Galicją - i dawała mieszkańcom Królestwa Polskiego namiastkę górskich kurortów. Jedna z najbardziej malowniczo położonych miejscowości w Polsce, w wekendy cierpi na syndrom Krupówek, ale poza sezonem oferuje wspaniałe widoki, ciszę i spokój.
26. Najbardziej reprezentacyjny budynek w Ojcowie, czyli XIX-wieczny Hotel Pod Królem Kazimierzem, w takim nietypowym ujęciu zyskuje piękne tło
27. Z rozległego zamku Kazimierza Wielkiego niewiele co zostało - ale już widoczne tutaj wieża i budynek bramny u jej stóp wystarczą, by był to wyjątkowo atrakcyjny akcent widokowy
28. Trochę historycznej drewnianej zabudowy. Zaczniemy przekornie - od jednego z nielicznych zaniedbanych domów.
29. Większość willi oferuje oczywiście pokoje dla turystów
26. Najbardziej reprezentacyjny budynek w Ojcowie, czyli XIX-wieczny Hotel Pod Królem Kazimierzem, w takim nietypowym ujęciu zyskuje piękne tło
27. Z rozległego zamku Kazimierza Wielkiego niewiele co zostało - ale już widoczne tutaj wieża i budynek bramny u jej stóp wystarczą, by był to wyjątkowo atrakcyjny akcent widokowy
28. Trochę historycznej drewnianej zabudowy. Zaczniemy przekornie - od jednego z nielicznych zaniedbanych domów.
29. Większość willi oferuje oczywiście pokoje dla turystów
30. Poczta Polska
31.
32.
33. Zamek raz jeszcze
31.
32.
33. Zamek raz jeszcze
34. Jedna z piękniejszych willi
35.
36. Na południe od Ojcowa dolina zwęża się, stąd już niedaleko do sławnej Bramy Krakowskiej, dokąd walą tłumnie turyści
37. Oczywiście jeśli ktoś ma kasę, może podjechać dorożką, choć nie jest to tania przyjemność :nuts:
35.
36. Na południe od Ojcowa dolina zwęża się, stąd już niedaleko do sławnej Bramy Krakowskiej, dokąd walą tłumnie turyści
37. Oczywiście jeśli ktoś ma kasę, może podjechać dorożką, choć nie jest to tania przyjemność :nuts:
Ojców jest świetny, super miejsce na wycieczki rowerowe. W lecie za duży tłok, ludzie potrafią przyjechać z bardzo daleka, słychać dużo śląskiej mowy a ostatnio nawet zagranicznych turystów. Znaleźć miejsce do parkowania graniczy z cudem. Z ciekawostek można dodać że w tamtym lesie żyje...pustelnik. Ma chatkę w lesie i wiedzie pustelniczy żywot - można do niej podejść i oglądnąć. Poza sezonem też fajnie - szczególnie jesienią.
Ojców to fajne miejsce żeby wybrać się z kobietą (w domku gdzie nocowaliśmy parę razy nawet jest tabliczka na drzwiach łazienki żeby prysznic brać pojedynczo ;D) Warto podjechać z Krakowa rowerem i wziąć nocleg w gorące lato, nocą jest fajny klimat - ogródki żyją do późna, spokój i przyjemne powietrze od lasów.
Ojców to fajne miejsce żeby wybrać się z kobietą
(w domku gdzie nocowaliśmy parę razy nawet jest tabliczka na drzwiach łazienki żeby prysznic brać pojedynczo ;D) Warto podjechać z Krakowa rowerem i wziąć nocleg w gorące lato, nocą jest fajny klimat - ogródki żyją do późna, spokój i przyjemne powietrze od lasów.
Ostatnio chodziłem na pewien kurs i dosiadłem się do pewnego starszego faceta. Na koniec się okazało, że jest dyrektorem tegoż parku
Dowiedziałem się przypadkowo kiedy ktoś powiedział do niego Panie Dyrektorze.
Dowiedziałem się przypadkowo kiedy ktoś powiedział do niego Panie Dyrektorze.
Dolina Prądnika jest piękna o każdej porze roku - strasznie trywialnie to brzmi, ale warto ją poznać także poza sezonem turystycznym. Bywałem tu w listopadzie, kiedy skały bieleją wśród brązowych buków, zaglądałem też w lutowy zmierzch - i poza mną nie było nikogo w zasięgu wzroku... O takiej porze jurajskie wapienie stają się niemal czarne pośród bieli śniegu. Ale nawet wtedy, gdy byłem sam, restauracyjka u Króla Kazimierza na szczęście oferowała gorącą herbatę
Żałuję, że nie mam zdjęć spoza sezonu, ale bywając kiedyś często w Krakowie, po prostu w drodze powrotnej lubiłem tu zajeżdżać. A dziś ledwie kilka zdjęć, które mam na dysku "z sezonu", z Parku Narodowego
38. Stoimy u podnóża Bramy Krakowskiej - z widokiem na urwiska na przeciwległym zboczu doliny
39. A oto sama Brama Krakowska, według legendy tędy biegł kiedyś kupiecki szlak
40. Jeden z filarów Bramy
41. I w drugą stronę
Żałuję, że nie mam zdjęć spoza sezonu, ale bywając kiedyś często w Krakowie, po prostu w drodze powrotnej lubiłem tu zajeżdżać. A dziś ledwie kilka zdjęć, które mam na dysku "z sezonu", z Parku Narodowego
38. Stoimy u podnóża Bramy Krakowskiej - z widokiem na urwiska na przeciwległym zboczu doliny
39. A oto sama Brama Krakowska, według legendy tędy biegł kiedyś kupiecki szlak
40. Jeden z filarów Bramy
41. I w drugą stronę
42. W głąb dolinki, tędy wiedzie droga do udostępnionej dla ruchu turystycznego Groty Łokietka
43. Początek podejścia do jaskini
To tyle z Ojcowa, ale pozostaniemy jeszcze na Jurze, choć w następnych postach odwiedzimy inną jej część
43. Początek podejścia do jaskini
To tyle z Ojcowa, ale pozostaniemy jeszcze na Jurze, choć w następnych postach odwiedzimy inną jej część
Jeśli miałbym wybrać jedno, najpiękniejsze dla mnie miejsce na Jurze, to obawiam się jednak że mój wybór nie padłby na dobrze znany i rozrekalmowany Ojcowski PN, ale na całkiem inny rejon. Południowo-wschodnia część wyżyny, ta do której geograficznie bardziej pasuje określenie "Krakowska", ma charakter rozległych łągodnie pofałdowanych płaskowyżów, pociętych licznymi skalistymi dolinami, z których Dolina Prądnika jest największa. Krajobraz części północno-zachodniej, pomiędzy Olkuszem a Częstochową , jest nieco inny. Podobnych dolin prawie tu nie ma, natomiast dominują ostańcowe wzgórza z licznie sterczącymi skałkami, nierzadko z zamkami na szczycie. A największe skupisko skalnych ostańców znajduje się w okolicach Kroczyc i Podlesic, od nazw tych miejcowości znane jako Skały Kroczyckie i Podlesickie. Najokazalszym chyba ze wzgórz jest zaś Góra Zborów, rezerwat przyrody i królestwo wspinaczkowców.
44. U podnóża góry kamienista droga prowadzi nas obok malowniczo zaniedbanej kamiennej kaplicy
45.
46.
47. W lesie na zboczach wzgórza drzewa trzymają się skał pokręconymi korzeniami
48.
44. U podnóża góry kamienista droga prowadzi nas obok malowniczo zaniedbanej kamiennej kaplicy
45.
46.
47. W lesie na zboczach wzgórza drzewa trzymają się skał pokręconymi korzeniami
48.
Piękne tereny. I kolejny wątek do oglądania
Załatwiłem drugą stronę.
Załatwiłem drugą stronę.
1 - 20 of 891 Posts
