Joined
·
10,397 Posts
No raczej nie. Zmiana kierunku jazdy jest procesem, który nie zawsze się kończy w punkcie, który sobie wymarzyłeś, czyli końcem skrzyżowania.Czyli wszystko jasne. Dla ciebie zmiana kierunku jazdy to "fizyczny skręt". Już to wystarczy aby stwierdzić, że tylko debile trwają w szkole warszawskiej. Nie zapomnij tylko wjeżdzać na rondo z włączonym prawym kierunkowskazem, no i pamiętaj o sygnalizowaniu jazdy po łukach.
Szkoda naprawdę czasu komentować resztę twoich bzdur bazujących na tej pierwszej kluczowej bzdurze.
Znowu sobie coś wymyśliłeś coś czego nie napisałem. Fizyczny skręt to zmiana kierunku ruchu. Przecież widać.
Szkoda tylko, że dalej prowadzisz monolog pomijając niewygodne dla siebie fakty.